-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez tinka_30
-
Witam Napisze tylko o sobie.. no i przeczucia moje się sprawdziły.....jutro do szpitala. Jest mało wod płodowych, miękka szyjka, rozwarcie i ogólnie organizm przygotowany, a nic się nie dzieje. Tak wiec jutro kroplówka i jak nie da rady (bo według usg syn wazy około 4500) to będzie cesarka.... Jestem przestraszona, niby chciałam, ale teraz jak to ma jutro nastąpić to jest strach... Jutro na 15 do szpitala
-
Witam no i przeczucia moje się sprawdziły.....jutro do szpitala. Jest mało wod płodowych, miękka szyjka, rozwarcie i ogólnie organizm przygotowany, a nic się nie dzieje. Tak wiec jutro kroplówka i jak nie da rady (bo według usg syn wazy około 4500) to będzie cesarka.... Jestem przestraszona, niby chciałam, ale teraz jak to ma jutro nastąpić to jest strach... Jutro na 15 do szpitala
-
Zabolku ale Wam zazdroszczę pieska....ja kiedyś miałam - 15 lat, ale uśpiliśmy bo był chory. Teraz mi się marzy, ale jak dzieci będą troszkę starsze ... bo na spacery to ja będę musiała wychodzić, a tak to dzieci pójdą.
-
Aneczko zobaczysz jak szybko zleci i Ty tez będziesz tulila swoja dzidzie (a tak na marginesie - kiedy masz usg,zeby dowiedziec sie Kto tam siedzi). ja przed południem sie bardzo zdenerwowałam i brzuch zaczął mnie bardzo bolec.... nie chce pisać szczegółowo, ale poszło o prace....
-
Brylancik udanych zakupów. Katarzynko wiesz, ze ja dzis w nocy mialam to samo z przełykiem co Ty. Budzialam sie to pieklo niemiłosiernie i myślałam,ze bede wymiotować i tak chyba ze 3 razy.
-
U mnie wczoraj tez byl ucisk na nerw, do tego dochodzi cały czas swędzące ciało - już jestem podrapana i wyglądam jak lepsza patologia. Bole tez sa - kapiel i w miare przechodzi. Brylancik ja na torebke tez fajna poluje , ale jak chodzilam to nie moglam sie na nic zdecydowac. Ja od miesiaca kupuje torbe do wozka (na rzeczy dla maluszka) i sama nie wiem na co sie zdecydwoac....jedna za mala, druga za duza, to kolory...i tak ciezko mi dogodzic.
-
brylancik100Trochę nieskładnie mi to wyszło ale chyba każdy zrozumiał o co chodzi :) W 100% dobrze przekazalas i teraz jak trzeba bedzie - czekam cierpliwie - Dziekuje
-
Brylanciku moja mam tez mi mówi, zeby jednak poczekać - jak sie samo zacznie. Wiadomo to jest zawsze ingerencja w organizm. Ja pamietam bole przy pierwszej ciazy...to polozna kazala mi skakac na pilce i robic przysiaday i gdyby nie maz, to bym zemdlala, podnosil mnie bo juz mialam mroczki przed oczami. Daltego tez zastanawiałam sie czy moze byc gorzej...
-
Aniu inke - podziwiam.Ja jak juz mi wrocila ochota na kawe to pilam rozupszczalna, tylko z duza iloscia mleka.
-
Asiorek ostatni mogą być pierwszymi..
-
Aniu dam znać, ale wizyta jest dopiero o 19. Tak wiec jeszcze może sie coś wydarzy... kurcze ten moj maz to przechodzi teraz test na cierpliwosc i wytrzymalosc.....nigdzie nie wychodzi, dzwoni, pyta a ja juz czasem warcze jak pies, bo mnie wszsytko juz drazni....
-
Witam i ja Coraz gorzej...poruszam sie jak 90-letnia babcia...wieczorami boli, ale noce pieknie przesypiam tak czytam o wywoływaniu i piszecie,ze boli jeszcze bardziej...to mnie teraz nieźle nastraszyłyście... Bo ja dzis na wizycie chciałam zagadać, żeby przyspieszyć, ale teraz to sama nie wiem... bejbelaczek bardzo sie ciesze, ze ci sie uda z PZU, zawsze to cos wiecej kasy. Brylancik, może sie jeszcze uda naturalnie - bez wspomagaczy. fiolek ja jestem chetna dzis i teraz..... Moj maz wczoraj przed spaniem tez do mnie mowi.....co stresik minal, ze 29 minal
-
Witam Mamy marzec moj miesiac, tak wiec niech sie cos zacznie dziać bo zwariuje wieczorem boli mnie wszystko, w nocy mocno spie, wiec nawet nie czuje ruchów dziecka. Niegdy nie przypuszczlaam,ze mocna tyle spac - dopiero wstałam. dobrze,ze maz wszystko ogrania bo inaczej to bym nie dala rady. Dzis upragniona wizyta, tak wiec moze sie dowiem. wiesz Ewelniko,tez sie tak ostatnio zastanawaialam,ze juz w 36 tyg zaczleo sie dziac, a teraz nagle co do temrinu mam czekac. co do puzzli - po rozpakowaniu bylo wszystko w jednym worku. Tak wiec usiedlismy i zrobilismy segregacje - popakowalam w malutkie woreczki. dodatkowo kazdy wzor z tyłu jest inaczej oznaczony....gwiazdki, kwadraty, trojka itp. Tak wiec u nas prezent w 300% trafiony - dziennie uklada 3 razy po 2-3 ukladanki. A wczoraj moje dziecko kupilo sobie pierwsza zabawke za uzbierane pieniazki ze skarbonki. Jest szczęśliwa. A kupila ksiezniczke CELESTIE .Bo teraz to tylko koniki my ponny. Aniu zajrzyj? co u Was?
-
Renko nadal 2w1...wizyta dziś sie nie odbyła, bo lekarz operował i jadę jutro wieczorem jak sie nic nie wydarzy do tego czasu. Trzymam kciuki, żeby zapal nie minął, bo wiem jak to jest ciężko sie zmobilizować.
-
Wiadomo że to jest waga w przybliżeniu, moja córcia ważyła 3450g i nie pamiętam jak to było z usg -(z wymiarami). A teraz o dziwo gigant i lekarz powiedzial, ze jak sie maszyna myli to tylko troszke....
-
Zabolku ja pojechalam i zadzwonil do sekretarki i ona nam przekazala.Ale to niewazne. O dziwo nawet sie nie przejelam. Tak sobie mysle...Miski synek ma 4300, moj 2 tygodnie temu miał 3900 - ciekawe ile ma teraz?Kurcze jakies giganty porodzimy. Zazdroszcze Wam tych pomytych okien, moze ja jutro cos przetre jakby bylo tak ladnie. No i 29 za nami....ciekawe czy sie cos wydarzylo, o czym jeszcze nie wiemy.
-
witam wizyta dziś nie odbyła sie, jak pojechałam za pare minut zadzwonił lekarz, ze operuje i nie przyjedzie.Tak wiec wizyte mam na jutro na 19.A reszta pacjentek na piątek - tak wiec milo z jego strony, ze o mnie pamiętał. Miska kącik super i Twój brzuszek - CUDO.
-
Zabolku 2 kmdobra jestes. Ja dzis jade na wizyte na 14 i mam nadzieje,z e sie dowiem na czym stoje.
-
Asiorek to Ci zazdroszczę samopoczucia, bo ja siedze i zero zycia we mnie.....juz zaczynam byc zmeczona tym wszystkim. Ale pamiętam, ze ja tez w zeszłym tygodniu mialam taki niesamowity przypływ energii.
-
Witam WAS Asiorek dobrze, ze nic więcej się nie stało.Szkoda tylko,ze autko do remontu. Zabolku myślałam, ze u ciebie szybciej sie coś ruszy.A tu nic....nasze dzieciaczki dają tylko sygnaly bez działań. Brylancik tylko jeszcze dziś i możesz rodzic. katarzynko dobrze,ze u lekarza ok. Bejbelaczek a Ty jak dzis ja wczoraj czułam się wyjątkowo źle i brzuch bardzo bolał i krzyz, tak wiec znów miałam przeczucie, ze sie zacznie.....ale usnęłam i przeszło. Dzis rano zadzwoniłam do swojego lekarza i mam isc na 14 na wizytę. Ide - niech sprawdzi co sie tam dzieje....moze da rade umówić sie z nim na piatek.
-
witam Wczoraj na wieczór czułam sie fatalnie i byłam "znów" pewna ze się zacznie, krzyż bolał, skurcze były i nic. chciałam dzis dostać sie do lekarza, ale znów brak miejsc - tak wiec będę dzwoniła do niego bezpośrednio i próbowała sie umówić. (zadzwoniłam i kazał mi przyjsc) za mile slowa dziekuje - fakt pomysł super, tylko moje dziecko nigdy sie nie uśmiecha na tych zdjęciach.
-
Mamusiu wspaniale wiesci,tylko pamietaj o odpoczynku :)))
-
Aniu co do miesjca to nie pomoge, bo my zawsze na wakacje jezdzimy na prywatne kwatery. A to moje dziecko - dzisiejsze zdjecia z przedszkola
-
Nio ja to niby juz - do soboty blisko. A dla mnie to niech sie jutro zaczyna...bo Hanka juz sie doczekac nie moze.
-
Ja wlasnie pojadlam czekolady, zeby podniesc poziom cukru i wziac sie za mieszkanie, bo zaraz mama przyjdzie z corcia z przedszkola. Zaczely sie telefony czy juz.....