Skocz do zawartości
Forum

tinka_30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tinka_30

  1. Witam Od 2,5 tygodnia jestem mama karmiąca, już był nawal pokarmu i wszystko było ok. Od wczoraj bardzo boli mnie jedna pierś (dziecko opróżnia czesto i z 2 piersi), najpierw bolała w jednym miejscu (na otoczka), a teraz ból się rozprzestrzenia prawie na cala piers - boli takze brodawka i otoczka. Nie mogę jej dotchnąc, bo ból jest duży. Nawet jak się schylam czy jak sie pierś napełnia to strasznie boli. przykładałam kapusta, pije szałwie. czy moze ktoś wie, co to może być, albo jak złagodzić ból.
  2. Aniu ale nas trzymasz w niepewności. Mamusiu czekamy na wieści z wizyty.
  3. Oznaki przeziębienia jakie występują u mojej córci to katar, kaszel i stan podgorączkowy. Jak sobie z tym radzimy....aby pozbyć sie: kataru - często czyścimy nosek(smarkamy lub zapuszczamy sól) kaszlu - oklepuję dziecko i podaje syropek przeciwkaszlowy gorączki - podaję preparat na gorączkę, który także działa przeciwbólowo, przeciwzapalnie np. IBUM A co robię by zapobiec dalszemu rozwojowi choroby.... wietrze mieszkanie, a jeżeli nie ma gorączki - spacerujemy, żeby lepiej się oddychało z zapchanym noskiem w okresie przeziębienia córcia je więcej warzyw i owoców,żeby wzmocnić organizm dużo pije (w szczególność jak wzrasta gorączka) cieplej ubieram, żeby się wygrzała podaję herbatkę malinową na noc nacieram stopki i plecy olejkiem rozgrzewającym włączam nawilżacz powietrza, jeżeli jest jeszcze sezon grzewczy robię syropek naturalny na wzmocnienie (cytryna, miód, czosnek) dbam o spokój i wypoczynek oraz dużą ilość snu unikamy kontaktu z osobami chorymi I staramy się dużo uśmiechać - BO ŚMIECH TO ZDROWIE
  4. tinka_30

    Marzec 2012

    Witam Gieniu jak czytałam Twoje przeżycia to az łezka mi sie zakrecila. Slicnzie to napisałaś. Dziewczynki ktore jeszcze w dwupaku - juz lada chwila i Wy bedziecie tulić swoje dzieciaczki. U nas jak na razie - BOSKO - Olus super grzeczny, nic nie dolega, tak wiec same pozytywy.
  5. Witam poniedzialkowo Maz dzis poszedł do pracy, Hania w przedszkolu, a maly ssak spi. Tak wiec jest relaks. Renko pytasz czy fajnie jest miec synka.....O TAK.Moze dlatego tak sie w nim zakochałam, bo jest wyjątkowo grzeczny. Maz zaczyna byc zazdrosny....ale ma za swoje....bo odkad pojawila sie Hania, to ja mialam wrazenie, ze wiecej jej poswieca czulosci, uwagi itp. to teraz niech zobaczy jak to jest. A Olus wspanialy chlopak.....jak pisalyscie,ze jak urodzę to sie przekonam do chlopaka - szczerze - nie wierzylam - a tu taka niespodzianka. Nawet wstawanie nocne sprawia przyjemność.... A spacer dlugi, ale pogoda piekna, a od tygodna byl werandowany, tak wiec chyba nie zaszkodzilam. Fakt - powieksza nam sie grono - Ania, Mamusia, Sabinka i Megan...ale super:))) Milego dnia
  6. Magan tylko mylenie pozytywne. mojej Hance odbija coraz bardziej, nie wiem skad ona ma takie pomysly...
  7. tinka_30

    Marzec 2012

    88natka i gienia WIELKIE GRATKI Miska przepraszam, widocznie nie doczytałam. Moj dzis w poludnie byl bardzo marudny - pierwszy raz tak mial (i pewnie nie ostatni)
  8. Magan wielkie gratki, ale super wiadomosc.
  9. tinka_30

    Marzec 2012

    Miska jak tam u Was? Jak wizyta kontrolna w przychodni? U nas Olek istny anioł, oby jak najdłużej. Wczoraj pierwszy spacer 1,5h.Dzis noc wspaniala, pobudka regularnie co 3 godziny, wiec jestem mega wyspana, bo poprzedniej budzil sie co godzine.
  10. tinka_30

    Marzec 2012

    Katarzynko wielkie gratulacje Miska dobrze pisze, ja jeszcze dodam od siebie, masuj piersi i faktycznie posmaruj swoim mlekiem i troszke powietrz - mi to bardzo pomoglo, jak maialam poranione. wiem, ze jest nacisk na karmienie piersia, pamietam jak bylo podczas pierwszego dziecka - koszmar. A teraz bol minal, brodawki sie wygoily i jest super - karmienie piersia daje mi ogromna frajde. Trzymam kciuki,zeby bylo dobrze.
  11. Witam i ja Chyba zaczyna sie bunt 3-latkow....moja tez jest okropna, myslalam,ze to jest spowodowane pojawieniem sie brata, ale wczoraj jak ja odebralam z przedszkola to rozmawialam z innymi mamami i maja to samo. Czyli nasze dzieciaczki pokazuja charakterki. Oj tak Ani tez juz rzadko zagląda. wczoraj zaliczylismy pierwszy spacerek - 1,5h, dzis siedze sama z Olkiem, bo Hania u tesciowej, a maz pojechal do Ikei. Tak wiec relaks.....milej soboty Wam zycze..
  12. tinka_30

    Marzec 2012

    Zabolku wielkie gratulacje
  13. Witam Dzien mija...ciagle cos do zrobienia, potem wizyty kolejnych gosci...
  14. witam Noc super....szybki cycus i spanko, bosko.... Sabinko co do opieki nad chlopcem....mmhhhh....to jest tak przynajmniej 2 razy na dobe podczas zmiany pieluszki jest przebiernaie - siusia i wszystko mokre.....z tym jeszcze nie mogę sie ogarnąć. A tak to jest ok. Olus jest bardzo spokojny (oby jak najdluzej). Hania duzo płakała - masaże szyi, pekniety obojczyk (spejalnie ukladana do snu) oraz nie lubila sie kapać. a Olus kocha wszystko....tak wiec jest cudnie..... Sabinko pamiętasz moje obawy w czasie ciąży, a teraz napisze tlyko tyle - nie moge sie nacieszyc i nachwalic. Wczoraj tylko bardzo przykro mi sie zrobiło, bo mąż położył Hanie do spania i musiał wyjść, a ja karmiłam Olka, H. mnie wolala, zeby sie z nia położyć i pomiziac, a ja mowilam zaraz i tak ze 3 razy. I jak juz ssaka nakarmiłam i poszłam do H to usnela.....to sa momenty, kiedy nie mozesz byc w dwoch miejscach naraz:((( a w ciazy przytylam 13kg.. a teraz zeganm, bo ide ogarnac mieszkanko , bo dzis mam wizyte tesciow...
  15. Aniu juz nie moge sie doczekać,zeby sie dowiedzieć KTO siedzi w brzuszku. Kurcze ciekawość mnie zżera dobrze, ze olenka juz zdrowa. Magan a dla Ciebie zdrówka Mamusiu życzę poprawy w finansach, u nas ostatnio tez jakoś kasa ucieka. Kurcze wszystko takie drogie... a moj synek jest mistrzem w siusianiu jak zmieniam pieluchę...kurcze to sa uroki chlopakow
  16. Magan dzięki za mile slowa. Ja tez przywołuje Mamusie, bo widzę - Na Zywo - ze pisze, a do nas nie zagląda...
  17. tinka_30

    Marzec 2012

    Zabolku powodzenia i czekamy na wiesci.
  18. Ssak nakarmiony i spi.... Renko fajnie, ze synkowi podoba sie w przedszkolu.:))) a u nas co.....dzień leci...karmienie, przebieranie, od soboty werandowanie i tak mija. dzis mam sie wyrwac z domu do Rossmana na male zakupy - ale atrakcja co? Milego dnia Wam zycze Aniu hop, hop...pisz jak tam sie czujesz, bo chyba juz polowa ciazy sie zbliza?
  19. Witam Renko widzę, ze sie ostro zaparłaś - super, tylko pogratulować.Ja tez za jakis czas musze cos zaczac robic. Zostalo mi 4kg po ciazy i gdyby nie oponka na brzuchu to figura jest ok. ssak placze....
  20. tinka_30

    Marzec 2012

    Zabolku podziwiam za spokój.No to synek wymęczony. Franti co do porodu z mężem...moj byl przy jednym i drugim, bardzo mi pomógł. Przy drugim już wiedział co sie dzieje i chciał mi ulżyć i masował, wspierał, podawał wodę, przeciął pępowinę i zrobił super zdjęcia - jak już synek leżał wyjęty na moim brzuszku.
  21. tinka_30

    Marzec 2012

    A Olafek ma czesto czkawkę...bo moj to dostaje jak mu tylko zdejmuje pieluchę, czy wyjmę z wózka i ponosze. Jak spi to jest w becie, przykryty cienkim kocykiem i na glowce ma cienka czapke. W domu cieplo jest, nie chce przesadzać, ale juz w szpitalu zaobserwowałam, ze jak mu zimno nie moze spac.
  22. tinka_30

    Marzec 2012

    Miska właśnie miała do Ciebie pisać...bo u nas tez często kicha, mam wrazenie,ze kaszle i dziwnie oddycha. A napisz mi jeszcze jak sie odżywiasz co jesz. dzis przychodzi polozna po raz drugi wiec podpytam. Pepuszek nam odpadl wpiatek.
  23. tinka_30

    Marzec 2012

    Rozumiem doskonale Wasze obawy, ja tez w pewnym momencie podczas porodu do męża powiedziałam - nie dam rady, nie mam siły....przychodzą takie chwile słabości. A u nas co....chyba zaczynają sie problemy z brzuszkiem i zaczynam sie obawiać. U nas pada, tak wiec nici z werandowania.
  24. tinka_30

    Marzec 2012

    Witam Bejbeleczek trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie. Jak to mowi teraz moja corcia - Bądź dzielna.
  25. Witam wieczorna pora Ewelinko jeszcze Hania nie ma takiego ładnego zdjęcia z bratem - ale jak będzie to się pochwale. Niedziela minęła bardzo swobodnie...H. wrocila dopiero po 17, tak wiec byl relaks.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...