tinka_30

Dzis mam koszmarna depresje, tylko ktos cos powie i zaraz rycze. Burza hormonów:((( Dzis wygarnelam wszystko mezowi i sie na nim wyzylam, ale wcale lepiej mi sie nie zrobilo. Czuje, ze to wszystko co jest wokol mnie zaczyna mnie przerastac.Zawsze zylam w biegu i robilam wszystko sama, poprostu liczylam tylko na siebie. A teraz jestem zalezna od innnych i to mnie drazni.Teraz jak lekarz kazal zwolnic tempo to mamam i maz ciagle mi zwracaja uwage typu odpocznij, polez itp. Ale ja tak nie umiem...........

witam Czy mamy kogos na parentingu kto pracuje w urzędzie skarbowym i odpowiedziałby mi na kilka pytań. chodzi mi o sprzedaz internetowa. bede bardzo wdzieczna za kazda pomoc.

Wlasnie o to posprzeczalam sie z mezem. A ja jeszcze chce ze 2 tygodnie pociagnac. wizyte mam za 2 tygodnie to wtedy wezme. A teraz spadam do sklepu po prezenty dla blizniaczek

Hej ponownie Juz po pracy. Po ktg wszystko ok, na poczatku mala bardzo sie ruszala i miala wysokie tetno, ale pozniej wszystko sie unormowalo. Potem wizyta i lekarz chcial mi dac zwolnienie, bo czas odpoczac i bole tych nog dokuczaja, ale powiedzialam, ze jeszcze chce popracowac.Kazal zwiekszyc dawke magnezu, ale tylko na 3 tygodnie, bo pozniej juz niewskazane. I to tyle.....

Zycze milego dnia a ja jade na ktg i wizyte pa pa

Sabinko, a myslalam, ze to tylko ja spac nie moge i juz od rana internet:))) Wczoraj padalm o 21.30, bylam tak zmeczona, ze myslalm ze przespie cala noc. A tu guzik........budzilam sie co chwila.Nogi mnie bola jak cholera, musze to dzis zglosic lekarzowi.

Renko ja o torbie jeszcze nie mysle.brakuje mi rzeczy dla siebie, bo dla dziecka to juz mam. teraz jakos mam tyle spraw na glowie, ze nie mysle o sobie i o porodzie. Przynajmniej se nie stresuje.

witajcie Grazio jak to milo jak ktos sie o mnie dopytuje... Ewelw obserwuj organizm i życze wszystkiego dobrego. Ja dzis rano w pracy, bo potem musialam jechac w pare miejsc z mezem i niedawno wrocilismy. Ledwo zyje, ale daje rade. Jutro KTG i wizyta ulekarza. Dzis w nocy jak sie przekrecalam to wyciagnelam nogi i zlapal mnie olbrzymi skurcz łydek, szok nie moglam sie ruszyc, obudzilam meza i rozmasowal. Rano jak wstalam to jeszcze bolaly i ledwo chodzilam. jutro musze to lekarzow zglosic.

witam cieplutko i na forum zapraszamy

witam cieplutko i na forum zapraszamy

To jak bedziesz bardziej aktywna na forum to wtedy bedziesz mogla zapytac....

Ja tez sie nudze i tak siedze przed komputerem i juz sama nie wiem co czytac..... Littlemum kupilam sobie "Mam dziecko" i faktycznie sa ciekawe artykuly, najbardziej podoba mi sie o pielegnacji pepka bo sa zdjecia.Moja Hanka to juz standardowo wieczorem daje mi popalic........

Sluchajcie u mnie jest tak goraco i cieplo jak by nadchodzila wiosna.....ta pogoda juz zupelnie oszalala. Ewelinko ja mam wanienke standardowa. Ja do nowosci na rynku to staram sie podchodzic z dystanem, poniewaz kiedys takich rzeczy nie bylo i dzieci sie wychowywalo itp. A teraz wiadomo super sa te rzeczy, tylko pytanie czy bez nich mozna sie obejsc.A tez czasem kosztuja sporo, a dziecko szybko rosnie.....to takie moje glosne przemyslenia.

Witaj ja nie pomoge, ale mozesz zadac pytanie ekspertowi. Zycze wszystkiego dobrego no i zdrowka oczywiscie

Witam w piekny sloneczny dzien Pogoda milo nas zaskoczyla w tym roku. U mnie cieplutko i bardzo slonecznie.....a u Was????

Czesc dziewczynki Littlemum i Renko bardzo wam wspólczuje choroby Ja raniutko wybralam sie na cmentarz, pogoda u mnie piekna. Dawno nie bylo takiej pieknej jesieni. Teraz odpoczynek, a potem wizyty u rodziny. pa pa

Witam cieplutko na forum

Witam cieplutko na forum

Witam cieplutko na forum

Witam cieplutko na forum

Witam cieplutko na forum

Witam cieplutko na forum

Witam cieplutko na forum

Ewelinko ja sobie tlumacze to tak " nie ja pierwsza nie ostatnia"a ostatnio kolezanka sobie w pracy zazartowala "jak tam weszlo to i wyjdzie"......moja ostatnio tak sie napina, ze juz mam lzy bo mi sprawia bol i takie nieprzyjemne uczucie.....okropna ze mnie matka, ze narzekam:((((

Maczetko o tym osobiscie nie pomyslalam, nie wybiegam tak daleko myslami:)))))Ja na razie skupiam sie na porodzie i jak to bedzie potem w domu.Ale jestem w komfortowej sytuacji, bo jak urodze w terminie to wracam do domu i przez 2 tygodnie mam w domu do pomocy meza i mame.