Wiecie co, ja sie tak zastanawiam ile jeszcze wytrzymam. wlasnie zadzwonila do mnie ciocia, ze wczoraj miala w domu awarie i zalalo jej mieszkanie, a kuchnia do remontu. No i musze jechac dzis jej pomoc, bo jest zalamana. Tyle tych spraw ostatnio, ze szok. ja to nie wiem, czy bede miala czas urodzic.
Oj powiem Wam, ze mam dosyc.