-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez tinka_30
-
Dzieewczynki na poczatek jeszcze raz wielkie gratulacje... A teraz do PROMYCZEK001, czytalam twoje wypowiedzii wiem, ze jestes bardzo podekscytowana (ja tez bylam jak sie dowiedzialm, ze jestem w ciazy), tylko jedna wazna rzecz chcialam ci przekazac, ze najlepiej badanie wykonac od 8tygodnia, dlatego, ze czasem to i lekarzmoze cos uszkodzic, a co do usg, tez nie moglam wytrzymac, ale zaufaj lekarzom, oni wiedza co robia. Ja wiem, ze latwo mi pisac, ale po przeczytaniu gazet, ksiazeki itp. tez chcialam byc "madrzejsza' i tylko mi to stresu przyspozlo. Promyczku badz cierpliwa i mysl pozytywnie, to jest teraz najwazniejsze dla twojego malenstwa.
-
ja tez juz nie mam, a ten babci znajomy traktuje mnie jak swoja wnuczke i jest mi bardzo zyczliwy....
-
ano tak to juz w zyciu bywa......
-
a ja wlasnie dostalam telefon od babci, ze jej przyjaciel - prawie jak dziadek, jest w szpitalu w ciezkim stanie i jest kiepsko...
-
slyszalam ze ruch przyspiesz...... Ja nigdy nie bylam tak aktywna jak teraz w ciazy....
-
a ja wlasnie pomagalma sie ojcu spakowac i kilka razy przebieglam sie po schodach parter-trzecie. Jak zaraz nie zaczne rodzic to chyba nigdy....... Suzy latwo powiedziec, gorzej wykonac...
-
Krasnal cudny Maczetko. Nusiuu faktycznie ptasie mleczko potrafi poprawic nastroj.....
-
Renko faktycznie tylko pozazdroscic, ale wiadomo tak jak pisza, drugie latwiej wychodzi:))) Dane uzupelnione....
-
A ja wpadlam w szal sprzatania i tak robiac sobie przerwy wpadam na forum:))))
-
Czyli jednak nie ma co czekac na sygnaly organizmu, bo nie zawsze wystepuja.... ja dzis po kilku wizytach w toalecie, mialam nadzieje, ze cos sie zaczyna dziac, a tu nic... To czekamy cierpliwie...
-
SZANI wielkie dzieki za slowa otuchy...bo ja tez czeka, kiedy brzuszek opadnie i zacznie sie cos dziac...a tu wedkug terminu to jeszcze 10 dni...
-
A u mnie nic...cisza...gdyby nie to, ze mi brzuszek przeszkadza w pracach domowych to bym zapomniala, ze jestem w ciazy... Dziewczynki szczerze wspolczuje bolu, cierpienia i nieprzyjemnego badania. Ja wlasnie skonczylam mycie lalek - pralam im ciuszki i mylam glowy.to jeszcze lalki z dziecinstwa, ktore siedzialy w inym pokoju i sie kurzyly....na swieta beda czyste i pachnace...
-
Hejka w nowym dniu oczekiwania.... noc minela fantastycznie, jena wizyta w wc. Jedynie po wczorajszym dniu boli mnie krocze,ale juz przechodzi. Wstalam pelna energii i checi do pracy i sie biore za sprzatania.....
-
Renko podaj wage i wymiary to zrobie opis na pierwszej stronie....a jednak mialysmy nosa, ze urodzilas :)))
-
A no wlasnie, mnie tez to dziwi, najpierw ciaza zagrozona, oszczedzanie sie , a teraz maluszek nie chce wyjsc. Ci lekarz to te, mowia co chca....
-
Newaniu jeszcze raz gratulacje!!! A moja mama dzis dostala wiadomosc, ze dostala sanatorium od 7 stycznia i jest bardzo zmartwiona, kto mi pomoze przy dziecku.Z jednej strony to kazda pomoc mile widziana, a z drugij strony to bardzo fajnie, bo bedziemy z mezem i Hanka sami.....super....
-
Wiecie co, wlasnie szukal po inernecie jak to jest ze skurczami i znalazlam, ze nic sie nie dzieje, a za dzien, dwa mozna juz urodzic...to tak optymistycznie....
-
Jejku jak ja zazdroszcze juz dziewczynom, które urodziły....
-
ASIK kochana, co ja ci moge napisac na pocieszenie...a no nic.... Sa na pewno tego plusy, ze pojechalas do szpitala, przynajmniej wiesz, ze wszystko z dzieckiem w porzadku, a mi lekarz tez dzis powiedzial, zeby wziasc poprawke na to, ze moge urodzic po terminie, wiec musimy cierpliwie czekac, tylko to nam zostalo...
-
u mnie bedzie dziewczynka....
-
A Justynko nic mi nie mow. Ojciec sie juz prawie wyprowadzil i powiedzial, ze do jutra sie postara, to tyle dobrego, ze wezme sie za porzadki, przestawianie, ukladanie i pranie.....
-
Świeta zawsze spedzam z rodzina swoja i meza. Musimy dokladnie planowac, kazdy dzien, zeby wszystkich z rodziny odwiedzic. A jak bedzie w tym roku to nie wiem, tak jak Nusia czekam na dzidziusia, chcialabym, zeby na swieta Hania byla juz z nami, ale czy Ona bedzie chciala....???
-
A no tak to juz jest, co kraj to inny obyczaj, albo ich brak... Wrocilam i nie mam co ze soba zrobic, nudze sie, brak zajecia....
-
Dzis bylam ostatni dzien w pracy, przyszli rodzice podziekowac, dostalam prezent, kartke z zyczeniami na swieta i oplatek.....bardzo milo z ich strony....
-
NuSiAaa oj nie martw sie... ja tez zastanawiac sie zaczelam czy wyrobie sie przed swietami.... swoja droga jesli nie to wolalabym urodzic po swietach niz w trakcie swiat ;pno a tak pozatym...widzisz ty co tydzien na ktg chodzisz.. a ja nie mialam ani razu tego robionego dopiero jak trafie do szpitala to mi zrobia.... ja tez bym chciala przed lub po...ale Nusiu chciec to my sobie mozemy..... a no ja dzis myslaalm, ze mnie zbada od srodka, a lekarz sam powiedzial, ze teraz pod koniec ciazy to najlepiej monitorowac przez ktg...