-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez wiktorio3
-
dla mam noszących pod serduchem córunie, ale nie tylko;) Monika Urlik "Córeczko" - YouTube
-
dla mam noszących pod sercem córunie, ale nie tylko ;) Monika Urlik "Córeczko" - YouTube
-
czyżby sprzątanie przedświąteczne trwało?? Co tu taka cisza?? aga i co z tym przedszkolem? Udało Ci się coś załatwić?? martini z co u ciebie?? jak się czujesz??
-
Rozbieramy faceta - sezon 5 :)
wiktorio3 odpowiedział(a) na Daffodil temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
671 -
nadin, mamalina cudowne wieści po wizytach ;)) u mnie lekarz mówi, ze szyjka ok. zamknięta, to już nie dopytuję ile cm;) mamamajki mycie okien Ci wychodzi ;) :Łobuziaro!! Zdrowiej szybko!!
-
Kupię łóżeczko turystyczne (kojec) z podwieszanym dnem.
-
Witam :) u nas zimno i co chwila pada deszcz ze śniegiem - brrrr alatra z moim Wiktorem to było tak, że na religii w szkole był temat Św. Mikołaja i pani katechetka wszystko im znakomicie wyjaśniła, ze Mikołaja to nie ma, a prezenty podkładają rodzice. Wiki nie był zawiedziony, nie stracił do mnie zaufania. Jak dostał od nas paczkę to mówi: bluzę kupiłaś w reservecie, bo jest metka, książki u ciotki w księgarni, a w której aptece kupiłaś witaminki?? Ja na to, ze nic o tym nie wiem, że to Mikołaj... a on mi, ze Mikołaja przecież nie ma, ze to rodzice, itd. Jak dostał prezent od chrzestnej, ze to niby Mikołaj przyniósł też ja uświadomił, także rozżalony nie był, prezenty przyjmował z uśmiechem ;) Jesli chodzi o zębową wróżkę to mu kiedyś napomniałam, ze może z nią jest tak jak z Mikołajem, ze może żyła kiedyś, to on mi rezolutnie na to, że wróżki nie umierają ;) A typowego zajączka u nas nie ma, po prostu dostaje prezent z okazji świat i tyle ;) a tak swoją drogą, pamiętam te czasy, kiedy to ja wierzyłam w Mikołaja! Takie beztroskie i mile to było. Czy warto to dzieciom odbierać?? Dzieciństwo jest i tak bardzo krótkie Z tą astmą to masz nie wesoło ;( jak byłam z Wikim w ciąży to miałam duszności - masakra, o siebie sie tak nie bałam jak o dziecko, na szczęście szybko minęły i z młodym było o.k. Trzymam kciuki, żeby wszystko było o.k. i za szybki powrót do zdrowia ;) Kurcze, nie mam sprecyzowanych planów na dzisiaj, chyba sobie poleniuchujemy z Michalinką do 14, potem mam iść odebrać autko mojego m. z naprawy, podjechać do niego do pracy i zostawić jego a wziąć swoje, po młodego do szkoły, na obiad do mojej mamy i na 16.15 na angielski zaza mam nadzieję, ze ta pogoda na świętach i po świętach im się sprawdzi ;)
-
Rozbieramy faceta - sezon 5 :)
wiktorio3 odpowiedział(a) na Daffodil temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
656 -
dzidzia mnie zmobilizowała ;))) a raczej nieźle wystraszyła ;)
-
hej też słyszałam negatywne opinie o tym przedszkolu na Nowym Świecie ;( Martini brawa dla dzielnego przedszkolaka ;) juz powoli szykuje się na przyjście małej - poprałam wszystkie te ubranka, które sie nadawały po moim Wiktorze mam też trochę paczek różnych pieluch jednorazowych;) z utęsknieniem czekam na komodę, bo mam jeszcze reklamówki ubranek od koleżanki i nie mam ich gdzie poukładać mam zamiar jeszcze przed świetami wybrać się z Wikim do hurtowni po smoczki, butelko, sliniaki,..... a w przyszłym tygodniu jadę do Łodzi to jakiegoś "ciuszka" upoluje, choc głównie nastawiam sie na ubranie mojego kawalera ;) a dzisiaj byłam u lekarza, bo od niedzieli mi brzuch strasznie opadł (i dzieki temu mam torbę do szpitala juz spakowaną), okazało się, ze mała już jest ułożona główką w dół waży 1500 g ;))
-
mamamajki cuuudo naklejeczki ;)
-
zdrówka dla wszystkich chorowitków ;) mój Wiki wstał dzisiaj rano zachrypnięty i zakatarzony ;( mam nadzieję, ze go nie rozłoży bardziej, bo w środę chciałam jechać do Łodzi, a tak to go nie będę miała z kim zostawić u nas pogoda nie najlepsza, ale już tak nie wieje jak wczoraj katarzyna mnie tez bolą kolana, szczególnie przy wchodzeniu po schodach ;( a dzisiaj zdarzyło mi się zasłabnąć, w momencie zrobiło mi się ciemno przed oczami, dobrze, ze m. akurat przechodził i mnie złapał, bo fiknęłabym na podłogę no i dzisiaj mam nakaz leżenia w łóżku, wyjazd tylko do gina i po młodego do szkoły, żadnych sklepów zakupów itp.:(
-
Rozbieramy faceta - sezon 5 :)
wiktorio3 odpowiedział(a) na Daffodil temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
617 -
mamalina takie sesje ciążowe to moje marzenie i zamierzam je spełnić, ale musi się zrobić troszkę cieplej, żeby mi czerwony, zakipiały nos nie wyszedł ;) zaza dzielę się sałatką kaska możemy sie wymienić sałatkami ;)) ja też uwielbiam każdą jakość i ilość ;)) evitka zdrówka!!! co by Cię bardziej nie rozłożyło ;( mamamajki oszalałaś!!!!! Okna myć!!!!! dawno Cię brzuch nie bolał???? A łóżkiem i naklejkami to masz przeżycia!! I weź sie tu w ciąży nie denerwuj ;( Ja byłam dzisiaj na dniu otwartym w szkole Wiki zebrał same pochwały i za naukę i za zachowani, wiec nie wiem czego ta pani ze świetlicy się czepia Jutro idę do gina, niech dokładnie obejrzy moje dziecię na usg, bo mi spokoju nie daje ten mój brzuch czytam na suwaczku, ze powinnam liczyć ruchy, ale jak sie spokojnie położę na lewym boku to zaraz zasypiam i nie jestem w stanie policzyć :)
-
Czytamy naszym dzieciom?
wiktorio3 odpowiedział(a) na jagienka temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
czytamy, czytam, czytałam już kiedy Wiki mieszkał w moim brzuchu ;) i tak zostało do dzisiaj najpierw wierszyki, krótkie opowiadanka teraz już "poważniejsze" książki ;) dużo moje dziecko czyta samo, ale ode mnie, albo od męża domaga się czytania przed snem ;) -
hej u nas chłodno i jakoś tak zachmurzone ;( niedawno wróciłam z badań i konsumuję śniadanko - sałatkę z kurczakiem i z ananasem - ma któraś ochotę to zapraszam ;) katarzyna ja torbę mam spakowaną od niedzieli - same takie podstawowe i najpotrzebniejsze rzeczy typu: ręcznik, koszula, szlafrok, klapki, szczoteczka do zębów, pasta, kubek, talerz brzuch mój szaleje i wieczorami jest bardzo nisko, ale poki mnie nic nie boli to czekam cierpliwie do środy na wizytę ;) Mari ja fotelik po Wikim mam, kupiłam razem z wózkiem firmy Graco Wiki jeździł w nim tylko trzy miesiące;) Jest w bardzo dobrym stanie i nie zamierzam kupować nowego ;) A jeśli chodzi o zachcianki to u mnie głównie chodzi o to, że ma być na już jak mi się czegoś zachce, np. wczoraj małża wysłałam po winogrona do reala, kiedyś na 5 minut przed zamknięciem Biedronki grzał po serki waniliowe, bo żadne inne nie mogły być ;) mamamajki oszczędzaj sie kobitko!!! A rzeczy Majki "poukładaj" jak Maja będzie w przedszkolu ;)
-
Rozbieramy faceta - sezon 5 :)
wiktorio3 odpowiedział(a) na Daffodil temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
602 -
nadin torotwo- ciasteczkowy potwór rewelacyjny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zadzroszczę umiejętności
-
trzymam kciuki za wszystkie dzieciaki chętne do przedszkola ja w przyszłym roku będę się o żłobek starała, aż się boję
-
witam ale u nas dzisiaj zimnica a jak wieje brzuch mi sie podniósł, ale się wystraszyłam wczoraj i spakowałam torbę do szpitala a dzisiaj wstawiłam do prania kombinezoniki zimowe i wiosenno-jesienne dla dzidzi byłam rano na rekolekcjach, potem na poczcie, bo przyszły buty dla młodego, a teraz grzeję sie kawką może poprasuję.............. dzisiaj Wiki od 8 - 10.50 na świetlicy, zobaczymy jak się spisze a jutro dzień otwarty w szkole
-
mamamajki czekamy z niecierpliwością na fotki mnie coś brzuch się obsunął, leży na kolanach i niewygodnie mi siedzieć, ale oprócz tego wszystko jest w porządku, nic mnie nie bili, dzidzia się rozpycha wizytę mam w środę i tak się zastanawiam czy iść wcześniej czy czekać do srody
-
mamamajki3 grunt nie brudzi i dobrze się zmywa. Guzik prawda - zmywa sie fatalnie... Macie może jakiś sposób na tego typu zabrudzenia? Bo na całej podłodze mam te cholerne kropeczki u mnie niestety zostały ;( niczym nie mogę ich doszorować u nas znowu piękne słoneczko altara nie myśl za dużo na zapas ;) na pewno wszystko będzie dobrze!! no i wracaj szybciutko do zdrowia i nie bucz więcej tylko na zwolnienie i sie wyleguj i odpoczywaj ;)
-
hej wózeczki przepiękne ;) zazdroszczę wam, ze już je macie. U mnie trzy koleżanki zaoferowały się, ze mi pożyczą wózka a jak do tej pory nie mam żadnego ;( Wyjdzie na to, ze będę musiała kupić Pogoda u nas cudna ;) cały dzień spędziliśmy na tarasie
-
martini gratulacje!!! i dzidziusia i dziewczynki ;) ale faktycznie nie ładnie z twojej strony!! Ja się późno pochwaliłam, ale ty to już przesadziłaś ;))
-
ropuszka , nie podglądałam mojego Wiktorka, bo Wiki to moje starsze dziecię i ma problemy z brzuchem i mieliśmy skierowanie na usg ;) a jeśli chodzi o otręby to ja sobie kupowałam takie z jabłkami suszonymi w "zdrowej żywności" i jadłam łyżką, bo takiego namokniętego w mleku czy w jogurcie nie mogłam przełknąć nie zamknięta szafa, porozrzucane ubrania, bałagan w kuchni - skąd ja to znam ;) dzisiaj mam zakręcony dzień - na 11.40 młodego do szkoły zawożę, potem na chwilke do pracy (pewnie znowu zejdzie mi ze 2 godziny), do domku obiad szykować, na 15.20 po młodego do szkoły, potem na urodziny do mojej babci, i na 19 do domku, bo ma przyjechać koleżanka na plotki ;) mam nadzieję, ze się ze wszystkim wyrobię - choć ruchy mam zwolnione dziewczyny - gratuluję udanych wizyt ;)))))))))