wiktorio3

agaluk1A to moje dwa szkraby jeszcze: śliczności :) ciekawe jak mój Wiki zareaguje jak już dzidzia pojawi się na świecie ??

hej uwielbiam taką pogodę :))) mimo, że kostek u nóg mi nie widać, bo są spuchnięte :))) dzisiaj zapowiada sie leniwy dzień :) mój m. wczoraj z deka przesadził na imprezie i nie zamierzam nigdzie Wiktorka zabierać, żeby on doszedł do siebie :( dziewczyny nie stresujcie się tak tymi lekami na bank gorzej zaszkodzi maleństwu niedotlenienie w przypadku duszności niż same leki Mari gratuluję udanych zakupów Ja tam nigdy nie mogę nic dla siebie znaleźć w realu czy w tesco:( w następną sobotę mam sesję zdjęciową!!!!!! Zabieram ze sobą Wiktorka!!!!!!!

agaluk cuuuuudowny, słodki, taki do zacałowania :)

pogoda piękna warto było czekać czekać całą zimę :))) włos zakręcony, zaraz prasuję kreację, makijaż i gotowa do wyjścia będę może mój mały fotograf cyknie mi fotkę :) udanego sobotniego popołudnia :)

martinino jeszcze nie, za tydzień ją wyciągną jak się nie zdecyduje sama wyjść, a pewnie nie zdecyduje się, póki co sprzątam itp :) to zapraszam do mnie :) a na bank sama urodzisz :)))) mosia śliczny chłopczyk :)

nina84malinahej:) wlasnie wrocilam ze spaceru i sie dowiedzialam ze tu gdzie mieszkam taka dziewczyna miala na polowe maja termin jakos urodzila wczoraj :P masakra przerazilam sie , jak tak z nami bedzie tfu tfu:) mam nadzieje ze dociagniemy do konca:) proszę na ten tychmiast takie myśli wybić sobie z głowy, każda osobno i wszystkie razem dotrwamy do końca!!!!! no, dopuszczalna norma odchylenia to ok. 10 dni hosa a co się stało?? faktycznie sprintem to zrobiliście :) a teraz odpoczywaj!!! ja mam jutro imprezę urodzinową u teściowej, ale nie mam ochoty iść, bo właśnie się ścięłam z moim m. miłego i udanego weekendu ciężarówki

hej ja dzisiaj już byłam u fryzjera, na małych zakupach i po młodego w szkole teraz obiad sie pichci, a ja odpoczywam, bo na 16 znowu do szkoły na angielski myślałam, ze dzisiaj zacznę trochę ogarniać po remoncie, ale sie okazuje, ze fachman źle dotarł gładź dzisiaj przyjeżdża na poprawkę :(

hej ale naskrobałyście :)) gratuluję udanych wizyt :) ja dzisiaj padnięta jestem, najpierw z Wikim na konkurs, potem po niego do kina, spacerek przez miasto (kupiłam sobie zaje fajne butki) do domku, nogi mam spuchnięte :( ale pogoda świetna:)))) zmykam poleżeć, bo nie wyrabiam

zaza bidulko, mam nadzieję, że szybciutko przejdzie dzisiaj jadę do koleżanki, ma kilka.... dziesiąt sukieneczek po swojej Oli i mam sobie odebrać :)))) dziewczyny bolą was mięśnie brzucha?? Ja wczoraj pospacerowałam dwie godzinki po mieście i nie mogłam wysiąść z samochodu, bo jak napinałam mięśnie to mnie bolały w nocy też jak się przekręcam na drugi bok to je czuję :(

ja pochłonęłam KWIATY NA PODDASZU - dzięki dziewczyny za sugestie 9 maja ma być cz. druga- PŁATKI NA WIETRZE - już się nie mogę doczekać:)))

może uda nam się zebrać do szkoły troszkę wcześniej :) zadzwonię jutro

to mogę podjechać ok.13 jak zawiozę młodego do szkoły:) i tak na chwilkę, bo na 15 do lekarza mam:)

mamamajki3 niech nie tylko ja będę "wyrodną" matką, która ciągnie niemowlaka 500 km na zadupie ;) ja się dołączam :))))

dzięki dziewczyny za życzenia i za pamięć :)))) no i dobiłyśmy do 1000 strony :))

hej martini torba spakowana???Bo Ty już na wylocie :) agula o której jeździsz na te zabiegi, jak się umawiamy?? marysia i od czego to było?? dobrze, ze Ci przeszło :) truska też mi sie podobają grawerowane smoczki, łyżeczki czy grzechotki :) dzisiaj młody ma na 13.15 do szkoły, wiec sie byczymy:)

alatra oj współczuję Ci kobietko;/ katarzyna leż i lecz kolanko :) też mi się wydaje, ze rożek to przesada, ale zależy jaka będzie pogoda, bo pamiętam jak wracałam z Wikim ze szpitala w lipcu to było zimno i lał deszcz myślę, ze okaże się w praniu i nie ma sobie co głowy zawracać, trzeba sie przygotować na kazdą ewentualność ropuszka głowa do góry!! ja odebrałam wczoraj wyniki i jest nieźle, hemoglobina mi skoczyła z 10 na 11,3 mocz też ok za to hematokryt mam trochę poniżej normy, ale jutro idę do gina to się okaże co to może być dzisiaj znowu leniwy dzień, młody dopiero na 13.15 idzie do szkoły, obiad mam wiec czekamy na fachmanów i się obijamy :)

evitka80 Jutro mam diabetologa ... mam nadzieję że będzie ok.... na pewno

hej u mnie niedziela też upłynęła na spotkaniu ze znajomymi :) dzisiaj coś chłodno i pochmurno, ale mam nadzieję, ze się przejaśni przeczytałam "jednym tchem" POKÓJ NA PODDASZU i jak tylko zawiozę młodego do szkoły jadę na poszukiwania drugiego tomu, podobno w Świecie Książki się ukazał poza tym konkretnych planów na dzisiaj brak

agaluk przystojniak :)

evitka ja przy poprzednim porodzie, to pamiętam, że wzięłam leki na astmę rano i położna mi kazała wziąć dodatkową dawkę jak już się bóle porodowe zaczęły urodziłam SN zdrowego dużego chłopca, bez żadnych komplikacji, ale wokoło mnie pełno było jakiś aparatów i dla mnie i dla dziecka w razie "w" :) wczoraj troszkę uporządkowałam skalniak, obiad mieliśmy jeść na tarasie, ale się rozpadało i tak całe popołudnie i wieczór, więc byczyliśmy się w domu dzisiaj mój m. w pracy, a ja z Wikim zjemy obiad i zbieramy się do kumpeli - dzieciaki poszaleją, a my poplotkujemy i niedziela zleci :) miłej niedzieli dziewczynki

hej pogoda piękna u mnie w cieniu już jest 18 stopni :) super!!!!! my już po śniadanku, kawkujemy i czekamy na fachmanów - mają jeszcze pół godziny :) potem wybieram sie na działke trochę ją z zimy ogarnąć:) obiecałam młodemu obiad na tarasie :) witam nową mamusię!!!!!!!!! współczuję gipsu :( nina84malina ale masz szczęście z łóżeczkiem :) zawsze to jeden ale spory wydatek mniej :)

hej ja od rana zalatana jestem :) najpierw młodego do szkoły, na badania, zakupy, potem po młodego do szkoły i nareszcie w domku :)) zjadłam śniadanko, zaraz napiję się kawy, bo padam na pysk obiadu dzisiaj nie gotuję, bo wczoraj m. sie obraził i nie jadł więc mnie i Wiktorkowi wystarczy na dzisiaj :)) a on niech sobie radzi z zupkami chińskimi - hehehehe a ja dzisiaj po raz pierwszy w tej ciąży usłyszałam, ze mam pierwszeństwo w kolejce i pani mnie obsłużyła i cała kolejka po wędliny i mięso stała cicho :))) qurde na 16.15 znowu wracamy na angielski, ale mi się nie chce :( ale jak mu raz odpuszczę, to potem będzie mnie męczył o kolejne razy :) kupiłam sobie wczoraj książkę "Kwiaty na poddaszu" wezmę ze sobą to mi czas szybciej zleci, a czyta się tą książkę jednym tchem:) zmykam się położyć nareczka

agula to chyba nie ma co czekać tylko faktycznie umówić sie prywatnie, a międzyczasie wizyta na nfz może czekać do lipca, szkoda Oli :(

hej u mnie nic nowego chłopaków rano wyszykowałam, pobyczyłam się do 9, zjadłam śniadanko nerwy mam na fachmanów, na męża, na mamę i jeszcze na dodatek młody wczoraj przyniósł uwagę na pół strony :( ogarnę dół, w między czasie ugotuje mi się zupka i jadę do biedronki po książkę, może ona mi poprawi nastrój :) jutro idę na badania, mam nadzieję, ze hemoglobina poszła w górę a w środę do lekarza jeśli chodzi o ubranka, to ja mam dwie bluzy, trzy sweterki i kombinezonik polarkowy, taki na 6-9 mcy i 5 kombinezonów zimowych - na szczęście ja kupiłam tylko jeden, resztę dostałam :))) gratuluję udanych wizyt katarzyna no przykra sprawa z tym kolanem :(

co kupiłaś ciekawego w Ikei??