jagdeb

Dzieńdoberek AnkaS - Mi się czasami zdarzają te skurcze ale nie są bolesne, czuje tylko takie spięcie prawie całego brzucha. Ale słyszałam że to jak je odczuwamy jest sprawą indywidualną, dla jednych są bolesne dla innych prawie w ogóle nieodczuwalne.

AnkaS - z pachwinami mam to samo, rano zajmuje mi chwilkę żeby je rozchodzić

Witam porannie Anginka - ja myślałam ale na zasadzie że będę musiała się na coś zdecydować. Na początek pewnie będziemy używać gumek (których bardzo nie lubię) no i pomyślę może o jakiejś mini pigułce.

Anmiodzik, Ilka, Asiabambo - to super że z wizyt same dobre wieści Asiabambo Maciuś i Michał obydwa bardzo ładne :) Bigbitówka - mnie bolały ostatnio plecy bo trochę się nachodziłam ale kupiła mi mama pas do asekuracji dolnej partii pleców no i bomba, nic mnie nie boli tylko nogi od chodzenia :)

Sofie - też ostatnio miałam taka myśl że już niedługo zmienimy status na mamę :) aż się wierzyć nie chce... No i WSZYSTKIEGO DOBREGO na nowe mieszkanko :) Olamala - w takim razie udanej imprezki :)

Dzień dobrzy wszystkim :) U nas też pięknie wiosennie także od razu inne chęci do działania. Mi się powoli kończy wolne i już jutro mama wraca do Polski, szkoda bo jest nam razem super, sobie kawkujemy, gadamy, jeździmy na zakupy. Nawet mama stwierdziła że mi wszystkie ubranka wypierze i poprasuje :) Wszystkim co idą dzisiaj na podglądanie już zazdroszczę i życzę udanej wizyty

Emilka - mi też się zdarza budzić na plecach bo już chyba podświadomie mam dość leżania na jednym czy drugim boku

Anmiodzik pięknie wyglądasz Olamala współczuję pieskowi, biedulek

Ach a ja przy tym wszystkim zapomniałam...wczoraj miałam wizytę u położnej i mała jest już główką w dół, oby już tak została.

Dusiula - trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze Ania - oby to była tylko jedna taka nocka Ja laktator mam Tomme Tippe ręczny, ale mam nadzieję że nie będę go musiała używać i z tego samego względu nie zakupiłam sterylizatora. W opakowaniu z laktatorem był taki pojemnik co się wkłada do mikrofali ale z detali jak tego się używa to jeszcze nie doczytałam.

Sofie - no super czas nam mija ale nie nazwała bym tego że szalejemy :) dzisiaj po 2 godzinach zakupów już resztę dnia musiałam spędzić na kanapie bo mnie kręgosłup bolał. A jak dodasz oliwki do kąpieli to maleństwo nie zrobi się za śliskie, żeby się nie wyślizgnęło z rąk? AnkaS - gratuluję trójeczki z przodu Be_aduska - śliczny ten Twój piesio :)

Mi się nigdy nie zdarzyło czuć jak mała ma czkawkę wieć albo nie ma albo ja nie czuję. Asia - ja też tak myślę jak dziewczyny, mały Ci się po prostu wypiął :)

Zonia witamy :) Ania super te body i na prawdę jak nowe. Anginka ale numer z tymi kozakami :) ale mamy usprawiedliwienie, w ciąży tak bywa ale po wszystko wróci do normy.

Be_aduska, Izzys - tylko pozazdrościć takiej formy na tym etapie ciąży. Ja do tej pory też praktycznie "bezobjawowo" , tylko teraz już coraz częściej i szybciej się męczę Chantrel - ale ci Twoi synowie są super Emilka - mi koleżanka mówiła że te jednorazówki nie sprawdziły jej się, tak jak piszesz trochę sztuczne i podobno niewygodne. Czyli wychodzi na to zależy pewnie jakie. Ja zamierzam kupić sobie paczkę jednorazówek ale bawełniane też chcę mieć.

Asia - widziałam ten odcinek i też się spłakałam a jak mi mąż przy tym powiedział że już się nie może doczekać dzidzi to już w ogóle Mama ląduje dopiero chwilę przed północą także jeszcze wyczekuję :) Teraz w zimowym sezonie te połączenia tak nieciekawie wyglądają ale już niedługo będą 4 w tygodniu i o normalnych godzinach :) w sam raz dla gości jak się mała urodzi :) Ja obrączkę i pierścionki to już kilka tygodni temu ściągnęłam, bo po południu mnie uwierały Sofie - zdrówka dla męża

Asia - to ja bym nie dała rady tyle zrobić przed ciąża a ty tak śmigasz w trzecim trymestrze :) My łóżeczko i komodę już mamy, komoda już robi za schowek do tego co zakupione a łóżeczko czeka na rozpakowanie gdzieś tak pod koniec kwietnia. W ten czas planuje powyciągać wszystko co w kartonach np wózek żeby trochę wywietrzało ze sklepowego zapachu.

A ja słyszałam że ten TENS blokuje sygnał o bólu zanim dotrze do mózgu, generalnie czego tam nie robi to podobno trochę łagodzi bóle porodowe. Oj na pewno zzo jest silniejsze, TENS to tylko rozwiązanie na czas pierwszego etapu porodu, rozwierania się szyjki macicy bo kobieta musi nadusić guzik w momencie gdy idzie skurcz. Nie wyobrażam sobie używana go w czasie już samego etapu rodzenia. Chantrel - pierwsze słyszę o czymś takim i szczerze to nie należę do osób do których tego typu rzeczy przemawiają. Raczej jestem za konwencjonalnymi metodami w każdej dziedzinie. I to tłumaczenie o łagodnym wchodzeniu duszy w ciało to dla mnie zbyt uduchowione podejście, totalnie nie w moim stylu.

Dzięki Sofie :) I super że z mieszkankiem tak szybko poszło, jeden problem z głowy Jeżykowa - taki aparacik TENS można też sobie kupić, chyba kosztuje ok 30euro mają na ebayu i w Mothercare. Chantrel - to tobie teraz pozostaje tylko życzyć masy energii M&M - to super że dziadki przylatują ja maluszek ma już być na świecie; my na razie jeszcze nie mamy zaplanowanych odwiedzin na po, będziemy organizować na bieżąco. To nie fajne doświadczenie was spotkało z tym mieszkaniem, ale super, że teściowie pomogli. Ja też strasznie doceniłam rodziców i teściów bo strasznie dużo nam pomagali przy organizacji ślubu. Ja podejmowałam decyzje stąd a oni organizowali i załatwiali na miejscu.

Sofie - no mama przyjezdza jutro i bedziemy mialy caly tydzien na babskie pogaduchy :) Sprzatajacym zycze duzo energii a bigbitowce optymizmu, jak malutka sie dobrze rozwija to bedzie wszystko si :)

Izzys - witaj wsrod nas Kaskam - udanego wypadu Jak sie ciesze, jeszce tylko dzis i mam tydzien urlopiku :)

Chantrel - śliczny brzusio

Gosia ja bym chociaż zadzwoniła i się spytała czy mam przyjechać do szpitala czy nie. Tak dla pewności.

Dopiero udało mi się do was zajrzeć, pełno roboty w pracy i jeszcze do domu musiałam wsiąść, właśnie skończyłam... No to nadrabiam zaległości: Co do porodów to ja jestem za naturalnym, ewentualnie ze znieczuleniem jak nie dam rady i mąż towarzyszący :) ale żeby stał koło głowy a nie między nogami i tu się bardzo dobrze z mężem zgadzamy. Bigbitówka - tak jak piszesz córcia jest po prostu z tych drobniejszych dzieci, słyszałam że na tym etapie ciąży to już się właśnie różnicuje i są dzieci mniejsze i większe Olamala - jaki super brzusio Odebrałam dzisiaj wyniki moczu, wszystko gra :) Zmykam bo ledwo na oczy widzę Do juterka

Ale dzisiaj popisałyście :) Kaskam - dobrze że się dzidzia sporo rusza, to oznaka że wszystko gra, ja przez długi czas nie czułam wiele ruchów i się martwiłam, teraz dzidzia się rusza dość regularnie i jestem spokojna U nas szkoła w szpitalu jest za darmo, było 6 zajęć ze opieki nad dzieckiem (nie poszłam) i trzy z przygotowania do porodu (jedne już za mną) za dwa i trzy tygodnie kolejne AnkaS - ja np nie potrafię powiedzieć jak dzidzia leży, ale wiem że teraz już na każdej wizycie położna ma to sprawdzać, a ona ocenia to przez uciskanie brzucha Wiewiórka - u mnie kopie w różnych miejscach, ok 10cm pod pępkiem, po bokach, chyba się jeszcze cały czas obraca

Agapas - witaj wśród majówek :) Gosia - oby Ci ta noga wróciła szybko do formy U mnie sobota na spokojnie trochę zakupów, trochę ogarniania domku a wieczorkiem pojechaliśmy do znajomych. Dzisiaj śliczny słoneczny dzionek za oknem, może jakiś spacerek :) ale już niestety nie za długi bo ostatnio zauważyłam że sprzątać, ogarniać obowiązki domowe jeszcze mogę bez problemu, ale chodzenie męczy mnie dość szybko.