Skocz do zawartości
Forum

jagdeb

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jagdeb

  1. Witam, U mnie dzisiaj też szaro i ponuro ale zamierzam się pierwszy raz ruszyć na dwór po tygodniu w domu (przeziębienie). Ja mam tutaj opiekę tzw kombinowaną. Co 6 tygodni wizyta u GP (lekarz rodzinny) - mierzenie ciśnienia, badanie moczu, ważenie i po 17 tygodniu słuchanie bicia serca dziecka. Pomiędzy wizytami u GP wypadają spotkania z Położną - i znowu: ciśnienie, ważenie, krew itp. ona też kieruje na usg do szpitala. Im dalej w ciąży jesteś tym częstsze są wizyty. Jeżeli wszystko jest dobrze, do porodu można nie zobaczyć lekarza. We wtorek mam drugie spotkanie z położną i jestem ciekawa czy wyśle mnie na usg? Po pierwszym spotkaniu byłam na drugi dzień bo to było tzw. usg datujące, na potwierdzenie terminu. Nie wiem jak teraz, jak nie będzie skierowania od razu to pójdę sobie prywatnie, bo już bym chciała zobaczyć jak dzidzia urosła :)
  2. asiabambo - mój szwagier jest położnikiem na Lutyckiej :)
  3. Ja też mam różnicę tygodnia między usg a ostatnią miesiączką, datę wyznaczył mi lekarz prywatnie i w szpitalu to przyjęli, potwierdzili. Ale wydaje mi się że gdzieś czytałam że powinno się brać pod uwagę wiek płodu według usg bo jak wiadomo nie u wszystkich i nie każdy cykl jest regularny.
  4. To zrozumiałe że się przejmujesz i że szukasz informacji jak my wszystkie. Nie ważne ile by ci mówili nie czytaj i tak będziesz czytać, ja przynajmniej tak mam :)
  5. Ilka - strasznie współczuje takich atrakcji i tak jak piszesz też bym pomyślała o zmianie a przynajmniej o konsultacji u kogoś innego. A propos szpitali to chyba nie ma opcji że znajdziesz taki który by miał wszystkie opinie dobre. Tak naprawdę to zależy kto się tobą zajmuje. Z tego co słyszałam można wybrać sobie położną która będzie z tobą przez cały czas trwania porodu (chyba za to się płaci) i podobno to jest lepsze niż wybranie lekarza bo on i tak pojawia się tylko przy problemach (odpukać) i na sam koniec, resztą zajmują się położne.
  6. kaskam - tak to ten jeżykowa - super będę wdzięczna za opinię z pierwszej ręki
  7. Odnośnie wózka, który pokazała Jeżykowa Świetny, duże kółka i porządna gondola dla maluszka. Mi podoba się Concord Fusion na czterech kółkach (niestety jeszcze nie mogę wklejać linków żeby go pokazać) ale niestety w Dublinie ciężko go znaleźć żeby obejrzeć na żywo a ewentualnie potem kupić w necie.
  8. Ja mam migreny ze światłowstrętem i drętwieniem karku. Na szczęście w ciąży mi odpuściło, nie wyobrażam sobie poradzić z atakiem bez leków dlatego strasznie ci współczuję. Przed ciążą jak mi się zdarzał taki silny atak to musiałam się położyć, zimny okład na głowę i brałam Cinie (przepisywane przez lekarza) gdyż nic innego nie było wstanie pomóc. Bez możliwośći wzięcia leku (zakaz prowadzenia pojazdów po nim, więc stosowałam tylko w domu) ból głowy zamieniał się w trzydniówkę.
  9. Hejka, Z rowmów z koleżankami i waszych komentarzy widzę że co kraj to obyczaj i to dosłownie i w dość istotnych sprawach. Otóż w Irlandii w ogóle się nie bada kobiet w ciąży (mam na myśli badanie ginekologiczne) bo uważają że jeżeli jest wszystko w porządku jest to niewskazane gdyż może prowadzić do wprowadzenia zakażenia itd. Także ja ostatni raz badana byłam jeszcze w Polsce jak byłam na wakacjach (to jescze przed ciążą) a tu ani razu, tylko USG i podstawowe krew ciśnienie, waga. Już miałam jedno USG w 12tyg. (pomijając to które robiłam prywatnie jak się zorientowałam, że jestem w ciąży) i z tego co wiem będę miała chyba jeszcze jedno albo dwa. Ale tak sobie myślałam że jak za długo nie pokażą mi dzidzi to pójdę jeszcze raz prywatnie. I pozdrawiam i wspieram wszystkie dziewczyny które cierpią na bóle głowy, wiem jakie to może być uciążliwe bo jestem migrenowcem, na szczęście w ciąży mi odpuściło. Trzymajcie się i o ile to możliwe przesypiajcie.
  10. Dobre dobre, najbardiej mi się podoba "jeśli masz mdłości wieczorem to urodzisz chłopca, jeżeli mdli cię z rana – to będzie dziewczynka" a co jeśli masz mdłości cały dzień albo w ogóle
  11. jagdeb

    Irlandia

    Witam wszystkich, Jestem w 16 tygodniu ciąży i w maju będę rodzić w Dublinie, czy któraś z was rodziła może w Coombie?
  12. Dzięki, mam nadzieję że jeszcze parę dni w łóżku i będzie lepiej. A przy okazji nadrobię internetowo, gazetowe zaległości :)
  13. Witam wszystkie majowe mamy! Jestem nowa na forum i chciałam dołączyć. Na początek trochę o mnie, termin mam na 15 maja, w ciążę zaszłam w cyklu w którym się dowiedziałam że mam policystyczne jajniki i że w tym miesiącu nie ma szans żeby zajść w ciążę. Mąż się cały czas śmieje że to był misterny plan uknuty przeciwko niemu A tak na serio to się niesamowicie cieszymy, że obyło się bez stresu długotrwałych starań. Rodzić będę za granicą a obecnie leżę w łóżeczku bo zmogło mnie przeziębienie. Jeszcze raz witam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...