Skocz do zawartości
Forum

jagdeb

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jagdeb

  1. Ewcia - oj to niefajne wieści, w tym układzie nic innego Ci nie pozostaje jak dbanie o siebie i dzidziusia. Trzymam kciuki i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, pogadaj z dzidzią żeby jednak poczekała do maja :)
  2. SopfieJagdeb ja też właśnie zwracam uwagę, żeby się śpiochy rozpinały tak jak pajace - po całej długości nogawek. Body kupiłam z długim rękawem i tak fajnie zapinane na kopertkę na zatrzaski - ponoć praktyczne dopóki dzidzia ma jeszcze kikut pępuszka. A widzisz to muszę się za takim rozejrzeć, dzięki.
  3. Anmiodzik - uważaj na siebie i mam nadzieję że malutka podrośnie a może po prostu będzie drobniutka (tydzień to niedużo, może to być różnica w liczeniu tygodni itp.) i słyszałam że na tym etapie dzieci już się różnicują jedne rosną większe inne mniejsze. Wszystko będzie dobrze. Sopfie - body do tej pory widziałam też tylko z krótkim rękawem. Na to bym założyła jakiś śpioszek i sweterek czy bluzę jak chłodniej to pajacyka. Ja zamierzam nakupować więcej pajacyków. Śpioszków kupię tylko kilka, bo nie wiem czy mają śpiochy zapinane w kroku a to uznaję za wielki atut pajacyków. Rozpinasz tylko dół i wymieniasz pieluchę bez rozbierania całego maleństwa.
  4. to jest jak najbardziej normalne że je miewasz, gdyż przygotowuję nas one do porodu
  5. AnkaS - widzę że masz bardzo dobrze zorganizowanego dzidziusia :) ja w ciągu dnia nie czuję prawie w ogóle ruchów ale to dlatego że nie mam czasu się na nich skupić. No i mój lokator w ogóle jest raczej spokojny. Skurcze przepowiadające zazwyczaj nie bolą, chyba że ktoś jest bardzo wrażliwy. Czuje się je jako napinanie brzucha, podbrzusza.
  6. Chantrel - ciesze sie ze wszystko dobrze u lekarza i oby tak do konca. Ja tez nie czuje jak dzidzia sie obraca, ale od dwoch tygodni jak kopie to w podbrzuszu wiec wiem ze jest ulozona glowka do gory. A poza tym to jest przekorna strasznie bo jak poczuje ze kopie i chce przylozyc reke zeby to poczuc to zaraz sie uspokaja, takze niestety tatus jeszcze nie mial okazji na kontakt z dzieckiem. Smiejemy sie ze juz daje po sobie poznac przekorna nature, oj bedzie wesolo :) A tak w ogole to zapisalam sie i w niedziele ide na podgladanie co tam w brzuszku siedzi, no zobaczymy, ale jestem ciekawa :)
  7. HebaNova - ja jak mam skurcze to czuje je w rejonie podbrzusza
  8. Chantrel - jak bedziesz na wizycie to spytaj czy wszystko ok dla uspokojenia nerwow. Mi tez brzuch twardnieje od czasu do czasu i za chwile robi sie miekki ale sie tym nie przejmuje bo tak jak pisalas moga to byc skurcze przepowiadajace albo dzidzia jak sie intensywnie rusza a ze dodatkowych objawow nie ma takze uznaje to za uroki ciazy. Piszesz tez ze w poprzednich ciazach tak nie mialas i to Cie dodatkowo stresuje ale akurat tym sie nie powinnas sugerowac, podobno kazda jedna ciaza, nawet u tej samej kobiety jest inna. Mam nadzieje ze na wizycie lekarz potwiedzi ze wszysko jest dobrze i przestaniesz sie denerwowac. Dusiula - ja kupilam graco i akurat u mnie w zestawie oslona byla, ale to zalezy indywidualnie od sklepu jaka maja oferte, czy sprzedaja zestaw i jaki. Takze musisz spytac przed zakupem
  9. Anmiodzik - piekne te Twoje prace, masz talent! Jeszcze a propos szyjki piszesz, ze jest oceniana podczas badania ginekologicznego, to swietnie bo w Irlandii nikt nie bada ciezarnych ginekologicznie :) Ciekawe jak to sie ma do wykrywalnosci tego typu schorzen. Naszczescie dobrze sie czuje wiec nie podejrzewam niczego niedobrego.
  10. Ilka - ja też tak raz na wizycie miałam że na wejściu jak mi zmierzyli ciśnienie to było wysokie, więc po prostu przeprowadzili całą wizytę i na końcu zmierzyli jeszcze raz, no i było ok. Powiedzieli że widać się śpieszyłam czy coś i nie należy się tym martwić. Asiabambo - ja też jestem ciekawa co to jest ta miękka szyjka, bo nigdy od lekarzy o tym nie słyszałam. Dziewczyny byłam dzisiaj na pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia. Było o ćwiczeniu mięśni dna macicy, krocza, brzucha i pleców (krzyża). Początkowo zaskoczyło mnie że należy ćwiczyć mięśnie brzucha ale wyjaśniono, że to dlatego iż one również są podporą dla naszych pleców. A i jeszcze było o problemach z pęcherzem. Pomimo tego że jestem leniwcem jeżeli chodzi o jakąkolwiek formę aktywności postaram się trochę poćwiczyć :) zobaczymy jak mi pójdzie. Jeszce mam przed sobą dwa spotkania ale to dopiero w marcu bo będą ściśle o porodzie, metodach zwalczania bólu itp. PS Chętnie bym się przyłączyła do kawki ale albo jestem w pracy albo gdzieś latam. Ale dołączę w weekendy :)
  11. Kaskam - dobrze słyszeć że już się dobrze czujesz i mogłaś coś przekąsić. Anginka - fajny wózek, wygląda na bardzo lekki. Ja kupiłam łóżeczko drewniane bo jestem raczej tradycjonalistką w tej kwestii, ale moja mama kupi turystyczne do siebie także jak będziemy przyjeżdżać do kraju to dzidzia będzie spała w nim. A moje dwie koleżanki które urodziły w zeszłym roku używały i używają turystycznych łóżeczek i są bardzo zadowolone, bo tak jak w normalnych masz regulację wysokości materaca itp.
  12. SopfieDziewczyny mam do Was pytanie tak z innej beczki. Wyczytałam ostatnio, że jedną ze standardowych procedur przy przyjęciu kobiety do porodu jest założenie wenflonu (mam nadzieję, że dobrze napisałam). To na wypadek, gdyby w trakcie zaszła potrzeba podania kroplówki lub znieczulenia ogólnego do cesarki. Trochę mnie to zmartwiło (tak na prawdę to się przeraziłam), bo od dziecka panicznie boję się igieł. Nie śmiejcie się, ale już pobieranie krwi to dla mnie tortura i zwykle kończy się omdleniem itp... Nie wiecie czy to jest standard czy robią to tylko w niektórych szpitalach? Tak sobie myślę, że może mogłabym zastrzec, że wyrażam zgodę tylko w uzasadnionych medycznie przypadkach, ale nigdzie nie mogę znaleźć kategorycznej odpowiedzi.... Sopfie z tego co wiem to jest to standard, mam szwagra ginekologa i on mówi że w ten sposób też nawadnia się kobiety podczas porodu, bo nie powinny przyjmować za dużo płynów doustnie właśnie na możliwość cesarki. Wydaje mi się że jak zaczniesz rodzić to nawet nie zanotujesz jak Ci założą wenflon, bo będziesz skupiona na innych rzeczach. Oczywiście zawsze możesz sobie zastrzec czego sobie nie życzysz.
  13. Kasiu trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do formy. Co do pieluch to ja jednak zdecyduję się na pampersy (tzn. jakieś jednorazówki) jestem chyba za wygodna żeby używać pieluch wielorazowych chociaż czytałam o nich że mają wiele zalet. Kupię tylko kilka tetrowych ale to żeby używać jako ściereczek do wycierania buźki czy rączek.
  14. Dusiula - uśmiałam się po pachy Anmiodzik - super brzusio
  15. Ewcia - albo jak masz na prawdę długiego posta do napisania to może go skrobnij w wordzie albo notatniku a potem tylko wklej tekst na forum.
  16. Kaskam - śliczny sweterek, ja na drutach to umiem tylko szaliki robić :)
  17. Monika witaj w naszym gronie, pisz jak najczęściej :)
  18. Moja dzidzia też nie lubi się bawić a wręcz jak się przyłoży rękę do brzucha to się uspakaja. Za to ostatnio coraz częściej ją czuję, niekoniecznie mocniej ale częściej :)
  19. Czyli według uznania, odpowiednio do temperatury. Ja bym nie założyła nic a jak jest chłodniej to coś na wierzch. Złota zasada głosi że dziecko powinno mieć jedną warstwę więcej niż dorosły, który ubiera się odpowiednio do pogody. Należy zaufać sobie i nie zawsze patrzeć na to co piszą i mówią inni.
  20. Dusiula - pytanie dobre bo sama się zastanowiłam...pod pajacyk nic się ni zakłada. Kaftanik to pod śpiochy.
  21. Kangurzyca - tak jestem Jagoda :) taka fantazja rodziców naszła przy wyborze imienia. Ale Maliny jeszcze nie miałam okazji poznać, miło mi :) Wózek to Graco i fotelik montuje się do wózka. Zdecydowaliśmy się bo bardzo dużo znajomych go ma i sobie chwalą, tylko nie polecany jeżeli się wysoko mieszka bez windy - bo ciężki. I podobno kółka nie zawsze sprawdzają się na polskich chodnikach - bo nie są pompowane a wiadomo jak chodniki u nas wyglądają. A że ja nic tych rzeczy nie mam więc mogłam się skupić na zaletach i tym czego szukałam. Spacerówki która rozkłada się na płasko, dużego kosza na zakupy, żeby był mocno zabudowany (bo tutaj sporo i mocno wieje) dużej budki i fajnego kolorku :) Ewcia - super wyglądałaś :) AnkaS - śliczny brzusio :)
  22. Asia świetny brzuszek, zgrabniutki ładniutki. Kangurzyca - poskładał mnie tekst Twojego synka Wózek i łóżeczko już mam kupione i stoją w kartonach czekając na swój czas, poniżej załączam zdjęcie naszego pojazdu
  23. Siedze w pracy, mam dzisiaj luzniejszy dzien i normalnie nic mi sie nie chce, tylko wyczekuje do 16. Ale jeszcze tylko lunch, potem dwie godzinki i do domku. I juz sie doczekac konca nie moge bo dzisiaj zaczynam tygodziowy urlopik, szwagrostwo przyjezdza w odwiedzinki takze bedzie wesolo :)
  24. Chapicha - gratuluje córuni. Dziewczyny to niesamowite, bo nawet pomijajac fakt, ze roznimy sie tym w ktorym tygodniu jestesmy to kazdy brzusio inny :) super
×
×
  • Dodaj nową pozycję...