-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez adria40
-
Hej U nas cuuuudowna noc, cala przespana i Julia wstala o 7 rano. A ostatnio ok 6 :(( Jest u mnie mama i robimy truskawki, bo trzeba poobcinac i mlode podosadzac. Upal niesamowity, moze w niedziele nad zalew pojedziemy, ponoc ma byc ladnie :) aśku a ten samochodzik to Ptysia ?? Fajny i Ptysiowi sie podoba jak widac :)) No wlasnie piszesz, ze nuda, a tyle sie Mateuszek nauczyl. A po zdjeciach widac, ze fajnie czas spedzacie. Rodzinnie. I Wy na fotkach to macie zawsze jakies ciekawe miejsca. To wszystko w Szczecinie ? A probowalas mu kropic nosek solą fizjol ?? Moze mu cos tam zalega ? 3nik a kiedy Wy roczek robicie ?? Pokaz te zaproszenia, znajac Ciebie to beda takie cieplutkie zaproszenia, takie w Twoim stylu :))) Milego spotkania z kolezanką. realne no pewnie zawsze co w domu to w domu :) Milego dnia
-
LiMonia bardzo sie ciesze, ze wyjazd Wam sie udal, mozecie byc dumni z Majeczki :))) Taki Skarb to serce cieszy :))) Fajnie,ze juz jestes :)) Alee masz do nadrobienia :) 30 stron jak sie pisze to tego sie tak nie odczuwa. mamaola Leos dwa kroczki zrobil ?? Super, coraz odwazniej bedzie dreptal. Juz niedlugo bedziecie na zakupy chodzic bez wozka i ez chusty :)) No i gratki za rozpoznawanie zwierzatek, nic dziwnego, ze je pokazywal skoro uwaznie sluchal mamusi :)
-
Zapomnialam Wam napisac, ze moja Julcia cos dzis miala zly dzien, jakis Gapcio dzis z niej byl. O wszystko sie potykała, zahaczała, itp... Pilnowalam jej jak nigdy, ale nie dopilnowalam. Uderzyla sie w kant szafki kuchennej, ma siniaka na pół czoła. Ale dziwne, bo płakała bardzo, ale nie miala odruchu zanoszenia. W ogole. Ja na wszelki wypadek wylecialam z nią na dwor, zeby ja czyms zainteresowac, ale nie bylo to potrzebne. Ciekawa jestem czy to zanoszenie sie juz z naszego zycia wynioslo ?? 3nik a Wy bylismy z zanoszeniem Antosia u neurologa ?? A jesli tak to czy mowil on, ze to moze ustapic tak nagle czy stopniowo ?
-
U nas dzien fajny. Jest u nas siostry syn, bo przyjechal na tydzien, wiec nie obylo sie bez meczu w siatke, nawet Julcia grala :) a na dworze pieknie nawet teraz 25 stopni, mimo 20.30 Julcia kolejny juz 5 dzien zasnela sama w lozeczku, dzis wstala tylko dwa razy, ale jej nawet nie bralam tylko przytulilam :)) 3nik ciesze sie bardzo, ze Antos dzielny. Laskawie sie obeszla z Wami 3dniowka. Nie pomyslalabym, ze moze miec taki lagodny objaw. A Julcie wysypka swedziala, a Antosia nie ? LiMonia jestes !!!!!!!! wiec forum w komplecie :) Pisz jak było ?? Jestesmy ciekawe relacji. realne trzymam kciuki za rozmowe, niech bedzie tak jak chcesz ! :) mamaola az sie rozczulilam jak przeczytalam jak Leos zasnal. Oj slodko. Jak tak dzieciatko zrobi slodka rzecz to o wszystkich niedogodnosciach sie zapomina. Ide prasowac i robic kolacje, bo maz z Kordianem pracuja (albo graja w siatke) na dworze, wiec jak przyjda to sie rzuca na jedzenie :)
-
... jak tu juz kiedys pisalysmy, kazdy ma prawo do opinii, wiec i ja moge ocenic roczne dziecko, ktore zdrowo sie rozwija i umie tylko marszczyc nosek jak piesek. Ale tak jest jak matka ma czas tylko na plotki z sasiadkami, a ojciec wiecznie w pracy (to akuratnie rozumiem). Wiec dlaczego mam Wam o tym nie napisac (nikogo tym nie krzywdzę), a przy okazji pochwalic nasze forumowe mamusie dla ktorych dziecko to caly swiat, a przy okazji zabaw tyle ucza dziecko. Ja forumowe mamusie traktuje jak rodzine, a w rodzinie przeciez rozmawia sie o wszystkim.
-
agatcha wszystkiego co najpiekniejsze, najcudowniejsze, najwspanialsze z okazji Waszej rocznicy. Morza milosci i pociechy z Zosieńki.
-
mamaola niestety nie pomoge co na chrypke, wydaje mi sie ze wit. C wystarczy i samo przejdzie jak Leos wygrzeje nózki :)) Zdjecia piekne. Niedoopisania jest to co czuje jak patrze na pogodnego usmiechnietego Leosia, od razu chce sie miec synka. Naprawde Leos mnie bardzo urzekl. Cudny chlopczyk. guga no Isia to cala Mamusia. Kazdy szczegol buzki, wszystko. Rosnie Ci mala sliczna dziewczynka, ktora w przyszlosci podbije niejedno serducho. Bedzie miala w czym, a raczej w kim wybierac hehe realne ja na obtercie to chyba bym zrezygnowala ze wszystkiego, tzn. butkow, sandalkow, moze jakis mieciutkie paputki, ewentualnie posiedzcie w domku i niech sie ranka zagoi. LiMonia wrocilas ???????? agatcha z jedzeniem to u nas bylo podobnie, ale ja przestalam karmic i Julcia sie przyzwyczaila, a tez byl okres, ze myslalam, ze nic nie pomoze tylko flaszka, ale z czasem wystraczaly przytulance, teraz pijemy butelke ok 6, a ile Zosia w nocy wypija ?? Och Ty nasz pracusiu, wspolczuje Ci, ze nie dosc, ze pracujesz 5 dni w tygodniu to jeszcze w weekedy, ale odpcozniesz niedlugo nad morzem, mam nadzieje, ze pogoda Wam dopisze :))
-
Witam U nas noc nawet dobra, o 1 wzielam Julcie do nas do lozka, bo ewidentnie potrzebowala przytulenia i spala do 6.20 :) Wklejam obiecane fotki 3nik oj ciekawe co to moze byc, daj znac po wizycie u lekarza jak uda Wam sie oczywiscie dostac. Moze to jednak 3 dniowka ?? Ale jak dla mnie byla za niska goraczka i nie dlugo, a wysypka u nas tez byla w jeden dzien wieksza, a w pierwszy mniejsza. A dreszcze mogly byc z ogolnego oslabienia. Mowilam Ci, ze powinnac porzadnie odpoczac, mialas mi obiecac chocby spacer, a tu nie jakos wymigalas. Niech maz sie zajmie troszke po poludniami Antosiem, a Ty wypoczywaj, przeciez musisz miec sily dla Antosia.
-
3nik dziekuje Ci kochana za wpis na sledziku na NK, jestes nieoceniona.
-
Witam U nas dzis chyba najpiekniejszy wakacyjny dzien. Bylismy u mamy na festynie strazackim. Julcia byla cudowna. Jak tylko zobaczyla jakies dziecko to zaraz do niego leciala nie patrzac czy my idziemy i krzyczala niania hehe no i zaczynala sie z nim bawic, najczescie to byly dzieciaczki takie kontaktowe. Bylismy tez na mszy i Julka cala msze bawila sie z miesiac mlodsza od siebie dziewczynka. Bylam w szoku, bo ta dziewczynka oprocz pokazania jak robi piesek nie umiala nic, kompletnie nic, wiec uznalam, ze nasze forumowe maluszki to geniusze, kazdy ma juz duzy zasób slow i bardzo duzo umie. Jestem normalnie dumna z naszych maluszkow. Na festynie Julcia nie wiedziala co robic w pierwszej kolejnosci, wszystko ją ciekawilo i z kazdym by gdzies szla. Byla w kulkach, kolo konika, ciagnela losy, jadla ciasto, skrzydelka z kurczaka, nawet brala udzial w dwoch konkursach. Pierwszy to byly skoki w worku, weszla do worka i z moja pomoca skakala hehe tzn. ja ją podnosilam i przenosilam, a ona az z radosci piszczala. Dostala dwie nagrody. No i wziela udzial w konkursie malowania kreda na ulicy i zostal jej rysunek (jakies blizej nieokreslone ksztalty) wyrozniony jako najmlodszego uczestnika. Tez dostala nagrode. Bylam z niej taka dumna. Byly tez pokazy ratownictwa drogowego, ale moje dziecko zmeczone, przyszlo do mnie na rece i zasnelo w trakcie kiedy straz jechala na sygnale, byly wybuchy petard, ale jej nic nie przeszkadzało, slodko sobie spala. Ale po krotkiej regeneracji znow ruszyla do boju :)))) Jak bede miec zdjecia to Wam wkleje. mamaola oo udany dzien mieliscie, przyznam, ze o malym wypadku Leosia czytalam na bezdechu, ale na szczescie skonczylo sie dobrze, a Leos i tak dzielny i odwazny,ze nadal wchodzil do wody. Podziwiam Twojego Synka, ze mimo zimnej wody chcialo mu sie taplac. Mam nadzieje,ze dzis rownie udany dzien mieliscie. 3nik no szczerze to nie wiem czy to mogla byc 3dniowka ?? A moze cos mu zaszkodzilo i stad wysypka ? A pytalam sie Ciebie czy Antos nadal czyta ;)? No niech juz sobie spi do rana i da mamusi wypoczac. Ja tez juz sie klade, bo nogi mi włażą .... Dobrej nocki
-
Dziewczyny padam z nóg. Julka dzis miala pierwsza drzemke dosc pozno, wiec drugi raz jej nie kladlam. A zeby Julci wypelnic czas to pojechalysmy z sasiadką i blizniakami na plac zabaw. Tam to bylo istne szalenstwo. Julka sladem chlopakow byla wszedzie, byly dwie dosc lagodne zjezdzalnie, wiec Julka z moja mala pomoca sobie jezdzila, byl piasek, hustawki, itp... wszedzie szla tam gdzie byli blizniacy. Ona tak duzo sie od nich uczy. Dzis nauczyla sie mowic: jeszcze raz - jece las :)))))))) W domu ledwo ją doszorowałam, wypiła mleko i spac chciala, ale na mnie, a ja nie chcąc zaprzepascic tego co osiagnelam ze spaniem, zaczelam kombinowac. Suma wszystkiego z 5 razy wzielam ją na pare sekund na rece i przytulilam, zeby ją wyciszyc a tak pieknie zasnela w lozeczku. Trwalo to jakies 45 minut, wczoraj tylko 20 min. ale wydaje mi sie, ze dlatego tak bylo, ze jej brakowalo drugiej drzemki w dzien i byla zbyt zmeczona zeby zasnac, no i bylo duzo emocji. Ale udalo sie, a w dzien tez zasnela na mnie po wyciszeniu. guga no ja ogladalam wtedy jedynkę i bylo cos o wieprzowinie :)) Oj szkoda wieczorku, ale jak ma sie nerwy to sama wiem jak jest :( a widze, ze u Was wieczory filmowe, a u nas kabaretowe. Maz mnie zarazil kabaretami. realne a mi sie cos ubzduralo, ze Wy juz chrzciny robiliscie, ale chyba pomylilo mi sie z roczkiem. No to jest wazne, zeby miec gdzie blisko wziac zaswiadczenia. Zawsze to swoj teren i inaczej sie traktuje ludzi. Zazdroszcze 30 minut jedna zabawka :) u nas od kilku dni to by nie przeszlo hehe mamaola gdzie zaginęłaś ?? 3nik mysle, ze u Was wszystko ok ?? Jak po nocy bylo dobrze, to pewnie w dzien tez, a Twoja nieobecnosc jest spowodowana korzystaniem z pogody ? A mialam sie pytac Antos dalej czyta ? aśku ale kasy za papierek, no niezle, dzis sie kazdy ceni. Ptysiu musial tatusiowi zademonstrowac swoje nowe umiejetnosci hehe kto Go zrozumie lepiej jak nie drugi mezczyzna :)))) a plytki mi szkoda :((( zglosze i tak reklamacje :) Ja juz dwa razy chcialam nagrac filmik tzn. mąż nagrywal jak tancze z Julia zasiali gorale, ale cos jej sie nudzi. Musze wymylec dodatkowe elementy i wszystko robic raz, wiec bedzie atrakcyjniej. agatcha super z prezentem od meza :))) bardzo fajnie, ze pomyslal o tym :)) a Ty co kupilas mezowi ? Dobra lece spac,wypoczac, bo jutro jedziemy do mamy na festyn strazacki, Julia znow bedzie miala atrakcje, a ja bede biegac za nią. Dobre Nocy
-
Ja sie tylko witam niestety na nic innego nie mam mozliwosci. Tak sobie pomyslalam dzis, gdzie jest ta moja mala Julcia, ktora z dwie godziny czasem potrafila siedziec na miejscu i wyciagac zabawki z miski. Od kilku dni jest w domu istne szalenstwo, do tej pory wieczorem przed kąpielą, a dzis od rana. Julcia wchodzi na wszystkie lozka i fotele, "jezdzi" na workach na smieci, ucieka na schody, slizga sie na ksiazkach i wyciaga ubrania z szafy, wyrzuca buty, szarpie firanki, wyciaga kable z kontaktow. Wszedzie jest sekunde i zaraz jej nie ma, biegnie gdzie indziej.Tajfun nie Julka. No i wszedzie nie chodzi, a biega. Chyba jej czasu malo. A ja biedna nadazyc nie moge. A jak sie pytam czy ona jest łobuz to mowi nie, a jak sie pytam czemu jest niegrzeczna to mowi: nie ja ! i sie usmiecha łobuzersko. Milego dnia, wieczorkiem sie odezwe.
-
My juz po pracy. Ciasteczka wyszly imbirowe dla proby, ale niezbyt mi smakuja :( No i pierogi zrobione ok 50 szt, troche malo, ale zapomnialam kupic mąkę, ale na jutro na obiad beda. Ciekawe czy Julci zasmakuja ?? mamaola to Leoś nie mial drzemki tylko normalne spanie :)))) Piekny sen. Wypocząl sobie, no i Ty tez. Ale ja sie przyznam po cichu, ze tez spalam z Julia 1.5 godz. w czasie burzy :) A czy mam cukinie ??? Niestety ! MAM !!! Posialam 18 ziarenek i wszystkie obrodzily i jeszcze maja kwiaty :(( Bardzo Ci dziekuje za tą stronke, bo mi juz brakowalo pomyslow na dania z cukini. Ciesze sie, ze Leos dzielnie z usmiechem zniosl reszte dnia, oby mu tak zostalo na weekend. 3nik gratulacje za nowe umiejetnosci Antosia. A ze sie troszcze to coz, traktuje Was jak rodzine, a o rodzine trzeba dbac :) choc myslami, no i strasznie mi zal jak ktores z forumowych Maluszkow jest chorutkie. realne milego sprzatania jutro !!! Oj nieciekawie z tymi plecami u Ciebie wyglada, niewiadomo co wybrac i ktore rozwiazanie lepsze. A jakbs miala trafic do szpitala to Magda wypije mleko z butelki ? DOBRANOC :) A tu cala prawda o naszych mezczyznach Katarzyna Piasecka stand-up comedy - "Trzydziestka" fr. o chorobie i skarpetach - YouTube
-
Nie posiadam sie z radosci, znow uspilam Julcie w lozeczku, dzis tylko jej spiewalam i ją glaskalam, wstala 2 razy, przytulila sie do mnie przez szczebelki i kladlam ja za chwilke i po 20 minutach zasnela. W dzien dwie drzemki bez noszenia, tylko ją kladlam na siebie i zasypiala. U nas dzis mega burze dwie, albo trzy juz nie pamietam, ale byly okropne, czarno za oknem i ulewa niesamowita. Ja tak napredce, bo idziemy robic pierogi ruskie i piec ciasteczka cynamonowe, bylysmy dzis u blizniakow i sasiadla miala, nie moglam sie najesc i musze sobie zrobic (a przepis zawdzieczam mamieoli :))) A mialam Wam napisac, od tego nieszczesnego poniedzialku co Julia sie tak zaniosla, ze stracila przytomnosc, to minęło juz 5 tygodni. Julcia w tym czasie miala dwa silne upadki, nabila 2 guzy, dzis tez :(( i sie nie zaniosla, choc placz byl ogromny i raz nieoddychala moze z 6 sekund, ale sama zaczela oddychac bez interwencji. Dzis tez strasznie plakala, bo skonczylo sie jej ukochane mleczko jak maz ją karmil. Ja juz bieglam szybko po wode, nieoddychala moze z 8 sekund, moze z 10 sek. ale sama zaczela bez niczego. Zastanawia mnie czy to moze juz mija pomalu ?? Oby tak bylo ! filipka Kochana wytlumaczylam Ci wszystko w smsie, niestety nie dalo rady jechac do Sopotu. mamaola ciesze sie, ze placuszki smakowaly. Jak tam Wam dzionek minął ? 3nik super, ze wyniki dobre. Moze juz jutro wroci wszystko do normy. aśku Kochana Ty Moja dzis przyszla plytka, ale niestety chyba uszkodzila sie w poczcie w czasie drogi, bo jest pęknięta :((( A co na niej bylo ?? Tak mi szkoda tej niespodzianki:( Chyba zbierze sie listonoszowi jako przedstawicielowi poczty. Fajnie z Ptysia zjezdzaniem. Trzymam kciuki zebyscie jutro dzien spedzili rodzinnie. To mowisz, ze Ptysiu z mopem szaleje, a Julka z pronto i szmatką. Moze jakis biznes razem otworza ;)
-
Witam :) Nie chce zapeszyc, ale u nas chyba jakis przelom ze spaniem. Julcia bawila sie zabawkami, ale cos nie bardzo, przyszla do mnie jak to zwykle przed drzemka, przytulila sie, wiec wstalam, zeby ją ponosic i zeby zasnela, a ona zaczela sie wiercic i plakac. Poszlam wiec do pokoju, polozylam sie na lozku, ją wzielam na siebie, a ona sie przytulila i po chwili zasnela. Normalnie szok !!! Niech jej juz tak zostanie tak bym chciala. 3nik no i jak Antos ?? Goraczka spadla ?? guga co do "tatusia" to nie mam slow !!!!! Ja chyba bym nie wytrzymala i wyzwala go. A co do pacy to Cie rozumiem, ja ostatnio robilam mamie zestawienie finansowe, takie rozliczenie, i powiem Ci, ze jak tak sobie liczylam, cos sie nie zgadzalo itd. to czulam sie tak fajnie, taka spelniona w danej chwili :)) Jednak dla mnie to dobre na chwile. Mam te swoje umowy zlecenie, to mi chyba wystarczy na razie. Jednak bardzo sie ciesze, ze Ty wrocisz z checia do pracy, masz swoja pasje, a to najwazniejsze, gorzej by bylo jakbys sie w pracy meczyla, byla niezadowolona. A tak ?? Szczesliwa mama, to szczesliwe dziecko, a po pracy bedziecie jeszcze wiecej cieszyc sie sobą. A ja myslalam, ze ten program co pisalas bedzie na jedynce i od rana ogladalam i nie bylo, teraz dopiero doczytalam ze na tvn. Szkoda.
-
3nik mi lekarka mowila, ze jak ma powyzej 38 to zeby podac najlepiej czopek,a jak mniej to probowac zbijac innymi lekami. Ja jak Julia miala goraczke to po podaniu leku sprawdzilam temperature za okolo 30 minut, a tak prawdzalam policzki czy nie ma wypiekow jak spala, czy czółko nie gorace, ale po dziecku to od razu widac, ze rozpalone.
-
mamaola ja wlasnie mam tylko cukinie. Nie pomyslalam, zeby zrobic na wiekszych oczkach, choc sie zastanawialam nad tym, no i zeby wode odlac tez nie pomyslalam, ale coz robilam pierwszy raz, a i tak byly smaczne. Julcia zjadla jednego, nie chcialam jej dawac wiecej, bo smazylam na oleju. Julka tez pojadla malin. Cudownie slyszec, ze po poludnie udane. Jak dziecko pogodne to aż sie wiecej chce no nie ? ;) Z przytulaniem super. Tez tak jak 3nik mysle, ze musialo sie cos zmienic, skoro Leoś w takiej komitywie z tatusiem. Cudnie. Uwazaj, bo jeszcze sie stanie synkiem tatusia i beda mieli swoje sekrety. mamaola, 3nik filmik postaram sie nagrac, bo naprawde swietnie to wygada, Julcia czasem sie myli, ale w skupieniu strasznym tańczy. 3nik no pewnie, ze dajcie mocz do zbadania, mam nadzieje,ze to nic powaznego i wyniki beda super dobre. Ciekawe czemu tak jest. Moze sie podziębil ? A ja dzis dalam Julci do baseniku wody z domu, cieplej, zeby mi nie zmarzla i zabawki gumowe. Wieczorem jak juz to sprzatalam, to Julcia byla u meza na rekach i jak zaczelam ich pryskac tą wodą z basenu to uciekali, wiec ja wzielam gumowa zabawke napelnilam wodą i zaczelam ich ganiac po trawniku. Julka miala taka zabawe, ze az sie balam, ze ze smiechu sie zaniesie haha
-
Dziewczyny jestem z siebie DUMNA. Uspilam Julie w lozeczku. Do tej pory to sie mezowi udawalo, a dzis mi. Julcia lezala, a ja jej spiewalam, po chwili wstala, wiec pozwolilam jej pochodzic po lozeczku, nastepnie polozylam delikatnie, wiec znow lezala, potem wstala i tak pare razy, raz ją wzielam na rece i na koniec polozylam, pospiewalam i zasnela. Alez to slodkie. 3nik i jak Antos wieczorem ?? Moze od zebow, ale przeciez nigdy chyba nie mial goraczki od zebow? mamaola placki rewelacja, jednak musialam dodac wiecej maki, bo cukinia bardzo wodnista.
-
mamaola placki zrbilam z maki, jajka, mleka, dodalam banana i troszke jablka. Smazylam na margarynie, wyszly pyszne. Takie wlasnie ciasto nalesnikowe tylko bardziej geste. Placki juz zrobilam, zaraz jak maz wroci bede smazyc. Dam tez Julci, bo malutko zupki zjadla. Napisze wieczorem czy smaczne. Ale pewnie tak :) szczegolnie jak sie lubi dynie. 3nik Juleczka ucalowana. A to w poscie czekam na fotki to chyba nie do mnie ? Ja swoje wkleilam. Julcia pospala 2 godzinki, teraz idziemy czekac na tate przy bramie, a potem przyjda nianie-czyli blizniaki hehe Nauczylam dzis tanczyc Julcie "Zasiali gorale" Normalnie boki zrywam z niej. Tak smiesznie podnosi nozki. A potem wywija pupą. Nastepnie toi w miejscu podnosi reke do gory i ja musze chodzic wokol niej.
-
Wyciagnelam dzis Julci basenik i sie chlapala. Jest piekne slonce. Upal niesamowity. 29 stopni wreszcie. aśku ale Wam fajnie, dzieciaki zadowolone widac po fotkach, a i Wy pewnie pogadalyscie. Widze, ze chlopaki lubia sie ze soba bawic. Fakt zmienili sie z dzidziusiow w chlopcow. Aa to takie tabletki, a myslalam, ze maz choruje ;)) Oby Ci sie udalo zalatwic z tą woda szybciej niz myslisz. A co dokonkursu, to widzialam, ze inne zdjecia maja wiecej punktow :) mamaola a widzisz ?? Jednak fluidki dzialają. Niech juz Leos bedzie usmiechniety do konca dnia. A nie boisz sie na zjezdzalni tak puszczac ?? U nas Julia niestabilnie siedzi i glowka jej leci do tylu. Boje sie, ze walnie. Wczoraj nie wyszlo mi z plackami bo pojechalam do mamy, ale zaraz bede robic., Ciekawa jestem tego imbirowego smaku. Ja zawsze do tej pory dodawalam imbir do ciasta. A do takich potraw nie. slim koniecznie sie umow, lepiej sprawdzic czy wszystko ok. Fajnie masz z babcia, odpoczniesz. 3nik specjalnie dla Ciebie fotki :) Była sesja. U nas chyba ida znow jakies zabki, sliny co niemiara. Normalnie bluzka mokra. Moze te czworki w koncu ida ? Zrobilam Julci dzis na snaidanko placki z maki, mleka, jajek i bananow, zjadla 3 male, mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie. Probujemy nowych smakow na sniadanko, a nie tylko chlebek.
-
Hej Jestem w szoku, Julcia byla wczoraj tak zmeczona, ze przespala cala noc bez pobudki. Wstala o 5.45, a zasnela o 18.50. No i nie plakala w nocy, wiec pewnie nie bylo nadmiaru wrazen. My dzis mamy takie plany domowe, jakies zabawy, podworko, piaskownica i tylko po poludniu do blizniakow wyskoczymy. mamaola no widzisz pozytywne fluidki zadzialaly na Leosia i po poludnie lepsze. Dzis wysylam ja i zapewne 3nik jeszcze wiecej fluidkow i dzien bedzie wspanialy. aśku dobrze Cie wyczulam, ze gdzies chodzisz z Ptysiem hehe a Ty sie z Ola spotkalas. Ale Wam fajnie. Ja tez nie lubie horrorow, potem sie boje w nocy. A czemu mąz cierpi ?/ Cos powaznego ?/ Czy nie doczytalam moze ? Julcia uwielbia sie bawic serduszkiem od Ciebie, nakleja sobie na bluzeczka, a potem mi i sciaga. Zostawilam jej dwa to ma zajecie. guga Isia przesliczna, cudeńko malutkie. A jakie wloski juz dlugie. Jejciu, kitki piekne. Julia jak zobaczyla zdjecie Isi krzyknela: niania, czyli dzidzius hehe i zaraz łapki do komputera pchala. Chyba jej sie Isia spodobala. Ja dzis Julci spineczke zalozylam, bo jej wloski do oczek wchodza. A jak Isi malowanie wychodzi kretkami ?? Ma talent po mamusi ? annaz ja Ci zycze podjecia dobrej decyzji dla Was. Trzymaj sie nasza bidulko, myslami jestem z Toba. 3nik jak tam nocka ??
-
Aaa mialam Wam napisac, ze dzis sie dowiedzialam, po co są drzemki maluszka w ciagu dnia. Otoz one są po to, żeby rodzice mogli odpoczac hehe Naprawde, jak Julcia spi dwa razy po 2 godziny to ja prawie nie jestem zmeczona, a dzis ? Masakra. guga, 3nik Jula jak chce przejsc przez prog to najczesciej łapie sie futryny, sama sie tego nauczyla, no i ja jestem spokojniejsza. guga wlasnie !!! Gratulacje dla meza za znalezienie pracy. No i dobrze, ze udalo Wam sie znalezc opiekunke. Mam nadzieje, ze sie sprawdzi i bedzie wszystko dobrze. Niezle z tym bijj haha 3nik no tak to jest, ze mamusie bardziej przezywaja. Ja mam cos takiego, ze mi zawsze jak Jula sie zachwieje mocniej bije serce, taka pikawa. Ciekawe czy kiedys minie. Smieje sie sama do siebie, ze ja pracuje w pogotowiu, zawsze jestem gotowa do pomocy. Poprasowalam 3 automaty z praniem. W koncu. I posprzatalam Julii pokoj, bo siostra kupila mi w ikeii pojemniki na zabawki 40x40 po 18 zł, fajne na kolkach, no i Julcia ma porzadeczek. Pędze dzis szybciej spac. Dobrej nocki
-
3nik mąż jadl ciasto kulturalnie z talerzyka hehe nie udalo mu sie zjesc na raz, ale marzenie mial spelnione, bo dostal ciasto tylko dla siebie. Przepis na słonecznikowiec. 1/2 kostki margaryny roztopic z 15 dkg cukru dodac 30 dkg slonecznika - wymieszac. Wylac na sreberko (sreberko blyszczaca stroną do dolu) i upiec na zloto. Szybko zdjąc z folii, bo zimne sie przyklei i pokruszy. 1 kostke margaryny utrzec i dodac mleko z puszki (karmel) + pokruszony slonecznik. Mase wylozyc na wczesniej upieczony biszkopt. Herbatniki maczac w mocnej kawie z wodką, ukladac na masie. Polac polewą czekoladowa wg wlasnego przepisu.
-
Jestem dzis taka wykonczona, ze az mi sie chce plakac. Cos mi strzelilo do glowy i po pierwszej drzemce Julii pojechalam do mamy. Umowilam sie tam z przyjaciolka i jej 4 mies. dzidziusiem. Julcia dzis miala jakiegos krecka, wyobrazcie sobie, ze za caly dzien miala tylko 1 drzemke - 40 minut. Oczka miala takie malutkie, takie szparki, ale bylo zbyt wiele atrakcji,zeby spac. Byla dzidzia, kury, kaczki, psy, konie, krowy i ciagle biegala, a ja za nią, bo o ile u nas jest wszedzie trawnik i kostka, to u mamy jest bruk, kostka, trawniki i trzeba jej bylo pilnowac, bo tu wyzej tu nizej. Zaliczyla nawet dwa rowy. A ja po prostu wymiekalam. Ale jestem z niej dumna, bo wyobrazcie sobie, ze w jedna i w druga strone bawila sie zabawkami, a jechalysmy w jedna ok 30 minut i powrot tyle samo. Balam sie o droge powrotna, bo juz byla bardzo zmeczona, ale dala rade. Teraz dalam jej mleczko i zasnela po wypiciu butelki sama w lozeczku, mnie czeka tylko prasowanie i spac ide :)) mamaola jejku nie znajde chyba slow, ktore moga byc Ci pomocne, ale wiedz jedno, ze JESTES CUDOWNA MAMUSIA. A ze tracisz energie i radosc to normalne, tez tak mam i mysle, ze wiekszosc mamus forumowych tez. Jedno co moge Ci podpowiedziec, to to, ze moze sprobuj znalezc dla Leosia jakies zajecie, ktore go naprawde zainteresuje i dawaj mu je tylko wtedy kiedy jest mu zle i placze. Ja tak zrobilam z bam bam, czyli jak chce zmienic Julii pieluszke (a ona kiedys tego niecierpiala) to daje jej dwa kremy i robi bam bam na leząco i ja spokojnie moge jej zmienic pieluszke. Wiec pieluszke kojarzy milo, bo tylko wtedy robi bam bam. Ponadto kiedy nic jej nie pasuje daje jej ulubione kamyczki, ktorymi uwielbia sie bawic i pudelko i juz zapomina o placzu. Mam jeszcze pare takich jej ulubionych zajec, ktore jej dawkuje w chwilach zlych, a wiem, ze na pewno jej pomoga sie wyciszyc. Moze u Was tez tak poprobujcie. Aa i jeszcze do tej pory tak jakos srednio udawalo mi sie cos zrobic w kuchni, a teraz sadzam ją przed soba na meblach kuchennych i daje jej wtedy to co ja sama np. robię. Jak obieram ziemniaki to daje do zabawy obierki, jak np. miksuje mikserem to daje jej zapasowe pałki. To naprawde dziala. Dziekuje Ci za przepis na placki i danie z dynii, jutro zrobie te placcuszki. guga powiem Ci, ze bardzo Cie brakowalo na forum :) nawet nie wiesz ile radosci mi sprawilas swoim postem. A mozesz mi wyslac tego linka do tego artykulu, chetnie przeczytam, choc troszke sie boje, jestem chyba zbyt wrazliwa na takie cos, ale wiem, ze to daje sile. Niezle z tym hej, ale faktycznie dzieci są spostrzegawcze, nie pomyslalabym kiedys. aśku a gdzie Ty jestes ?? Jakie atrakcje dzis serwowalas Ptysiowi, ze Cie nie ma ? 3nik oj biedniutki Antos, ucaluj Go ode mnie i usciskaj od Julci :) Niech juz nie pamieta. Tak czasem bywa, ze nawet jak trzymamy dziecko to cos sie przydarzy, to nieuniknione. realne fajnie, ze Magdalenka spala. Ma dobry sen widac. Fajnie, ze juz wrociliscie.
-
Hej U nas noc w miare :) Dalam rano Julii zabawki co jej wczoraj kupilam i od rana parzy kawe hehe mamaola oj dlugie te Wasze zakupy :) ale najwazniejsze, ze zrobione i Leo zadowolony. A jakie robilas placki z dyni ? W panierce ?? Ja chce cos zrobic na obiad z cukini, ale nie mam koncepcji. Ostatnio byla faszerowana miesem mielonym i bylo tez leczo. agatcha fajnie, ze maz Ci pomaga, niby Jego obowiazek, ale zawsze milo uslyszec pochwale od Kogos. A ze i tak narzekasz to coz u nas podobnie hehe, to nasze prawo hehe i przypadlosc, jednak mysle, ze mezowie juz sie do tego przyzwyczaili. Dobrze, ze Zosia chetnie zostaje z kims innym, bo tak by Ci sie serce kroilo jakkbys wychodzila do pracy, a ona by plakala. Milego dnia