-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez adria40
-
Dziewczyny widze, ze tu jedna druga mobilizuje i tak trzymajmy dalej. agatcha dzieki :) mobilizujesz mnie do pozytywnego myslenia. Ja wczoraj pieklam rogaliki z ciasta francuskiego z truskawkami i czekolada i dzis wlasnie ciagle podjadam. blumchen trzymamy kciuki za wizyte, a losos na obiadek pychotka, ja uwielbiam wedzonego lososia. Ja sprzatam dalej, lazienki skonczylam teraz pokoik Julci i sypialnie i z doskoku pisze i odpoczywam.
-
STUKNELA NAM 300-TNA STRONKA Malolatka by sie ucieszyla
-
Z Waszym blogoslawienstwem powiedzialam mezowi, zeby byl gotowy na 20-sta :) Zabiore go do mojej ulubionej knajpki. U nas tez krucho z czasem, maz pracuje od 8 do 16, ale mieszkamy w domku na wsi i ciagle jest cos do zrobienia, koszenie, sprzatanie, ogrod, remont, itd... Dzis moj K ma wolne i dlatego mozna cos zaplanowac. A WY sobie pobedziecie z mezami jak juz urodzicie dzidzie, w koncu przysluguje Tatusiom wolne z tego tytulu.
-
A ja Wam na pocieche przesle linka do mojej ulubionej i reklamy i piosenki. Az mi sie oczka swieca jak to slysze i ogladam. YouTube - Rexona Men TV-Spot Schiedsrichter März 2010 (deutsch)
-
blumchen no obrazek mega. Usmialam sie do lez. agatcha masz racje, szkoda makijazu i czasu na lzy. Chyba musze sobie obiecac, ze nastepne lzy dopiero 14 lipca, jak do tego czasu sie nic nie wydarzy, noooo, albo wczesniej lzy szczescia. Galareta mniam mniam pychotka. Narobilas mi smaka. Tak sobie mysle, ze w zwiazku z tym, ze juz mam fryzurke i makijaz i jeszcze czas wolny, zrobie mezowi niespodzianke i zabiore go gdzies na dobra kolacyjke ?? Hmm... taki wypad, jeszcze tylko we dwoje, bo pozniej moze byc krucho z czasem, no i kasa.
-
Z tymi telefonami to najgorsze jest to, ze kazdy pyta: urodzilas juz czy nie ??? A jak sie odpowiada nie, to rozmowca pyta: no to na co Ty czekasz ?? albo no to kiedy urodzisz ??? Wku.... mnie to na maxa. A nikt nie zapyta jak ja sie czuje, co mysle itd... a jesli juz ktos zapyta i mowie, ze mam depresje to ktos mowi, przestan daj spokoj, jeszcze nieraz bedziesz miala dosc, co to znaczy depresja, itd... Najlepiej mi wiec w domku, w ciszy, z mezem, w oczekiwaniu.....
-
blumchen ja zeby nie myslec wzielam sie za mega sprzatanie lazienek. Ale jak mylam lustro to stwierdzialam, ze z podpuchnietymi oczami wygladam okropnie i najpierw doprowadzilam siebie do porzadku i ladu. Makijaz, wlosy, depilacja brwi, paznokcie itp... Wygladam nieco lepiej i troszke pomoglo. Mysle jednak caly czas o tym, zeby to bylo juz. Ale masz racje do terminu 6 dni, wiec moze sie cos ruszy. annaz moj maz dzis mi powiedzial jak ryczalam, bo placzem tego nazwac nie mozna, ze jak dziecko bedzie zabkowalo, albo mialo kolki, albo bedzie po prostu marudne, to jeszcze nieraz bede je chciala schowac do brzuszka i nosic przez nastepne 9 miesiecy, wiedzac, ze brzuszek jest dla niego najlepszym miejscem.
-
blumchen Kochana ja od wczoraj chodze i placze po katach, maz mnie juz nie nadaza przytulac i pocieszac. Wszystkie dziewczyny rodza a mojej Julci dobrze u mnie i nic nie zwiastuje porodu. Echhh...mialo byc tak szybko a tu cisza.
-
rudzia ja obstawiam I Holandia II Hiszpania III Niemcy
-
blumchen a ja to w sumie chcialam, zeby Niemcy wygrali. Podoba mi sie ich pilka. zreszta ja w kazdych mistrzostwach jak oni sa to im kibicuje, albo Holandii!
-
Guga wez torbe w razie "W"
-
Czesc Mamusie i Brzuszki :) Guga powodzenia u lekarza. Najwazniejsze, ze skonczony 37 tydz. Jesli wrocisz do domku i nie pojedziesz prosto do szpitala daj znac. Asiula witaj na forum. Napisz co tam u Ciebie, jak sie czujesz ? Moze teraz sie tu troszke rozweseli, bo wiecej nas, choc musze przyznac, ze obrazki blumchen dzialaja jak uzdrawiajacy i rozweselajacy balsam. cynka to niech malenstwo sobie jeszcze rosnie, a do 20-go juz niedlugo. blumchen kurcze nic nie wskazuje, ze to dzis, ale w nocy sobie wymyslilam, ze data 10.07.2010 super wyglada i ze to wlasnie wtedy. filipka powodzenia z pokarmem !!! Mnie od wczoraj pobolewa dol brzucha i chyba sie obnizyl, bo juz niedlugo jak bede siadac to w szpagacie Milego dnia
-
Filipka witaj :) super, ze juz jestes. Mam nadzieje, ze u Was wszystko ok ! ? Co do listy to zerknij tylko na dzisiejsze posty - dziewczyny wrzucily tam liste, chyba agatcha, albo rudzia. Moze jak jutro bedziesz miec luzniejszy dzien to wkleisz fotki, z niecierpliwoscia czekamy :) julia tego mi bylo trzeba. DZIEKI :) :) :) Dobrej nocki Mamusie !!!
-
guga dobra nie piszmy juz !!! bo zalapiemy dola wszystkie. Pocieszajace jest to, ze 1000000...... kobiet na calym swiecie rodzi i kazda sie boi. My mamy ten komfort psychiczny, ze bedziemy rodzic w szpitalu, w komfortowych warunkach, przy wykwalifikowanym personelu, z mezem u boku. A kobiety np. w Afryce czy innych biednych krajach ??? Im nie jest to dane, a pewnie boja sie tak jak i my ! I tak samo cierpia i pewnie nie moga sobie pozwolic na jakies srodki znieczulajace. WIec glowa do gory, za miesiac bedziemy sie z tego smialy.
-
slim lady musimy dac rade !!!!! Nie ma wyjscia :)
-
Kurcze Dziewczyny az sie poplakalam, dobrze, ze maz w domu. Mam sie do Kogo przytulic. Zaczelam myslec o tym co nas czeka i jakos sie zdolowalam na maxa. Wiem, ze to nieuniknione :( kasiawawa napisala, ze jak jutro bedzie wszystko ok to wychodzi do domku.
-
guga ja bylam jak wiesz teraz dwa razy w szpitalu i troszke poznalam co i jak i wiem jedno, ze polozne (bynajmniej w moim szpitalu) sa z powolania, sa wyrozumiale i bardzo cieple, serdeczne. Mysle, ze tylko jakies pojedyncze jednostki moga byc wredne. Pocieszam sie, ze to kobiety, ktore tez przezyly porody, a bynajmniej bolesne miesiaczki, rozumieja wiec bol porodu i robia wszystko, zeby pomoc, a do tego co najwazniejsze przy nich nie czuje sie skrepowania. Tam wszystko jest normalne, zwykle. To troszke pocieszajace.
-
Dziewczyny mnie tez przeraza porod, ale staram sie o tym nie myslec, ale po prostu ryczec mi sie chce na sama mysl. Jak bylam w szpitalu to rodzily dziewczyny jedna za druga, tatusiowie chodzili po korytarzu i sie denerwowali. Ktorejs nocy okolo 23 jedna dziewczyna, ktora rodzila wydala taki straszny okrzyk "ała" za chwile drugi... slychac ja bylo na caly oddzial, a po chwili slyszalysmy placz dzieciatka i glos lekarza: zapraszamy tatusia i bylo po wszystkim. Przerazilo mnie to troche, cisza, szpital, krzyk, ale wiem, ze trzeba to przezyc, wiec mowie do mojej Julci, ze mam tylko jedna prosbe, jesli ma sie urodzic to w dzien, noc zawsze mnie przerazala.
-
blumchen sukieneczki sliczniutkie. A co do goski to nie mam pojecia co u niej :(
-
Guga ja chrzciny planuje w nasza 1 rocznice slubu czyli 15 sierpnia, mam tylko nadzieje, ze do tego czasu urodze hehe A co do terminu to 15-sty jest TWÓJ !!! Powodzenia ! Agatcha zarty zartami, ale urodzic trzeba, wiec dla Ciebie 13-stka jak znalazł. Trzeba to jakos rozpisac te porody widze, bo inaczej nie da rady !!! Rudzia a Ty kiedy rezerwujesz ?
-
blumchen ja sie podpisuje pod tym co napisalas obiema rekami, Jutro co prawda nie mam wizyty, ale jutro rodze :) razem z Toba :)
-
rudzia wlasnie czytalam wczorajsze posty natalii, a tu prosze :)
-
Natalia to wielkie gratulacje !!!!!!!!! Masz juz to za soba !!!! Witamy kolejnego Maluszka na swiecie :)
-
annaz moim zdaniem zapis jest prawidlowy jak jest tetno, skurcze i ruchy dziecka. Mi polozna tlumaczyla, ze jesli sa skurcze porodowe, to zapisuja sie regularnie i sa wysokie. A sprzety w szpitalach pozostawiaja wiele do zyczenia.
-
AnnaZ a te skurcze macicy tak jak Ci wczesniej napisalam moga byc spowodowane samoistnym spinaniem miesci brzucha przez Ciebie lub dziecko.