adria40

Dzis gdyby nie moja mama to bym chyba oszalala. Julcia, ktora do tej pory przesypiala po 20 godz. dzis ma dzien pt.: "Wszystkie jest głupie i mama tez i w ogole nie umie sie mna zajmowac" hehe Teraz w koncu wpakowalam Mala do wozka, a ja pospalam cale 40 min. i na spokojnie sciagnelam mleczko, jak wroci to jedzonko bedzie na miare zlota :) kasiawawa oj niedobrze, widze, ze tak jak przedtem w ciazy tak i teraz kazda po kolei rozklada choroba, a i nasze dzieciaczki. Zatoki - nie zazdroszcze. filipka wierze, ze nie masz ochoty nigdzie isc jak Maly pozniej ma byc glodny i plakac. Daj znac jak po usg ? Moze tu tkwi przyczyna. guga a mozesz mi tak plus minus powiedziec jaki jest miesieczny koszt mleka sztucznego ?? Musze sie ewentualnie "kasowo" przygotowac na taka ewentualnosc :( a jak to jest z tabletkami na spalenie pokarmu ? Mozesz mi cos wiecej napisac, jaki to czas itp.. mamaola podajmy sobie rece z marudzeniem :) a Ty kapiesz dalej w oilatum ? blumchen to juz bedziesz kawke codziennie pic ??

blumchen ja narazie nie mysle jakos o antykoncepcji, tak jak oisalam stalam sie matka, a do kobiety jakos mi nie spieszno hehe, tymbardziej, ze po ostatnim malym conieco mialam jakies krwawienie przez pare dni. Teraz jest ok, ale jakos tak nie mysle o tym. Moja Julcia cos dzis niespokojna. Teraz zjadla jak zwykle 120 mojego mleczka i chyba polowa znalazla sie na mnie, na niej, na dywanie. Nie wiem czemu tak zwrocila. Moze ja jej za duzo daje mojego mleka ? W sumie co dwie godz. 120 ml. A na opakowaniu Bebilonu jest napisane, ze 120 ml 6 razy na dobe, a ja w sumie ok 10 razy daje, ale swoje mleko. Sama nie wiem.

blumchen, filipka smacznej kawki :)

blumchen sama wyciagam, bo lekarz mi kiedys pokazal jak sie to robi, a badan nie robie tylko smaruje tribiotykiem, a teraz go mam bo smarowalam piers, to taki antybiotyk, mozna go stosowac jak sie karmi. Lece konczyc obiadek.

blumchen ja pije kawke jak karmie, ale taka slaba z lyzeczki z mleczkiem. Chyba podjelam decyzje co do karmienia. Lecze piersi do niedzieli i odciagam recznie, te trzy dni pomoze mi mama, a przez weekend maz. W poniedzialek podejme probe karmienia piersia. jesli znow beda rany to sie chyba poddam :(( Dzwonilam do szpitala i polozna powiedziala, ze na sucho szybko sie goi, ale jest skora sucha i malo elastyczna, a jak sie da masc to dlugo sie goi, ale skuteczniej. Wiec od dzis smaruje. A byc moze to, ze niezbyt mi wychodzi z karmieniem jest dziedziczne, moja mama mnie karmila tylko 3 m-ce, a moja siostra 4 miesiace karmila syna, ale tylko dzieki temu, ze umial jesc przez kapturek.

blumchen boje sie kleszczy jak choroba i dlatego przez ostatnie trzy lata nie bylam w lesie na grzybach, ale wczoraj po prostu chciala sie zrelaksowac i polazlam i mam dosc na nastepne 3 lata

blumchen moja Julcia tez nie chciala pic za pierwszym razem, ale okazalo sie, ze tylko butelka jej nie odpowiadala. Moze u Ciebie bedzie podobnie. Sprobuj. Rysuneczek sliczniutki, ach zamarzylo mi sie wyjscie z mezusiem do jakiejs kawiarni Cafe ech... filipka ja znow wiem co Ty przezywasz i przezywalas jak musialas zajmowac sie Malym i sciagac mleko. Teraz Cie rozumiem, choc i przedtem bylo mi to bliskie i potrafilam sobie to wyobrazic. U mnie jest taki plus, ze Julcia je ile jej dam i jakie jej dam. Nie ma to dla niej zbytniej roznicy. A u Ciebie Antos nie je, wiem jak bardzo Cie to martwi. kasiawawa zdrowka zycze. Ja lece obiadek robic. Aaaa po wczorajszych grzybach zlapalam 5 kleszczy :(( Musialam wyciagac.

Witam U nas znow kryzys. Prawa piers bardzo ladnie mi sie zagoila i postanowilam Julcie dzis przystawic i kicha. Znow rana :( i bol :( Najlatwiej by mi bylo podawac sztuczne mleko, ale postanowilismy z mezem jeszcze powalczyc. Nie wiem czy to cos da, ale warto probowac. Poprosilam mame, zeby przyjezdzala do nas do konca tygodnia, bo ja po prostu nie dam rady sciagac, uczyc sie i zajmowac Julka. Jednak sama mysl o sciaganiu mnie po prostu przeraza. Juz brak mi sil, to tak powoli leci, ze idzie sie zalamac. Wczoraj udalo mi sie przez caly dzien podawac swoje mleko, ale jak wrocilysmy z grzybow, a maz z Julka prawie z 2-godzinnego spaceru ja na sygnale sciagalam mleko, Julka byla w miare spokojna. Zjadla 120 ml, ale po niecalej godzinie byl taki placz, ze znow na sygnale robilam Bebilon. Spacerek chyba to sprawil, ze byla taka glodna. Mysle, ze bede sciagac mleko, az do niedzieli i jesli potem po przystawieniu znow Julcia mi porozrywa to chyba sie poddam :( Przepraszam, ze nie poodpisuje, ale ide sciagac poki Julcia spi. Zycze Wam za to milego dnia.

mamaola u mnie tez tak z piastkami. Julcia zaciska (kciuki na zewnatrz) jak pije, jak ja podnosze, jak sie kapie, jak jej zdaniem jest jakies "niebezpieczenstwo" :)

blumchen ja tez nie ide do neurologa, nikt mi nie kazal. asiula super, ze po wizycie i badaniu ok :) A ja zamist sie max. uczyc to ja tu do Was zagladam. Ech to uzaleznienie.

kasiawawa ja z mama ide do lasu, a maz zostanie z Julka w domu. blumchen ale tam ladnie u Ciebie, a Mamusia prosze jaka zadowolona :)) mamaola fajnie, ze juz jestes. Mam nadzieje, ze u Was wkrotce wszystko wroci do normy i Maly bedzie grzeczny jak dotychczas. agatcha ach jak bym zjadla galarete, ale drobiowa z zoladkow. Julcia znow wciagnela mamy mleczko, cale 140 ml, a ja teraz ksiazki i do lazienki sciagac i sie uczyc hehe juz powoli sie przyzwyczajam.

Witam Was :) Ja dalej walcze. Juz doszlam do wprawy. 140 ml odciagam w 30 minut :)) Od wczoraj do teraz Julcia tylko 2 razy dostala Bebilon, a tak karmie swoim, ale przez butle. Dzis juz o niebo lepiej i samopoczucie i piersi. Wczoraj caly wieczor zajmowal sie Mala maz (ja nawet jej nie moglam na rece wziac, bo taki bol) a dzis od rana jest mama moja. Obiadek juz zrobilam, mleczko odciagnelam, a teraz smigam sie uczyc, bo w przyszlym tygodniu obrona. Po poludniu w ramach relaksu idziemy na grzyby. blumchen ja bym sie na Twoim miejscu nie martwila, obserwuj Mala, moze po prostu nie chce jej sie gugac, tylko usmiechac. Dorosli tez nie zawsze maja cos do powiedzenia, ja bym to sobie tak tlumaczyla. Obrazek sliczny :)) kasiawawa a czemu piszesz, ze nie lubisz zabkujacych dzieci ?? U Twojej Hani juz cos widac ?? natalia mi lekarka powiedziala, ze na przeziebienie to np. apap i raczej zeby w ziola isc, tymianek i podbial na kaszel, a na katar ziolowe inhalacje.

Julcia spi, seriale obejrzane, jeszcze tylko maly wpis i biegne spac. agatcha a pytam o chrzciny tak z ciekawosci. Kiedys chrzcilo sie tylko w beciku, a teraz nowa moda. Ja Julcie chrzcilam w ubranku, a becik mialam tylko do wozka, zeby ladnie wygladalo i wrazie "w" gdyby Julcia usnela, no i do zdjec. guga ja mam takie same odczucia jak patrze na Julcie. Jest mi calym swiatem i jeszcze nigdy nie powiedzialam, ze jestem zmeczona. Dla niej zawsze mam sily i usmiech :)) Dobrej Nocki Ps. A tak swoja droga ciekawe kiedy mamaola wraca ?

natalia tu masz linka odnosnie choroby, a karmienia. Mysle, ze Twoje watpliwosci zostana rozwiane. http://parenting.pl/doradca-laktacyjny/9515-choroba-karmienie.html filipka widze Kochana, ze u Ciebie dalej problem z Antosiem, myslalam, ze juz masz diagnoze to napiecie, a tu prosze. Trzymamy kciuki za wyniki. Och kazda z nas ma problemy i kazda inne, jednak widze, ze trzeba bardzo szczegolowo i dokladnie czytac posty, bo predzej czy pozniej kazda z nas sie boryka z podobnymi. Ja np. czytalam kiedys posty natalii dot. problemow z piersiami, a ja ich nie mialam, a teraz mnie dopadly. Filipka wytrwalosci zycze i Tobie i sobie :)

agatcha mojej Julce nie pomogl sudocrem, na takie czerwone plamki najlepsza jest masc np. alantan plus. Ja bym wietrzyla. Mi polozna w szpitalu tak powiedziala, stosowac linomag, jak cos sie zaczyna dziac alantan, a jak powazniejszy stan to sudocrem, a na koncu masc alantan natalia a bedziesz chrzcic Adasia w beciku czy w ubranku ?? A moze Maluszek Cie zaskoczy i bedzie sobie spal :) saradaria a Ty jak recznie odciagasz mleko to "ciagniesz" kciukiem od gory piersi do dolu ? czy ruchem okreznym wokol otoczki ? filipka wlasnie a gdzie Ty sie podziewasz ??? mam nadzieje, ze wszystko ok ? malolatka synus super, mala gadula, a jaki pogodny :)

agatcha znazlam taka stronke 4. Skaza białkowa - Skaza białkowa - Niemowlak moze Ci sie przyda, a jesli szukasz jakis pomyslow na jedzenie to moze poszukaj jakiegos forum na ktorym mamusie pisza o karmieniu, skazie bialkowej i diecie

agatcha dzieki za "wymadrzanie" ja to w glebi duszy wiedzialam, ale potrzebne mi byly Twoje slowa. By sie umocnic. Mam tylko nadzieje, ze przez ten stres nie strace pokarmu. Masz racje pierwszy najtrudniejszy krok zrobilam. Nie bylam w stanie juz dluzej cierpiec, no i pozwolic na to by Julcia plakala z glodu. Po godzinnym placzu teraz spokojnie i blogo zasnela.

BOL WYGRAŁ !!!!!!!!! Dałam Julce butelke :((((((( Dziecko plakalo mi godzine, a mi udalo sie odciagnac tylko 40 ml, piers podawalam, ale po prostu wylam z bolu. Z placzacym dzieckiem na reku, na sygnale, czytalam jak sporzadza sie mleko, studzilam wode i podalam. Julka nawet pila, wypila 100 ml, ale jak patrzylam to az mi serce pekalo. A teraz peka mi glowa. Za jakies dwie godzinki bede sciagac swoj pokarm. I tak na zmiane, az do zagojenia. Nie mam po prostu innego wyjscia.

Dziewczyny, a czy myslicie,ze moglabym przez jeden dzien dac Julci pokarm mieszany ? Tzn. raz swoj odciagniety, a raz bebilon ? Bo po prostu nie mam juz sil tyle odciagac, zeby ona sie najadala ? Nie chce jej dawac piersi, bo juz widac efekty gojenia.

kasiawawa super nocka. Wyspalas sie pewnie za wszystkie czasy :) saradaria powodzenia na wizycie u dermatologa. asiula malego anioleczka masz w domku. natalia jesli bedzie nadal cos nie tak to napewno zrobie te badania. Dzis juz widac efekty suszenia prawej piersi. Niesamowite po jednej nocy i jednym po poludniu. Podsuszam ja jeszcze suszarka na chlodnym powietrzu i juz widac jak zaczyna sie robic strupek. A przedtem jak stosowalam tylko masc to ona ciagle byla wilgotna i sie slimaczyla. realne ja tez bym stawiala na potowki, moze jak pije to jest scisnieta broda i dlatego ? Dzis mam wrazenie jakbym nie spala w ogole. Julcia przespala cala noc, a ja musialam co rusz sciagac recznie, bo mialam taki nawal. Jedyny plus taki, ze jak sie moje dziecko obudzilo to dostalo calusienka flaszke :)) Milego dnia

blumchen dziekuje :) Dziewczyny smieje sie dzis do mojego meza, ze otworze poradnie laktacyjna, mam taka juz wiedze, ze hoho :)) A i musze sie Wam pochwalic, ze przed chwila odciagnelam RECZNIE !!! 170 ml mleczka. Poczytalam, poczytalam o recznym odciaganiu i sie nauczylam.Fakt na pierwszy raz zajelo mi to cala godzine, ale za to jaka satysfakcja :))) Mam nadzieje, ze jak sie wylecze, to juz wiecej nie bede Was zanudzac tym tematem :))) Ale dzieki, ze jestescie ze mna ! Dobrej nocy !

agatcha pusto tu pusto jak zwykle na weekend :) Ale masz fajniutką pociechę :) Slodka ta Twoja Zosienka. U mnie tematu piersi ciag dalszy hehe do znudzenia. Po tym jak zaczela mi dretwiec reka jak karmilam i bol promieniowal po calym ciele pojechalam poraz kolejny do szpitala. Byl lekarz i polozna z duzym stazem. Opowiedzialam im moja historie, potem pokazalam piers i az sie za glowe zlapali. Jedna wielka rana i ognista czerwien od stanu zapalnego. Na drugiej to samo. Po krotkiej ze soba rozmowie zadecydowali, ze mam odlozyc wszystkie masci, laktator "wyrzucic". Po kazdym karmieniu wysuszyc piers, karmic tylko lewa piersia, z prawej odciagac recznie. Mam nie zakladac stanika, nie uzywac wkladek i nosic luzniutka koszule. Wszystko to do czasu kiedy sie nie wysuszy. No coz zastosuje sie, bo to moja ostatnia deska ratunku.

kasiawawa ja Julci nic nie robie, ze ona tak spi. Napisze Ci jak bylo dzis w nocy: wczoraj zjadla o 20.30, usnela ok 21. W nocy musialam uzyc laktatora, zeby odciagnac pokarm, bo mialam taki nawal, ze szok, a Julci za Chiny nie moglam obudzic ok 4-ej, zeby zjadla. Obudzila sie sama o 5.30 zjadla i poszla spac. Wstala o 9-ej, zjadla, przebralam ja i nie umiala wytrzymac do 10.30 tylko zasnela na rekach. Chocbym nie wiem jak ja zabawiala to nie ma na nia mocnych - spi. Zasnie w kazdej pozycji. Wczoraj np. zasnela jak ze mna gugala na lozku. Nawet nie wiem kiedy. Sekunda oczy zamkniete i spi. Jak chce spac to nie ma na nia mocnych !!! A menu jak dla mnie super, tyle pysznosci, mniam mniam. A ile bedziesz miec gosci ?? realne ja az sie boje karmienia jak juz beda zabki. A teraz mam inny problem, od pazdzernika zaczynam magisterke i zeby utrzymac laktacje to bede musiala sciagac pokarm na uczelni. Ech nie wyobrazam sobie biegania do toalety do 2 godz. malolatka oj to mialas nieciekawe przezycie. Moze Maly mial taki kaprysik, zeby sobie poplakac.

natalia dzieki :) nie pomyslalam o tym, ze to moze byc gronkowiec. Musze ciut poczytac o tym.

agatcha wlasnie zmusilam moja Julcie do picia z piersi przez nakladke silikonowa, nawet poszlo, no i karmienie bez bolu :)) A teraz wpadlam na drugi genialny pomysl, sprobowalam odciagnac reszte pokarmu laktatorem, ale z nakladka silikonowa na piersi i tez bez bolu, tak sie piers nie naciaga :))) Ale sie czlowiek nakombinuje. Smacznego :)) dietka tez moze byc przyjemna :))