-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez adria40
-
mamaola umow sie bedziesz spokojniejsza. Jutro sadny dzien ;) Maz mial sie bronic dzien po mnie, a dzis zadzwonil do niego promotor i on tez ma jutro obrone, tyle, ze o 12.00 !!! No i musimy zabrac Julie. Nie wiem jak to zrobie, bo jeszcze kawa, ciasto, przygotowania, a tu dziecko na reku. Myslalam, ze maz sie nia zajmie, a tu prosze, bedzie sie w tym czasie bronil. I mam dodatkowego stresa.
-
bejbik Witaj. Rozgosc sie u nas :) Dla mnie tez karmienie to drazliwy temat, ale pisze o nim, bo dziewczyny udzielaja mi rad, a tym samym poprawiaja humor i doradzaja, a ja wykorzystuje te rady i niektore dzialaja. kasiawawa alez masz radosci z tymi dzieciakami. Smacznej kawki. Ja juz pilam. agatcha fajne te kompleciki.
-
goskasos no trudno sie dziwic, ze Malutka tak spi. NA dworze plucha, a ją mamusia tak slodko utulila, cieplutko, ze najlepiej tylko spac !!!
-
goskasos a jesli u nas nic sie nie dzieje to chyba moge podawac mleko modyf. i swoje ?? Powodzenia na rehabilitacji, dobrze, ze Martusia lubi cwiczenia i nie traktuje ich jako mus, ale jako swietna zabawe. saradaria a Ty dlugo juz chyba odciagasz recznie ? Ja wlasnie Cie mialam pytac czemu to robisz. Czy Malenka nie chce jesc czy co ? Ale widze,ze juz mi odpowiedzialas :) A co do jedzenia to ja juz tez jem wszystko, oprocz napojow gazowanych i kapusty, fasoli i smazone tez jem, ale tak ciutke. natalia racja pij duzo wody. Pamietasz kiedys mi pisalas o karmi, u mnie to swietnie zdaje egzamin. A mam pytanie czy Ty jak juz sobie tak na 100 % wyleczylas piersi to juz nie masz z nimi problemu przy karmieniu ? Juz ranki sie nie robia ? asiula podziel sie energia, bo ja zasypiam !!! A co do spania Julci to super oby tak czesciej ;) A to moj link na NK ;) http://nk.pl/profile/344664 A co do spania Julii to Wam powiem, ze ja chyba w dzien lozeczko parzy. SPi albo w wozku, albo w lezaczku, ale za to po Waszych namowach wieczorkiem robie tak. Kapiel, mleczko i lozeczko i co ?? Julia czasem polezy z pol godzinki, a czasem zasypia od razu bez placzu i stekania. Kąpie ja teraz przed 20-ta i mam pozniej czas na seriale. Ale nie daj Boze ktoregos elementu zabraknie, np. mleczka to jest krzyk. A jak sa wszystkie trzy elementy to Aniolek zasypia :) Dziwne, ale moze to dziala na zasadzie skojarzenia.
-
filipka ja zawsze w nocy sciagam pokarm ze dwa razy, ale przed chwila to sie wkurzylam. Moje mleko stalo w podgrzewaczu 5 godz. i skislo. Po co ja je tam wstawialam i Julia musiala zjesc niestety sztuczne. My bedziemy w Jastarni i chcemy tez podjechac do trojmiasta, mojemu mezowi najbardziej podoba sie Gdansk. A na pogode licze och i to bardzo ze wzgledu na Julie. A i bede dzwonic, ale ciut pozniej. agatcha z tym wyjazdem to dobrze myslisz, nalezy Wam sie tez ciut odpoczynku. A Sopot jest piekny i to molo...A co do nk, no i anonimowosci to Ci powiem, ze moja przyjaciolka od kilku lat jest na parentingu, poznala tu fajne dziewczyny, potem byly zaproszenia na nk, a w koncu poznanie osobiste. Do dzis te przyjaznie internetowe zostaly. Super sprawa. guga irokez przesliczny, no, ale co sie dziwic z takich wloskow to i niedlugo kitki beda :)
-
Witam Pada, pada i jeszcze raz pada. Nocka fajna, ale to karmienie. Julia wczoraj zasnela mi na rekach przy karmieniu z kapturkiem (bardzo sie meczy przy tym) o 20-ej. Myslalam, ze jak ja odloze na lozko to sie obudzi, ale nie, przymusowo spala z nami w lozku do 1-ej. Zjadla mleczko z butelki, bo bardzo sie przy kapturku denerwowala i tak mi jej bylo szkoda, ze sciagalam na sygnale do butelki. Teraz jeszcze spi. Ja czekam na mame i bede znow sie uczyc. Ostatni dzien, bo jutro obrona o 13.30 :) Jak dacie rade to trzymajcie kciuki ! Prosze. filipka az sie martwie ta pogoda u Was, my za dwa tygodnie tez bedziemy nad morzem i nie wyobrazam sobie jak tak bedzie lac :(
-
mamaola najlepiej by bylo gdybys skonsultowala to z pediatra gdzies prywatnie, pewnie bedzie mial lepsze podejscie i nie bedzie ignorowal Twoich pytan. A co do tego, ze Leos za czesto je, to ja z Julia mam ten sam problem. Jak dawalam czasem sztuczne mleko to powinna wytrzymywac 4 godz, ale oczywiscie po 2 byl ryk. Herbatka tez nie pomagala. No, ale niby swoim mlekiem nie mozna przekarmic. Ja mam jakas schize, zeby moja Julia nie byla gruba. Moj maz ma super przemiane materii i jest szczuply, ale ja kiedys bylam pulpetem. W szkole sredniej wazylam nawet 70 kg, dopeiro pozniej schudlam, ale wiem jak w szkole sredniej mi bylo ciezko i chce tego oszczedzic Julii, ale z drugiej strony to nie bede jej przeciez glodzic i pozwalac na placz.
-
Dziewczyny jestescie kochane ! Dziekuje Wam za troske :) goska na priv wysle Ci moj adres i bede Ci bardzo wdzieczna za wyslanie ich :) jesli faktycznie sa Ci zbedne. A co do kosztow to tez na piv ;) Mysle, ze jak kapturki sie bardziej dopasuja to Julka bedzie pic spokojnie, jak zlapie raz to wypusci jak sie napije i nie bedzie szarpac. Tak sobie mysle, ze poki nie przyjda te kapturki od Ciebie nie bede jej karmic piersia, zeby mi nie porozrywala bardziej, szkoda zaprzepascic tego co juz osiagnelam. Bede siagac recznie. filipka chetnie skorzystam z porady ! Dzieki. Jutro napewno zadzwonie. mamaola brodawki teraz zaczerwienione i troche bolą. Juz skorka puscila i jest ciut rozerwana, ale naprawde ciut ciut. Po karmieniu smaruje swoim mlekiem. Julia juz powoli zalapuje o co chodzi, ale jest jej przez ta sztywnosc kapturkow ciezko i dlatego tak szarpie. Jednak jest taka szczesliwa, ze moze pic od Mamusi :) :) :) A mamusia jeszcze bardziej. agatcha moja Julia do tej pory tez tak miala dwa razy. Myslalam, ze szalu dostane, ale jakos jej przeszlo. Mam nadzieje, ze to u Ciebie chwilowe. Ja probowalam jej dawac lyzeczka ze dwa razy i jak posiorbala to wtedy hyc cyc. Sprobuj a noz sie uda.
-
Juz po karmieniu, Julia z poczatku bardzo sie denerwowala, ciezko jej zlapac i zassac, kilka razy jej wylatywal, ale w koncu zalapala o co chodzi ! I tak sie najadla, ze az ulala. To pierwsza proba, mam nadzieje, ze za 2 godz. znow bedzie dobrze. Troche piers boli, bo Julia bardzo mocno lapie, ale chyba da sie przezyc. Zobacze jak bedzie dalej. goskasos problem z moim karmieniem jest taki, ze po jakims 1,5 m-ca Julia porozrywala mi brodawki. Przy jedzeniu zaczela szarpac i tak sie zaczelo. Co je zaleczylam to znow rozerwala, w koncu bol byl taki, ze musialam zaczac odciagac recznie. Na rany stosowalam masci roznego rodzaju, antybiotyk, leczylam na sucho, smarowalam swoim mlekiem i efekt na ta chwile jest taki, ze ran nie ma, ale jak tylko zaczynam karmic to znow skorka peka i robi sie ranka. No i boli mnie otoczka przez to zagryzanie Julii. Jedyne rozwiazanie moim zdaniem jest w kapturkach, ale Julia nie umiala lapac. Co do aventa to mam takie samo zdanie jak Ty. Sa twarde i ciezko dziecku zlapac. WIesz co ? Poszukam za Twoja rada jeszcze kapturkow medeli na allegro, albo w aptece internetowej, a jesli nie bedzie to wtedy poprosze Cie o wyslanie mi ich. Co do kosztow to sie dogadamy :) Goska super foteczki, Martusia jak malowana, a i Ty widze super mamusia. A co do piszczeli to kladziesz coreczke na piszczelach i lapiesz za raczki. Mi tak poradzila filipka i sie sprawdza. Moja Julia to uwielbia, a na brzuszku niezbyt lubi lezec.
-
WItam :) Caly dzien bylam u mamy. Ja sie uczylam, a mama siedziala z Julia. Jestem wkurzona, bo nikt mi nie chce pomoc. Obdzwonilam polozna srodowisowa, szpital, przychodnie i nikt nie wie gdzie jest poradnia laktacyjna. Kazdemu cos dzwoni, ale nie wie gdzie. Polozna w szpitalu jak chcialam przyjechac powiedziala, ze nauczenie dziecka picia przez klapturek to musi byc tylko moja i Julii ciezka praca. Mamy probowac same. No, ale nic maz kupil mi jeszcze dwa kapturki z aventa, powycinalam przedluzki silikonowe, dokleilam i doszylam do normalnego kapturka zeby byl dluzszy i zeby mi pod wplywem sliskiej sliny nie wylatywal spod palcow i bede cwiczyc jak Julia wstanie. Trzymajcie prosze kciuki to chyba nasza przedostatnia deska ratunku. Jak sie nie uda, to pojade do szpitala wojewodzkiego tam jest ponoc lekarka, ktora jest sopecjalistka w laktacji. Bede kobiete blagac na kolanach zeby mi pomogla. A dzis oczywiscie sciagalam recznie.
-
filipka mam tylko nadzieje, ze te moje wszystkie starania nie pojda na marne. A jesli nawet to i tak bede sobie dalej zyla w poczuciu ze zrobilam naprawde wszystko. A teraz wlasnie rozmawialam z sasiadka, ze jej ciocia pracowala na dzieciecym i ma z nia jutro pogadac, zeby do mnie przyszla i mi pomogla, a dodatkowo mowi, ze tu niedaleko w przychodni jest jakas informacja o doradcy laktacyjnym, wiec oprocz szpitala to dodatkowe zdrodelko mozliwosci :)) Tak mi szkoda tego Twojego synka, ze sie meczy bidulek.
-
guga zmieniam mleko tylko dlatego, ze moja sasiadka ma 30 % znizki w Nan. A Bebilon jakby nie bylo to jest w sklepie roznica 8 zł. A teraz sobie wymyslilam, ze jutro zadzwonie do szpitala i zapytam czy gdzies w poblizu nie ma poradni laktacyjnej, bo ja nie umiem znalezc. A jesli nie ma to umowie sie z poloznymi w szpitalu czy bym nie mogla podjechac z Julia i czy by mi nie pomogly nauczyc ja jedzenia przez kapturek, albo maja jakies inne rozwiazanie.
-
blumchen wiem, ze dzis niedziela i dzis mialam podjac decyzje, ale jakos ciezko. Przystawilam Mala dwa razy i znow leciutko naderwane piersi. Powiedzialam sobie, ze jesli tak bedzie to jutro ide do lekarza po tabletki, ale jakos zal. Znow mam duzo mleka i az szkoda to zmarnowac. Nie wiem jaka decyzje podjac. Myslalam, ze maz mi pomoze, ale on powiedzial, ze zaakceptuje kazda moja decyzje. Poki co dzis bede odciagac mleko. Jutro chyba tez, a co dalej ??? Hmm...sama naprawde nie wiem. guga Mala fajniuchna. A jaka elegancka w swoim jesiennym ubranku. Super. malolatka duzo zdrowka na urodzinki. Wszystkiego naj !!! i pociechy z synka. filipka a ja wlasnie myslalam, gdzie Ty sie zapodzialas. A Ty zabiegana jestes :) Kupilam dzis mleko z NAN ciekawa jestem czy Julia je zaakceptuje bez problemu, do tej pory podawalam Bebilon.
-
Witam sie i ja ! blumchen hehe ja tez planuje do gondoli ja przelozyc. Widze, ze podobne mysli mamy. W nocy nie ma policji na drogach, wiec mysle, ze nas nie zlapia. A w razie "w" to maz bedzie jechal wolniej i bezpieczniej, a gondole i tak pasami przypne, a Julii bedzie bynajmniej wygodnie. Smialam sie, bo moj maz wczoraj i dzis rano w lozku robil Julence przedstawienie. Wzial maskotki foczki, prosiaczka i zyrafy i robi teatrzyk. Julia jest zachwycona, a jak fajnie sluchajac tekstow typu: zyrafa postanowila sobie zjesc na sniadanie twarog ze smietana z serem i kakao, ale nie miala smietany i poszla do foczki..... smieje sie. Wytrzymuje nawet przy tym teatrzyku 30 min. Zycze wszystkim milej niedzieli, a ja smigam jeszcze do lozka dospac, bo Julia zasnela.
-
guga dwa rozdziały opanowane. Jeszcze tylko jeden. agatcha jak tam ? b;umchen my nad morze jedziemy na noc, 8 godz. jazdy, ale mysle, ze Julia bedzie spac.
-
goskasos pewnie, ze czujemy sie ciociami kazdego Slodziaka.
-
mamaola Maluszek super. A jak obrazki oglada. A ja mam obrone 29.10, a moj maz 30.10
-
agatcha i bardzo dobrze. Ja uwazam, ze po to place skladki, ze nawet jesli lekarz powie, ze cos wymyslam to i tak ma obowiazek sprawdzic i mnie uspokoic. A to jednak jest dziecko, ktore nie powie, ze cos mu jest i ze zle sie czuje.
-
agatcha a nie chcesz zadzwonic do szpitala na pediatrie i skonsultowac telefonicznie ?? A nawet jesli lekarz karze Ci podjechac to chyba lepiej, bedziesz spokojniejsza.
-
goskasos moja Julia poki co jest jeszcze karmiona moim mlekiem, ale w ciagu dnia ze dwa razy daje jej Bebilon 1. Ja sicagam mleko do butelki, bo mialam problem z piersiami, ktore ciagle mnie bolaly. Julia czasem przesypia cale noce, ale najczesciej jest tak, ze je o 21-ej, potem o 2 i ok 6. A maz byl dzis w aptece i kupil mi dla Julii herbatke koperkowa z kminkiem z Humany. Mysle, ze moze byc taka ?? Wspolczuje Ci z powodu meza, ale mam nadzieje, ze juz wszystko ok. W kazdym razie duzo zdrowka dla niego. NAwet sobie nie wyobrazam co musialas przezywac. blumchen dobrze robisz, ze dzis sciagasz pokarm. Bynajmniej bedziesz wiedziala ile Mala zje. Dobry pomysl.
-
guga jakos nie moge sie powstrzymac zeby tu nie zagladac. A teraz mam przerwe, bo Julia nie spi i sie z nia bawie.
-
gosia Malenka taka kochana, az chce sie patrzec.
-
gosia bardzo sie ciesze, ze jestes :) Caly czas co ktoras dziewczyna pisala o Tobie na forum. ZOstan juz z nami i nie znikaj, a czasem jak nie bedziesz miala czasu to tylko wejdz i sie przywitaj i napisz, ze wszystko ok. guga Tobie tez naleza sie podziekowania za sms do goski !!!!!!!!!!
-
Widzę, ze produkujecie niezle dzis. A ja bylam z Julia na spacerku, teraz wrocilysmy i ona dalej spi, wiec ja w ksiazki, bo potem ja bede zajmowac sie Julka, a maz bedzie sie uczyl, bo obrona tuz tuz.
-
blumchen ja mysle, zebys sie z tego cieszyla. Ja tez zameczalam dziewczyny tym, ze Julia tak spi, a teraz sie po prostu do tego przyzwyczailam i ciesze sie wolnym czasem.