Skocz do zawartości
Forum

adria40

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez adria40

  1. adria40

    Lipiec 2010

    filipka chodzi chyba o dzisijszy wypadek, gdzie zginelo 18 osob 18 zabitych w zderzeniu - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 12.10.2010
  2. adria40

    Lipiec 2010

    A co myslicie o takim nosidelku, jest od 3 m-ca NOSIDEŁKO WOMAR N15 Rainbow Zaffiro 8xKOLOR(W-wa) (1255024595) - Aukcje internetowe Allegro filipka no tuje fajnie wygladaja przy ogrodzeniu, a jak tam pogoga u Was ? A co do ,mie to zawsze bylam uparta jak osiol i zawzieta jesli chodzi o osiagniecie celu anoushka no wlasnie z lewej odciagac bede za pare dni, a narazie recznie.
  3. adria40

    Lipiec 2010

    A moja Julia juz 3 godz. spi a ja pory do zamrazarki wlozylam i marchewke. mamaola prawa jest w miare, ale lewa ciut juz nacieta. WIec bede probowac na prawej. guga smacznej kawki :) Ja smigam powoli sie pakowac na wyjazd, bo jutro wszystkiego nie zdaze. A zapomnialam, dziewczyny mozecie mi polecic jakies nosidelko (w poz. pionowej) dla takiego 3 m-cznego dzieciaka ?
  4. adria40

    Lipiec 2010

    Tak sobie mysle, ze jak ja juz nie bede miec problemow ze sciaganiem i karmieniem to i WY odetchniecie z ulga, bo nie bede Was juz dluzej zameczac tym tematem.
  5. adria40

    Lipiec 2010

    Poczytalam opinie o tym laktatorze i wiele osob pisze, że: - można regulować siłę ssania i ściąganie pokarmu nie powoduje bólu brodawek. - ściąganie dużo mniej bolesne niż laktatorem ręcznym. Pomyslalam tez, ze sprobuje sciagac nim jakby byl bol przez nakladki silikonowe, wtedy nie bedzie az tak mocno wciagal brodawek do srodka. Probowalam tak recznym, ale ciezko szlo, a elektryczny ma wieksza sile. Kurcze jestem pelna zapalu i optymizmu. Juz nie moge doczekac sie po poludnia !!! Trzymajcie kciuki prosze :) JEST DLA MNIE SZANSA :))))) filipka oj to niewesolo, ale zobacz jest plus taki, ze w nocy ululalas go w ten sam sposob co w dzien. Widzisz Antos sie uczy :) A co do psychiki to jakos to w nas siedzi, ja tez balam sie karmien jak raz Julka nie chciala chwycic piersi tylko darla sie wnieboglosy. Ech te nasze dzieciaki. Duuuuzooo zdrowka dla Zosi :)
  6. adria40

    Lipiec 2010

    mamaola, goskasos wpadlam na kolejny genialny pomysl. Zadzwonilam do szpitala czy maja na stanie elektryczne lakatory, ale niestety nie maja, ale przypomnialo mi sie, ze moja kolezanka od kogos pozyczala i zadzwonilam do niej i okazalo sie, ze od swojej kuzynki. Moj maz dzis wiec pojedzie do niej i pozyczy mi ten laktator i zobacze jaki bedzie efekt jego uzytkowania. CZy regulowana sila ssania nie bedzie powodowalam rozrywnia.
  7. adria40

    Lipiec 2010

    Witam U nas super nocka i fajniutki poranek, Julka wstala o 7.30 i do tej pory byla przekochana, a teraz sobie spi slodziutko. Czyli stwierdzam w 100 %, ze to ten skok był :) goskasos, mamaola tak mysle nad tym laktatorem elektrycznym, moze to jest jakies rozwiazanie ?? Tylko boje sie jednego, ze ja znow mam rozerwane brodawki przy otoczce i moge sciagac tylko recznie, bo jak sciagam recznym laktatorem to jest duza sila wciagania i robi mi ten laktator takie szkody, ze szok, to jak myslicie jesli elektrycznym ma regulacje ssania to nie bedzie robisz "szkod" nie bedzie rozrywal ? Bo w sumie recznie tez moge sobie regulowac. Kurcze sama nie wiem co myslec. agatcha oj wspolczuje Ci bidulko, ze musialam przezyc takie badanie Zosi, no i Zosia musiala sie nacierpiec. Miejmy tylko nadzieje, ze bedzie dobrze. mamaola zycze Wam udanej wizyty u tesciow, zeby Leo byl kochaniutki. A i zazdroszcze jogi u nas nie ma :( kasiawawa ach ta Twoja Hania ma fajnie, kazdy ja caluje ;) a tak serio to na dzieciaki trzeba uwazac. Moja sasiadka ma blizniaki maja 1,5 roku, dwoch chlopcow, jeden prawie w ogole nie interesuje sie Julia, adrugi wszystko jej przynosi, zabawki, jedzenie, picie, trzeba mega uwazac, zeby jej krzywdy nie zrobil, no i non stop by calowal. filipka jak tam noc przezylas ?? Antos spokojny ? Jak wiecie od wczoraj karmie piersia, ale mam taki uraz psychiczny do tego, ze jak zaczynam karmic to az sie cala spinam w sobie i czekam na bol. W w nocy jednak przyzwyczajenie wzielo gore i polecialam po butelke i sciagnelam pokarm hehe chyba nie moge bez tego zyc ;)
  8. adria40

    Lipiec 2010

    guga brawo dla Isi :))))) Faktycznie podsumowujac dzien dzisiejszy to same pozytywne wiadomosci. Ja juz tez bede pilnowac wieczornego rytualu :)))) agatcha a gdzie Ty sie dzis zagubilas ?? Zycze wszystkim dobrej nocki
  9. adria40

    Lipiec 2010

    natalia dzieki za kibicowanie, ale niestety nie wroze sobie dlugiego karmienia. Gora tydzien :((((( A dlaczego ?? Bo juz popekalo spowrotem. Nie wiem czemu :(((((( Julia lapie piers wraz z otoczka, rany sie pogoily, w sumie juz sciagam 4 tygodnie, a tylko pare razy w tym czasie ja przystawialam, a tu peka dalej. Nic ! widac taki moj los. Pozniej znow bede siaciagac. Sliczny ten Twoj Adas. Maly przystojniaczek. A co do bajki to nie miej wyrzutow, ja juz w ostatecznosci pozwalam Julci ogladac telewizje. Dziala, ale pozwalam najwyzej 10 min, bo sie boje o jej oczka. mamaola to nie moj kotek :)) To kotek, ktorego znalazlam w necie i ktory modli sie, zeby nasze dzieciaczki prawidlowo sie rozwijaly i nie mialy skokow.
  10. adria40

    Lipiec 2010

    Oo Leos tez dzis grzeczny, oby tym naszym dzieciakom tak zostalo. Prosze :)
  11. adria40

    Lipiec 2010

    mamaola ja juz nie chce tych skokow heheh tego mam dosc :( Wczesniejszych nie odczulam. Twoj Leos widzialam na fotkach, ze bardzo wysoko fajnie glowke zadziera, moja Julka z 30 % z tego. A co do tego lezenia to wydaje mi sie ze dobrze rozumiesz. Julka "siedzi" u mnie na kolanach, a plecki ma oparte o moj brzuch i tak wlasnie sie skula, jakby brzuszki robila. Tez mi sie wydaje, ze to przygotowywanie do siadu. A jakie teraz szczepienie bedziesz robic ??
  12. adria40

    Lipiec 2010

    mamaola moja Julka tez tak z nozkami robi jakby chciala pelzac, tylko jej to nie wychodzi, bo nadal glowke nie za bardzo podnosi. Daje jej raczki tak, zeby sie podpierala, ale ona wtedy bierze je do buzi i nadal glowka lekko podparta. Podnosi glowke natomiast jak ja mam na brzuszku na kolanach, a glowka zwisa, albo jak jest na piszczelach. Wiec mysle, ze jest ok i musze jej dac jeszcze troszke czasu. Jak myslisz ??? Zauwazylam natomiast, ze Julka jak ja mam tak na polsiedzaco na swoich kolanach, to dzwiga glowke i plecki jakby chciala siadac. Potrafi nawet z 15 cm do gory glowke dzwignac. Nie pozwalam jej za bardzo na to, bo to chyba za wczesnie ?? Ostatnie pare dni to bylo dziamolenie u nas, od rana dzis tez, a teraz ? Jakby mi ktos dziecko podmienil. 1,5 godz. zabawy z usmiechem. W koncu !! Bo juz mialam dosc. Od jednego spania do drugiego byla taka marudna. A teraz usnela mi na macie eduk. Oby juz taka zostala. Julia dostala od chrzestnego taka hustawke Huśtawka Home Basic 3 różne kolory NOWOŚĆ (1250988824) - Aukcje internetowe Allegro Powiem Wam, ze super sprawa. Julka az piszczy z zachwytu jak sie husta :)
  13. adria40

    Lipiec 2010

    Ja tez sie Wam musze pochwalic czyms. Od dzis KARMIE PIERSIA !!! Nie wroze sobie dlugiego karmienia, bo Julcia juz zrobila swoje, ale bolu jeszcze nie ma, ale musze ODPOCZAC CHOC CHWILE OD SCIAGANIA bleee kasiawawa my wlasnie na jod liczymy i na zahartowanie ciut Julci. No to sie Twoja Mala najezdzi. guga wymyslilam lane kluski na rosole z duza iloscia marchewki.
  14. adria40

    Lipiec 2010

    filipka a wlasnei mialam Cie pytac czy Ty dajesz Antkowi wit. K ? A co do zlej pogody to chyba bede musiala kogos uczynic odpowiedzialnym za to. Hmm...
  15. adria40

    Lipiec 2010

    FILIPKA GRATULACJE, NIECH TWOJA MOTYWACJA NIE SPADA ! DZIELNY CHLOPCZYK !!!!!! FILIPKA a Ty lepiej na moj wyajzd zamow pogode :) Plissss kasiawawa ciesze sie, ze takie wiadomosci. No i ciesze sie rowniez, ze humor Ci sie poprawil. Oby tak zostalo, bo juz sie martwilam o Ciebie. guga ale mi narobilas ochoty na zupe. Chyba u mnie tez dzis bedzie zupa. Julka tez dziamoli.
  16. adria40

    Lipiec 2010

    Witam :) Jestem mega-chora, katara na maxa. Boje sie tylko, zeby Julii nie zarazic. Wczoraj po szkole bylismy u tesciow. Julia bardzo plakala, mysle, ze to dlatego, ze byla tam pierwszy raz, nowe srodowisko, osoby rzadko spotykane, a po trzecie byla juz jej pora spania. Nie bylo kapieli, lozeczka itp... Juz nie bede tak robic. Bede sie zawsze starac, ze jak jest 19.30 to trzeba byc w domu, zeby Julia miala poczucie bezpieczenstwa i ladu i zeby byl zachowany jej rytual, kapiel, mleczko i lozeczko. filipka jesli Julcia nie podlapie ode mnie choroby to wyjezdzamy w srode na noc okolo polnocy, zeby rano na ok. 8 byc w Jastarni. Akurat wtedy kiedy Julia sie bedzie budzic. kasiawawa kciuki oczywiscie mocno zacisniete, zeby wszystko bylo dobrze. agatcha bardzo sie ciesze, ze wszystko bylo super na chrzcinach. Malutka jak ksiezniczka. Szkoda tylko, ze spala przy polewniu woda, bo wczoraj sie dowiedzialam, ze jak wtedy dziecko palcze to bedzie mialo piekny glos :) A co do tego, ze zostalo Wam jedzenia to mozesz zrobic zapasy :) mamaola widze, ze zachowanie anszych dzieciakow bylo wczoraj podobne, wiec wiem co czulas. Ja Julki wczoraj nawet nie kapalam, tylko jak przyjechalam zmienilam pampersa, na spiaco dalam mleczko i polozylam spac. Byla tak wykonczona, ze spala az do 6.60 guga chociaz Ty mialas cudny dzien u tesciow. Az Ci zazdroszcze. slim te skoki moga czlowieka wykonczyc. Ja az sie boje tego co trwa 5 tygodni. Dziwne to troche. Dziecko takie spokojne, a tu nagle taki bum, ze sie malucha nie poznaje. Zycze milego dnia, a ja smigam, bo sasiadka zaraz wpadnie na kawke.
  17. adria40

    Lipiec 2010

    Jestem zmeczona na maxa, ale usnac nie moge, no to oczywiscie hop na forum. mamaola, guga slodkie te Wasze pociechy. A co do skokow rozwojowych to mi sie wydaje, ze u Julii to wlasnie to. Od wtorku tak dziamoli. Fakt, ona spi przewaznie co 1,5 godz. po 2 godz. I dla niej te 1,5 godz. to duzo na zabawe, pod koniec jest juz bardzo marudna, zmeczona i zasypia w sekundzie. Ale poczytalam troche o tym skoku i to moze byc to. Wiele rzeczy sie zgadza jak to analizuje. A dzis jak wrocilam do domu to maz mowil, ze Julka reaguje placzem jak sie wchodzi z nia na rekach do sypialni. A smieje sie w salonie. Po tym co czytalam o skoku to moze byc reakcja na swiatlo. Sypialnie mamy od strony poludniowej i jest tam slonce i bardzo jasno, a salon od polnocy gdzie jest ciemnawo. Byc moze to to, ale jesli tak to moje dziecko juz wyszlo z tego 12 tygodnia. Moze bedzie lepiej. Ja jutro tez u tesciow, ale dopiero po szkole kolo 18. Jade jutro na uczelnie z kolezanka, a maz przyjedzie po mnie wieczorem z Julcia i pojdziemy do tesciowej na imieniny. Mam tylko nadzieje, ze Julka bedzie spala w drodze, bo maz bedzie jechal z nia sam ok 60 km. Ok juz sie zegnam na dzis. Dobrej Nocy
  18. adria40

    Lipiec 2010

    To chyba ten skok. Patrzcie co znalazlam: III miesiąc Po upływie 11 lub 12 tygodni dziecko może wydać się nam bardziej nieznośne. Zmniejsza się apetyt, gorzej śpi, częściej marudzi czy nawet krzyczy. Na tym etapie niemowlę staje się bowiem bardziej wrażliwe na świat detali. Dziecko zaczyna dostrzegać różnice np. w tonie głosu, intensywności światła – może go obudzić szczekający pies, który dotąd nie robił na nim wrażenia. Odtąd dziecko zwykle potrafi skoordynować ruchy oczu i głowy, śledząc ruch. Zaczyna się etap poznawania świata poprzez wkładanie wszystkiego do buzi. W tym momencie również malec odkrywa możliwości własnego głosu – piszczy, pokrzykuje, zmienia ton. A tu wklejam linka do tej stronki Niemowlęce skoki rozwojowe - strona 2 - Kobieta - Serwis dla kobiet - WP.PL
  19. adria40

    Lipiec 2010

    Witam sie wieczorowo. Caly dzien bylam w szkole. Nowe osoby i nowa grupa i powiem Wam, ze choc zgrana, bo dzis juz wybralismy staroscine, powymienialismy sie mailami i telefonami to tesknie za swoja stara grupa. Tam byli super ludzie. Powiem Wam, ze odpoczelam sobie psychicznie, ale strasznie tesknilam za Julka, normalnie okropnie. Jak wrocilam do domu to zabralam ja na dluuugi spacerek. A i jak wrocilam to od razu sciagalam mleko, bo myslalam, ze piersi mi pekna, bo w szkole w toalecie tlumy i nie bylo jak sciagnac. Wiec w domku sciagnelam cale 200 ml !!!!! Sukces. mamaola pytalas mnie jaka herbatke pije Julia - Humana koperkowa. Nie wiem co jest z moja Julia cos ostatnio zaczela tak dziamolic znowu, nie wiem czemu. Jak nie spi tak z godzinke to zaczyna tak marudzic. Moze to ten skok rozwojowy ? Jak myslicie ? Kurcze padam ze zmeczenia i z choroby, goraczki nie mam, ale kicham non stop i katar mega. Dobrej nocki
  20. adria40

    Lipiec 2010

    Mamusie, ktore karmicie pol na pol nie wiecie ile dziecku mozna dac herbatki. Julka do tej pory pila 100 ml/doba, a dzis wypila 150 ml. A ja mam niestety katar i zaczynam sie kiepsko czuc :(((
  21. adria40

    Lipiec 2010

    Przyszlo mi dzis to zamowione pianinko. Ogolnie super tylko nie mam regulacji glosnosci i jest okropnie glosne. Zakleilam glosnik plastrem. No i nie moge wlaczac krowy, bo Julka jak ja slyszy to sie boi i placze. Nie wiem czemu. Na inne zwierzatka i melodyjki oraz swiatelka reaguje smiechem i zaciekawieniem.
  22. adria40

    Lipiec 2010

    mamaola nie zniechecaj sie. Probuj go tak usypiac wg waszego rytualu. Dzis spi 15 min. jutro moze dluzej, az w koncu sie nauczy. Sama wiesz, ze na to potrzeba czasu. A co do mamy to dobrze wiesz, ze jestes dobra mama, najlepsza jaka Leos moglby miec. Kazdej z nas czasem brakuje sil i checi ! Moja Julka bawi sie 1,5 godz. a potem spi 2 godz. i tak caly dzien i wierz mi pod koniec tej 1,5 godz. tez jej zmieniam zabawy co 5 min. bo dziamoli. Pomysl sobie, ze jak juz niedlugo nasze skarbki beda wieksze to i wiecej mozliwosci zabawy. A teraz musimy wytrwac. filipka bardzo sie ciesze, ze masz pomoc !!!!!!! W koncu !!! A razem razniej, nie mozesz miec meza przy sobie, wiec ciocia Ala bedzie z Wami przez dzien. A Ty ja sobie poobserwujesz przez jakis czas to pozniej jak wrocisz do pracy bedziesz spokojniejsza. A ta opiekunka to jakas starsza pani czy mloda ?? Julka dostala od mojej siostry dwa gryzaki i powiem Wam, ze nie wyciaga ich z buziaczka. Lapie je sobie raczkami i pcha do buzki. Jedyny minus jest taki, ze slini sie przy tym niemilosiernie. Juz 2 razy zmienialam jej body, a jak zaloze sliniak to go szarpie tak mocno, ze az zatrzaski puszczaja. Do nas na wieczor przychodza znajomi na kolacyjke. Szykuje zapiekanke ryzowa. Pachnie mi w calym domu. A dla siebie oczywiscie robie osobna porcje, bo nie jem jak karmie pieczarek.
  23. adria40

    Lipiec 2010

    anoushka powiem Ci, ze ja bym sie w zyciu nie zgodzila !! Po prostu jesli chodzi o Julie nie ufam nikomu procz mojej Mamy i mojego meza. Moja tesciowa mojego dziecka praktycznie nie zna, widziala ja 2 razy. Nie wie co ona lubi, a co nie, co moze ja uspokoic, itp... Nie wiem jak jest u Was czy np. przy Tobie ona sie dzieckiem zajmuje. To juz Ty musisz podjac decyzje.
  24. adria40

    Lipiec 2010

    mamaola BRAWO !!! Super, ze Ci sie udalo. To, ze dziecko samo zasypia to super sprawa. JA jak usypialam Julke to bylo tak, ze 10 min kolysalam, 3 min spala, 15 kolysalam 8 spala i tak ciagle, a teraz daje butle, klade do lozeczka, wlaczam szum morza i mewy i spi ! Zycze Wam dalszych takich sukcesow :)
  25. adria40

    Lipiec 2010

    kasiamaj to tak Ci nie pomoge, ja po prostu ostatnia strone wrzucam do ulubionych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...