Skocz do zawartości
Forum

lehrerin

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lehrerin

  1. Witam wieczorową porą Ann dla synka , Monia38 no pewnie, że sie ruszy. Taka kolej rzeczy
  2. Ann moaj też dzisiaj malowała farbkami. A Twoja widzę, że lubi lewą rączką malować. A prawą? moniq Natanek wązy tyle co Nisia. Kurcze, chyba wyślę moja małą na wczasy odchudzające . A tak poważnie - moja je kiedy chce. Czasami mniej, czasami więcej i nie mam z nia zadnych problemów, jesli chodzi o jedzenie. I niech tak już zostanie. A Natankowi dalej brzusek boli? monika4 aż tyle tego? Kurcze sporo. A ja dziś małej rano też dałam drosetux. Zobaczymy, jak na razie sporadyczny ten kaszel.
  3. Widzę, że rozmawialiście na temat fotelików. Też miałam problem jaki kupić, gdzie czy na allegro czy w sklepie. Ale w końcu zdecydowałam się kupić coś takiego w sklepiePROMOCJA JUMBO TRENDY 9-36 KG+siedzisko -8 KOLOROW (297338396) - Aukcje internetowe Allegro Najlepiej pójśc z dzieckiem do sklepu i niech usiądzie na foteliku i wtedy widac, czy fotelik pasuje, czy też nie. Poprzedni fotelik miałam do 18 kg, ale mimo, że Nisia miała wtedy 13 kg, to były spore problemy z zapinaniem pasów, zwłaszcza, gdy mała była w kurtce jesiennej. Pasy były za krótkie. Teraz Nisia waży 14,5 kg i ten fotelik jest dla niej w sam raz, zwłaszcza gdy jest w zimowej kurtce. A później można zdjąc opracie i jest podstawka.
  4. Dziubala a jak dzisiaj Twoje oczy. Nadal straszysz moniq a jak się czuje Natanek? Anulka nadal chandra? Moja recepta na chandre to pogaduchy z psiapsiółką przy winku ew. przy kawusi, jak to woli. Raczenie się piwkiem i to w samotnosci to rozwiązanie na chwilkę zapomnienia Tak jest przynajmniej u mnie. Ann a jak dzieciaczki? Lepiej? Jak sobie radzisz bez opiekunki? monika4 i co już zdecydowałaś się na jakiś fotelik?
  5. monika4 u nas syropowania, zakrapiania ciąg dalszy, katar zrobił się tylko taki bardziej gęsty i mazisty, biały, nie wiem czy to działanie leków czy choróbsko się rozwija, jutro jakąś kontrole muszę zawołać do domu Powiedz mi, co mu dajesz? Jaki syrop? I nadal kaszel go męczy? Daj znać. Coś i do mojej małej jakiś wstrętny kaszel się przyplątał. Hm...Zobaczymy, co będzie dalej. gabalas miłej pracy życze i również udanego dzionka.
  6. Ann to niewesoła sytuacja w domu. No współczuję. Dużo sił i zdrówka dzieciaczkom życzę. moniq faktycznie koszmarnie i u Ciebie. Przede wszystkim zdrowia życzę. Niech chłopina szybko do zdrowia wraca i już. Przewiało go gdzieś? Anulka głowa do góry, a na chandrę najlepszy jest grzaniec
  7. Monia38 no i ja chciałabym takiego prywatnego fryzjera. Ale kurcze, nikt z moich znajomych nie zajmuje się fryzjrestwem w zaciszu domowym. No kurcze... Dziubala to ładnie nowe mebelki się szykują. Super. AsJa no i moja od czasu do czasu popłacze przez sen, ale nie budzi się. Coś widocznie jej się złego śni od czasu do czasu. A tak nie mam na co narzekać. Pierwsza taka nocka z pobudką od dłuższego czasu. M. dziś rano powiedział do mnie, no w końcu poczułem na własnej skórze, że mam dziecko w domu
  8. Mleduję się w piątek Troche niewyspana sie melduję, bo Nisia ok. 3 nad ranem pobudkę urządziła i tylko siedziała na nocniku i zejść nie chciała. A jeszcze do tego stan podgorączkowy był. Ale rano gorączka znikła. Jak szybko się pojawiła, tak szybko zniknęła. Hm.. Monia38 dedykacja jak najbardziej trafiona. . A poza tym, nie mo to jak wizyta u fryzjera. Od razu nastrój lepszy, no nie? Ann daj znac, co i jak z Szymulkiem. Trzymam mocno kciuki. No musi być w końcu lepiej, bo ile można... gabalas no do boju. Pierś do przodu, głowa do góry i tak trzymać cały dzień monika4 sił, dużo sił Ci życzę. Miłego dnia życzę.
  9. moniq a jednak jesteś Anulka dobranoc. I ja zaraz chyba polegnę, bo ziewam i ziewam...
  10. Monia38 no to wnuczek zaskoczył Cię laurką . A tą noge krótszą (wiem coś o tym) nie należy lekceważyć i trzymam mocno kciuki, oby na ćwiczeniach korekcyjnych się skończyło. Ann zastanawiam się, skąd niektórzy ludziem, mimo przeciwieńst losu, mają w sobie tyle wiary i nadzieji i się nie poddają. Ech.. AsJa a na zabieg kiedy się wybierasz?
  11. AsJa aha, dziękuję za opdowiedź. Moja koleżanka, u której wczoraj byłam, po 3 poronieniach urodziła zdrowe dziecko (drugie). Ona się nie poddała, mimo innych problemów i ciągle wierzyła, że urodzi zdrowe dziecko. I urodziła. Jest przeszczęśliwa i powiedziała, że optymizm jej pomógł utrzymać ciążę. Az normalnie łza w oku mi się zakręciła...wzruszyłam się...
  12. AsJa grunt to pozytywne myślenie, tak trzymać.
  13. AsJa a jęsli można wiedzieć (przepraszam za ciekawość), to jaki zabieg?
  14. AsJa nie ma co myśleć, tu trzeba działaś
  15. Anulka zatem witaj. Moja już dawno śpi. Padła jak kawka.
  16. Ann to ja lepsza jestem. Ostatnie zdjęcie Weronisi w albumie to fotka z dn. 01.03.2007.....no to przebiłam Ciebie :duren:
  17. ja jestem w doskoku. Właśnie zamierzam przejrzeć zdjęcia i wybrać kilka do wywołania, ale z tego co widzę, to będzie kilaset no może kilkadziesiąt
  18. Ann no to gratulacje dla córuchny i pielęgnuj jej nowe umiejętności
  19. Anulka widać, że Miki to kulturalny chłopak. Barwo. Ann super, że Uli juz potrafi zrobić zakupy. Brawo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...