lehrerin

slonko już się robi...mam pólwytrwane....może być?

Kurcze, a mi jakoś dzisiaj nie chce się tańczyć, jakaś taka ocięząła jestem....chyba po tym winku....

slonko ja właśnie winkuję i stawiam :drunk:

monika4 wesołe towarzystwo przyprowadziłaś....

moniq właśnie pożegnałam się z gośśmi,a moja mama - uff.....

moniq mi nie przeszkadzają Ci goście, bo to są goście moich rodziców, ale my też z nmi siedzimy, bo wypada (daaaaaaaaaaaaaaaaaaleeeeeeeeeeeeeeeeka rodzina). Deerwują mnie tylko tematy....A moze ja już taka stara jestem...

Moja stronka Niech w końcu wszystkie chróbska pójdą od nas precz

A tearz moim gościom zebrało się na wspominie....jacy to oni byli wzceśniej młodzi i szczęśliwi, a teraz....

Witam Jak tu wesoło - raz horror, raz komedia - sama poezja A ja wyrwałam się od gości....kurcze jednak goście bywają męczący, zwłaszcza gdy tylko o polityce gadają....

Melduję się popołudiu. Obiadek zrobiłam, poprałam, trochę posprzątałam, a teraz odpoczywam. M. mi dzisiaj pomógł stertę ubrań poprasował. Ech, on jest taki kochany Ann fajny dzionek. Ja dla siebie dzisiaj pomalowałam włoski. I mam teraz bordo na głowie :duren: gabalas odpoczywaj i wracaj do zdrowia. Monia38 my tak mamy czasami, jak zaplanujemy to działamy, a później narzekamy, ze aż tego tyle jest :duren: Anulka dużo sił. moniq jak tam Twoje biedroneczki?

Dziubala Dziś idę najpóźniej o 23.30 spać, jest szansa, że się uda. Mam nadzieję, że Adaś nie zechce wstać po 5.00 Jutro wyjeżdżamy do teściowej na weekend, będzie impreza imieninowa szwagierki. Obyśmy z K nie usnęli jak ostatnio na imieninach szwagra, ja jakoś przed 21.00, a K 15 minut po mnie Dziubala udanego weekendu, a przede wszystkim undaej imprezki imieninowej. Oby nie było powtórki z rozrywki Dziś sporo zaplanowałam, ciekawe, czy wszystko uda mi się zrealizzować...hm...

Witam Jestem wyspana Spałam od 21:30 do 7, bez żadnych pobudek. Jak dziecko. Czuję się nowonarodzona. Widzę, że imprezka pająkowa wczoraj była. Fiu, fiu, fiu. malina u mnie z mężusiem sprzeczki zdarzają się rzadko, ale jak są, to po kilku minutach, po 2 godzinach wszystko wraca do normy, bo zna mnie i wie, że jeśli coś mi leży na sercu to ja nie tłumię tego w sobie, tylko mówię i tak wychodzi, że przez ktoś jeszcze ucierpi. Ale potrafię później przeprosić. Anulka ja mam nadzieję, że wszytsko się wyjaśnie z tym bioderkiem Mikiego. slonko no i ja się w poniedziałek będę udzielać walentynkowo w szkole....Każda klasa ma coś na czwartke przygotować z okazj Walentynek - zapowiedziany jest konkurs na najlepszą klasową Walentynkę. Ann Ty to już jesteś znawca ze stawiania baniek. Jakby co, to do Ciebie zgłoszę, się po nauki....ale najlpiej byłoby się wcale nie zgłaszać

Witam Jestem padnięta, do domu wróciłam godzinę temu, córuś w łóżeczku powoli zasypia, z m. troszkę się posprzczałam, trochę chodzę dzis taka podminowana - problemy z pracą. I cóż wyżyłam się na biedym mężusiu. A tak ogólnie jestem padnięta, zaraz prysznic i idę do łóżeczka i może już ok 21 będę spać Jak małe dziecko AsJa witaj pod dłuższej przerwie. A zatem dużo sił życzę no i przede wszystkim zdrowia. Przesyłam pzoytywne wirtualne uścski. Ann daj znac, czy postawiłaś małej banki. gabalas a Ciebie też jakieś choróbsko zaczyna dopadać? Anulka a może, jesli kuleje, to ma cos ze ściegnem nie tak..sama nie wiem, ale koniecznie idź do lekarza. slonko no to fajnie, że gazetka "się" zrobiła... Dziubala wyśpij się w końcu Tego Ci życzę. Monia38 no to moze pomysl nad kupmnem większego łoża małżeńskiego, jeśli tak ciasno WAM :oczko; monika4 a jak Twj synuś się trzyma? moniq a Ty się wyspałaś? Pozdrawiam, uciekam, pa.

Dobranoc

moniq A Ty jeszcze nie śpisz...do wyrka marsz...

monika4 to juĹź nie pora na kumanie

Ja też żyzcę wszystkim dobrej nocki

I znów moja - zatem dziewczyny, niech nas głowa nie boli

Ann na ból głowy polecam coś %

moiniq to Ty już kochana idź spac...póki jeszcze wcześnie jest. Może uda Ci się w końcu wyspać

Ann o matko, jacy oni do siebie podobni, jak dwie krople wody. Super. Monia38 widzę, że zaszalałaś. Jak kupowac, to na całego

W końcu moja stronka. A ja tak dziś nietypowo - troche prywaty wniosę... obyśmy na swojej drodze spotykali szczerych ludzi. (miałam taka pewną nieprzyjemną kiedys sytuację poznać człowieka, który niestety okazał się dwulicowy....)

Ann ale z Twoje synusia słodziutki bobasek. A te spodenki - sama rozkosz Jjejku, kiedys moja była taka mała ...jak ten czas szybko leci.

Cytat dnia: "Mamo, idź robić kupę, bo Nisia nie może" - tak mi dzisiaj córus powiedziała. Uśmiałam się do łez.

slonko to fajnie, że władza aprobuje. Niech efekt końcowy będzie powalający Ann a zapraszam, zapraszam - tylko uprzedzam domek bez wygód..... monika4 i u mnie powoli się robi milutko i cieplutko. M. wysłałam do myjni, bo tak dzisiaj zapaskudziłam samochód, że aż wstyd nim było jechac. Ech...wiejskie drogi...