Skocz do zawartości
Forum

lehrerin

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lehrerin

  1. I34 witaj wśród mamutek i mamuciątek. A coś na bóle krzyże, to poradzimy. Wpadaj do nas częściej. monika4 przeczytałam historię i powiem Ci, że głupota nie zna granic. Głupota nie zna granic. Slonko rozumiem Cię doskonale. Czasami wydaje mi się, że w szkole żądzą uczniowie, a nie nauczyciel . A tak na serio, to niestety wcześniej nauczyciel miał większe prawa, a dzisiaj uczniowie niczego się nie boją. Anulka a ja z m. 4 lutego też mamy święto. Dokładnie 4 lutego kilka dobrych lat temu poznaliśmy się. I tak co roku świętujemy 4 lutego Ann jak się czujesz? A jak córuchna?
  2. Witam wieczorową porą Widzę, że mam zaległości. Zaraz nadrobię. Mam wolną chwilę, więc trzeba skorzystać z komputera. Zaraz coś więcej skrobnę, jak przeczytam sobie.
  3. Monia38 to dobrej nocki i nie czytaj horrorów, bo nie zaśniesz
  4. DziubalaWitam wieczornieLehrerin - zdrówka dla Rodzinki! A chodzisz teraz do pracy? Dziubala tak, po dwutygodniowej albie wróciłam do pracy. No cóż musiałam.
  5. Nisia nadal przeziębiona, ale już widać znaczną poprawę. Mniej kaszle, jeszcze utrzymuje się katar. Powoli wraca do zdrowia. A m. za to rozchrował się na dobre. Syropki i inne domowe mikstury nic nie pomogły i poszedł dziś do lekarza po antybiotyk.
  6. Witam Ann tak czytałam i zaczynam CI normalnie współczuć, nie dość, że jesteś chora, Ula coś zaczyna znów gorączkować, to jeszcze stroi fochy. A jeszcze masz Szymusia na głowie. Życzę Ci z całego serca dużo sił i zdrowia. moniq co się dzieje z tymi dziećmi, że tak nam dokuczają? monika4 ładnie Ci dzisiaj Kubuś pospał.
  7. Anulka spokojnej nocki. monika4 współczuję, że synuś nie śpi w dzień. moja drzemie codziennie, przynajmniej jedną godzinkę ew. dwie
  8. Ann to normalnie woła o pomstę do nieba...szkoda słów... moniq już mi lepiej. Chwilowe załamanie.
  9. gabalas kiedyś przypadkiem ja pomazałam markerem biurko w pracy i udało mi się zmyć jakąś wodą perfumerowaną. niby się odmyło, ale do dzisiaj został ślad po "tarciu"
  10. A jeszcze ta pogoda - deszcz pada i ślisko wszędzie...
  11. Hejka To ja się do kawy dołączę . Moża kawusia w miłym towarzystwie mi pomoże. Jestem dzisiaj jakaś załamana...w domu szpital, w pracy niewesoło i szkoda gadać, ech...
  12. Ja już uciekam, dobrej nocki mautkowe mamuśki
  13. mamaKarolka witamy i serdecznie w "mamutkowe" progi zapraszamy. moniq no średnią zawyża ta Uliska
  14. To może założymy "mamutkowe pogotowie ratunkowe" ?
  15. Ann rysunki rewelacyjne....ja tu widzę "ukryty" talent plastyczny
  16. Hejka Dziubala no szybko minęły mi te dwa tygodnie. Jak tam kaszel u Adasia? Zażegnany? Moja nadal kicha i prycha i z nosa jej cieknie. slonko to już za nami dwa tygodnie i czas zmierzyć się ze szkolną rzeczywistością Ann grzej się obyś nam się tu poważnie nie rozchorowała. moniq zdrówka dla synusia. Anulka zatem zapowiadają się wieczory pod gołym niebiem...jakie to romantyczne - Ty, m. i luneta Monia38 zdrówka i jeszcze raz zdrówka życzę. gabalas i jak minął dzionek? U mnie w domu szpitak - córuchna przeziębiona, m. też. Był dzisiaj u lekarza i dostał zwolnienie na tydzien. Ech...mówię WAM, jak ja się cieszę, że już wróciłam do pracy. Trochę może to i egoistyczne z mojej strony...
  17. Ann jeszcze raz zdrówka życzę I na mnie już czas. Dobrej nocki.
  18. Ann no ferie mi minęły stanowczo za szybko Monia38 żebyś wiedziała, że w szkole odpocznę od domu, a zwłaszcza od lodówki. Bo jak siedziałam w domu, to tylko żarłam, a gdy pracuje, to jakoś wtedy nigdy w brzuchu mi nie burczy. :duren:
  19. Ann tak myślałam, ze coś od zachodu śnieżne chmury przyszły. I u nas niedawno zaczęło sypać, bieluchno wszędzie jest. A ja jutro do pracy i nawet się cieszę
  20. To i ja się zamelduję w niedzielny dzionek. Zostałam sama z córą, m. pojechał do teścia na bryżdża. A Nisia przeziębiona. Nawet była dziś u lekarza, by zbadał ją osłuchowo. Na szczęście czysto, żadnych zmian, ale przypałętał się dziś jeszcze katar i ten mokry kaszel. Zatem małej muszę robić inhalacje i syropki nadal dawać i jeszcze kropelki do nosa. slonko witaj po dłuższej przerwie. moniq fajniutki ten Twój nowy avatarek. Ann zdrówka dla Ciebie.
  21. Dziubala przed chwilą zasuwał deszcz ze śniegiem i na dodatek jeszcze ten wiatr. Wieje, że hej... Dzionek miałaś udany. A kaszelek przeganiamy. Zobaczymy, co nam noc pokaże. AsJa kurcze, jak napisałaś, że byłaś na basenie to i nabrałam ochoty na basen. Ech, chyba trzeba się w końcu wybrac na ten basen.
  22. Monia38 My po spacerku. Mała pokimała na dworze godzinkę. W nocy ja poszłam do wyrka o 1, a ona o 2.30 wstała, tzn nawijała już po pierwszej, ale udałam że nie słyszę i przykimałyśmy obie ciutkę. Potem jej się przypomniało i dawaj od nowa. I normalnie musiałam jej dać folachę w środku nocy:duren::duren: Trochę zakręcona dzisiaj jestem. Monia38kurcze Ty dziś mogłaś sobie pospacerować, a ja normalnie cały dzień siedziałam z dzieckiem w domu, jak nigdy dotąd. Tak dziś u nas mocno wiało i wieje do tej pory. A mała widac, że lubi nocne życie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...