- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez gosiorek27
- 
	katarzyna3004Cześć dziewczynki. Ja jakoś ostatnio nie mam weny na pisanie, ale postanowiłam Wam napisac co u nas nowego po wizycie. Na razie lekarz nie dał zgody na wylot- szyjka krótka- pessar się zsunął ehh. Ale to przez to że latam zamiast leżeć tak jak powinnam :( p doktor stwierdziła że maluszek mi sie złości bo główkę pcha tam gdzie jeszcze pchac jej nie powinien :( czyli ułożony już do porodu. Dodatkowo stwierdziła że rozmiar maluszka jest taki że w tej chwili po podaniu środka na rozwój płucek już mogłabym rodzić- mały waży 1700g :) Ponadto poród będę mieć ponoc dość ciężki (nie owijała w bawałnę rozmawiając z nami) bo moje wymiary porównując do wymiarów maluszka są dość kiepskie :( Dziś utwierdziłam się w przekonaniu ze to na 150% chłopczyk- pokazał klejnoty rodzinne jak na talerzu. A dzis dodatkowo zobaczyłam że będzie podobny do tatusia bo ma odstające uszka jak tata. A co do wylotu- to p. doktor nie widzi przeciwskazań pod warunkiem że przeleżę ten tydzien nie ruszając się i główke maluszek troszeczkę podniesie do góry :) Ale z decyzja wstrzymamy sie w takim razie do nastepnego tygodnia :)Buziam Was wszystkie. Po dupsku powinnaś dostać wiesz ? Po co łazisz ? niech mały posiedzi jeszcze do co najmniej 36 tygodnia. Musisz się oszczędzać
- 
	Nie ma za co Po prostu jak tamta nie wiedziała głupia to nic nie wiadomo. A nerwy są nie wskazane. Jutro jak wstanę to zadzwonię i zapytam co trzeba żeby kasę na L4 w ciązy dostać. Co jecie na kolacuję ?
- 
	kropka1981Poczytałam ustawę po zmianach - poszukaj w necie bo linku nie pamiętam. kochana jak powiedziałam nie trujmy sobie wieczorku dzisiaj :) ja się jutro dowiem u tych debili
- 
	czytałam to ale tu nie ma nic jasno napisane. jutro zadzwonie do zusu i się dowiem i dam Wam znać ale to jutro będziem się martwić, a teraz nie psujmy sobie wieczoru jak dokładnie nie wiemy. Ja robię właśnie zapiekankę z makaronu na kolację
- 
	Na stronie powinny być zmiany a nie ma. Mają coś takiego: "Do wypłaty zasiłku chorobowego w wysokości 100% podstawy wymiaru wymagane jest dodatkowo: odrębne zaświadczenie lekarskie potwierdzające stan ciąży, jeżeli w zaświadczeniu lekarskim ZUS ZLA nie został wpisany kod "B" - w przypadku niezdolności do pracy przypadającej na okres ciąży," za pierwsze L4 kase dostałam od pracodawcy i wyższe niż sobie wyliczyłam o jakieś 160 zł. kolejne pewnie się zmniejszy i już będzie z zusu
- 
	kropka jak Ty jesteś zarudniona, jaką masz średnią pensję z ostatnich 12 miesięcy? coś mi tu nie pasuje, nikt o niczym by nie wiedział???????
- 
	kropka1981A ja mówię dzień dobry chociaż nie jest dobry. Pogoda do bani. Zaczynam kichać, gardziołko zaczyna boleć i wszystko mnie dookoła wkurza. Łącznie z paniusią w Zusie która nie potrafiła mi wytłumaczyć dla czego za pierwsze zwolnienie dostałam 721,80 zł a za drugie - tyle samo dni zwolnienia i w zasadzie kontynuacja tamtego dostałam 511,90 zł. Jak dla mnie nie jest to do pojęcia. Nie mówię już o tym, że za 511 zł to ja sobie mogę co najwyżej pójść do lekarza i porobić badania (wizyta 80 zł, podstawowe badania 90 zł plus 100 zł usg). Jest "bida z nyndzą" - mogłabym nie chodzić prywatnie ale niestety Sochaczew nie ma dobrego lekarza ginekologa przyjmującego na NFZ. A każde badanie nawet podstawowe i tak jest płatne bo skierowane od prywatnego. Sęk jednak w tym, ze zmieniły się 12.11. przepisy dot. zasiłków chorobowych i najprawdopodobniej na naszą - osób na L4 - niekorzyść. Teoretycznie nieznajomość przepisów nie zwalnia z odpowiedzialności ale... sorry... Co by było gdybym nie poczytała przepisów? I tak tylko połowę z nich rozumiem ale krew mnie zalewa. Do tej pory kochane nie było obowiązku przekazywania do zusu zaświadczenia od lekarza że jest się w ciąży. Do tej pory wystarczyło, że na zwolnieniu była adnotacja kodu B. Teraz jest. I to jest podstawa do naliczania 100% zasiłku. Miło... Poczytajcie sobie kochane, jeśli korzystacie z L4 bo można się na prawdę baaardzo zdziwić. Jak któraś ma ochotę, żeby przesłać formularz zaświadczenia które musi wypełnić lekarz do becikowego (obowiązek bycia pod opieką lekarza od co najmniej 10 tyg. ciąży) to służę. ja poproszę o taki formularz
- 
	Oj ruszał się ruszał. Tylko że byłam po wizycie już i zobaczy dobiero na następnej wizycie, ale następne ktg poproszę żeby zrobiły przed wizytą tak jak ciśnienie i wagę.
- 
	Ja leżałam na plecach bo na lewym boku pani chyba nie umiała dobrze sprzętu ułożyć bo nic nie było słychać. Myślałam że zwariuję bo niedość że mały nie lubi jak leżę na plecach to i mnie kręgosłup zawsze boli. Ja śpię na bokach. A mały szaleje jak trzeba :)
- 
	Cześć kobitki Witaj Gocha My mieliśmy wizytkę u lekarza popołudniu. Mały główkę ma już bardzo nisko ale szyjka jeszcze wysoko i zamknięta. Ale niestety dostałam Furagin na mocz bo coś tam mu się nie podoba. Poza tym mam jakąś baktrie streptococcuss agalactiae co podobne jest bardzo częste, więc wpisał w istotnych informacjach w karcie ciąży żeby bezpośrednio przed porodem mi podali żeby mały się nie zaraził. Ale na szcz escie WR i HBS wyszły mi negatywnie. No i mieliśmy 30 minutowe ktg - wcześniej pielęgniarka przykładała słuchawę i tylko tętno przez chwilę patrzyła a teraz już normalnie leżałam.
- 
	Gocha nudzi się w szpitalu, ale jest lepiej - może jutro wyjdzie. Tylko dupcie ma pokłutą.
- 
	A mi nic nie leci z cycochów
- 
	Zobaczymy jak to będzie. Póki co moja szyjka jest wysoko i zamknięta. W poniedziałek mam kolejną wizytę u lekarza. A 4 grudnia wizytę u okulisty bo noszę okulary. Może też uda się tego samego dnia dostać do ordynatora w szpitalu po skierowanie do szpitala na poród i obejrzeć wszystko z pielęgniarką. W tym szpitalu na Madalińskiego są sale 2 i 3 osobowe. Więc dla mnie w sam raz. I do tego szpital po remoncie.
- 
	katarzyna3004gosiorek27"Leżę grzecznie, małemu się śpieszy, rozwarcie mam na palec, ale już nie plamię. Pozdrawiam wszystkie"Gosiorku zaciskaj mocno nóżki i nie wypuszczaj dzidzi jeszcze troszkę. Ściskam Was mocno i pomagam trzymać :) Aniu masz rację w sumie jak lekarz powie leć to nic nie powinno się wydarzyć, tym bardziej że linie lotnicze zezwalaja na lot do 36 tyg a ja mam nadzieje załapać najpóźniej 34 :) Jak żałuje że nie zebrałam się miesiąc wcześniej. Kasiu ale to sms od Goski :)
- 
	INFO OD GOSKI "Leżę grzecznie, małemu się śpieszy, rozwarcie mam na palec, ale już nie plamię. Pozdrawiam wszystkie"
- 
	Witam się i ja Gocha mam nadzieję że szybko wrócisz do nas a do szpitala pojedziesz następnym razem już dopiero rodzić czyli w styczniu :) Wani, donia dobrze że już ok. Evelka mam nadzieję że z psiakiem jest lepiej napewno się wyliże :) Mi natomiast niby ok ale to krocze tak czasem boli :( do tego mały wieczorem jak już się położyłam to tak się rozpychał i kilka razy tak ucisnął gdzieś koło krzyża na dole że szok. Mam nadzieję że wytrzyma jeszcze ze 3-4 tygodnie bo już od miesiąca ułożony główką w dół... :ehh:
- 
	http://parenting.pl/kacik-zadumy/9622-dla-babci-kropka1981.html#post916779
- 
	
- 
	anna_:)podajcie linka do naszego prywatnego forum bo ja zakręt gdzieś przesiałam a teraz nie umiem forum znaleść kochanie na górnym pasku masz SZYBKIE MENU. jak na to klikniesz to masz m.in. GRUPY SPOŁECZNE i tu jesteśmy :)
- 
	Aniu, Kropka bardzo współczuję :( ja bym pojechała do babci mimo takiej odległości bo nigdy bym sobie nie wybaczyła jakby coś się stało. Choć ja też się nie nadaję na jakiekolwiek podróże. MNie natomiast od kilku dni boli pupa, krocze że ledwo łaże...
- 
	katarzyna3004mikka84mwiecie co...moje dziecko chyba ma za duzo ciuszkow...wlasnie rozpoczelam pranie...odebralam kolory i pomomo mojej wieeeelkiej pralki same biale ciuszki musze prac na 2 razy!! a gdzie reszta!! masakraa co macie dzis na obiadki?? u mnie golabki z sosikiem pomidorowym beda:)) buziaki dla wszystkich co sie dopiero pojawia, lece do kuchni Ja znów ci ciągle mam wrażenie że za mało :) Dzis przylatuje moja siostra z niemiec i ma ponoć dla nas coś w zanadrzu może ona nas podratuję troszeczkę, a resztę już ze mną dokupi bo samej mi się nigdy nie chce. A co do obiadu to mieszkam na przeciw restauracji :) i dziś mam ochotę na barszczyk czerwony, a do barszczyku prawdziwe włoskie ravioli mniam :P Kacha zawsze będziesz mogła wysłać tatusia żeby zakupił jakieś ciuszki :) Niech pokaże co potrafi
- 
	gosiorek27... Teraz mogę wyjąć z pudeł ubranka te co wybrałam i włożyć je do szuflady w reklamówkach chyba że radzicie że już mogę je tak poukładać w szufladzie umytej oczywiście:) Komody jeszcze nie mamy i pomyślałam że jak będziemy wracać od lekarza za tydzień to podjedziemy i coś w Ikei zobaczymy. dziewczyny co radzicie - moge poukładać ??
- 
	Witam :) ja też nie mogłam usnąć dzisiaj. Byliśmy u bratowej i wróciliśmy po północy. Położyliśmy się zaraz ale ja się walałam do dugiej albo dalej :( A do tego katar jakiś za mną łazi i rano kaszel :((( Co do porodu to też kiedyś chciałam rodzić w wodzie ale jednak wolę normalnie. Mam nadzieję że nie będziemy musieli się długo męczyć. Przestawiliśmy już do nas do pokoju łóżeczko bo wcześniej przez miesiąc od zakupu stało u rodziców bo u nas miejsca nie było bo kolumny i wieża stała. Mąż wczoraj wcisnął je w kąt przy tapczanie i mogliśmy łóżeczko postawić. Teraz mogę wyjąć z pudeł ubranka te co wybrałam i włożyć je do szuflady w reklamówkach chyba że radzicie że już mogę je tak poukładać w szufladzie umytej oczywiście:) Komody jeszcze nie mamy i pomyślałam że jak będziemy wracać od lekarza za tydzień to podjedziemy i coś w Ikei zobaczymy.
 
        