Skocz do zawartości
Forum

gosiorek27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiorek27

  1. gosiorek27

    Styczeń 2010

    Cześć kobitki. Jakoś nie mam ostatnio weny żeby coś pisać. Brak pracy a co za tym idzie kompletny brak kasy i pożyczanie :( ehhh - zawsze wiatr w oczy... kilka fotek małego z kąpieli dzisiejszej
  2. mafinkaZ taką temperaturą stawiam na ciąże, po owulacji jeśli nie doszło do zapłodnienia temperatura się obniża. temperatura może się obniżyć nawet dopiero w dniu @ ja tak miałam
  3. gosiorek27

    Styczeń 2010

    madziaaaa0701gosiorek27My już 7 zębulów od miesiąca mamy ale jeszcze sam się nie podnosi. O kurcze jestem w przeogromnym szoku aż 7 w 2 miesiace nom prawie 3 to po ile małemu zębów naraz szło mój michanio jeszcze żadnego nie ma tak jak większośc dzidziołków a tutaj aż 7 to spokoj będziesz Gosia miec no jak mu tydzień po chrzcie (miał 4,5 miesiąca) pierwszy na dole to tydzień potem drugi i jakoś tak co chwila jakiś i oddziwo bez problemów tylko dużo gryzienia i śliny. A jak fajnie wygląda jak szura sobie zębami bo coś nowego jest w buzi i na stałe haha madziaaaa0701My już spakowani ... ł dzownil do Rzeszowa i pytał bo to co się rypnął w nazwisku i powiedzieli żeby tylko akt urodzenia wziąc i nie powinno byc problemu :) to choc to a juz mielismy kupowac nastepny bilet nom ale 200 funtów po drodze nie chodzi i mam nadzieje ,że nie będzie problemow na lotnisku tak oto jutro w polsce i w domku bedziemy ok. 21 to pewnie nic nie naskrobie jak co to przed wylotem :) Spokojnej podróży...
  4. gosiorek27

    Styczeń 2010

    Cześć kobitki :) Pamiętacie mnie jeszcze ?? Jakoś tak nie mam weny na wchodzenie na forum nawet więc nawet teraz nie czytałam tyyyyyyyyylu stron więc może ktoś strości mi co się działo. My już 7 zębulów od miesiąca mamy ale jeszcze sam się nie podnosi. I chyba nie będzie raczkować bo jak się podciąga za nasze ręcę jak podamy żeby usiąść i i od razu staje na proste nogi i tak sobie stoi. Chrupki to gryzie kawałkami i zaraz nie ma:) Powoli to i z nami zupy je i ziemniaki z sosami na drugie. Poza tym to może do pracy pójde w tym miesiącu bo oboje lipiec w domu siedzimy więc niezaciekawie jest. Pozdrawiam
  5. Ale post był napisany na początku grudnia i dziewczyna jak na suwaczku ma jest w 38 tc łucja napisz co było
  6. Cześć kobitki Pamiętam jak dokładnie rok temu siedziałam na styczniówkach ale 2010 Spokojnego rozwiązania
  7. gosiorek27

    Styczeń 2010

    i taki sobie jestem zadowolony :)
  8. gosiorek27

    Styczeń 2010

    prezent na dzień dziecka od dziadków
  9. gosiorek27

    Styczeń 2010

    Też dorzucam cosik od siebie :) do 3. miesiąca W tym okresie najlepszym pokarmem dla noworodka jest mleko matki. W przypadku, gdy karmienie piersią jest niemożliwe, powinnaś stosować mleko początkowe. Twój pediatra poleci Ci bezpieczne i najwłaściwsze dla Twojego Maleństwa mleko modyfikowane. Noworodek odruchowo szuka pokarmu. Potrafi ssać i połykać tylko płyny. 4. miesiąc Jeśli karmisz dziecko mlekiem modyfikowanym, w tym czasie możesz rozpocząć karmienie tzw. mlekiem następnym. Pamiętaj, aby wybrać takie, które zapewni Maleństwu optymalne warunki do rozwoju. Skład mleka musi być dobrze zbilansowany: produkty te nie mogą zawierać glutenu, konserwantów, barwników i innych substancji dodatkowych oraz muszą być czyste bakteriologicznie. Warto również zwrócić szczególną uwagę na suplementację mleka modyfikowanego kwasami tłuszczowymi LCPUFA tj. (DHA i ARA), czyli składnikami odżywczymi występującymi także w mleku kobiecym. W tym czasie oprócz mleka możesz podawać Maleństwu pierwsze bezmleczne pożywienie w formie soku lub przecieru takie jak marchewka lub jabłko. Maluch otwiera usta przy zbliżeniu do nich łyżki. Uczy się połykać podawane mu łyżeczką papki. Umie poruszać językiem do przodu i tyłu, co pozwala przesuwać pokarm ku tyłowi jamy ustnej. 5. miesiąc Kolejną nowością dla Twojego Maleństwa może być przetarta zupka jarzynowa. Bazą takiej papki będzie: ziemniak, marchew i pietruszka. Kolejne składniki dodawaj stopniowo obserwując czy nie wykazują reakcji alergicznych u dziecka. Po wprowadzeniu nowego składnika pokarmowego najlepiej odczekać około tygodnia, objawem wskazującym na alergie jest zazwyczaj wysypka, lecz może pojawić się również biegunka a nawet wymioty. W tym okresie możesz już swobodnie podawać również kleik bezglutenowy lub kaszkę kukurydzianą na mleku modyfikowanym. Wiele dzieci chętnie je rozgniecione banany (rozcieńczone mlekiem matki albo mieszanką) lub mus jabłkowy. Dzięki urozmaiceniu diety Twoje dziecko poznaje technikę jedzenia, nowe smaki, zróżnicowaną konsystencję pokarmów. 6. miesiąc W 6. miesiącu życia dieta niemowlaka może zostać wzbogacona w zupki jarzynowe z gotowanym mięsem (bez wywaru), soki owocowe/warzywne lub przeciery, (mogą być z dodatkiem kleiku bezglutenowego). Pamiętaj by do potraw nie dodawać cukru ani soli. Składnikiem tłuszczowym w przypadku zup jarzynowych może być masło (dobrej jakości) lub oliwa z oliwek. Zwróć uwagę by podawane niemowlakowi produkty zbożowe były wzbogacone w żelazo. Jedzenie podawane dziecku powinno być dokładnie zmiksowane. Głodne dziecko pochyla się ku podawanej łyżce, natomiast nasycone odpycha rączką karmiącego. 7. miesiąc Na listę spożywanych przez Twojego Maluszka produktów dopisz: kaszkę i kleik bezglutenowy na mleku następnym, a także 1/2 żółtka co drugi dzień (z białkiem poczekaj do 12 m-ca gdyż jest głęboko uczulające) - podawaj je gotowane na twardo lub w naleśnikach. Pożywienie dziecka możesz również wzbogacić o drobno pokrojoną, miękką rybę (zwróć uwagę by wyjęte zostały wszystkie ości) oraz gotowane owoce (jabłka, morele, brzoskwinie, śliwki). Bez trudu je papki, uczy się je połykać bez dławienia się. Jedzenie rozgniata dziąsłami, dlatego podawany pokarm powinnaś ugniatać widelcem lub miksować przez krótką chwilę. 8. miesiąc Pokarmy, które podajesz powinny być łatwe do rozgryzienia dziąsłami lub nawet rozpływać się w ustach. Dla ośmiomiesięcznego Maleństwa świetnie okażą się: kawałki banana, dojrzałe gruszki, brzoskwinie, morele, brokuły, kalafior, rozgotowany zielony groszek, pulpety z mielonego mięsa, naleśniki (przygotowywane bez białek). Możesz już wprowadzać gotowe odżywki. Twój Maluch szuka jedzenia, gdy je zabierasz. Chwyta za łyżeczkę. Samodzielnie je pokarm podawany do ręki. Podając dziecku jedzenie na talerzyku, połóż jedynie kilka kawałków i dołóż, gdy Maluch upora się z nimi - widząc większą ilość gotów jest włożyć wszystko do buzi. 9. miesiąc Dieta dziecka w 9. miesiącu życia niewiele różni się od diety ośmiomiesięcznego Malucha. Jednak aby ją urozmaicić, możesz podawać dodatkowo: biszkopty bezglutenowe i chrupki kukurydziane. Co drugi dzień powinnaś podawać Maleństwu również całe żółtko. Maluszek z pomocą rodziców zaczyna pić z kubka z przykrywką. 10. miesiąc Na listę żywienia dziesięciomiesięcznego dziecka wprowadź obiad z dwóch dań: zupka jarzynowa + gotowane mięso oraz zboża glutenowe - kaszki, kleiki, kasze, bułki, chleb, sucharki, makarony. Konsystencja zupy i mięsa powinna stymulować żucie pokarmu. Dziecko interesuje się samodzielnym jedzeniem, sięga po łyżkę wkładając ją do buzi. 11-12. miesiąc Do diety dzieci zdrowych wprowadzamy całe jajo 3-4 razy w tygodniu, chudą wędlinę, produkty na bazie mleka krowiego - twarożek, kefir, jogurt 1-2 razy w tygodniu. Maluch pokazuje, czym i w jakiej ilości chce być karmione, samo trzyma kubeczek. Używa języka do przesuwania pokarmu by go rozdrobnić.
  10. gosiorek27

    Styczeń 2010

    Joaświtajcie poweekendowe,ja jak zwykle zamiast w weekend jak chłop w domu mieć wiecej czasu to miałam mniej. w sobote mielismy imprezkę rodzinna z mamami na dzień mamy, na prezent kupiliśmy im ramki cyfrowe i wrzuciliśmy troszke fotek, strasznie sie im podobało. a Adam zachwycony był towarzystwem, zwłaszcza ostatnio fascynuje go psina moich rodziców, juz niedługo będzie ja pewnie ścigał. a ona udaje ze go nie widzi hahaha, tylko czasem z nienacka podchodzi i wącha. mam nadzieje ze sie polubią, w sumie ona od maleńkości Adasia nie była trzymana z daleka więc mam nadzieje że jakoś przezyje jego zaczepki. w niedziele moi rodzice zabrali Adama na spacerek więc mieliśmy 3 godzinki bez dziecinki a mały wykorzystywał dziadków na maksa zwiedzając świat na rączkach, na festynie na dzień dziecka nawet był. zachwycony:) jak padł potem to oczywiście kąpiel przespał. nocki u nas lepiej, już go tak nie męczą bąki, jedyne co to zasypia w łóżeczku ale na krótko i potem jest płacz i szybko do mamy do łóżka i jest juz ok. także na razie śpimy sobie razem, za jakiś czas będziemy sie przeprowadzac do łóżeczka, na razie cieszę sie bo sie wysypiam:) wtsajemy tak mniej więcej o 6.30-7.00 ale wczoraj np pospał aż do 7.30. dzisiaj już o 7ej jedzonko i teraz zasypia w wóżeczku. to tyle co u nas. Kasia - super fotka już widziałam właśnie na nk. mały turysta :) Madzia - fajnie że wróciłaś, wkrotce Michaś przestawi sie na właściwe tory. na pewno dla niego ta wyprawa to wielkie przeżycie było. a piszesz że na dwa miesiące tylko do Anglii, planujecie powrót na stałe do Polski czy wakacje jakieś?? Gosie - dysponujecie jakimiś przepisami jedzonka dla maluszków które same robicie?? bo ja zielona jestem w tym temacie a przymierzam sie znowu. wiem że na początek to zaczne od jabłuszka po troszku starkowanego (sparzonego). potem zupka to z zmieniaczka i marchewki na początek. no ale potem to coś ciekaweszego trzeba by zapodać, jakieś deserki, macie jakieś linki do przepisów bo ja zamierzam samodzielnie bez słoiczkow od początku. a o tych słoiczkach to mojego wujka synek był cały czas karmiony tym jedzonkiem słoiczkowym, ale to przegięcie bo bardzo długo tylko to dostawał, żadnego normalnego jedzonka i potem problemy były bo sie okazało że ma wyjałowiony układ pokarmowy. i ciężko było go na normalne jedzonko przestawić chociaż już duży chłopak był. także ja bym chciała od początku normalne jedzonko zwłaszcza że sezon owocowo warzywny sie zbliża więc będzie z czego robić a potem już dziecko oswoi sie z jedzonkiem. to tyle co rano wysmarowałam, Adam mi zasnął obok w wózeczku. Babitki wstawać i tu pisać. kochana zupke robie tak , że gotuje marchewke, ziemniaczka, i wczoraj pietruszke (ale nie to zielone tylko korzonek). jak sie ugotuje i jest miękkie to wyjmuje do miski, miksuje blenderem i na koniec dodaje masło. na dniach bede dodawać cielęcinke albo inne mięsko. a dzisiaj dam pierwszy raz banana.
  11. gosiorek27

    Styczeń 2010

    Joaś nasz Kuba tak samo się śmieje ale jak widzi aparat to taka powaga że szok ! tyle razy co próbowałam złać go z uśmiechem to jeszcze mi się nie udało :) Kasiu Kuba też uwielbia kąpiele, a zwłaszcza jak pokazałam mu trzymając go że można siedzieć w wanience i pluskać łapkami to radocha taka że nie wiem :)
  12. gosiorek27

    Styczeń 2010

    goskaPRZEPIEKNA ZWIEWNA SUKIENKA tu r. M 38 mix KOLOROW (1041610659) - Aukcje internetowe Allegromysle o tej i nad zoltym kolorkiem z tym ze sama nie wiem nie moge sie zdecydowac, jeszcze siostra zobaczy i mam nadzieje ze podpowie ktora. A jak Kubus jest juz drugi zabek czy jeszcze nie? no właśnie między innymi wymieniłam Ci ten kolor :) więc jest nas już dwie a wczoraj właśnie zobaczyłam kawałek drugiej dolnej jedyneczki
  13. gosiorek27

    Styczeń 2010

    Gocha mi osobiście podoba się najbardziej myśląć o tym jaka to uroczystość i jaka już pora roku to żółta, niebieska, brzoskwinowa. Bardzo mi się podoba też śliwkowa ale dlatego że uwielwiam takie kolory - np wiśnia czy śliwka.
  14. gosiorek27

    Styczeń 2010

    Witam się i ja mi się podoba SEXY MODEL SUKIENKA SATYNA SZYFON TURKUS 38/M (1050233048) - Aukcje internetowe Allegro i PRZEPIEKNA ZWIEWNA SUKIENKA tu r. M 38 mix KOLOROW (1041610659) - Aukcje internetowe Allegro i jeśli to wesele siostry to chyba ta druga, ale kolory wszystkie ładne, więc musisz zamówić wszystkie i przebierać sie co godzine ::
  15. gosiorek27

    Styczeń 2010

    evellka01Paola - My kaszką, albo kleikiem zagęszczamy tylko na noc. Ja daję kaszkę (powiększyliśmy dziurkę w smoku) taką gęściejszą rano z banankami i wieczorem zwykłą.
  16. gosiorek27

    Styczeń 2010

    Joaśgosiorek - gratulacje ząbka. ja jak pomysle o tym to mam dreszcze. jeszcze kolki nam nie minęły dobrze a tu nowe atrakcje oby mój poczekał troche z ząbkowaniem. My ząbki przechodzimy bezboleśnie (odpikać) i mam nadzieje że tak zostanie. Kolek też nie mieliśmy na szczęście.
  17. gosiorek27

    Styczeń 2010

    paola787Gosiorku PIEKNE ZDJECIA PIEKNA SESJA :) tworzycie piekna kochana rodzinke :) a dzidzia przekochana jest sliczniutki tylko zacałować na smierc :) aaa czy on już sam siedzi ???? :) sam jeszcze sie nie podnosi, choć próbował zanim zobaczył że można na brzuszek się przewrócić i od tej pory jakby zaprzestał prób :) wczoraj jak go sama kąpałam w wanience i posadziłam pod koniec mycia oczywiście trzymając to super się rączkami bawił wodą i wogóle chlapał. I niedługo oddajemy wanienke bratowej bo na dniach rodzi więc będziemy myć na razie w dużej misce póki nie siądzie i potem już w wannie. Z okazji naszego święta
  18. gosiorek27

    Styczeń 2010

    paola787HEJO KOBIETKI :) u nas zaczol sie ryk przy podawaniu owocków cos ostatanio jej nie podchodza .. a wolalabym aby ładnie jadła poniewaz kupka codzinnie była ale mam nadzieje ze wroci wszystko do normy w niedługim czasi co do nocek to w wiekszosci całe przesypia ta cos ciezka dla niej była i musielismy ja zabrac do sibie bo sie rozkopywała i marudziła a K jak tylko uslyszy to juz po mała idzie :0 a co z tymi kaszkami zageszczaciejak czesto ?? co do słoiczków to owocki jak najbardziej ale dania takie jak obiadki i warzywa bleeeeeeeee tez bym nie dała obsolutnie taki syf ,ze sie tak wyraze smierdzi tak ,ze mam cofke heheh jak to otwieram :) kupiłam jeden powoąchołam i tyle było :) mała lubi zmieniaki same hehe ;)TRZYMAJCIE SIE KOBIETKI I PISZCIE :) ja też nie mam zamiaru dawać obiadków czy jakiś zupek ze słoiczków. Przecież żadna filozofia ugotować warzywa i rozetrzeć. Deserki czy owocki mogą być, choć jabłuszko z banankiem też samej można zrobić.
  19. gosiorek27

    Styczeń 2010

    A to zdjęcia z Chrztu
  20. gosiorek27

    Styczeń 2010

    Joaśgosiorek - Ty sama gotujesz?? bo ja chyba zaczne bo mojemu cos sloiczki nie idą. po jabłku była kolka a po jarzynowej mamy problem z kupą i płacz. tak więc chyba poszukam źródła jakiegoś działkowego warzywa i owoca i za jakis czas sama sie zawezmę za gotowanie. na razie poczekam aż minie problem po zupie. no sama sama, nie chce mu na razie słoiczków dawać choć to łatwiejsze zresztą wstawiam do garnka jedną marchewkę i ziemniaczka i sie gotuje, potem tylko miksuje niedługo zaczne dodawać inne rzeczy
  21. gosiorek27

    Styczeń 2010

    Cześć dziewczyny dawno mnie nie było, ale jakoś tak wyszło. U nas były chrzciny 9 maja i tydzień potem zaczął wychodzić dolny ząbek prawy. Teraz już go widać ale jeszcze pewnie potrwa zanim cały wyjdzie. Kupy (odpukać) mam codziennie odkąd przeszliśmy na NAN1 zwykły. Zaczęliśmy też jeść marcheweczkę z ziemniaczkiem gotowane z masełkiem łyżeczką, oraz kaszki i kleik z butli. Jemy też troszkę startego jabłuszka. Ślicznie się przewracamy już na brzuchal. Mały teraz mniej w dzień śpi choć jak wstaniemy przed 7-ą to jego stała pora to koło 9-ej. I również stała pora to ok 21-ej. Ja od czerwca może do pracy wrócę i tatuś z Kubulkiem zostanie. Pozdrwiam i życzę miłego dnia :*
  22. gosiorek27

    Styczeń 2010

    WITAM KOBITKI ostatnio mało siedzę na necie. My dzisiaj kończymy 4 miesiąc i jutro zaczynamy 5 Kubuś już ślicznie trzyma główkę na brzuszku leżąc, do tego nogi w górze i czasem kołysząc się przewróci się na boczek. Zakładamy ciuszki na 74 i wzwyż więc muszę kupić jakieś body bo się jakoś nam pochcowały i nie ma, choć pewnie są u bratowej i jej mała starsza od małego o rok nosi 86 i to będzie nasz pierwszy zakup ciuszek dla małego bo tak to mamy mnóstwo bo dzieciakach sióstr D i ostatnio nawet od sąsiadki więd do 3 lat mamy spokój choć oczywiście będę kupować młodemu coś tam czasem. Waży już prawie 9 kilo a ja 55,5 ostatnio. I ostatnio dużo daję herbatki i wróciliśmy do mleka NAN ale zwykłego i kupy się poprawiły. Ja jeszcze nie daję nic poza tym do jedzenia. Zupki i deserki i inne herbatki zacznę dawać na 5,5 miesiąca więc jeszcze chwilę. A 9 maja chrzcimy a obiad robimy w restauracji bo nie mam czasu miejsca i siły do przygotowań, bo oprócz przeprowadzki na dniach już do siebie (koniec remontu - sprzątamy) to jeszcze obrona mgr. ehh odpocznę mam nadzieję już niedługo. A od czerwca może wrócę do pracy bo kończy się macierzyński a mąż do końca maja pracuje a potem się zobaczy. Do tego mały już nie chce leżeć więc siedzi na kolanach albo w nosidełku ale krótko żeby kręgosłupka nie męczyć bo jeszcze nie można. Podnosi już się na 45 stopni więc tylko patrzeć jak siądzie. A i zupki mam zamiar dawać łyżeczką a herbatki kubeczkiem bo słyszałam że dobrze tak dawać a nie tylko butla. Pozdrawiam
  23. Ja też poproszę :) 29.12.2009 - 3776
  24. gosiorek27

    Styczeń 2010

    katarzyna3004Gosiorek gratuluję 4 miesiąca nam jeszcze 3 dni zostało:) hehe Ej mamusie bardziej doświadczone powiedzcie od kiedy rozszerzacie dietkę maluszkom, bo czytam na różnych stronach i na jednych pisze jedno na drugiej co innego :) I sama się zastanawiam czy jak my jestesmy na modyfikowanym od początku to może po malutku będziemy mogli rozszerzać :) Ja chcę poczekać jeszcze miesiąc i zacząć od 4 miesiąca dawać kaszki, deserki, herbatki owocowe i zacząć delikatne zupki przecierane robić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...