Skocz do zawartości
Forum

Ewcia 36

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ewcia 36

  1. Witajcie Majóweczki Jagoda - dzięki za listę rzeczy dla maluszka! Jak będziecie witały Nowy Rok? Ja już się bardzo cieszę, bo będzie to rok ogromnych zmian. Największą cudowną zmianą będzie to, że zostanę mamusią. Pewnie Wy też nie możecie się doczekać :) Życzę Wam wspaniałego Roku 2010, zdrówka, spokojnego przebiegu ciąży, szczęśliwego rozwiązania i zdrowego Bobaska! Do Siego Roku!!! Ewa
  2. Witaj anginka napisz coś o sobie Chapicha to już też pewnie masz wszystko zapięte na ostatni guzik. Ale stres i tak zawsze jest - tu Cię rozumiem. Ale damy radę Pozdrawiam i życzę powodzenia!
  3. Dusiula to podobnie jak u mnie, bo po ślubie też czeka mnie przeprowadzka :) Uważaj na siebie i nie przepracowuj przy tym. Tobie też szczęśliwego Nowego Roku w nowym lokum Pozdrawiam Ewa
  4. Dziękuję Dziewczyny :))) Mam nadzieję, że wszystko się uda i już w spokoju będę się przygotowywała na narodziny dzidziusia :)
  5. Ślub mamy 9 stycznia. Właściwie już wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Na szczeście niemal całą organizację wziął na siebie mój narzeczony a ze mną tylko wszystko konsultował. Właśnie ustalaliśmy ilość ciasta weselnego do pracy. Nie wiem czy całej Polsce też jest zwyczaj obdarowywania tzw. kołoczem weselnym na kilka dni przed weselem. U nas tak jest i tylko to zostało nam jeszcze do załatwienia . Ale i tak denerwuję się tym wszystkim. Zapewne to moje hormony szaleją :) Zastanawiam się też jaka pogoda nas czeka. Święta były pogodne i ciepłe i byłoby bardzo fajnie, gdyby taka pogoda utrzymała się jeszcze na kilka dni. Co do wagi to nawet na nią nie wchodzę, żeby się nie denerwować
  6. Witam serdecznie po Świętach :)) Witam Wiolę 18 - nie martw się, jeśli masz termin na koniec maja to ruchy dziecka są jeszcze słabiutkie i może nawet nie zdajesz sobie sprawy, że je czujesz. Spróbuj położyć się na lewym boku, połóż rękę na brzuchu i w ciszy wsłuchaj się w swoje ciało. Ja właśnie w ten sposób poczułam mojego maluszka. Tak jak pisze Jagoda, poszukaj kogoś, kto mierzy sobie ciśnienie i ma w domu stetoskop. Wprawdzie bardzo trudno jest usłyszeć serduszko, ale słychać delikatne pluskanie kiedy dziecko się porusza. Jeśli jednak nadal będziesz zaniepokojona to zgłoś się do lekarza i on rozwieje Twoje obawy. Dziewczyny jak po świętach? Ja czuję jak tyję po tych wszystkich smakołychach a przcież za kilka dni muszę zmieścić się w ślubną kieckę! Rety! Chyba jak w reklamie załatwię sobie zgrabną sobowtórkę ;-)) Pozdrawiam cieplutko! Ewa
  7. anmiodzik - trzymaj się! Najważniejsze, że z dzidzią jest wszystko dobrze. Całe szczeście, że na święta wypuścili Cię do domu. Spokojnych świąt Ci życzę :)
  8. Jak obyczaj każe stary, według ojców naszych wiary, chcemy złożyć Wam życzenia, z dniem Bożego Narodzenia. Niech ta Gwiazdka Betlejemska, która wschodzi tuż po zmroku, da Wam szczęście i pomyślność, w nadchodzącym Nowy Roku.
  9. Ewcia 36

    Sierpień 2010

    Cudownych Świąt Bożego Narodzenia Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija. Dopiero dziś odkryłam, że jest już wątek sierpniowy :))) Gratuluję i życzę spokojnych dziewięciu miesięcy i szcześliwego rozwiązania! Majówka 2010 - Ewa
  10. Witajcie Dziewczyny :) U mnie przygotowania do Świąt mieszają się z przygotowaniami do ślubu i przeprowadzki do nowego lokum. Zaczynają już mi nerwy puszcać i płaczę z byle powodu np. że dzidziuś za słabo mnie kopie. Rano byłam na badaniach i wyniki będę miała dopiero 29 grudnia. Ale nie spieszy mi się, bo wizytę u doktorka mam 5 stycznia. Mam nadzieję, że będzie już można rozpoznać płeć dzidziusia i jestem ogromnie ciekawa. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Doktorek obiecał mi dokładne usg więc może mnie trochę uspokoi. Dziś popołudniu idę do kosmetyczki trochę się zrelaksować. Trzymajcie się cieplutko i nie przepracowujcie przy gotowaniu, sprzątaniu i pieczeniu :) Pozdrawiam Ewa
  11. Witam ponownie :) Muszę spróbowa tej zabawy :-)) Moje maleństwo jest bardzo grzeczne, chyba po tatusiu bo po mnie napewno nie ;-) Rusza się tak delikatnie, że muszę się bardzo wsłuchać w mój brzuszek, żeby je poczuć. Mam nadzieję, że z czasem dzidziuś będzie coraz aktywniejszy A ja dziś czuję się rewelacyjnie i wszystkim Wam życzę przyjemnego popołudnia. A ja pędzę na pyszny piernik mojej mamy. Pozdrawiam Ewa
  12. anmiodzikCześć dziewczynyJa chyba dziś wracam do łóżka.. całą noc budzilam się z twardym brzuchem. Rano dwa razy miałam jakby skurcze macicy - niebolesne, ale zaniepokoiły mnie. Z resztą nie wiem jak to się fachowo nazywa.. stawianie macicy? Przestraszyłam się, bo to w odstępie 10 min.. Mój lekarz jest na urlopie do środy więc postanowiłam nie panikować.. wzięłam no-spę i leżę.. narazie się nie powtórzyło. Sama nie wiem czy mam się niepokoić. Bo ja taka strachliwa jestem. Pamiętam tylko że gineg mi mówił, że jakby były skurcze częstsze niż 4-5 na godzinę, to mam do niego przyjechać. -w Alpy to trochę ponad moje siły :P.. ale jakby się coś działo, to chyba pojadę do szpitala. A może macie jakieś doświadczenia z twardnieniem macicy? czy skurczami bezbolesnymi... ja nie umiem dokładnie nazwać tego, co czułam. Eh.. denerwuję się. Ja nie mam takich dolegliwości poza nocnymi skurczami brzucha ale mam koleżankę w pracy, która miała "stawianie się macicy". Mówiła mi, że na takie sytuacje lekarz zapisał jej specjalne tabletki ( nie nospę, ale działanie podobne ). Szczęśliwie jest już w 9 miesiącu i wszystko jest ok. Jednak jeśli cokolwiek Cię niepokoi to zgłoś się do lekarza, nawet jeśli to nie jest Twój lekarz prowadzący. W karcie ciąży pewnie masz najważniejsze informacje, z których każdy lekarz wyczyta co trzeba. Pozdrawiam Cię i życzę dobrego samopoczucia! Ewa
  13. Witajcie Dziewczyny w tę mroźną ( u mnie - 16 st. ) sobotę. Bigbitówko - mam nadzieję, że znajdziesz dobrego lekarza. Czy to będzie NFZ czy nie to i tak uważam, że kobieta ma prawo do godziwego traktowania. Wszystko zależy od tego, czy trafimy na lekarza z powołania czy też zwykłego rzemieślnika, który skończył medycynę bo mu rodzice kazali. Anmiodzik - chodzę w Pszczynie do dr-a Polaka i jak dotąd jestem bardzo zadowolona. Jest spokojny, zrównoważony i budzi we mnie zaufanie. Jedynym minusem są duże kolejki w jego poczekalni ale staram się chodzć na tyle wcześnie, że udaje mi się nie czekać zbyt długo. Ja w Pszczynie nawet nie znam innych lekarzy z nazwisk, bo właściwie jestem tylko przyszywaną pszczynianką. Pochodzę z Gliwic ale pracuję w Pszczynie i dlatego zdecydowałam się na tamtejszego lekarza. Za jakiś czas przeprowadzę się w okolice Pszczyny i w miejscowym szpitalu mam zamiar urodzić. Pozdrawiam serdecznie i życzę sympatycznej soboty :) Ewa
  14. Bigbitówko - to jest poprostu oburzające! Chodzisz do tej lekarki prywatnie? Jeśli tak, to za taką wizytę nie zapłaciłabym. Mój lekarz co prawda nie zapisuje na określoną godzinę ale ma dla mnie tyle czasu, ile potrzebuję i wyczerpująco odpowiada na wszystkie moje pytania i wątpliwości. Zmień lekarza jak najprędzej! Pozdrawiam!
  15. Witam nowe majówki M&M i Chapichę. Fajnie, że nasze grono się powiększa Dziewczyny jak ja się cieszę!!! Dziś już nie boli mnie głowa! Co za ulga! Mogłam wybrać się na zakupy i uzupełnić brakujące prezenty. Co do kurtki to jeszcze mieszczę się w swojej ale na później mam płasz, który zostawiłam sobie na wszelki wypadek, a który nosiłam zanim sporo schudłam. Powinien wystarczyć mi do końca zimy. Mnie też męczą skurcze, ale nie za często. Doktorek zapisał mi Aspargin i pomaga. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego gotowania i pieczenia Ewa
  16. Witajcie Dziewczyny :)) Od wczoraj walczę z migreną ale dziś jest już poprawa bo tabletki zaczynają działać na tyle, że wstałam z łózka i włączyłam pudełko. Uff jak dobrze, że dopadło mnie w domu a nie w pracy. Jak tam przygotowania do świąt? Kupiłyście już prezenty? Ja część już tak, ale teraz jestem unieruchomiona w domu i okropnie mnie to denerwuje. Może jutro jakoś dojdę do siebie. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego samopoczucia :) Ewa
  17. jeżykowa i AnkaS - ja mam to samo z tym przekrwionym nosem. Już myślałam, że to jakieś przeziębienie mnie łapie ale widzę, że nie jestem odosobniona więc już się nie przejmuję. kaskam - ja też najbardziej czuję swojego maluszka po jedzeniu, szczegónie po słodkim. Wyczytałam gdzieś, że ruchy dziecka są najbardziej wyczuwalne kiedy leżymy na lewym boku. Sprawdziłam i działa :)))
  18. Witajcie Dziewczyny :)) Odkąd poczułam pierwsze ruchy czekam z niecierpliwością na każdy sygnał od mojego małego lokatora. I tak jak Wy jestem wtedy spokojniejsza. Niech sobie kopie ile chce. Dziś dzidziek jest wyjątkowo spokojny, ale mam nadzieję, że jednak troszkę się zaktywizuje. Postanowiłam sobie trochę odpocząć i poprosić lekarkę o kilka dni zwolnienia. Trzeba w końcu kupić prezenty :-)) Pozdrawiam serdecznie, dziś wyjątkowo z moich kochanych Gliwic.
  19. Czesć Dziewczyny :-)) Nie zauważyłam żeby mój brzuch miał rano dziwny kształt, ale od jutra zacznę to obserwować. Ogólnie mój brzuszek jest taki śmieszny, jakby szpiczasty :) Wczoraj podczas wizyty u moich rodziców moja siostra przykładała do mojego brzucha słuchawki do mierzenia ciśnienia i było słychać takie fajne bulgotanie, jakby ruszanie ręką w misce wody . Ale miałyśmy ubaw przy tym! Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia i tygodnia! Ewa
  20. Witajcie Dziewczyny :-)) Mój dzidziek już też daje o sobie znać. Czuję coraz wyraźniejsze ruchy. To wspaniałe uczucie!!! Pozdrawiam gorąco i dobrej nocy :))
  21. Witam porannie z pochmurnej Pszczyny :) Zaczynamy nowy dzień. Życzę Wam miłego i spokojnego poranka i reszty dnia! Pozdrawiam Ewa
  22. asiabambo - ja miałam tylko zatrucie pokarmowe w 7 tygodniu ale żółądek mnie nie bolał. Życzę Ci zdrówka i dobrego samopoczucia. Pozdrawiam i dobrej nocki :)
  23. Witajcie Dziewczyny :)) Dziś nareszcie mam trochę więcej czasu. Uff! O prezentach jeszcze nie myślę i nawet nie mam żadnego pomysłu. Napewno też będę szlała w ostatniej chwili. Myślę, że rodzeństwo mi pomoże. Dokładnie za miesiąc z tatusiem mojego dzidziusia bierzemy ślub i jesteśmy zagonieni przygotowaniami. Piszecie o bólach brzucha. Zdarza się Wam mieć bóle w okolicy pępka? Mnie ostatnio dokuczają takie i chwilami są tak mocne, że nie mogę dotknać brzucha. Do lekarza wybieram się na początku stycznia ale zastanawiam się czy jednak nie zapytać doktorka wcześniej czy wszystko jest ok. Bigbitówko - cieszę się, że z Twoją nogą jest coraz lepiej i życzę, żeby wizyta kontrolna była pomyślna dla Ciebie! Wszystkim cierpiącym na bóle głowy życzę ustąpienia dolegliwości bo wiem jakie są okropne. Trzymajcie się dziewczyny. Pozdrawiam cieplutko :) Ewa
  24. Witam Was dziewczyny po kilkudniowej przerwie. Od kilku dniu jestem w wirze zakupów i spraw urzędowych. Jutro będę miała spokojniejszy dzień ;) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i mam nadzieję, że wszystkie chorujące mamusie już wyzdrowiały. Witam też anmiodzik - cieszę się, że tu jesteś, bo może doradzisz mi coś w kwestii miejscowych sklepów z wózkami, akcesoriami dla maluszków i nie tylko. A może już się znamy z lekarskiej poczekalni, bo w Pszczynie chyba nie ma zbyt wielu ginekologów. Dobrej nocy dziewczyny :))
  25. Witajcie mamuśki :-)) Zaczynam dziś 19-ty tydzień i mam nadzieję, że moje maleństwo da o sobie znac już bardziej zdecydowanie :)) Miłego i spokojnego dnia Wam życzę!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...