monikouette

witam lato we Francji dzisiaj patusia, sliczna fotka Natalki!! aniolku, zdjecia piekne a Tobie baaardzo do twarzy w ych wloskach i tym kolorze, dopiero teraz widac bo zdjecie w plenerze a co z wokanda??

troche pozno ale monia, szerokiej drogi!!! wszystkim zycze dobrej nocy a dla moni sil i milej podrozy!!

oli, witaj to Ty juz w IRL?? ale ten czas zlecial!!! buziaki

MałgosiaOli dziękuję- było mi szalenie miło Cię poznac Ty popatrz jaka ja jestem z zazdrosci

slonko, oj, zdrowia dla Julki!!! a kanapeczke chetnie, z polskich chlebem lub bulka to ja zawsze chetnie

witam monia, strasznie sie ciesze ze jedziecie!!! bedziesz na "moich" terenach a ile czasu zostajecie?? calej reszcie milego dnia!!!

witajcie kochane spoznione ale szczere zyczenia dla Grzsiow k8i i GDA alez smutne posty czytam tu od rana justynko, kochanie, zycze Ci podjecia slusznych decyzji, w razie czego pisz na gg, tule!! i sil na dzisiaj!! kronkis, przykro mi bardzo ze okazalo sie to jednak AZS, niestety ni na ten temat nie wiem ale wierze ze dzwczyny pomoga!!! buziaki dla Was!! katiaboss, milej podrozy i sil dla Ciebie i dla mamy! anulka, jak dobrze ze Maja juz bez goraczi, a Ty chyba dzis z ann?? milego dnia!! radosc, zdrowka dla ciebie!! aniolku, spokoju w sercu Ci zycze, a ten ponury nastroj to moze tez i czesciowo wina przesilenia wiosenno zimowego! u nas spoko, pogoda jeszcze ladna ale ma niedlugo przyjsc deszcz. jedziemy zaraz na zakupy, owoce, warzywa, letnie ubrania dla Natanka i kilka drobiazgow do wykonczenia korytarza na pietrze. a jak ju portfel bedzie pusty to wracamy i ide do ogrodka posadzic reszte warzyw milego dnia dla wszystkich

obiecane

monia, trzymam kciuki za szybki wyjazd!! a u nas Hause sie juz skonczy wiesz ze ten sezon ma tylko 17 odcinkow??? ale dwa ostatnie sa koszmarnie smutne, ja przeryczalam oba

witam wieczorem k8i, kochana, dzieki za troske, co do pracy K, niestety nie jest na najlepszej drodze, jeszcze nie sytuacja podbramkowa ale tak naprawde to nie wiem dokad zmierzamy, glowa w mur mam wrazenie... :( jedyne co sobie mowie, to ze tak czy inaczej, cokolwiek sie stanie, nie podwazy to naszego wyjazdu do Pl bo pojedziemy "pokazac" Noasia rodzinie na 100% najsmieszniejsze jest to ze Wam tutaj o tym pisze a np moja mama nie ma zielonego pojecia ze cos sie u nas szykuje.... ale po co ja marwic, i tak niczego to nie zmieni... ja sie martwie, nie ukrywam ale nie bardzo moge cos zrobic, jesli K straci prace to nie jest powiedziane ze cos znajdzie, francuski kryzys jest dosc powazny, nie wiem jak to wyglada w Pl ale u nas nie najlepiej. Moze bede zmuszona wrocic do pracy na pelny etat, zobaczymy.... dobra, nie truje juz bo nie ma sensu... starletka, Ty sierotko moja, nie mialas tez gdie palca wcisnac?? :) caluje!! agnieszka, sil kochana, no wlasnie, powiedz, dlaczego Ala sie tak budzi?? czy to tylko zeby?? chetnie bym pomogla, ale niewiele moge, tule mocno!!!! kronkis, serce moje, zdrowka dla Pyzulinki!!! patusia, super ze Natalka zadowolona, bedzie dobrze!! inka, dobrze ze masz takie wspolpracujace dieciatko!!! oby tak dalej!! zaraz wrzuce jakas fotke skoro sie k8i stesknila ale mojej chyba nie bedzie bo prawie nigdy mnie nie ma na zdjeciach

witam jestem w domu na obiedzie patusia, usmialam sie do lez z Twojej listy obecnosci, faktycznie nie mozesz sobie mojesca znalezc bo robisz rozpiske wszystkich nie- i -obecnych u mnie nadal pogoda, w week end ma byc znowu deszcz :((( kciuki za Natalke nadal zacisniete!!

ja swoje odrobilam, troche podlubalam w moich scrapach a teraz zmykam ineczko, Terminator jutro ciag dalszy pieknej pogody ale ja do pracy... dobrej nocy wszystkim!!

zakasalam rekawy i siedze w polu kosiarka, sekator, nasionka a po drodze ciasto na gofry, zapiekanka z ziemniakow, chleb chyba tez zrobie dzieci spia wiec moge zrobic troche rzeczy jeszcze troche scrapowych spraw musze zalatwic ale moze mi dnia starczy patusia, bedzie dobrze!! veann, niestety ja nie mam nic z N anulka, foty bombowe!! a w czerwcu to rewelacja!!! co do odleglosci, wiesz juz na oko to 200km nas dzieli o PAryza (stety lub niestety) wiec obaczymy co sie da zrobic jak juz bedziesz miec jakis przybnlizony termin!!! super by bylo sie spotkac!!!!!!

jestem z powrotem po szczepieniu w miare, plakal ale bez przesady, za to jak podeszla do mnie, zeby spojrzec na moje ciagle zle slyszace ucho, to zaczal bardzo plakac bo myslal ze znowu chce go kluc od stycznia nie przybylo go ani grama, 10kg850 i 85cm ostatnie szczepienie w pazdzierniku i potem spokoj na dlugo

o losie, ale tutaj tloczno!! do lekarza na 10.30 wiec nie bedzie zaleglosci ) milego dnia wszystkim, o ile ktos tutaj zajrzy

witam mamutki!! wpadam na chwilk, za chwile ide d lekarza z Noasiem bo przez to ostatnie chorowanie mial zalegle szczepienie :) monia, fakt ze trzeba zjechac z autostrady do cpnu ale nie zjezdzasz znowu 10km wiec nie powinno byc problemu. stacje sa czesto nieczynne tzn nie ma tam nikog ale placisz karta kredytowa, po prostu wkladasz karte, wybierasz rodzaj benzyny, wciskasz kod (nawet ni wiem jak sie po pl mowi) i oddaje Ci karte a TRy idziesz tankowac. a potem albo sam daje Ci kwitek albo wkladasz na nowo karte i bez zadnych przyciskow wychodzi wistek papieru zrozumialas cos??

o rany, ile postow dzisiaj?? wole nie liczyc!! pozdrawiam wszystkie serdecznie, dobrej i spokojnej nocy dla Was!! jutro sroda wiec w domku, pogoda dopisuje bo ma byc 22st (oczywiscie padalo TYLKO w niedziele podczas mojego targu ) zapomnialam zapisac Noasia do lekarza na zalegle szczepienie ale mamy teraz nowych lekarzy (malzenstwo) i przyjmuja w ciagu dnia wiec moze sie jednak wcisne na jutro rano kronkis, buziaki rocznicowe i ode mnie!!!!! martusia, juz koncowka przygotowan wiec bedzie dobrze!! mada, odsypiaj i nabieraj sil w noc zeby w ciagu dnia nie zabraklo!! veann, wkrecisz sie, wkrecisz, fakt ze troszke zwolnilysmytempo ale chyba nie moglo byc inaczej, czesc wrocil do pracy, czesc zafundowala sobie drugiego bobaska :lo: a czesc lazi po polach i lakach bo wiosna przyszla ale zyjemy

mnika, i tak sie niczgo nowego nie dowiesz!!! sami realizatorzy nie maja pomyslu na zakonczenie :sofuny: wiec idz spac!! ja sie witam wieczornie, forma duuuuzo lepsza ale malo czasu na kompa bo ogrodek wola, dzieci wolaja, K wola i scrap tez po drodze, wiec ostatkami sil doczytuje witam nowa mamusie! ann, usprawiedliwienie podpisane wracaj szybko i pozdrow Krakow ode mnie!! koniecznie!!

hehe, monia, dobrze ze zagladasz zeby watek obuzic witam

kochane, wiam co to za pustki?? katia, kochanie, tule mocno i sil dla Was!!!! patusia, super ze Zuza znosi dobrze zastrzyki martusia, to byl odcinek z przyjeciem urodzinowym dla McClusky?? mnie sie w miare podoba ten sezon, dla mnie najgorszy byl teci, jakos nie moglam sie do niego ustosunkowac, czwarty byl super a ten jak dla mnie tez spoko zmykam do pracy

witam zgube, inka, czli dobrze pamietalysmy z ann, byly chrzciny juz po ufffffffffffffffffff mineralka, zguba number two, witaj! my mamy scenica i bardzo sobie chwalimy :) kciuki zacisniete za owocne starania!! veann, brawo za konsekwencje!!!!! supe mama i zuch dziewczynka!! a kolekcja mebli super!!!! martusia, niestety pracy nie moge pokazac bo to jest zabronione w regulaminie, przez rok nie moge jej nigdzie publikowac, ewentualnie jakis skrawek bedzie niedlugo na blogu z informacja o czasopismie :) jak ktos bardzo chce zobaczyc to moge poslac zdj inna droga :) a gotowe na wszystko przypuszczam ze to 5 sezon, ja w czwartki ogladam, w tym tyg chyba 7 i 8 odcinek :) bardzo mi sie podoba ten sezon :) zmykam kochane,musze odespac wczorajszy dzien :)

podpisuje ale sil mi brak, jutro bede w lepszej formie buziaki

witam wieczorkie inka, czy ona nie miala chrzcin?? czy mi sie tygodnie pomylily?? mada, jak po dentyscie?? martusia, gratki odsmoczkowania!! ja jeszcze poczekam justyna, co z babcia?? patusia, zdrowka dla Zuzy!!! veann, moja zlota, zdjecia po prostu bombowe a mebelki w pokoju sa przepiekne!!! gdzie kupowalas, z ciekawosci pytam!! radosci, korzystaj z ciszy, naprawde trzeba w ten sposob podladowac akumlatory! k8i, ann, pokazalyscie sliczne foty, jestem zielona z zazdrosci!! ciesze sie ze spotkanie sie Wam udalo, i juz sie niecierpliwie na nasz sierpniowy zlot troche zaleglosci mam wiec nie przy kompie dzisiaj aha, pochwale sie Wam bo jestem bardzo zadowolona, dzis dostalam odp od najwiekszego francuskiego czasopisma scrapbookingowego, jedna z moich niepublikowanych jeszcze stronek zostala wybrana wraz z 6 innmi (z posrod 300) do czerwcowego wydania :) to sie pochwalilam, teraz ide, zajrze pozniej

ja tez sie witam i zegnam jednoczesnie wczoraj prosilam zeby duzo nie pisac ale bez przesady dzien zaliczam do udaych mimo prawie calodziennego deszczu, na szczescie ludzi nie braklo, deszcz byl slaby i nie non stop, sloneczka odrobinka i utarg w miare spoko 140 euro ( krzeselo, fotelik, wanienka, zabawki itp poszly w swiat) ateaz ide spac bo od 5.30 na nogach i ciagle na stojaco i padam na pysk a jutro do pracy jak zwykle

witam oj, slabo kciuki trzymalyscie deszcz dezcz i deszcz, a po miedzy troche przejasnien ale sumie dzien zaliczam do owocnych, utargu 140 euro co jest rednio na to co mialam do sprzedania, ale oczywiscie spoko :) jak na naszae finans to dobrze utargowalam monia, ale sie ciesze ze jedziecie! co do Frankfurtu, my bylismy w PL dwa razy za kadym razem w obie strony przez frankfurt, bez GPSu i nigdy sie ie zgubilismy, z mapa Michelina w rekach :) i ja jako pilot ide spac bo na nogach od 5.45 a jutro do pracy jak zwykle pa