monikouette

forum mi sie zablokowalo ale zeby podac numery to sie w informatyka przerobilam i dziala masz: 4 12 16 22 27 41 starczy?? wczorajwe FR nic z nimi nie wygralam ide juz spac bo moj kregoslup placze

Anulkamonika4Anulkajedna zmęczona, drugiej strzykało w kręgosłupie i obie jak spią ja zabite i ciała astralne tu piszą tak mi kurde styrzka ze tu na stojaco pisze!!!

monika, zyje baba!! spotkalam potem jej szwagra (co tesciowej nie lubil) i mi powiedzial na chodniku: "ale jej fajnie przypie*****scie"

Anulkaza uśmiech na ustach za spokój w sercachmonikouetteAnulkajakby jakieś zleżałe były to bym wzieła...a co mi po świeżych? jeszcze je kret zeżre i na zawsze zostanie a cholera, nie poymslalam!! no bo ja chcialam zeby ono sie tam u niego zasmierdzialo!! bez szans jak na moje oko...jak nie kret to jakas psina zeżre a to u Ciebie psiny to sa w rozmairach krecich???

a a propos jaj to wiecie ze jak mieszkalam w Krakowie, jakies 12lat temu to mialam taka niefajna wlascicielke, na koncu to juz nie mialam do niej sily i jak sie wyprowazdzilam, zreszta o drugiej w nocy po cichu z pomoca brata, to wsadzilam jej za te kratke wentylacyjna jaja zeby sie zasmierdzialy bo tak mi zaszla za skore

Anulkamonikouettemonika4pety i potłuczone szkło ani gnojowica zwykła i z bzu czarnego nie podziałały, więc może te śledzie albo i ... skarpetki a moich jaj nikt nie chce????? :sfunny: jakby jakieś zleżałe były to bym wzieła...a co mi po świeżych? jeszcze je kret zeżre i na zawsze zostanie a cholera, nie poymslalam!! no bo ja chcialam zeby ono sie tam u niego zasmierdzialo!!

a w lotka bys nie wygrala?? normalnie humor na wszystkich watkach!!!

monika4Anulkamonikouette sledzia do kretowiska????????????????????? co to za metoda??? to moze i jajo swieze!! a nuz podziala!! albo śmierdzące skarpetki pety i potłuczone szkło ani gnojowica zwykła i z bzu czarnego nie podziałały, więc może te śledzie albo i ... skarpetki a moich jaj nikt nie chce????? :sfunny:

zmykam do wyrka, moze jakas ksiazke w rece wezme :) buziaki kochane, do jutra jedziemy rano do parku na rozeznanie bo Natanek ma zaproszenie do parku z grami wodymi tylko nie wie czy mu sie bedzie podobalo, to jedziemy zeby to poogladac z blska ale mam skomplikowane dziecko dobrej nocy!

hihi no to jest tak, ze prezenty to nie wiem nawet czy sie spodobaly bo nic mi nie powiedzieli, nawet ich przy nas nie rozpakowali : no comment, a potem mam sie przyjaznic ze szwagierka ;) fajna jest ale nic poza tym aulka, wracaj do Warszawy!! i pisz wiecej bo sie watek sypie!! ja za tydzien do pracy wracam, ale zlecialo!!! ide spac

monia, zdrowka dla Melci!! sledzia do kretowiska????????????????????? co to za metoda??? to moze i jajo swieze!! a nuz podziala!!

u nas kretow na szczescie nie ma :) a co do kwiatow to jak aulka,bladziutkiego pojecia nie mam ide spac bo cos mi kregoslup nawala, dwa dni jazdy samochodem mu nie sposluzyly i sie buntuje

o rany, Ania, skad Ty ich wytrzasnelas?? rewelacyjni sa ale absolutnie ich nie nam

k8i, co Ty mi tu kombinujesz????? niu niu!! a co do Ksiezycowej jasnej nocy, wlasnie nad mie sie zastanawialam, i nad Nigdy nigdy mnie nie znajdziecie. Mam troche ksiazek Whartona w domu, nawet jesli nie czytam ostatnio to mysle ze za pare lat (jak nie zapomne polskiego ) milo bedzie wrocic do tych pozycji!; tak samo mam z Chmielewska, w ktorej zaczytuje sie od 15stu lat... i wracam do niej co rok...

ah, no i ja sierota, wczoraj zupelnie nie zauwazylam dla Joasi naszych, buziaki imieninowe!!!!

witam i dziekuje za zyczenia w imieniu Noasia, zrzeda dzis z niego okropna ale DR co do placka, ale ze mnie gapa, zapomnialam o temperaturze, na 180stopni prosze nastawic!! albo termostat 6 k8i, kolor?? a dlaczego?? tak, tak, lubie wrecz uwielbiam wiosenna jasna soczysta zielen, ale i inne odcienie uwielbiam

k8i, co do tych obrazow, zobacz z tylu czy tam sa takie zszywki czy takie haczyki jak w ramkach co mozna zasze odgiac zeby wyjac zdjecie... generalnie mnie zawsze udaje sie przerobic obrazw ramke na scrapa :) co do placka, bardzo prosty ale inny niz polskie wiec nie trzeba sie dziwic konsystencji cxiasto robi sie na klka godzin przed zjedzeniem 200g czarnej gorzkiej czekolady 4 jajka 12dag masla 20dag cukru 10dag maki male op proszku do pieczenia (to jakies 2.5 lyzeczki) czekolade polamac w kostke i roztopic wolniutko w bain marie albo w mikrofali (jesli mikrofala to dodac2 lyzki wody), wrzucic do tego pokrojone w kostke maslo, wymieszac az do rozpuszczenia osobno wymieszac jajka, cukier, nastepnie dodac make i proszek do pieczenia, wymieszac wszystko mikserem, wlac do tego rozpuszczona czekolade i dokladnie wymieszac przelozyc do formy okraglej (24cm srednicy tak na oko) wysmarowanej margaryna i posypanej maka, piec tylko 25 minut uwaga! ciasto po upieczeniu wydaje sie dalekie od upieczenia bo sie "rusza" ale po ostygnieciu jest bardziej zwarte, jednak dosc sycace, odczekac az wustygnie i albo kroic w formie albo przelozyc na talerz podaje sie je z kulka lodow waniliowych to tak dla chetnych, na pewno nie jest to placek p polsku ale ulubiony francuski podstawowy placek

a tak w ogole, k8i, ja czasem ide do np leroy merlin czy sastoramy i tam kupuje po prostu obraz jais badziewny i wymuje spod szkla zdjecie i na miejsce wkladam scrapy :) jakby nie to ze scrap jechal w bagazniku przez 2000km to bym go juz w ramkach przywiozla!!

anulka, slonce, dziekuje ale to nie dla mnie!! to dla k8i!!!!!

aha, bo zapomnialam, k8i: co do antyram, w sprzedazy z tego co wiem sa 30x30 ale gdzie... na allegro znalazlam tyle, niestety nic w Warszawie https://ssl.allegro.pl/search.php?string=antyrama+30x30&from_showcat=1&category=28142&country=1 ale ramka za grosze a przesylka droga... moze ktos kto taka juz zakupil pomoze informacja gdzie i jak??

hihi tak :) mialam sobie kupic jeszcze cos Whartona i ostatniego Cobena ale nie wiedzialam co wybrac, ze juz nie wspomne ze polskie sklepy scrapowe sa tak genialnie zaopatrzone ze az zal bylo nic w nich nie kupic, no ale nie moge byc wszedzie, tzn ja moge ale moja karta kredytowa nie chce

kuku :) anulka, co do zakupow ksiazkowych, kupilam zone dyplomaty, ale jeszcze nie mam czasu sie w nia zaglebic :) i Zafona tez kupilam i Cien wiatru i Gre aniola, jak znajde dluzsza chwile to sie za to zabioe u nas troche chlodniej, Noas dzi bez pieluchy, porazka totalna, jemu po prostu wisi ze jest przemoczony, trzy razy sie zesikal i zero reakcji poza ta ze chodzil jak Robocop ale potem prawie na sile psadzilam go na nocnik i zrobil kupe, stwierdzilam ze jego to przeraza!! jak ja zobaczyl w nocniku to spanikolal ale Natanek przyniosl drugi nocnik i usiadl przy nim i sie uspokoilo. W nagrode dostal cukierka, ja to moge nawet za kazde sikanie dawac mu cukierka, byleby zaczal co mi tam dwa draze smietankowe wczoraj wieczorem pojechalismy do tesciow, wrocilismy o polnocy, z zapasami, jakies 6kg pomidorow, 10 cukinii, ogorki, cebule, papryki i melony, chyba bede musiala zrobic leczo :) dobrze sie sklada bo je uwielbiam, wegetarianskie czyli Ratatouille :) martusia, zdrowia zycze!! cale przedpoludnie spedzilam w ogrodzie wyciajac chwasty i uschniete na pieprz kwiatki i roslinki, juz wszystko wyglada lepiej. Dzieci poszly na drzemke wiec ja cichaczem lece do mojej pracowni, jak nalog to nalog do tego mam dwa zalegle scrapy do zrobienia a propos,katiaboss, kochanie, niczym sie nie martw, jak znajdziesz chwilke to sie tym zajmiesz, mnie akurat sie nie pali

k8i kochanie, po prostu sliczne zdjecia!!!!!!! wszystkie!!widze ze wp siostry udany, wszystkie twarze usmiechniete i rozbawione a panienka dwulatka promienieje radoscia!!! sciskam Was mocno i zdrowka zycze!!!!!!! u nas ciag dalszy upalow, druga noc z Natankiem w lozku bo o tym urlopie i zamknietym domu, na gorze po prostu jest ukrop i nie da sie tam spac. Jedziemy na targ kupic jakies owoce i warzywa, dzis u mnie na obiad..... polska kaszanka i zobaczyc sie z mama, potem trzeba kupic jakis prezen dla Noasia no wlasnie, co do prerzentow, kupilyscie/kupujecie cos konretnego na urodziny??

witaj monia!! na raize mialam tylko sile wrzucic kilka fotek z krakowskiego spotkania za kilka dni wrzuce moze jakies inne, tzn na pewno wrzuce :) a teraz ide spac

no wlasnie nie az tak bardzo, K byl w PL dopiero 3 razy, nie jezdzimy zbyt czesto, niestety i czas i finanse i w ogole, nie jest to wcle czas odpoczynku, potem mam caly rok w pracy i jednak co drugi rok wole odpoczac spokojnie we Fr... nastepna podroz pewnie za dwa lata :) a dzieci, tez bylam z nich dumna choc czasem ie obylo sie bez nerwow to jednak ogolnie bylo ok...