Skocz do zawartości
Forum

monikouette

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monikouette

  1. martusia, kochanie, kropeczki i zaczerwienienia to nie koniecznie jakies schorzenie, to moze byc od potu, od ucisku skarpetek, od proszku do prania, od innych drobnych rzeczy!! wiesz, internet to nie zawsze dobra sprawa!! idz do lekarza dla spokoju ale nie mysl od razu o najgorszym!!!
  2. obiecana fotka to dla tych co przybeda do KRK, odswiezam pamiec i sie przypominam zdj jak zwykle nietego ale chodzilo o fryzure z ciekawosci Was zapytam ile w PL kosztuje fryzjer?? obciac, uczesac...
  3. witam martusia, lanie za takie gadanie!!!! swinska grypa to ciezka grypa ale wcale nie smiertelna, to jedynie w przypadku zaniedbania albo innych zdrowotnych przypadloçsci, to wg mojej "sanepidowej" przyjaciolki, nosek do gory, J ma racje, przestan o tym tyle myslec bo ze strachu zwariujesz!! buzka!! oli, nic nie pisalas!!!!! tzn rozumiem ze zachowaliscie to dla siebie, tule mocno!!!!! wiem przez co przeszlas, widze ze masz dobre podjescie, tak bylo pisane, to najlepsze co mozesz sobie powiedziec... sciskam!!!! martusia, nie mysl tez o adhd, nasze dzieci sa po prostu ruchliwe, nie koniecznie trzeba myslec ze to az nadpobudliwosc, moze czasem jestem zbyt cool i sie nie przejmuje ale mam zasade ze nie warto zamartwiac sie na zapas, i tak mamy wiele problemow, po co sobie przybierac dodatkowe oczywiscie moja opinia doris, masz troche racji z tymi trzylatkami, wszystko zalezy od charakteru dziecka, u nas bylo troche tego wrazenia odrzucenia, przyszedl mlay braciszek, doszlo przedszkole i do tego przeprowadzka do ionnego pokoju. ale jakos wyszlismy wreszcie na prosta :) wrzuce zdjecie z grzywka ale to taka mini ze jaj prawie nie widzc, wiec nie oczekujecie nie wiadomo czego
  4. ja tez szybko i na temat oli, super ze cyrk sie Wam podobal!! moj maly tez lubi!! ja wymodzilam scrapa na konkurs wakacyjny, ide spac bo jutro znowu bede przysypiac przy inwentaryzacji buziole!!
  5. a, po pracy poszlam do fryzjera mam mini mini grzywke zrobilam zdjecie, wstawie ale jutro bo teraz mam troche innych rzeczy do zrobienia :)
  6. zgarnelam stronke to za urlopy, wczasy, wypoczynek i rodzine!!! i za sierpniowe spotkanie!!!!!
  7. witam jeszcze trzy dni i urlop martusia, piekne foty!!! doris witaj!!! i Twoje zdjecia przepiekne!! co do spotkania, planowane spotkanie jest o 17tej, ale moze uda mi sie spotkac z nka, ktora wyjezdzana wesele, niestety to "spotkanie" nie jest pewne i absolutnie nie potwierdzone. Wlasciwie to jest tak, ze jesli jestescie (wszystkie osoby ktore sie stawija w KRK) wczesniej niz 17ta to mozemy sie spotkac wczesniej, w pijalni zarezerwowalismy na 17ta. tym bardziej ze dzieci moze beda spac po pludniu?? sama nie wiem no i tez pogoda, jesli brzydko to 17ta a jesli ladnie to moze na Plantach wczesniej... dlatego podalam wszystkim moj nr telefonu zeby w razie czegos sie zdzwonic i dogadac szczegoly
  8. uffff, goscie poszli, nie zebym ich nie lubila ale wreszcie odpoczne :) poimprezowalamfakt, ale chyba tyle samo czasu spedzilam od piatku przy garach, tyle mam satysfakcji ze prawie nic nie zostalo wszystko zjedli :) justyna, za patusia powtorze, do lekarza!!!!!
  9. witam wieczorem week end zaliczm do bardzo udanych ale wykonczona jestem na maxa, dwa dni pod rzad impreza urodzinowa K, raz z przyjaciolmi (wczoraj wieczorem do 6tej rano) i dzis od 18 do teraz. jestem zdechla, leb mi peka, nie wiem czy to kac czy zmeczeniei slonce, a moze wszystko razem serdecznoci dla Aneczek!!!
  10. witajcie ja nadal zabiegana, podczytuje Was, ogladam zdjecia, boskie sa, agha, super fotka do paszportu!! kata, Twoja panienka bombowa!! my imprezowo, jutro urodziny K juz wczoraj je swietowalismy, pierwszy raz od dwoch lat nie mielismy w domu dzieci, pierwszy raz sie naprawde wyspalam bo spalam od 6 rano do.... 16tej jak zobaczylam godzine to pomysllam ze zegarek sie zepsul zmykam bo za chwile rodzinka sie schodzi na impreze nr 2 a za 8 dni wyjezdzamy do Polski i zaczynam pakowac....
  11. witam czy Wy widzicie ktora godzina????? wstalam o ......................................; 16tej chyba nigdy tyle nie spalam poszlamspac kolo 6tej no i chba swiadomosc ze nie mam w domu dzici do ktorych trzeba wstac, oraz fakt ze ostatnio chodzilam spac kolo2giej, sprawil ze wyspalam sie za wszystkie czasy jak spojrzalam na zegarek to nawet do glowy mi nie przyszlo ze jest tak pozno, pomyslalam jeynie ze zegarek mi sie zepsul impreza mega udana, K oczywiscie pobalowal no ale raz w roku urodziny, choc to dopiero jutro ale impreza juz skonczona. Za godzine przyjezdzaja rodzice z chlopcami i rodzenstwo K, druga impreza ale ta znacznie spokojniejsza justyna, zostalo troche jedzenia, co Ci przywiezc?? mineralka, w zasadzie to tez sie zgadzam z tym co piszesz, czesto odstawiamy pewne rzczy na lepszy moment a czasem ten lepszy moze nigdy nie przyjsc... no ale ludzimy si ze jednak tak szkoda ze nie dotrzesz do Krakowa! patusia, fajnie z tym odpieluchowaniem, mnie tez sie marzy ale co zrobic, uparty typ mam, a w dodatku wiecie co?? jak go sadzam na nocnik to nie chce i zostaje sekunde a jak juz mu zaloze pieluche to idzie i siada na nocniku z wielkim usmiechem, bestia normalnie ide do kuchni bo ciasto chyba gotowe. zajrze pozniej, tylko kiedy ??
  12. witam my tez dzis zabiegani. rano "pozbylismy sie" rybki, mielismy olbrzymia czrwona rybe, z francuska to "chinski welon, zimnowodna ale piekna z dlugim ogonem, niestetyod jakiegos czasu choruje, cos dziwnego jej "wyrastalo" ze skrzeli, poza tym jest juz stara, ponad 7 lat a taie ryby zyja z reguly 4 lata; no i zawiezlismy ja do pobliskiego stawku, taki zbiornik w ktorym sa male ryby zimnowodne... a mnie zrobilo sie duuuzo wolnego miejsca w domu bo akwarium ponad sulitrowe bylo teraz robie przekaski na wieczor, melon na slono, paleczki krabowe z sosem, kanapeczki, koreczki ser i pomidorek koktajlowy, mini madalenki z feta i cukina(tego nie umiem przetlumaczyc inaczej) potem kolacja, szaszlyki z kurczaka i chinski ryz po kantonsku, ser salata i nie robiony przeze mnie tort malinowy (pierwszy raz nie robie domowego tortu) a jutro przedluzony aperitif czli same przekaski i deser, keksy, quiche, pizza, koreczki itp...
  13. agaluk, nie wiem jak u Ciebie (i u reszty) ale ja niektore filmy, ktore widzialam nascie lat teu, obejrzaam ponownie i zupelnie inne wrazenie!!! czasem lepsze ale czesto jestem rozczarowana tzn wiem doskonale ze widziane oczami nastolatki niektore rzeczy wywieraly na mnie olbrzymie wrazenie a teraz inaczej....
  14. hello ja jak wypluta, nie wiem czy to zmeczenie czy ja ale w week end nie odpoczne wiec musze jakos dac rade inaczej oli, milego wypadu!!!! martusia, koncert U2?? moj szwagier byl w Paryzu 12go lipca i super wrazenia!! patusia, super fotki i teraz super awatarek!! radosci, jak sie czuje mama?? a gdzie reszta??? juz calkiem sie pogubilyscie??? ann, jak sie miewasz?? dzieci choc troszke dluzej spia??? a anulka wybyla na wies?? co u niej?? ktos cos wie??? zmykam, bede jutro
  15. tina, to podaj moze cos wiecej na temat filmosw, dla leniwych co nie maja ochoty dlugo szukac, z kim i jaki oryginalny tytul...
  16. to bede czekac!! ze ten Poznan tak daleko kurde, przyjechalabym nawet jakby bylo pol drogi mniej!!! nawet K proponowal mi ostatnio zeby pojechac troche w Plolske !
  17. oh, zguby moje! oli, Ty juz sie odnalazlas niedawno ale paula to dopiero teraz!!! paula, o Tobie myslalam niedawno bo bedzie spotkanie krakowskie i myslalam ze bys przyjechala i spala u mnie, zawsze jakies pogaduchy pod lozkiem by sie udalo zorganizowac!!! no ale domyslam sie ze nie bedziesz, ale rozumiem doskonale :) cieszesie ze u Was wszystko dobrze, brawa dla maluszkow za postepy i za to ze sa duma i radoscia rodzicow!!! caluje mocno!!!! i tesknie!!!!
  18. to jatez podpise czasu mi malo na wszystko, do konca lipca w pracy, 4go wyjezdzamy do PL, koncze prezenty, liste na wyjazd a do tego trzeba sie zajac i domem i dziecmi i ogrodem i mezem... moze byc jak usprawiedliwienie??? ale czytam wszystko!!
  19. patusia, fotki sliczne!!!! martusia, no mysle ze na urlopie poczuje sie dopiero jak bedziemy wyjezdzac do Polski :) nawet nie wiecie dziewczyny, jak sie ciesze ze juz za dwa tygodnie spotkam czesc z Was!!!
  20. justyna, a moze to te upaly tak Gajke mecza?? u mnie chlopak le spia jak jest goraco... martusia, ja tez jestem zdania agnieszki, ze co roku jest niby szczepionka ale robiona na kulturach wirusa zeszlorocznego, a przeciez to sie mutuje (tak sie mowi?? ), ze swinska grypa to chyba jeszcze gorzej bo z dnia na dzien cos sie zmienia agnieszka, dwa zabkujace maluchy, oj ciezko, nie zazdroszcze, sil!!!!! u mnie pada i pada, nn stop od wczoraj, week end ma byc ladny, i dobrze bo robimy dwie imprezy urodzinowe K (w sobote z przyjaciolmi a w niedziele z rodzina) za tydzien bed juz na urlopie, jakos wcale nie czuje ze beda wkrotce wakacje...
  21. k8i, witaj nalesniki brzmia pysznie, to mi przypomnialo ze we Fr bardzo rzadko jada sie kukurydze na cieplo super z ta opieka nad maluchem, beda dodatkowe grosiki :) co do fryzurki, z dlugosci specjalnie nie obetne bo i tak dluuugie nie sa ale te grzywke moze taka jakos cieniowana ja na pierwszej fotce... zobacze justyna, ale wycieczka, super!! my tyle nie chodzimy dziecko nr 2 by padlo w przedbiegach
  22. np to, tylko jakosc do duszy... prosze sie nie smiac za glosno, wyraz twarzy mam rewelacyjny ale fotke do wstawienia robilam na szybkiego
  23. hihi, martusia, no nie wiem z ta grzywka, nie jestem przekonana.. weszlam na stronke gdzie mozna sobie zrobic symulacje, nawet w krotkich wlasach, usmialam sie do lez :) nie udaje mi sie wkleic tutaj lika ale moze cos wykombinuje i Wam pokaze jak bym wygladala w czyms zupelnie niewyobrazalnym
  24. witam srodowo oli, ciesze sie ze jestes!! odpocznij!!! patusia, o jedno dziecko mniej justyna, ja tez zaluje ze nie poznamAgnieszki, tym bardziej zedla mnie nastepna okazja duzo dalsza niz dla Was... ale co sie odwlecze..... martusia, we FR tym razem mniej mowia o tej grypie, to tylko moje zdanie ale prawda jest taka ze czesc tych info to tylko zeby poploch siac wsrod ludzi, nie mowie ze nie prawda bo na pewno istnieje ale mysle ze nie jest to az tak powazne jak mowia... dla swietego spokoju Twojego, moze faktycznie poczekaj z ciaza, w sumi dwa trzy miesiace to nie wiecznosc.... u mnie o edno dziecko mniej ale za to pzyszedl drugi pieciolatek na caly dzien do Natanka i sobie urzeduja na pietrze. ja robie wlasnie chleb, pranie sie pierze, zaczynam robic konkretna liste tego co zabieram do Polski... uffff, bedzie dluga zajrze pozniej, poki co spogladam na niebo, szaro bure i duszno, bedzie burza
  25. martusia, cos Ty, super wyszlas na zdjeciu a fryzurka naprawde bardzo mi sie podoba!!! mnie ostatnio znajome namawiaja na zrobienie grzyki, choc takiej lekko scieniowanej a nie takiej prawdziwiej, kto wie, moze do Krakowa przyjade z grzywka skonczylam kolejna dlubanine ze zdjeciem kolejnej slicznej dziewczynki... ktora, ktora??? hihihihihihi justyna, Gajka jak zwykle mnie rozczula, bomba!! a gdzie byla ta lokomotywa?? agnieszka, ja nie wiedzialam wiec tez sie kajam i skadam spoznione ale szczere zyczenia urodzinowe!!! niech macierzynstwo i sluzy, nech maz bedzie wsparciem a sama nie zapomnij o tym ze jestes przede wszystkim kobieta!! ja tez sobie dalam spokoj z nocnikowaiem, mlody nie chce wiec nic na sile bo go zraze i dopiero bedzie problem. a do etgo jedziey do PL wiec sobie tym nie bede glowy zawracac a jak tam Twoj ewentualne plany odwiedzenia Krakowa?? patusia, dzieki, czasem widze w moderacji bloga ze ktos wiernie odwiedza mnie z naszego watku :) a co do butelek, pomysl wpadl mi do glowy przez przypadek i cos mi sie wydaje ze stworzylam nowa tendence prezentowa bo nikt do tej pory na to nie wpadl ide spac bo jurto do pracy ale przynajmniej bedzie cool bo zaczynamy inwentaryzajce a to nie ciezka tylko nudna praca wiec sobie poodpoczywam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...