monikouette

dziubala, to Scarlett to TY?????????????????????????????????????? za dedykacje stronki ide juz bo sie znowu sto razy zegnalam :)

dziubala, o polnocy sie zastanawiasz co z salata zrobic?? jako mieszkanka kraju gdzie salata to drugi produkt na liscie zakupow (po bagietce ) powiem ze mozesz ja cala zawinac w dobrze wilgotna scierke i taka wlozyc do pojemnika na warzywa w lodowce :) polecam tez rozlozenie salaty na pojedyncze czesci, oplukanie i podsuszenie i potem tez zawinac w sciereczke i do lodowki :) wlasciwie wszystko zalezy tez i od rodzaju salaty :) niektore gatunki przechowuja sie lepiej od innych :)

juz mnie nie ma

nie odstawiaj na jutro tego co mozesz zrobic jeszcze dzis (prawie mi sie udalo bo jeszcze przed polnoca ) to chyba Scarlett o'Hara tak mowila?? juz jest :) http://parenting.pl/emigracja/1449-problemy-alergiczne-w-europie-i-nie-tylko.html tylko sie zaczelam zastanawiac nad poprawna forma gramatyczna mojego tytulu klania sie dluga nieobecnosc w kraju i czlowiek zaczyna dukac zamaiast pisac poprawnie

jak w tytule :) po kilku wymienionych na ten temat postach, doszlam do wniosku, ze problemy na tle alergicznym sa w Polsce bardzo czeste. czy to AZS czy tez skaza bialkowa, slysze o tym na kazdym prawie watku. a z drugiej strony jest to problem, z ktorym osobiscie nie spotkalam sie (prawie) nigdy we Francji i stad moje pytanie: czy Wy, bedac poza granicami Polski, spotykacie czesto problemy alergii, uczulen i innych AZS ?? czy jest to jakas typowo polska przypadlosc?? serdecznie dziekuje za rozwianie moich watpliwosci na ten temat :)

dobra, ale jutro teraz juz lece

dobra, uciekam troche z Chmielewska poflirtowac :) dobrej nocki dziubala :)

nie bylo :) nie pomyslala glupia pala :duren:

jak mi sie uda jutro do fryzjera pojsc to Wam wkleje jak wyglada, ale najfajniejsze jest to ze z taka szopa wlosow do tego ciemnych i super gestych, ma taka lysa dziure z tylu glowy od ciaglego wycierania i przekrecania glowy z prawa na lewo oj, moje kochane dziecie, matka sie z niego nabija! pokaze Wam jutro :)

no i masz racje :) szukaj danych gdzies indziej!! :) to i mnie tym przyjemnosc sprawisz bo ja tu sie juz glowie od dawna dlaczego w Pl tyle alergikow!

dziubala, dzieki :) Noasiowi juz 3 razy podcinalam bo mial wlosy w oczach ale wyglada jak dziecko sierota bo ja to tylko tak na prosto mu tne. jutro jakby pogoda dopisala to wyskocze z nim do fryzjerki zeby cos z tym zrobila bo koszmar normalnie a nie fryzura

AsJadzis nie nadrobie, wszystkie wątki poszalałyŻyczę dobrej nocy

Sylwia, no czyli jednak dobrze myslalam, tak chce logika i wychodzi na to ze tak jest. a co do tego wychodzenia, tak samo jest przy butelkowych :) na samym poczatku, zanim sie dziecko nauczy samodzielnego zasypiania bez jedzenia, tez zdarzaja sie pobudki. i tak wlasnie robilam, w razie pobudki szlam do pokoju (bo u nas maly spal we wlasnym pokoju od samego poczatku) zero halasu, zero zapalonego swiatla, nic, w ciszy i pawie po omacku dawalam smoczek czy pieluszke, glaskalam i wychodzilam. tak przez trzy nocki, potem juz spal :)

widze ze Ci moje pytanie dalo do myslenia podczytalam na podgladzie :) tak samo jest u mnie, non stop o tym rozmawiam i przemysluje

dziubala, no mowie Ci, juz od paru miesiecy sie nad tym zastanawiam bo ja to nawet nie wiedzialam jak na francuski przetlumaczyc to AZS czy skaze bo nikt nie zna i nie wiedzieli o co mi chodzi, dopiero po encyklopediach medycznych szukalam:duren: znam tylko ze slyszenia o jednym jedynym dziecku co ma problemy na tle alergicznym, chlopiec ma 10 lat i nie moze jesc niczego z mlekiem, arachidami, jakiem itp, ale to akurat rodzina z cala masa roznych problemow zdrowotnych, ale TYLKO JEDNA!!!

no paula patyczak jak sie patrzy!!

asJa, a ja kurcze taka niewychowana ze nie przyszlam wczesniej pogratulowac!! no to spoznione gratki i jasne ze przyjmiemy do grona!! a co! w kupie razniej!!

witaj na forum, Bogna :) zapraszamy do dyskusji, na pewno znajdziesz jakis mily kacik dla siebie i Twoich skarbow :)

poczytalam sobie co nastukalyscie i z doswiadczenia tylko znajomych a nie wlasnego powiem ze wydaje mi sie ze im pozniej tym trudniej... latwo mi to mowic bo moj Noas (jak i Natanek) to butelkowe dzieci i w wieku 3 miesiecy przesypiali cale nocki i nigdy nie mialam z tym problemu. ale tak na zdrowy rozsadek wydaje mi sie ze przez rok czy nawet poltora wpajamy dziecku takie a nie inne metody i tradycje zasypiania, przy cycu badz z mama w lozku. i mysle ze im dziecko wieksze tym trudniej jest odzwyczaic ale moze sie myle, mam nadzieje ze sie myle :) ale tylko po prostej linii analogii poszlam myslac ze ktos zaczyna palic papierosy, na poczatku pewnie jest latwiej je odstawiuc niz po roku czy poltora. sorki za takie porownanie ale taka mysl akurat przyszla mi do glowy...

same wyniki tej ankiety potwierdzaja to o czym pisze, 12 alergii i tylko 2 nie :(

kurcze, poczytalam i troche jak zalozycielka ankiety, tez mi sie nasunelo ze wkolo mnie same alergie!! ale wiecie co mnie dziwi??? ze o tych skazach bialkowych i AZS (ktos mowil ze to jedno i to samo?!) to tylko w POlsce slysze mam tu duzo znajomych i nigdy u zadnej nie slyszalam zeby dziecko mialo jakas alergie na mleko, bialko selera czy cokolwiek. nie bardzo chce mi sie wierzyc w zbieg okolicznosci, bo znajome znajomymi ale posrod wszystkich ludzi co znam zeby nie bylo ani jednego alergika??!! wiec dlatego sie zastanawiam skad sie to bierze i jaka tego przyczyna ze to w Pl tyle o tym slysze... ktos ma pomysl na jakas odpowiedz??

no, fakt inka, to jedyne o czym slyszalam, zeby dawac coraz bardziej rozcienczone mleko a na koniec juz tylko sama woda :) powinno wystarczyc ale pewnie sa i takie oporne przypadki co sie nie daja zrobic w konia :)

paula, super zdjecia!!! a ten Twoj trzpiot to taka chudzinka! przynajmniej na taka wyglada :) szczuplutka, powiedz, pewnie ja na stepper wrzucilas i te sama diete co Twoja zapodajesz?

witam wieczorne mamy :) inka, niestety ja nie mam nic na temat nocnego jedzenia, u nas sie obylo szybko i bez zadnych specjalnych technik, ostatnie jedzenie o 21 i tyle, wystarcza mu nie pociesze Cie ale wydaje mi sie ze im dluzej dziecko je w nocy (czy pije) tym trudniej jest go od tego odzwyczaic, ale moze sie myle.. :) czytalam tu gdzies na forum ze nawet trzylatki jeszcze pija mleko lub soczki w nocy! wspolczuje nocnego wstawania... :(