monikouette

jak juz mowilam, u nas sa slodycze. Natanek lubi i ma do nich prawo jesli nie zapomni (bo czasem sie zdarza :) ) i jesli byl grzeczny, po kolacji, jesli dzaien byl na "zielono" to ma prawo albo na jednego cukierka albo na czekoladke albo zwyklego zelikowego misia, duzy czy maly, i tak go cieszy :) przy wiekszych okazjach ma jajko niespodzianke :) ja lubie slodycze, tatus tez ale czesto ich nie jadamy, ja staram sie sama siebie ograniczac czasem tylko mam bulimie i sie zajadam, dzis np zjadlam cale opakowanie drazy ze skawy

u nas sa slodycze, moze nie codziennie ale czesto, tzn wieczorem, po calym dniu Natanek ma albo nie ma, wg zachowania i koloru tablicy (ale o tym na metodach wychowawczych)

idziesz do ankiet, zakladasz nowy watek a potem jak juz go zatwierdzisz to w linijce watku jest "narzedzia watku" robisz dodaj ankiete, wybierasz ilosc mozliwych odpowiedzi, piszesz pytanie, odpowiedzi, potem wybierasz czy jest jawna i czy mozna wybrac wiecej niz 1 odp i to chyba tyle, tak z pamieci pisze :)

ja sie nie przytulam no chyba ze do kaloryfera, taki cieplutki jest DR House ogladam a wieczor K udany, przegral w Trivial poursuite, znasz te gre??

ja tez bym sie nie martwila tym ze mala je malo miesa, wiesz prawda jest taka ze lepiej jesc go mniej niz wiecej :) ryba zdrowsza a dla zelaza propnuje watrobki, szpinaki i inne takie, soczewica itp :)

jakby nie Ty, to bym dalej chora chodzila

lehrerin, przypomnialas mi ze mialam nastroj zmienic

lehrerin, slomiana wdowa dzis z Ciebie, a co, nie tyllko ja jedna gabi, tak, wiem doskonale jak czasem musi byc Ci ciezko, ale wlasnie moze nie pocieszajace ale jednak optymistyczne jest to ze Ty sobie zbudowalas swoja rodzinke i w niej jestes szczesliwa, i to chyba to jest najwazniejsze :)

no, zwiewaj gdzie pieprz rosnie!!! a gdzie rosnie?? tak w ogole?? glos mam na 90% :)

kaska, zeby wyslac zaproszenie?? moze wystarczy zebys jej linka do nas wkleila z tekstem ze jesli ma ochote na pogaduchy z rowiesnikami jej synka/coreczki to zapraszamy?? aniolek, ja tez mysle ze mu smutno z dala od Was...

widze ze tu spokoj i cisza, aby tak dalej i tylko dobre wiadomosci!! innych nie bedziemy tolerowac!! olimpia, piekne zdjecia!!

MałgosiaAnulka a może za bardzo sie starasz moze wiesz - im dalej w las tym więcej drzew?? nie chce pisac na tamtym wątku bo wiesz ;) z roznych przyczyn pewnie nie powinnam a co, boisz sie ze Cie ktos podczyta??

agajda, a tak z ciekawosci, w ktorych okolicach mieszkasz?? tak cie czytam i az mi smutno bo widze ze faktycznie Cie przybija ta wies... :(

nefertete, no to juz wiem o co chodzilo z tymi kamizelkami :) a takie to nawet lubie, myslalam ze chodzi i takie co sa zapinane a przez imageshack jak wstawiasz to prosciej jest wkleic link "hotlink for forum (1) " bo on bezposrednio zdjecie wklei i bedzie duze i nie trzeba isc na ich stronke :) i do tego przy wklejaniu zdjecia u nich mozesz je tam wlasnie zmniejszyc, widzialas?? zanimm zatwierdzisz ze chcesz "host-it" to mozesz wybrac rozmiar :) i gotowe :) takim sposobem je na bazaer wklej :)

ja tez tak kiedys robilam i wlasnie mi uswiadomilyscie ze to juz bardzo daaaaaawno temu bylo, a to znaczy ze dawno nie mialam potrzeby pisanai, az mi sie lepiej zrobilo na duszy

Wy tak piszecie o tych kamizelkach i bezrekawnikach, tak z ciekawosci zapytam, taki zwykle kamizelki??? ja absolutnie nie jestem przekonana do takich rzeczy, fajnie to wyglada ale jest niepraktyczne, no chyba ze o czyms innym mowicie

no widze, jeszcze go zaglaszczesz na smierc!!! albo Ci reka odpadnie :)

no tak, to chyba ten mamuci wiek :)

malgosia, Ty popartrz jaki anulka watek otwarla??!! az sie usmiechnelam bo wczoraj o tym ggadalysmy http://parenting.pl/kacik-dla-mam/1393-idealny-zwiazek-albo-bliski-idealu-co-znaczy-wedlug-3.html#post82451

juz lece, kurde, prawie sie oparzylam taka goraca!!

nefertete, no faktycznie male zdjecie, to moze w Paint zmniejsz ale tylko troszke?? daj 50% i sprawdz co to daje??

nefertete, ale super zdjecie!! co do samego aparatu to moze masz funkcje (sam przycisk w aparacie ) FN?? czasem tak jest i jak jest to wtedy masz rozne rozmiary zdjec i wystarczy przycisnac by go zmienic :) albo w menu powinien byc rozmiar , moze powiedz co to za aparat?? to szybko poszukam i moze nawet znajde jak prosto zmienic??

ann!! niemozliwe, co to za dzien?? same zle wiesci!!!!!!!!!!!!!!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& dla wszystkich!!!!!!!!!

gabalasbasica u mnie kilka lat temu to epoka lodowcowa była Teraz zdecydowanie cieplej Anulkaja mam wrażenie że mam zbyt wyidealizowany obraz udanego małżeństwa... chciała bym być codziennie przytulana, chciała bym codziennie słyszeć kocham Cię...boli mnie obojętność męża... na poczatku chcialam napisac ze moze sama tak zrob ale doczytalam ze juyz probowalas, moze on z tych natur co nie potrafia sie tak rozczulac, byc bardziej wylewnymi, co i tak nie tlumaczy zwyklej codziennej czulosci... Anulkadzisiaj zadałam mężusiowi jedno ważne pytanie...jak on widzi nasz związek...co go uszczęsliwi, co spowoduje, że zacznie się angażowac bardziej...ciekawe co usłyszę... ja wiem, że sporo jest w tym mojej winy, bo teraz siedząc w domu z dziećmi mam więcej czasu na myślenie i szukanie dziury w całym...ale może to właśnie dobry moment aby zastanowić się jak dalej ma wyglądać życie...bo nie sztuką jest przelecieć przez nie jak burza.. dokladnie anulka, nie sztuka zrobic dzieci, odchowac je i przezyc dlugie lata kolo kogos a nie z kims... w moim domu uczucia to byl temat tabu i nikt mnie nie nauczyl ich okazywania ale tak jak Ty doszlam do wniosku, ze skoro ja tego nie mialam to czas na zyciowy rewanz i w mojej rodzinie nie zabraknie czulosci, milosci i okazywania uczuc. na szczescie ja trafilam na mojego mamutka co uczuc wcale nie jest wyzbyty i nawet potrafi je okazac... tak przejrzalam ten watek i doszlam do wniosku ze tu sama mamuty sie madrza :) czy to znaczy ze to dopiero po 30stce czlowiek sie zastanawia nad idealem zwiazku??

a malgosi kawusie zaleje jak juz przyjdzie, pewnie jeszcze w kolejce stoi i jej okienko zamkna jak bedzie tuz tuz!!