monikouette

witam, ja nie spie a by sie przydalo :) gardlo mnie boli i kosci wszystkie, goraczka lekka i w ogole do dupy :duren: wczoraj kompa nie zalaczylam a to znaczy ze bylo faktycznie fatalnie, poszlam spac o 22giej a przez pol nocy Noas zle spal, plakal itp zebole sie pchaja, dwojki gorne, calkiem nie po kolei ida mu te zeby... wiec dzis jestem do niczego.... a gadrlo boli dalej.... malgosia, zdjecia wczoraj widzialam ale nie mialam sily pisac.... piekne, chetnie bylmm sobie zwiedzila cos takiego, ten nalot itp, to musi byc mocne przezycie.... olimpia, zdjecie przesliczne i jak fajnie zobaczyc cala rodzinke!!! na drzewie aparat zawiesilas czy ktos inny robil???

witam na szybkiego bo sil nie mam i czasu troche brak :) slonko, ale super z prezentami, ciesz sie w takim razie!! dziubala, swietne zdjecia, a Macius rewelacja!! mojemu to jeszcze daleko do niego, nic mu sie nie chce lazic, no chyba ze w chodziku

witajcie :) chyba sie wysile i napisze wiecej niz atena chora jakas jestem, zero sil a tu chate musze posprzatac :) fajnie z ta wymiana rowerow, nasz mlodzieniec jezdzi na 14stkach ale jak znam zycie to u nas tez wlasnie bedzie tak ze trzeba bedzie kupowac bez wymiany no bo rowery beda stac w kolejce dla Noasia :) a Noas dal mi tak w d*** tej nocy, dwojki mu wychodza i plakal pol nocy, ja chora i niewyspana, dobrze ze mnie nie widzicie bo mam glowe niewyjsciowa

witam i lacze sie w bolu z monika, ja tez chora :duren: sweeti, nie zazdroszcze ale jak juz pisaly dziewczyny, ja tez bym nie poszla, a maz musi kiedys zmadrzec, moj na szczescie tez nie maminsynek, nie znioslabym tego.... sil kochana!!!

witam nie mam nic na mdlosci.... ja nie mialam jakos wiec nic nie wymysle asik, fajnie ze jestes ja dopiero sie doczolgalam, wczoraj kompa odpalilam w poludnie i tyle. a wieczorem poszlam spac o 22giej bo tak mnie cos dopadlo ze sily ze mnie wyszly i nie mialam energii na nic.... ale juz lepiej i jakos do przodu ale ze forma srednia to w pracy bylam dzis tylko do poludnia, nie mialam weny wrocic po obiedzie wiec zostalam w domu, troche sobie odpoczne i moze posprzatam chate...

malgosia, troche Wam bedzie daleko zeby u mnie poprobowac ale zapraszam! jak nie teraz to pozniej

kata, dzieki, super ze sie zainteresowalas moim sledztwem

veann, przesliczne!!! za bardzo sie na tym nie znam ale na pierwszym zdjeciu nie mozesz sie corki wyrzec bo do Ciebie podobna! :)

a tak z ciekawosci, macie moze jakas info do dorzucenia na ten watek??? http://parenting.pl/emigracja/1449-problemy-alergiczne-w-europie-i-nie-tylko.html z gory dzieki :) to takie moje prywatne sledztwo :)

witam wieczornie juz nie wiem jak sie nazywam taki mialam kolowrotek :duren: ale juz spokoj, sprzedalam kupe ciuchow na ebay'u, inne dzieciowe rzeczy tez :) wzbogacilam budzet rodzinny :) o pare eurakow ale co sie nabiegalam po necie to moje :) wpadam tylko z szybkim "dobrej nocki" i uciekam bo ostatnia noc nalezala do krotkich :) a jutro znowu do pracy :) papatki widzialam sliczne zdjecia mineralki i calaj jej rodzinki pudzianowej, rewelka!! brawa dla mojej synowej za postepy w lozeczku i nie tylko!! moj leniwiec nie rwie sie do stania ale Wam powiem ze mi jakos tez sie nie spieszy u ns stan uzebienia nadal 2 szt, gora pracuje nad wybiciem i daje w kosc ale nic sie nie pojawia nadal :) jutro Noas powrot do opiekunki po 2 tyg przerwy :)

witamy serdecznie, rozgosc sie i juz tu z nami zostan!! :)

witamy i do zglebiania tematow zapraszamy :)

R A M K A Z I M I E N I E M nadal w tym samym temacie personalizacji metodami scrapa i nie tylko prpopnuje zrobienie ramki z imieniem dla dzieci, ktore maja wlasny pokoj (badz i dla tych, ktore maja pokoj z siostra czy bratem) do realizacji pomyslu potrzebna jest ramka jak do obrazu w kolorze przez Was wybranym, z ramki nalezy wyciagnac szklo i wykorzystac powierzchnie wewnatrz ramki by ozdobnie wypisac, wymalowac tam imie dziecka ramke mozna przyozdobic np sztucznymi kwiatkami, wstazeczkami badz innymi elementami zakupionymi albo w sklepie z materialami do scrapa badz np w pasmanterii :) samo imie mozemy napisac farba 3D badz farba do malowania na szybie, mozna zakupic drewniane male literki ... pomyslow jest duzo i wystarczy spojrzec wkolo siebie aby na cos wpasc :) pozniej ozdobiona juz ramke wieszamy na drzwiach do pokoju dziecka :) i juz kazdy bedzie wiedzial do kogo ten pokoj nalezy :) w miare mozliwosci moge dostarczyc przykladowe zdjecie takiej ramki :)

A L B U M I K O S O B I S T Y proponuje bardzo fajny prezent dla dzieci kazde dziecko jest dumne ze swojej rodziny kazde dziecko lubi robic zdjecia, nie wazne, ze nas w kadrze nie ma, albo ze glowa mamy ucieta w polowie a tacie widac tylko nogi :) w zestaw wyjatkowego i oryginalnego prezentu wchodzi aparat fotograficzny jednorazowy i wypracowany metoda scrapa maly album na zdjecia :) do wykonania prezentu potrzebny jest album na zdjecia w formacie i z iloscia stron jakie Wam odpowiadaja, byleby tylko zdjecia byly do wklejania na wolne kartki a nie wkladane do kieszonek potrzebne jest troche wesolych kolorowych naklejek, pisaki, kredki, stemple itp wystarczy na kazdej wolnej stronie zrobic ramke z naklejek, stemplami, kredkami badz pisakami, na kazdej wolnej stronie zrobic gotowy podpis "tata" "mama" braciszek x" "siostrzyczka Y", babcia Tosia, dziadek Jasiu czy kto tam jeszcze... piesek, kotek, chomik czy inna jaszczurka w ten sopsob dziecko bedzie mialo album, ktory bedzie moglo samo wykonczyc dodatkowymi ozdobami a na koniec wkleic zdjecia ktore samo zrobi :) z doswiadczenia wiem ze dzieci uwielbiaja takie prezenty, tak samo chlopcy jak dziewczynki :) sama frajda jest robienie zdjec a pozniej ich wklejanie, wycinanie, ukladanie czy sortowanie :)

malgosia, dokladnie

dzieki dziewczyny!! musze sama siebie przekonac ze tak czy inaczej decyzja bedzie dobra.... w i tak naprawde w obu przypadkach bedzie zawsze jakies ALE :)

pomysl rewelacja!!! mysle ze z wszystkimi artystycznymi duszami ktore sie plataja po naszym forum bedzie masa pomyslow i duzo uczestnikow!!!

no wlasnie o tym ciagle myslimy, fakt jest taki ze istotnie Natanek jest baaardzo do przodu z wszystkim, do tego nie my go do tego naklaniamy, sam sie uczy, sam sie domaga i jakos mu tak latwo do glowy wchodzi a obawiamy sie tez i tego ze w przyszlym roku bedzie sie po prostu nudzil bo to nad czym beda pracowac za rok on juz zna.. no a ta druga str to i ta, ze jesli jego kolega Quantin pojdzie do innej wyzszej klasy, jestem prawie pewna ze primo on bedzie rozczarowany ze nie sa razem, secundo, on nie zrozumie dlaczego jest "gorszy" od niego i nie ma prawa isc do tej samej klasy... no ale juz naprawde sama nie wiem i zglupieje do konca maja :duren:

hihi, z nia to ja juz rozmawialam i ona sie tak samo waha jak my, bo wlasciwie to ona a nie my podejmuje decyzje ostateczna, z nami ja tylko konsultuje... sa dwa oblicza dziecka, dwie strony medalu i w ogole jakiegos rozdwojenia jazni dostane

w zasadzie powinnismy juz wiedziec... mam nadzieje spotkac sie z wychowawczynia za tydzien, w kazdym razie przez koncem maja

anulka, nie ma u nas takiej mozliwosci a i tak nie jestem pewna czy jego niesmialosc by pozwolila na to by sie przekonal co do jego odczuc, problem jest taki ze chlopiec z ktorym chodzi do przedszkola to ten sam z ktorym od malego byl u opiekunki i ten chlopiec idzie do tej wyzszej sekcji, boje sie ze on poczuje sie gorszy, opuszczony, bo oni sa bardzo przywizani i z jednej str dobrze by im zrobila taka separacja ale z drugiejj... strasznie to skomplikowane... od paru dni o tym mysle i nie wiem co lepsze... w zasadzie mowie sobie ze nawet jesli w tej mieszanej grupie zostalby ze srednimi a nie ze starszakami (bo jesliby poszedl z nimi to oznacza ze w przyszlym roku 2009/2010 szedlby do pierwszej klasy tutejszej) ........

sweeti, super pokoik i mebelki!!! ja sie doczolgalam, jakas taka ciezka jestem, to chyba ta drozdzowka z rabarbarem

anecia, wariatko, przeciez Ty nie od dawna sie tym bawisz, to normalne ze musisz sobie i styl i reke wypracowac :) za jakis czas przebijesz wszystkich na glowe

to se pogadaly :) anulka, jak fajnie poczytac ze u Was wszystko ok i ze wypoczeta.... wzielo Was na wspomnienia ze szkolnej lawki my musimy sie dogadac z wychowawczynia Natanka w sprawie jego ewentualnego skoku w gore, tzn wg niej powinien isc do wyzszej grupy, tzn mieszanej srednia/starszaki :) tyle ze on troszke niepewny siebie i sie zastanawiamy czy fakt dania go ze starszymi go nie przestraszy, czy bedzie mial odwage sie wykazac a nie ze sie zwinie w sobie jak ten slimak... nie wiem, czlowiek zadaje sobie tyle pytan, dawniej pierwsze pytania wychowawcze zadawalo sie przy nastolatkach, teraz juz przy czterolatku ;duren: