monikouette

inka, dobrze ze juz ze zdrowkiem lepiej ann, no zawsze mowilam ze moja tesciowa to cudowna kobieta, po raz kolejny sie potwierdza... dobrze ze ja mamy bo jak nie to nie wiem... w cuda raczej nie wierze i sobie jednak mowie ze mu odbioa choc jeszcze to do mnie nie dotralo... kto wie, moze wszystkie zacisniete kciuki do kupy zebrane....... nic mi sie nie chce a tu sie spietrzylo obowiazkow bo wszystko pozmieniane... jeszcze nawet sniadania nie zjadlam, ide sobie kawe zrobic bo poki co to jade na adrenalinie :duren: aniolek, nie mam wlasnie prawka i najbardziej ironiczne jest to ze pol wieczora przegadalimsy o moim prawku, o przepisach, o jezdzie i punktach itp... to sie nagadalismy :(

babcia odwiozla Noasia jutro rano to z nia odstawimy dzieci a potem ona zawiezie nas do pracy (dodam ze mieszka o 30km od nas, zlota kobieta, wstaje specjalnie zeby nam pomoc bo ona nie pracuje) potem po pracy wroce z jedna znajoma (ktorej nie cierpie ale sie poswiece... wrrr) a potem czekamy na tel od zandarmow... a potem.... niewiadomo... aniolek, kurcze, co za cholerni ludzie, znowu bez widzenia, oni sobie nie wyobrazaja ile czlowiek na to czeka czy jak???!!

jestem dziewczyny :( K wrocil o godzinie 6tej, wlasnie jak go wolala Patusia......... no we Fr jest w miare do 0.50, K mial 0.56 czyli w sumie niewiele wiecej... no ale jakby nie bylo to jest wykroczenie a odkad kroluje tu Sarkozy to nie ma zmiluj sie i odbieraja co moa i komu moga... na razie nie wiemy nic, jutro do nas zadzwonia zeby powiedziec co dalej... mineralka, doskonale sie z Toba zgadzam, pewnie ze lepiej to niz znalezc sie w rowie... albo wypadek z innym samochodem ale jak pomysle jakie komplikacje z tego beda, nas nie ma kto wozic, dzieci rozsiane miedzy opiekunka a przedszkolem, praca zupelnie gdzie indzie, po pracy musimy byc w przedszkolu bez odwolania na 16.30 bo inaczej ona nie moze wrocic do siebie z reszta dzieci... wiec reorganizacja calkowita ale jak gdzie i z kim, nie mam pojecia, kasa to nie problem nawet jesli jej nie ma to inna sprawa nie miec poazdu niz sobie poradzic i pozyczyc troche pieniedzy zeby zaplacic mandat... jestem zalamana ale wiem ze DR no bo jak inaczej martwie sie tylko jednym (moze glupie dla niektorych) Natanek ciagle mowi o wakacjach, ze jedziemy nad morze itp, jak odbiora prawko K to nie pojedziemy nigdzie i nie mam pojecia jak on to odbierze.... no nic, nie smuce tu juz bo i tak niczego to nie zmieni, buziaki dla Natalki z okazji pierwszej komunii, niech ten dzien bedzie pelen mocnych i pieknych przezyc!!!

dla dzisiejszych jubilatow wszystkiego najlepszego!! Asiu, Aluniu i Kamilku!! buziaki! i stronka moja w takim razie za spokoj w sercach, optymizm, swiatelko w tunelu brak zmartwien i spelnienie Waszych marzen.... (ja mam tylko jedno w tej chwili, niech K wroci !! bo jak nie wroci teraz to znaczy ze go zatrzymaja na 24h)

zagladam, pora nieludzka ale jeszcze nie spie chyba jednak pojde sie polozyc bo i tak niczego nie zrobie... bylismy na urodzinach, w drodze powrotnej spotkalismy zandarmerie narodowa :( Krzysiek na komisariacie do sprawdzenia poziomu alkoholu (jest pozytywny tylko nie byli w stanie powiedziec na ile) szanowny pan odwiozl mnie do domu a teraz czekam zeby zadzwonili mnie powiadomic co dalej.... albo jest ponizej 0.8 i "tylko" wysoki mandat i -6pkt albo ma promili powyzej i zabiora mu prawko plus reszta oszaleje normalnie, juz nie wiem co z soba zrobic, jak my sobie poradzimy, bez samochodu, dwojka dzieci, praca, przedszkole, opiekunka, mieszkamy troche daleko od wszytkiego.... poczekam az sie czegos dowiem bo sama to moge duzo wymyslic..... i nic dobrego :( jak sie wali to sie wali :( :( :(

nikogo nie ma :) ja jestem jak widac o porach nieludzkich ale mi sie tu tak porobilo ze spac nie moge sorki ale bedzie bez detali, przynajmniej na razie :(

ale cudenka, to Ty je masz jeszcze w domu?????

jestem o kurcze, madus, wspolczuje przezyc, ucaluj Kajtka od cioci!!! juz po zakupach, rano z rodzinka a po poludniu ze znajoma :) kupilam co bylo w planie, hustawka jest, sobie tez kupilam prezent, tzn schowalam i tata powiedzial Natankowi ze to on w tajemnicy kupil dla mnie i ze da mi jutro na dzien matki :) Natanek caly podekscytowany :) a kupilam sobie roslinke doniczkowa, moje hobby na ktoe troche brakuje mi na nie miejsca... mialam sobie kupic buty bo byly fajne w bata ale zostalam rozsadna i nie wydalam kasy ktorej nie mam :( ide przygotowac wszystkie manele dla Noasia do babci i nasze na impreze :) jakbym nie zajrzala to milego wieczorku wszystkim i do jutra!

witam :) ale tu ruch u nas pada pada i pada, potopi wszystko co za nisko bo taka ulewa, wrocilismy z zakupow, warzywa i owoce, buty dla §Natanka, aniolek, u nas Noas nosi 18tki, faktycznie Natanek mila 20tki jak mial jakies 15miesiecy ale pewnie po WAs odziedziczyl takie stopki, my statystycznie w sredniej ja 38 a K 41 :) a zdjecie Kacpra super!! oli, fajny wieczorek, ciesze sie ze podladowalas baterie :) starletka, zdjecie sliczne, malo mam takich co sie lubie ale tez mam jedno sprzed lat na ktorym jestem w miare, powiedzmy ze ujdzie bylismy w sklepie z zabawkami, wybadac teren czy nasze pomysly sie spodobaja Natankowi, wszystko ok, kosz do basketa mu sie podoba, hulajnoga tez, bowling dla dzieci itp, pomyslow mamy troche :) patusia, sil na te dwa dni, myslami jestem z Toba! mada, a przez gg tez mozesz poslac troche zdjec, wprawdzie nie za duze ale zawsze cos, ale pewnie wolisz jak najwieksze :) inka, fajnie ze juz lepiej, nie ma nic gorszego niz choroba w ciazy, majac na uwadze ze nie ma sie czym leczyc :) zdrowka dla Was obu:!!

malgosia, ale to podsumowalas ale za to jaka prawda!

witam u nas tak leje ze jak ktos mial zamiar robic grilla to chyba go zalalo

mada, ta rozlaka na pewno pozwoli wzmocnic wiezi jakie Was lacza, choc zapewne lepiej by bylo jakby sie obylo bez takiej dlugiej separacji... buziaki!! dobrej nocki wszystkim

malgos, pewnie sie zakreci :)

ja pomykam, pozdrowionka dziubala, wyspij sie i przyjdz z jakas flacha zeby oblac 7000 posta bo tak po cichu stukalas ze nic nie bylo widac my jutro na urodzinowa ipreze do znajomych.... a w niedziele do tesciow na podwieczorek bo tu tez dzien matki w niedziele wlasnie :)

ja sie moge zamienic bo moje dzieci sa wyrozumiala dla noca zyjacej matki i spia kiedy trzeba :)

dobrej nocki :) ja tez ide, moj susel sie nie obudzil z drzemki i znowu musze go obudzic zeby zjadl kolacje a potem sama ide do wyrka z jakas ksiazka moze :) a jutro urodziny u znajomych; moze uda sie nam sprzedac Noasia do babci na noc bo u znajomych troche ciasno a dzieci bedzie kilka a w niedziele dzien matki we FR i jedziemy do tesciow, wszyscy beda...wrrr, i moja ukochana szwagoerka tez :duren: ale DR bo tylko na podwieczorek jedziemy a nie na obiad :) no i w niedziele dostane od Natanka wlasnorecznie robiony prezent na dzien matki, w szkole go robili i sie wierszyka uczyli ale jestem happy :)

martus, dobrej nocki!

paula, ola rewelacyjna!!

aniu witaj wsrod nas! Laura to sliczne imie dla dziewczynki, a jak bedzie nazywal sie braciszek?? :) pozdrawiamy

witaj wsrod nas, gratki synka!! ja mam dwoch na stanie i zapewniam ze czekaja Cie wspaniale chcile macierzynstwa!! milego konca ciazy!!

witaj!! forum jest ogromne ale za to jak sie tu milo spedza czas!! dodam ze jak Cie wciagnie to juz z niego nie pojdziesz

witaj bacha, rozgosc sie i pisz duzo!!

witamy serdecznie i zapraszamy do czestego pisania :)

witajcie, witajcie i prosimy sie zadomawiac :) im nas wiecej tym jest milej :)

witam serdecznie i milego buszowania :)