monikouette

jestem ale mega zapracowana, tylko podczytuje :) zaraz podrzuce Ci moje pranie :)

witam buziaki dla Olimpii!!! doczytalam wszystko, widzialam piekne zdjecia wszystkie jedno po drugim!! buziaki dla gosi, zmieniaj szybko te przychodnie!! dla bebaczka, sil i optymizmu!! dla odstawiajacych od piersi!! dla innych potrzebujacych!! strasznie mam duzo roboty dzis wieczorem, pranie sie pierze, Noas poszedl spac ale jeszcze slysze ze spiewa w lozeczku, Natanek nie spi, ale to tak z racji jutrzejszej srody, bedzie mozna pospac rano :) zajrze pozniej

hello czasobrak znowu u mnie,a le tak to we wtorkui bywa, dom sprzatam po pracy, dzieci i w ogole.. co do ubran ciazowych to mnie zostalo troche i jak ktoras chce to moge Wam dac :) jedyne koszta to przesylka :) no i oczywiscie pod warunkiem ze macie te same rozmiary co ja :)

melduje sie

witajcie babeczki :) rmyszka, sliczna z Was para!! :)

witam ja bez dolka :) i prosze wszystkie pre i post natalne dolki zakopac!!!!

ja lostow sbie odpuscilam bo mnie wkurza to ze tak ciagle nie wiedza o co chodzi i do konca nie beda wiedzieli (podobno nawet realizatorzy do konca nie wiedza ) ide pa

witaj gda!!! ale super zdjecia a minki Zuzy rewelacyjne!!! z sentymentem patrze na ostatnie zdjecie, mojej babci nie bylo dane poznac moich synkow.... takie zycie, Natanek sie urodzil a babcia odeszla... ale wiem ze spoglada na nas z gory i sie cieszy z moich chlopakow :) buziaki do jutra

witamy serdecznie wrzesniowa mamusiu!! zaparaszamy do pogaduszek

konto moze usunac tylko administrator wiec proponuje zlozyc prosbe w kaciku "do moderatorow" :) albo moze on sam zobaczy wczesniej tego posta i usunie :)

ann, dokladnie tak samo u mnie, tam moj dom gdzie moja rodzina ale ta, ktora sama zalozylam a nie ta, ktora mnie na ten swiat sprowadzila... to mi przypomnialo weekendowa dyskusje z jedna znajoma dla ktorej rodzina jest na pierwszym miejscu ale w dziwnej dla mnie-- kolejnosci jej rodzice i jej rodzenstwo, jej dzieci i jej maz.... dla mnie odwrotnie moje dzieci, moj maz i potem moja rodzina rodzice i rodzenstwo... no ale kazdy wg swojego upodobania ide juz, obejrze moze w koncu zakurzony odcinek dr housa :) pa

w

Kuba

o, duzo nie ma napisane, suzy sie ucieszy u nas ok, po pracy troche rzeczy do zrobienia, dopiero przysiadlam:)

agmi, no pzrzypomnialas mi z tym Forrestem, ksiazka rewelacyjna i faktycznie duzo lepsza od filmu bo ten pominal duuuuuzo rzeczy (m in Forrest w kosmosie)

zubelek, no to gratki dla Rozii, a wiecie ze moj Natanek to jeszcze czasem butle rano pije?? jakos ciezko mu odstawic ale sie nie przejmuje, jak sam dorosnie do decyzji to odstawi :) monia, zdrowka dla Emila

witam wieczorkiem :) doczytalam i bylyscie laskawe duzo nie pisac :) monika, dzieki za deser dobrze ze troche jej zjadlyscie, tej bitej smietany bo bym pekla z tym talerzem :) gabi, co to za smutki?? wal tu smialo!!! slonko, super ten drugi! ja sie nie znam jak gabi ale tez uwazam ze niezle!! ann, oczywiscie nie pytalam zeby zwrocic uwage ze sie nie tlumaczylas nieobecnoscia, tylko tak mnie jakos nagle panika ogarnela, ze Cie nie ma !!!! moja altanka sie maluje, K lata z pedzlem w srodku w oczekiwaniu zeby sie na zewnatrz podszuszylo bo znowu pada...

ale napisalyscie!! a pamietacie Swiat mlodych i swierszczyk?? i zbiorke papieru na makulature?? relaksy pamietam, frotki na nadgarstek, szpan ze hoho, mialam dwie frotki!! i pamietam tez z akustycznych rzeczy sygnal dzwiekowy na dziennik tv (kto s juz pisalo), ten ekran TV jak juz nie bylo programu z tekstem ze program sie zacznie o ktorejs tam godz pamietam ze sluchalam wtedy programu 1 w radiu i o 19.30 byly opowiadania czytane prez lektorow, a w soboty byl SUPELEK, audycja dla mlodszych sluchaczy!! przez nia, w wieku 10 lat poznalam moja najlepsza przyjaciolke z ktora do tej pory NIGDY sie nie spotkalam w realu!!!!!!!!! a zbieralam wtedy widokowki i szkolne tarcze :)

monika, no mam jakos z tym piaskiem, nie znosze... :d ten typ tak ma :) papa

aneciacomAsikaaaaa ale to my z koscmi do gry tak robilismy :)jeszcze byla taka gra co sie takie sznurki na pacle bralo i druga osoba przeplatala i odbierala :) te sznurki co się na palce zakładało to pamiętam rzeczke najtrudniej sie robiło ... ja też w końcu uciekam bo mnie ranek na wspominkach zastanie w końcu no dokladnie, jak mowilam, ja to bym mogla tak wspominac i wspominac.... tez lece

o, pamietam te sznurki!! i takie cos, z metalu to bylo, z takimi perelkami, to wygladalo jak kula, potem sie wyginalo, przekrecalo i bylo z tego takie cos jak osemka, glupota jakas ale jaki szpan to byl!!

witamy serdecznie i bardzo sie ciesze ze sciezka doprowadzila Cie do nas :) gratki chlopcow!!

dobra, ja uciekam, piszcie duzo zebym sobie jutro duzo powspominala :) buziaki moje PRLki :)

to takie olowiane cos bylo, piec, rzucasz na ziemie, potem podrzucasz jednego, lapiesz i zgarniasz reszte, podrzucasz dwa, lapiesz i zgarniasz pozostale, podrzucasz itd.. potem robsz mostek z palcow, podrzucasz jeden, wpychasz jeden, podrzucasz dwa i wpychasz....

aniolek, dobrej nocki! i ja tez z checia oddam Ci pare kg, tak z 5 mozesz wziac :) baaaardzo by mi odpowiadalo tyle zrzucic