Skocz do zawartości
Forum

Blumchen

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Blumchen

  1. Blumchen

    Lipiec 2010

    Mamaola - slicznie wygladasz!!!! Zazdroszcze figury!!!! Widac, ze promieniejsz szczesciem
  2. Blumchen

    Lipiec 2010

    O matko!!!! Wczoraj tak na krotko zajrzalam, a jak terza siedlam do kompa to mam 4 strony do przeczytania!!! Tez myslalam dzis o Sadzy i glownie z ta mysla zajrzalam na forum.... ale na razie cisza, pewnie trwaja badania. Mam nadzieje , ze wszystko sie pozytywnie u NIej skonczy!!!! Adria - ja sie tego wlasnie obawiam, ze w pewnym momencie moja mama juz nie bedzie taka sprawna jak terza i nie bedzie jej mial kto pomoc. Caly czas mowie, zeby przyjechali tutaj jak tylko ojciec na emeryture przejdzie, ale nawet nie chca o tym slyszec. A w PL sa calkiem sami, ja jestem jedynaczka no i jestem 900 km od nich, a nie wyobrazam siebie powrotu do PL.... Filipka - zazdroszcze tych owocow, u mnie poki co leza tylko banyny. Czekam az maz wroci to pojade do sklepu tureckiego, bo u nas tam najlepsze owoce maja,,,, a taka mam chec na arbuza Kasiawawa - ja nawet pomyslu na obiad nie mam... buuuu , nic mi sie dzisiaj nie chce! A zaraz zaczynam remont pokoju Okty... bleee Malolatka - gratuluje 37 tyg... lepiej zabierz sie pomalu za pakowanie tej torby.
  3. Blumchen

    Lipiec 2010

    A ja mam dzis takiego lenie, za szkoda gadac.... jak zwykle sama. Leze od rana i gapie sie w TV. Rosolek mam od wczoraj wiec zjemy z Okta i mam obiad z glowy. Mialam praswoac, ale jakos nastroju bark. Adria - baaardzo chcetnie bym Ci pomogla, ale nie umiem ciasta drozdzowego robic. Kazde inne tak , ale nie drozdzowe :-( Sadza - trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte w szpitalu. Mam nadzieje , ze wszystko pojdzie po Twojej mysli i szybciutko wyjdziesz do domku. Rudzia - super opowiadanie, przeczytalam od deski do deski. Lubie takie zakonczenia. Malolatka - to mozemy sobie reke po dzisiejszej nocy podac - duchota jak diabli, jak leze na lewej stronie to boli mnie biodro, na prawej mam zgage, na wznak sie dusze , a moj maz stwierdzil zebym najlepiej spala na stojoco, hahaha baaardzo smieszne! Agatcha - korzystejcie, poki mozecie niedlugo dzidzia sie urodzi , a wtedy to juz koniec... ze swoboda Guga - chyba masz racje z tym uzaleznieniem, bo ja jak tylko oczy otworze to zagladam na forum A u mnnie ze slubem to bylo tak, ze wcale nie chcielismy sie pobierac.... ze wzgledu na poprzednie rozczarowania malzenstwem z jego i mojej strony, od samego poczatku wiedzielismy , ze zaden slub w gre nie wchodzi. Ale bardzo chcielismy miec wspolne dziecko... i po poprzedniej ciazy, ktora niestety stracilismy w 8 tyg. nie wiedziec czemu natchnelo nas i pol roku po stracie dokladnie 07.08.09 wzielismy skromny slub w USC, bez swiadkow bez ceremoni.... male przyjecie zrobilismy w domu. Powiem Wam, ze bawilismy se do bialego rana , nawet sasiedzi nam niespodzianke zrobili i ciasto upiekli , w sumie bylo nas 14 osob , ale bylo super.
  4. Blumchen

    Lipiec 2010

    Witam niedzielnie wszystkie Mamusie , zycze przyjemnej i spokojnej niedzieli i smacznego sniadanka....
  5. Blumchen

    Lipiec 2010

    Filipka - super, ze lozeczko juz czeka... u nas tez :-)) posciel tylko w worku foliowym jeszcze lezy. Fajna odpowiedz, tego kolegi - Przemek lubi zone i dzieci.... to taki mile
  6. Blumchen

    Lipiec 2010

    Malolatka - i bardzo dobrze, juz Ci pisalam samotnosc nie jest taka straszna!!!! Na razie tylko patrz i sie zastanow, czy jest wart Twoich uczuc.
  7. Blumchen

    Lipiec 2010

    Malolatka - na sile w zwiazek sie nie pakuj, na wszystko musisz teraz petrzec inaczej. Juz nie jestes i nie bedziesz sama, a facet, dobrze jak jest , ale musi byc wart tego zeby byc z Toba i Twoim synkiem. Najwaznajszego mezczyzne Twojego zycie, ktory z Toba ZAWSZE bedzie i ZAWSZE bedzie Ci kochal niezaleznie od tego jaka bedziesz , nosisz terzaz po serduszkiem
  8. Blumchen

    Lipiec 2010

    Adria - az mi sie lza w oku zakrecila.... super
  9. Blumchen

    Lipiec 2010

    Adria - tak fajnie mi sie czytalo to co napisalas do Malolatki, ze az przypomnialo mi sie jak ja poznalam mojego meza, echhhhh. Musze napisac, bo tak fajnie bylo.... na wpomnienia mnie wzielo (dobra zwale na hormony) otoz.... bylam w trakcie rozwodu z moim bylym, mieszkalam w PL i przyjechalam w odwiedziny do Bremen do mojego kuzyna, a ten mi powiedzial, ze wieczorem przyjdzie jego kolega. Ja znajac kolegow mojego kuzyna, mialam dosc z gory.... i w sumie bylam zla bo chcialam posiedziec spokojnie z kuzynem , pogadac, a tu wpierniczy sie jakis kolega. No i przyszedl... hmm, pierwsze wrazenie nie bylo powalajace... ale potem przychodzil przez tydzien prawie codziennie i tak jakos dobrze mi sie z nim rozmawialo, on tez po rozwodzie po przejsciach. Mielismy wspolne tematy, gadalismy do wczesnych gdzin porannych, z gory wiedziac, ze zadne z nas nie ma ochoty na pakowanie sie w kolejny zwiazek.... przyszedla dzien w ktorym mialam wracac do domu... on wyszedl, bez specjalnego pozegnania po prostu tak jak rozstaja sie kumple.... poszedl, a ja poszlam po prysznic i nagle wpadlam w panieke , zupelnie nie wiadomo czemu , poczulam sie jakby caly sufit zawali mi sie na glowe. Jakbym stracila cos bardzo waznego.... i wiedzialam juz, ze albo on albo juz nikt inny. ale mi sie zebralo .... hihihi. Oczywiscie nie mam za zle jak nie bedziecie czytac, ale chcialam napisac, bo siedze sama w domu nie mam z kim pogadac, to chociaz sobie glupoty popisze
  10. Blumchen

    Lipiec 2010

    DLA MAMAOLA I MEZA GUGI (ktory nas podczytuje ) z okazji urodzin
  11. Blumchen

    Lipiec 2010

    Goska - poddaje sie i obiecuje juz nie jeczec , ze stara jestem Ja wlasnie zjadlam rosolek i duuza porcje lodow na deser, moja corka ma kolezanke u siebie wiec mam spokoj, bo inaczej mi truje, ze sie nudzi i musze jej zajecia wynajdywac. W przeciwnym przypadku siedzi przed komputerem albo TV! Chby sie na troche poloze, bo sen mnie morzy. Mam w prawdzie sterte do prasowania, ale zostawie to na jutro, bo mi sie juz nieee chceeeeee
  12. Blumchen

    Lipiec 2010

    Mamaola - gratuluje swietniej kondycji... podziwiam, ja normalnie o 21 jestem tak padnieta , ze cos trasznego i nie potrafie sobie miejsca znalezc... Co do wieku, to wydaje mi sie ze jestem tu najstarsza... ja mam 32 kto mie przebije????
  13. Blumchen

    Lipiec 2010

    Slim Lady - moze i przesadzam, ale tak sie czuje , zwlaszcza teraz!!!!!! :-))) A co do kawusi, to marzy mi sie poranna kawa i papieros.... a nie soki wielowarzywne
  14. Blumchen

    Lipiec 2010

    Witam, weekend, a ja jak zwykle sama z cora.... a ta mniejsza od samego rana miala czkawke a potem ja mialam jej stopy pod zebrami.... nie powiem zebym sie specjalnie wyspala. Annaz - nie zamartwiaj sie zbytnio, tak jak wczoraj pisalam Sadzy lekarze potrafia tak czlowieka nastraszyc, ze cos potworego, a potem sie okazuje ze wszystko w najlepszym porzadku. Wierze, ze i u Ciebie tak bedzie! Zwierciadelko - widze, ze wiekszosc z nas ma stresa z mezem Rudzia - Niekodem, ldanie :-) Adria - zazdroszcze tych przespanych nocy, ja sie rzucam najpierw z prawej na lewa strone, a jak w koncu przysne to sie znow obudze na siku!!!! Filipka - Twoje pranie juz sie suszy , a mi sie nie chce wstawic.... len jestem i tyle.... bleee
  15. Blumchen

    Lipiec 2010

    Olcia - wszystkiego pomalu sie nauczysz. Opcja podziekowan pojawi Ci sie po ktoryms tam poscie. Nie pomietam po ktorym, ale dosc szybko. A jesli chodzi o suwaczek to musisz sobie zrobic na jakiejs stronie internetowej z suwaczkami - suwaczek . Potem kopiujesz adres http i wklejasz do - ustawienia , edytuj podpis. Z reszta jak tam wejdziesz to masz wszystko ladnie wyjasnione ... Goskasos - ja tez myslalam , ze zpstane przy jednym, a tu masz ci los... zachcialo mi sie na stare lata i teraz mam stracha, czy dam rade, najbardziej pododu sie boje!!!!!
  16. Blumchen

    Lipiec 2010

    no faktycznie Iwona sie dlugo nie odzywa... ale tez spojrzalam teraz na liste i na poczatku pisala z nami Mala Gadula - a potem zniknela....
  17. annahamiga - ja do Polski juz nie wroce, no moze na stare lata jak sie cos w tym kraju zmieni. Tym bardziej ze wszyscy (ja moj maz i cora) mamy obywatelstwo niemieckie, wiec w razie braku pracy mamy tak czy inaczej opieke socjalna. Cale zycie chcialam tu przyjechac , ale rodzice nie chcieli.... wiec wyjechalam w koncu sama a teraz musza do mnie 900 km w odwiedziny jezdzic
  18. Blumchen

    Lipiec 2010

    Olcia - witaj i pisz jak najwiecej , im wiecej nas tym lepiej.
  19. Blumchen

    Lipiec 2010

    Sadza - jeszcze raz ja, Goska ma racje, nie powinni Cie tak straszyc. Ja sama mialam taki przypadek! 2 tygodnie przed porodem mojej pierwszej corki lekarz w sziptalu stwierdzil u niej , ze glowka jest niewymiarowo wileka i wodoglowie!!!! Bylam zalamana, ale jak sie Okta urodzila okazala sie zupelnie zdrowa z normalna glowa. Poszlam wtedy do tege "lekarza" z mala na rekach i sytalam gdzie to dziecko ma wodoglowie - a on sie oczywiscie wszystkiego wyparl, ze on wcale tak nie mowil!!!!!!!!!
  20. Blumchen

    Lipiec 2010

    Adria - daj mi przepis na tego gyrosa.... bo fajnie brzmi, a nie umiem zrobic! A zgage to ja tak czy inaczej mam po wszystkim co zjem
  21. Blumchen

    Lipiec 2010

    Sadza - wlasnie czytalam Twojego posta.... jejku, bede trzymac kciuki, zeby sie okazalo, ze to nic tak bardzo powaznego!!!! Tak jak Adria napisala do ponidzialku nie tak daleko, wiem ze latwo sie mowi, ale musisz sie jakos trzymac. Jestesmy z Toba, jakby cos to pisz!!!!!!!!
  22. Slonko -Dzieki , ciekawe jak bedzie u nas... poki co to tak jak piszesz u mnie tez euforia. Mloda lata ze mna po sklepach i wyszukuje ubranka - dla siebie i dla siostry takie same tylko w innych rozmiarach. Annahamiga - dzieki, ja jak urodzialam pierwsza corke , to zarzekalam sie ze NIGDY W ZYCIU drugiego dziecka, ale jak to mowia - nigdy nie mow niegdy. Widze, ze mniej wiecej w tym samym czasie wyjechalysy z Polski... jak aklimatyzacja??? Planujesz powrot do kraju, czy raczej juz nie?
  23. Blumchen

    Lipiec 2010

    mamaola - no widzisz, ja nie wiem jak to jest z tymi chlopami. Dopiero jak za przeproszeniem kopa w du... dostana to chodza przez pewien czas prosto, ale po jakims czasie i tak wszystko wraca do normy!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...