Skocz do zawartości
Forum

Blumchen

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Blumchen

  1. Blumchen

    Lipiec 2010

    Kasiawawa - Okte przenosilam prawie 3 tygodnie, lakarze dopiero zaczeli dzialac konkretnie jak jej tetno zaczelo slabrnac, no i urodzila sie fioletowa z powodu niedotlenienia, ne szczescie nie na tyle groznie zeby cos jej pozniej gozilo. Mam nadzieje , ze teraz nie bde sie juz tak meczc bo co drugo dzien na porodowce w celu wywolania skurczy nie specjalnie mi si widzi. Filipka - ja tez nie chce mayslec o zasypianiu. Moje lozko juz tak skrzypi od mojego krecania sie z boku na bok, ze chyba u sasiadow slychac maz stwierdzil, ze musi ze czyms wzmocnic, bo niedlugo sapadniemy. A mi wcale nie do smiechu jest jak on smacznie chrapie a ja sie rzucam!!! Looo a drinka takiego z lodem to ja tez chcetnie U mnie remont pelna para.. to znaczy malzonek zapierd..... a ja siedze. Chcialam mu pomoc i zmylam w pokoju podloge po tych farbach a teraz mnie krzyz boli. To nie byl dobry pomysl.
  2. Blumchen

    Lipiec 2010

    Adria - czy Twoj maz przechodzil jakies szkolenie co do wieszania prania????? Bo jak mi moj pranie powiesil, to musialam jeszcze raz je wyprac tak mialam wszystko zgniecione wiec za pranie i prasowanie to on sie nie zabiera. Widok jednak doroslego mezczyzny wieszajacego takie malutkie rzeczy musi byc z pewnoscia uroczy .
  3. Blumchen

    Lipiec 2010

    Mamaola - super, ze jestes zadowolona po wizycie u okulisty. Moja przyjaciolka ja byla w ciazy to wogole przestala szkla kontaktowe uzywac, bo mowi , ze ja oczy piekly. I rodzila tez w okularach. Moja corka jest bardzo duza jak na swoj wiek, w tej chwili jest wyzsza o jakas glowe od pozostalych dzieci w klasie. Wzrost odziedziczyla po mojej bylej tesciowej - ta miala 180 m. Mam nadzieje, ze moja Okta az tak wielka nie bedzie, bo bede musiala na drabine wchodzic zeby jej buziaka dac :-)) Malolatka - mamy juz tak maja, ja ma 32 lata, a moja nadal mi gada i moraly prawi, tylko z ta roznica, ze w pewnym momencie zaczynamy sie z tego razem smiac. Guga - nie przejmuj sie ja przez cala ciaze mam taki apetyt i jem i jem i jem i tyje i tyje i tyje satram sie nie jesc slodyczy tylko owoce, ale np. dzis zjadlam podwojna porcje lodow a za chwile polecialam do lodowki i ukriolam sobie sluszna porcje arbuza, a na koniec jeszcze truskawy ze smietana jem nie za dwojga.... ja wcinam tyle co polk wojska....
  4. Blumchen

    Lipiec 2010

    Adria - wlasnie zabieram sie za robiewnie Hot Dogow, z serem zoltym, pomidorkiem, cebulka, ogoreczkiem, pyyycha
  5. Blumchen

    Lipiec 2010

    Rudzia - powiem Ci , ze jak wyjezdzalam z nia 3 lata temu, to mialam na prawde duze obawy... wydawalo mi sie, ze bedzie miala problemy z opanowaniem jezyka , na szczescie moje obawy okazaly sie bezpodstawne. Przyjechalysmy tu w lipcu 2007 , a w sierpniu poszla do 2 klasy do niemieckiej szkoly. W tej chwili konczy 4 klase i ma bardzo ladne swiadectwo, co swiadczy rowniez o jej znajomosci jezyka. Ja jej wogole nie rozumiem, bo jak sie rozpedzi to tak szybko gada po niemiecku, ze dla mnie to jest niezrozumiala beltenina, ale dzieci tak gadaj i najwazniejsze, ze mowi perfekt. Wkurza mnie tylko jak ja z kims rozmawiam, a ona stoi mi za plecami i mnie poprawia!!!!
  6. Blumchen

    Lipiec 2010

    Filipka - podziwiam za te wysokie obroty, zyjesz w takim tempie, ze pewnie i porod bedzie taki szybciutki :-)) Adria - moj brzuch caly faluje i tez przybiera dziwne ksztalty, teraz akrat jet wypchany z lewej strony i tam jest twardy, a z prawej mieciutki. Mysle zatem , ze nie jest to powodem do obaw. Nie martw sie tym. Ja wlasnie odebralam moja core spod szkoly, bo mieli dzis wycieczke do ZOO w Hanoverze, zadowolona przyjechala, na szczesie w calosci i nie pogryziona przez lwy A wiecie , ze taki maly slonik to okolo 100 kg wazy - to prawie tyle co ja w tej chwili Na tym pierwszym zdjieciu maly slonik z traba do gory - wysylam wszystkim mamusiom na szczescie
  7. Blumchen

    Lipiec 2010

    Filipka - pewnie masz racje z ta no spa, nie pomyslalam. Chyba przez ten upal, cos mi sie z szarymi komorkami dzieje. Ja mysle ze 133/90 to jeszcze nie tak zle... ponad 140/90 trzeba jechac do sziptala. Moze napij si melisy poloz sie na chwilke, nozki do gory i odpocznij, a jak do wieczora nie przejdzie to jedz.
  8. Blumchen

    Lipiec 2010

    A tak wyglada w rzeczywistosci...
  9. Blumchen

    Lipiec 2010

    Guga - ja niestety tez co do skurczy przepowiadajacych nie mam nic do powiedzenia, bo ich nie mam i w poprzedniej ciazy tez nie mialam. Ale ja mysle, ze w razie co to chyba NO SPA pomoze... Filipka - na szczescie, to tylko bylo przebranie na karnawal... moja cora jest blondynka i kocha rozowy kolor. Ale raz na czas taka odmiana jest ciekawa Celinka - pytalas kiedys o psa , otoz nie wyobrazam sobie mojego Beneczka oddac, gdziekolwiek i komukolwiek. Owszem mam troche obaw jak sie mala urodzi , ale staramy sie wszytsko tak przygotowac zeby bylo dobrze. Z racji psa kupilismy dla malej kojec z regluowanym spodem, zeby mogla w duzym pokoju spokojnie sobie lezec lub spac, a ja wiem ze pies jej tam nie dostanie. Poza tym slyszalam, ze jak wraca sie z dzieckiem ze szpitala do domu, to psa nie ma prawa w nim byc. Najlepiej oddac go do znajomych , tesciow , rodzicow w tym czasie , a potem dopiero moze przyjsc jak dzidzia juz w domku bedzie. Wiec tak zrobimy, zaszkodzic nie zaszkodzi, a moze pomoze. Obawiam sie tylko nocy, bo oczywiscie ten nasz spi z nami na podusi , przykryty po sam nos. A nie wyobrazam sobie malenstwa i psa na jednej poduszce... no nic cos bedziemy musieli pomyslec. Rudzia - pisalas o biegunce, ja tez tak mialam i okazalo sie , ze mam za duzo zelaza i moj organizm go juz nie przyjmowal tylko wydalal. Przestalam brac zelazo i przeszlo. Na szczescie anemii nie mam wiec nie bylo problemu.
  10. Blumchen

    Lipiec 2010

    Cynka - super, ze sie pojawilas. Pewnie , ze w koncu trzeba zwolnic, a piwnic a nie zajac nie ucieknie. Ja ostatnio jak weszlam na strych to sie przerazilam, tylko jedna stope moge am wstawic , bo druga sie nie zmiesci tak jest wszytsko zawalone, ale poki co mam to w nosie. A jak to sie mowi czego nie widze tego nie ma zamknelam drzwi i staram sie tam nie wchodzic. Co do piwnicy, to tam u nas idealny porzadek panuje, bo to krolestwo mojego meza, on ciagle cos dlubie, naprawia, wierci przykreca .... i czasem znika tam ta cale godziny.. ale niedlugo i to mu sie skonczy Ja wlasnie wroocilam ze spacerku z miom brytanem.. goroco sie znowu zrobilo.... okropnie. Ale wiecie co, moja mama przyjezdza juz w niedziele i tak strasznie sie ciesze, bo nie widzialysmy sie od Bozego Narodzenia A wstawie Wam fajne zdjecie mojej corci....
  11. Blumchen

    Lipiec 2010

    Adria - ja dzis na obiad pomidorowka i placki ziemniaczane. A co do remonu, to mam baaardzo wycwiczony palec wskazujacy
  12. Blumchen

    Lipiec 2010

    Filipka - nawet nie masz pojecia jak mi sie cisnienie w tym sklepie podnioslo, az moj maz sie zdziwil ,ze tak dobrze i szybko NAGLE zaczelam po niemiecku mowic
  13. Blumchen

    Lipiec 2010

    na poczatek wielkie dzieki wszystkim za pozytywne opinie co do mojej skromnej osoby... aczkolwiej i tak sie dzuje jak slon. Wczoraj nie pisalam , bo zaczelismy remont i sajgon w domu to malo powiedziane. Wczoraj bylismy odebrac meble i okazalo sie , ze komoda , ktora zarezerwowalismy tydzien wczesniej zostala sprzedana!!!!!! Wscieklam sie jak nie wiem, koniec koncow po moich wrzaskach w sklepie dostaniemy ta komode jutro! Postaram sie dzis wszytsko przeczytac co przez ten czas jak nie pisalam naskrobalyscie i poodpisywac.
  14. Blumchen

    Lipiec 2010

    ADRIA - POLECAM MAMUSIE PRZEPIS ADRII NA TORTILLE!!!!!!!! Jedzmy poki mozemy
  15. Blumchen

    Lipiec 2010

    A i ujawniam sie, tylko prosze sie nie nabijac jaka kula ze mnie, bo ja juz starsza pani jestem zdjecia dzisiejsze w albumie, kto ciekawy jest....
  16. Blumchen

    Lipiec 2010

    Adria - zapiekanki byly pyycha, no i musialam zniknac zeby zjesc.... a Twoje tez wygladaja super!!!! Nie pamietam, czy to Ty mi dawalas przepis na Tortille???? z Gyrosem??? w kazdym razie robilam wczoraj na kolacje i moge powiedziec, ze REWELACJA!!!! Moja corka sie zajadala Slim Lady - ja w drugiej dobie mialam taki nawal pokarmu, ze mama leciala biegiem do apteki po laktator i teraz juz z doswiadczeniem kupilam za wczasu. Gosia - brawo, super ze udalo Ci sie pobudzic laktacje !!!!! Trzymajcie sie dzielnie dziewczyny. Kiedy bedziecie mogly isc do domu??
  17. Blumchen

    Lipiec 2010

    ja tak na szybko, bo mam zapiekanki w piekarniku i zaraz bedziemy jesc kolacje, bo strasznie glodna jestem. wrocilam od lekarzam no i tak jak mowilam sni mi sie naodwrot. Szyjka twarda, dluga , zamknieta, zero skurczy... nic kompletnie. KTG prawidlowe, wiec nie ma powodu do obaw. Lekarz powiedzial, ze w tym miesiacu to ja raczej nie urodze... a w przyszlym mam czas do 16 bo on potem idzie na urlop, haha baaardzo zabawne. Wiedziam , ze tak bedzie na pewno znowu przenosze i urodze 2 tygodnie po terminie, wiec Guga i inne mamusie z konca lipca - pewnie urodzicie szybciej niz ja! A ja sie na sierpien zalapie
  18. Blumchen

    Lipiec 2010

    Filipka - ja tez zaraz spadam do wanny , bo dzis tez mam wizyte. Jak sobie kobietki radzicie z goleniem.... czy brzuszki Wam nie przeszkadzaja???? Bo ja sie okropnie mecze przy tym.
  19. Blumchen

    Lipiec 2010

    Guga - fajnie byloby, ja pamietam jak prdzilam moja core, to obok w sali w tym samým czasie tez kobieta rodzila dziewczynke. Miedza Okta a tamta bylo 10 min roznicy... a potem obie spotkaly sie w przedszkolu. I tak fajnie sie mi na tamta dziewczynke patrzylo, bo bylam praktycznie przy jej porodzie, a potem ja widzialam jak juz miala 5 lat.
  20. Blumchen

    Lipiec 2010

    Celinka - wspolczuje tej przeprowadzki, ja mam remont tylko u corki w pokoju , a plakac mi sie chce jak patrze na ten caly sajgon!!!!! Anoushka - wspolczjuje pobytu w szpitalu, mam nadzieje, ze terza juz do konca wytrzymasz bez koniecznosci dodatlkowych szpitalnych wizyt. Ale z cisnieniem nie ma zartow. Moim najlepszym przyjacielem jest ostatnio aparat do mierzenia. Cisnienie niby mam dobre , ale tetno nie spada ponizej 90 i nie wiem czy to normalne czy nie... musze dzis lekarza zapytac. Iwona - ja bym tam chciala zeby dziecko nie wiecej niz 3 kg wazylo. Moja piersza corka wazyla 3700 i tak mnie pochlastali, ze przez miesiac na tylku usiasc nie moglam!!!! A teraz pytanie do wszytskich mamus ,ktore po raz drugi rodzic beda - ja slyszalam, ze drugi porod ponoc szybszy jest, ale bardziej intensywny i bolesny, co Wy o tym sadzicie????Pewnie sie zastanawialyscie juz jak to bedzie tym razem.- Bo jak ja sobie pomysle, ze ma byc bardziej bolesny, to mnie panika ogarnia!
  21. Blumchen

    Lipiec 2010

    Witam mamusie, wlasnie wstalysmy... pisze w liczbie mnogiej, bo cora tez ze mna dzis w domku jest. Wczoraj zaczelismy remont u niej w pokoju i tak sie bidulka narobila, ze moz powiedzial zeby ja w domku dzis zostawic. Tym bardziej , ze maja jakis dzien sportu. Wczoraj zerwali tapety w pokoju i przygotowali do gipsowania. Niestety maz w pracy i dopiero wieczorem zebierze sie za robote. A ja mam sajgon w calym domu!!! Na szczescie mama przyjedzie w niedziele, t pomoze mi to wszystko odgruzowac. Ja dzis na 15 ide do lakarza. Ciekawe co mi powie. Bo snilo mi sie , ze mam rozwarcie i ze w tym tygodniu urodze.... echhh, ale to byl pewnie tylko sen. A zawsze mi sie sni na odwrot! Celinka - witam, fajnie ze sie ujawnilas. Im wiecej tym lepiej. Widze , ze jestes z Katowic... ja pochodze z Zawiercia , wiec niedaleko Ciebie. Studiowalam w Katowicach na US i SWSZ. Pozdrawiam i pisz czesto. Adria - ja tez mam czasami jakis taki dziwny bol w dole brzucha, za jak ide to nie moge dalej kroku zrobic, musze stanac i poczekac. Mam wrazenia jakby mamla miala zaraz sie sama wycisnac. Filipka - fajnie, ze przekazalas wiadomosc od Sadzy. Widze, ze Ci czeka dzis bieganina, tylko spokojnie. Malolatka - no moze faktycznie ten Twoj chcial odreagowac zamkniecie, ale ja czegos takiego osobiscie nie popieram. Mam jednak nadzieje , ze faktycznie to bylo tylko odreagowanie i terza bedzie juz oki. Kasiawawa - nie boj sie wizyty, pomysl , ze ja dzis tez sie u lekarza mecze. Gratuluje 37 tyg. Bedzie dobrze. Rudzia - gratulacje z okazji kolejnego tygodnia do przodu
  22. Blumchen

    Lipiec 2010

    Goska - jak znajdziesz chwileczke, to napisz ja Ty sie czujesz... robili Ci cc??? Filipka - moja mama tez mowi, ze jak chodzila ze mna w ciazy to ja zadnej czkawki nie mielam, moze to bylo 32 lata temu, ale mowi ze sobie nie przypomina, zeby jej tak brzuch podskakiwal, jak mi w tej chwili. Wiec na poewno bedzie dobrze, nie martw sie :-)) Mam nadzieje, ze u Sadzy wszystko oki.... i ze sie wkrotce odezwie.
  23. Blumchen

    Lipiec 2010

    Filipka - moja ma czkawke przynanjmniej 3 razy na dzien, ale wlasnie rozmawialam z kolezanka , ktora ma roczna core i nie miala wcale czkawki, a mala jest zdrowa i wszsystko od poczatku bylo oki
  24. Blumchen

    Lipiec 2010

    Goska Mala PRZESLICZNA!!!!!
  25. Blumchen

    Lipiec 2010

    Rudzia- ja nie mam ogronego , ja cala wygladam jak DYNIA, jestem po prostu OKRAGLA!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...