isa32

Hej u nas lekko mgliście, ma być słonecznie przez cały dzień. Ala dzielnie poszła do przedszkola, jadą dzisiaj na przedstawienie. Spała mocno, musiałam ją rano budzić. Ale w nocy oczywiście przyszła do mnie A ja spałam kiepsko, nie mogłam zasnąć, dopiero przed 2 mi się udało. Tak chyba wpływa nieobecność D.

Lema fajny pomysł z żelkami moja Ala jeszcze ich nie próbowała. Ostatnio w sklepie wzięła dla siebie małą torebeczkę, ale nadal leżą w szufladzie ze słodyczami. Kwiaciarko dobry wybór z kominkiem będzie ściana z klinkieru czy z cegły ręcznie formowanej? Rozumiem, że taka w beżu, nie w czerwieni? Uciekam już. Miłego popołudnia

Babeczqo a do nas w czwartek specjalnie z rogalami przyjeżdża z Poznania kolega wczoraj próbowaliśmy które najlepsze Ja lubię je średnio, bo ogólnie nie przepadam za makiem, ale raz w roku jadam. Z kolei moja siostra i rodzice uwielbiają je. Mój tata 11.11. ma urodziny, więc co roku dostaje taki prezent

Lema naprawdę niewiele się zmieniło... ale wstawię. Przy okazji pokażę kuchnię, może mi doradzicie jakie zasłonki będą pasować. Chcę powiesić do świąt. W końcu Wigilia u nas

DziubalakwiaciarkaDziubalaTrzeba to było wpisać hahaha zawod jaki by pani chciala dla syna - gitarzysta rokowy stanowisko - solówki ? Stanowisko: scena

U nas w ub. tygodniu było tak mgliście. Wczoraj wieczorem i dziś rano tylko troszkę, a teraz piękna pogoda. Nie pamiętam tak uroczej słonecznej jesieni Ala dzisiaj pojechała z przedszkola na koncert, jutro jadą na przedstawienie (do większego przedszkola niedaleko)

Lemakwiaciarkateraz link bedzie dzialal, mialam zaznaczona opcje , ze widocznosc tylko dla mnie :) https://picasaweb.google.com/100440689570041990890/8Listopada201102?authuser=0&authkey=Gv1sRgCKSwja-8zMe2Xw&feat=directlinkWidze Piekny! mnie się też bardzo podoba w ogóle piękny salon, świetnie bym się w nim czuła. Muszę Wam zrobić zdjęcia swojego kominka, bo jest już tynk strukturalny - podoba się wszystkim, tylko nie mnie ale tak zostanie na razie, nie mam sił do kolejnej zmiany i kolejnego brudu remontowego.

Dziubalko wszystkiego najlepszego dla K. hehe, dzięki, wystarczy mi jak zdam ten egz. To jest już taki poziom, że jest wielu bardzo dobrych Dzisiejsi studenci "wymiatają" przychodzą na C2 po zdanym C1 i np. ang. też mają na poziomie C1 -C2. I np. dziewczyna, która zna jeszcze francuski. Tak więc taki "mały żuczek" przy nich jestem

Lema nie znam tych gier, ale na pewno też Ali poszukam jakiejś planszówki. Dziubala szybkiego luzu A z niemieckiego to ja byłam niezła, ale dziękuję teraz mam dużo braków, które są do nadrobienia, nie jestem zadowolona, że nie napisałam wszystkiego z tekstów (tzw. rozumienie czytania) no ale do egz. jeszcze trochę pozostało

Kwiaciarko powikłania po szkarlatynie mogą być, ale nie muszą, jak po każdej chorobie, powikłania po grypie też są bardzo niebezpieczne. Ja miałam podobno bardzo ciężką szkarlatynę i odpukać, wszystko dobrze. Zresztą przeszłam wszystkie choroby wieku dziecięcego poza różyczką - jak sobie tak pomyślę, to też musiałam dużo i często chorować. Kominek z drewnem gdyby było proste jak mówi Lema podoba mi się bardziej od tego drugiego. Ale ja mam spaczony gust kominkowy w końcu u nas obudowane po prostu cegłą Lema rzutki fajne. Na Mikołajki Ala pewnie dostanie barbie a nad gwiazdką jeszcze nie myśłałam. A już powinnam, wbrew pozorom za chwilę będą święta, czas zwariował, tak pędzi

Kwiaciarko w naszym przedszkolu w ub. roku też była szkarlatyna. Ale dwa przypadki na całe przedszkole. Ja przechodziłam szkarlatynę jako dziecko. Jak masz możliwość to może rzeczywiście zabierze Elę. A przedszkole niestety jest wylęgarnią chorób, trzeba przez to przejść. Trzymam kciuki, żeby Ela nie złapała szkarlatyny.

Hej, przesyłam dużo słońca od rana - pogoda u nas niezmiennie piękna

Pa, miłego popołudnia i do jutra

Lema wszystkiego najlepszego dla L. Fajne są takie spokojne, leniwe weekendy

moja za radość

Hej Lema - dziękuję A jak Wam minął weekend? Ala dzisiaj płakała do taty D ma wolny piątek (wiadomo), w sobotę pracuje, niedziela wolna, więc nie jedziemy do niego, powiedział, że przyjedzie w czwartek w nocy, wyjedzie w sobotę rano i wieczorem wróci (mają pracować krócej, cokolwiek to znaczy)... Na sobotę jesteśmy zaproszone na urodziny Wikusi (jest z 14.11. tak jak ja ) więc znów fajnie się zapowiada

Witam poweekendowo u nas fajnie, w sobotę rodzinnie, pojechaliśmy do figloraju (jaki mamy dom kultury i basen na miejscu ) wieczorem znajomi na piwku, wczoraj D. cały dzień pracował w domu a my pojechałyśmy do Ali przyjaciółki ze starego przedszkola. Ale się dziewczyny cieszyły fajnie było, ja też miałam fajne popołudnie. Była jeszcze jedna mama z 2,5 latkiem (baaardzo dużo mówiącym, uroczy mały) a Wika ma siostrę - prawie 1,5 roczną, więc 4 dzieci w akcji - super. Dzisiaj powrót do obowiązków... słońce za oknem a ja tu siedzę zamiast np. myć okna w domu (ależ mam potrzeby ) no nic... Po pracy niemiecki - a właśnie nie "pochwaliłam się" - pisaliśmy próbny test przysłany z Niemiec - sprawdzają czy to co wymyślili nadaje się dla zdających. Przystąpiliśmy do testu z marszu (trwał 2 zajęcia) - pisanie poszło mi "nie jest źle", czytanie średnio, bo jednej części nie zdążyłam (bardzo mało czasu na wszystko - to główny zarzut nowej formy egz.) a rozumienie ze słuchu poszło mi super. Biorąc pod uwagę fakt, że egz. mam zdawać dopiero za dwa lata, to jestem bardzo zadowolona z wyników. Miałam 4 lata przerwy w nauce, a to też duży mankament. Fajnie zaczął się tydzień. Słonecznego dnia Wam życzę - u nas w firmie dziś zebranie... zjadą wszyscy, znów będzie hałaśliwie, jak to Ala mówi.

Miłego weekendu i do poniedziałku Asia zdrówka dla Polusi i dla Ciebie też poprawy samopoczucia, niech głowa przestaje szybko boleć

moja za zdrowie za fajny weekend

D. jak zaczynał tu pracować to też miał szkolenie półroczne poza miejscem zamieszkania. To wtedy się najeździłam trochę do niego, też od listopada miał Kraków, Wieliczka, W-wa, pamiętam, że Sylwestra spędzaliśmy w Lublinie, bo pracował i by nie zdążył. Był taki śnieg, że byłam jedyną osobą z 5 bloków, która wyjechała i się nie zakopała, a jeździłam tigrą jak sobie przypomnę to naprawdę odważna byłam.

kwiaciarkaisa32Kwiaciarko ale smutno widocznie nie chciała być bez niego... albo on bez niej...jest taki przesad, ze jak zmarly nie zostanie pochowany do niedzieli i niedziele przelezy nie pochowany, to zabiera bliska osoba ze soba a wujek wlasnie niedziele przelezal - w poniedzialek zmarla ciocia :( znam ten przesąd

Kwiaciarko ale smutno widocznie nie chciała być bez niego... albo on bez niej...

Babeczqo dzięki a na św.Marcinie to akurat wiem. Podpytam jeszcze kolegę z Pz. Może po prostu pojedziemy do D. nie musiałby jechać a mielibyśmy trochę inny weekend

Babeczqo jakie atrakcje są w P-niu w przyszły weekend? Poza rogalami marcińskimi myślę, czy się nie wybrać z Alą - coś fajnego dla dzieci jest?

Babeczqo oj niedobrze, zdrówka bierzesz coś osłonowego na żołądek? Np. trilac, lakcid? pij jogurt naturalny, tylko trzeba uważać i nie przyjmować środków osłonowych bezpośrednio przed antybiotykiem, bo wtedy niszczy ich działanie. Pieczone ziemniaki robię tak (wiem, że pyt. nie do mnie ) - wrzucam na wrzątek na ok. 10 min. - odcedzam, odparowuję, kroję na kawałki (takie dość spore) - płaską dużą blachę smaruję oliwą/olejem, wysypuję ziemniaki - jedna warstwa, posypuję przyprawami i polewam jeszcze oliwą. I piekę aż będą rumiane i pachnące. Są pyszne, nigdy wcześniej mi nie wychodziły a te zawsze