Skocz do zawartości
Forum

isa32

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez isa32

  1. Cześć Wczorajsze usg w porządku a w brzuszku mieszka druga córeczka
  2. Cześć, przyszłam na chwilę powiedzień dzień dobry Lema jak się czuje Kasia? Nie wiem czy chcę, żeby czas do stycznia tak szybko biegł... na razie trudno mi sobie wyobrazić jak sobie poradzę. Nie jestem spanikowana, ale wielkiego optymizmu to we mnie nie ma, niestety... 90% czasu sama... nic fajnego... wiem, że mamy są blisko, ale to nie to. Nie smęcę. Ogólnie to kiepsko się czuję dzisiaj, wczoraj po południu już tak było. Może ze względu na badanie, które niby bardzo mnie nie stresuje, ale jednak przeżywam. Miłego dnia.
  3. Witam wieczornie Lema super, że Franek zadowolony. Ala ma nową panią Jagodę i jest bardzo zadowolona, mówi, że pani bardzo fajna a i na mnie zrobiła dobre wrażenie jak odbierałam dziś Alę. W przyszły czwartek zebranie, więc u nas dopiero wtedy wyprawka itd. Ala ciągnie mnie gdzieś codziennie po południu, dzisiaj integrowałyśmy się z sąsiadami zza płotu, z którymi jak dotąd kontakt na "dzień dobry" - Ala bawiła się z ich synkiem (1,5roku) oni zrobili kawę, ja przyniosłam ciasto i dwie godzinki zleciały. Jakoś szybko czas mi mija, ciągle gdzieś, ciągle coś. Ani się obejrzę a będzie styczeń Dobrej nocy
  4. Cześć Dziękuję Wam za życzenia Ala ok, do przedszkola bez problemu, ale nie ma pani Justynki przeniosła się do większego przedszkola, bo pani v-ce dyr. została tam dyrektorką i ją chyba zabrała ze sobą... wielka szkoda, jest inna pani, jeszcze nie zdążyłam poznać, dobrze, że chociaż pani Renatka jest w przyszły czwartek zebranie. Buziaki i dobrej nocy uciekam położyć Alę spać, bo padła jak kawka.
  5. witam porannie ja już po kawce i śniadanku - Ala wstała po 6.... zobaczymy jak jej będzie szło wstawanie od poniedziałku. Kwiaciarko chciałam kupić Ali mazurki, ale jest między rozmiarami 27/28 więc zdecydowałyśmy się na jakąś inną firmę polską. Nie pamiętam nazwy. Poszukam późiej strony pewnie mają. Kupuję na takim stoisku w hali targowej niedaleko nas, już chyba 3 sezon. A do przedszkola takie delikatne tenisówki, bardzo dziewczęce. D. ma dzisiaj wolne, ale śpi jeszcze... od 4 mnie budził chrapaniem Dziubalko udanego wyjazdu tak, rozmiar biustu imponujący biorąc pod uwgę mój mini w zwyczajnych okolicznościach. Chyba się zoperuję w końcu Lema zazdroszczę Franiowej pasji rowerowej. Ala w tym roku trochę chętniej jeździ, ale nadal z bocznymi kółkami w przyszłym roku będziemy zdejmować na pewno. Asia Ala nawet jak idzie spać o 22, co nawet w wakacje zdarzało się spradycznie, to wstaje max o 7.30. Miłego dnia i weekendu, dzisiaj już mnie nie będzie. Pa.
  6. Dziubalko ta.... 70F z naprawdę mini zapasikiem... a gdzie do końca
  7. Dziubalko najserdeczniejsze życzenia Urodzinowe, zdrowia, spełnienia marzeń i żeby się wszystko udało
  8. Kwiaciarko super sprawa, ale musimy poczekać 2 lata Tenisówki i buciki jesienne kupione takie bardziej do spódniczki, takie do kostek kupimy jak się zrobi chłodniej. Jeszcze się obkupiłyśmy w bieliznę. Rozmiar mojego stanika - biorąc pod uwagę to co zazwyczaj kupuję - poraża Miłego wieczoru
  9. Kwiaciarko super ten obóz - a od jakiego wieku dzieci mogą tam być? Dasz jeszcze raz linka?
  10. Hej u nas też słonecznie, zaraz jedziemy z Alą po kapcio-tenisówki do przedszkola i może jakieś buty jesienne jak będzie coś fajnego. I jeszcze spożywcze muszę zrobić. Wczoraj po południu byłyśmy u naszych sąsiadów i Ala grała z ich synem (10-letnim) w piłkarzyki i go ograła Z sąsiadami fajnie, cieszymy się, że już się przeprowadzili
  11. Asia dzięki, całkiej fajnie a jedliście tam? OK?
  12. Cześć przyszłam z kawą - inką na herbatę już patrzeć nie mogę... Asia najważniejsze, że nic Wam się nie stało, niestety, wariatów nie brakuje... super, że wyjaz udany. Masz jakiegoś linka do tego pensjonatu? My raczej w stronę gór się wybierzemy, więc może skorzystamy. Chociaż ja wstępnie myślę o Wiśle, bo nie jest daleko od nas. Tzn. nie bardzo daleko średnio znoszę jazdę jako pasażer, bo mi co jakiś czas niedobrze, a z tą ciążą to nie wiem czy mi służy... chyba, że masz na myśli moje przybieranie na wadze "moja" Asia rodzi za 2 tyg. a przytyła tyle co ja najważniejsze, że jakoś funkcjonuję, bo początek mnie dobił i fizycznie i psychicznie. Kwiaciarko świetnie, że Kuba zadowolony Babeczqo fakt, pogoda dziwna. Wczoraj przed 22 bawiłam się z Zarą na zewnątrz, to po pewnym czasie naprawdę mi się zimno zrobiło.
  13. Byłam u gin i fajna sprawa: z Alą w 18 t.c. +6,5kg teraz 18 t.c. +6,5kg
  14. Hej Lema cieszę się, że wyjazd taki udany Ala po dwóch dniach u babci całowała nas z D. na zmianę i nie mogła się naprzytulać, a co dopiero Franio. Ale dzielny chłopak dorastają te nasze dzieciaki, bardzo to widzę u Ali. A Franek jaki wysoki 11cm wyższy od Alicji - Ala waży 16,800 Na szczepieniu jeszcze nie byłyśmy. Może we wrześniu. Jakoś nie mam weny Współczuję przeżyć w trakcie lotu też nie lubię latać, ale nie mdleję, na szczęście... choć w innych okolicznościach się zdarza. No właśnie dlatego m.in. nie lecimy jednak nigdzie w tym roku, bo boję się o reakcję Ali, poza tym nie mam ochoty na latanie w ciąży, wolę być bliżej domu USG połówkowe 5 września.
  15. Witam moja morfologia drgnęła, mogę brać mniej żelaza i wit. dzidzia sporo (?) większa/starsza niż wynika z @ - pomiędzy 3-7września usg połówkowe, może się dowiemy kto tam mieszka Ala chyba tym razem pojedzie z nami, bo bardzo chce, tylko muszę jej wcześniej włączyć płytę z jej nagraniem, żeby wiedziała czego się spodziewać. Poza tym cieszę się, że niedługo przedszkole, bo Alicja fiksuje w domu w planach mam dla niej basen od września i jeszcze jakieś zajęcia, zobaczymy co proponuje dom kultury dla 5-latków Czuję się nie najgorzej, tylko śpiąca jestem często. Ala jest u moich rodziców, dzisiaj ją przywiozą - ale i tak wstałam o 7 - zresztą nic dziwnego skoro zasnęłam o 22... Idę ogarnąć dom i obiad wstawić, bo D. będzie o 12-13 a później dopiero jutro wieczorem. Miłego dnia.
  16. Cześć byliśmy wczoraj na Madagaskarze, nam się w miarę podał (mnie na pewno bardziej niż Epoka), Ala po połowie chciała wyjść, ale jakoś dosiedziała do końca. Ona chyba jednak jeszcze się po prostu nie nadaje na 1,5 godz. seanse, choć w domu na dvd ogląda Później jeszcze obiad zaliczyliśmy i do domu. Nawet trochę odsapnęliśmy, ale D. od 19 usiadł do papierów i mu zeszło do 24 - czyli jak zwykle... Dzisiaj bez planów.Na zakupach byłyśmy, rosół się gotuje, Ala ogląda bajki, jutro rano muszę iść na badania, mam nadzieję, że morfologia będzie lepsza. Ala albo dziś wieczorem (z noclegiem) pojedzie do babci, albo jutro rano na cały dzień. W sobotę mamy gości, a w niedz. od południa D. pracuje i znów tydzień minie. We wtorek do gin.
  17. Hej Dziewczyny U nas ok, mieliśmy niespodziewanych gości przez weekend - D. się umówił z kolegą na przyszły weekend, ale oni obaj zapracowani i coś pozmieniali ze względu na pracę i w sobotę rano D. do mnie: wiesz oni chyba dzisiaj przyjadą - po południu. W sumie dobrze, bo nie zdążyłam się zestresować mają 2-letnią córeczkę, którą Ala super się zajmowała Moje samopoczucie w miarę, choć wczoraj znów było mi niedobrze, aż wymiotowałam dzisiaj na razie ok, przegryzłam od rana suchą bułkę, może będzie dobrze... Jutro wybieramy się na Madagaskar, poza tym dzień za dniem. Dziubala mnie tez nie przeszkadza jedzenie z dnia poprzedniego, łącznie z naleśnikami itd. Podaj przepis na swoje gofry - z góry Deva dziękuję, samopoczucie o wiele lepsze niż jeszcze miesiąc temu, ale ogólnie gorzej niż z Alicją. A... od soboty czuję dzidzię - jeszcze rzadko, ale najważniejsze, że już Buziaki i miłego dnia. U nas zimno i deszczowo, musimy się gdzieś zebrać, bo Alicja się zanudzi
  18. Cześć dzisiaj pospałyśmy do 7.30 z tym, że w nocy kiepsko, Ala bardzo się kręciła, niespokojnie spała... Zbieram się do teściowej - żeby mi się chciało jak mi się nie chce Miłego dnia i weekendu
  19. Fajnie z zakupami szkolnymi, ja to się doczekać nie mogę, ale Alicja mówi, że pójdzie do szkoły jak będzie miała 7 lat Do Ali dzisiaj przyjechała koleżanka, wybawiły się dziewczyny, właśnie się rozstały. Teraz ogląda Martę, a za chwilę mycie i spanie bo zmęczona jak dzik. Wrócę zaraz, muszę dziewczę ogarnąć
  20. Dzień dobry ja na nogach od 6 chociaż Ala zasnęła wczoraj dobrze po 21... co za ranny ptaszek, ech... zmęczona jestem, ogólnie potrzebuję dużo snu, wczoraj u mamy położyłam się na godzinę a wstałam po trzech i to tylko dlatego, że mnie obudzono... Miłego dnia, muszę się zebrać i jechać na zakupy a później ogarnąć to pobojowisko Pies wnosi koszmarne ilości piachu do domu a ziemi na taras
  21. Witam U nas dobrze, komp wreszcie jest, tylko nie mogę się jeszcze odnaleźć ani znaleźć niektórych rzeczy Ala rozbrykana, nawet jeśli późno idzie spać to i tak najpóźniej o 7 na nogach. Poza tym bez zmian, czuję się w miarę dobrze, tylko mdłości nie odpuszczają i co jakiś czas muszę poleżeć, bo mi słabo. Lema cieszę się, że Franek zdrowy i że wyjazd się udał Dziubala zazdroszczę spotkania z Kwiaciarkami
  22. Dziubalko trzymam bardzo mocno kciuki za Was
  23. Słodkie buziaki urodzinowe dla Julci, Ali i Eli - rośnijcie zdrowo śliczne 5-latki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...