k8i

coś ostatnio często zagarniam stronki!! to za zdrowie nas wszystkich i za miłe spotkania!!!

witam serdecznie!! my już po spotkanku,ale to za chwilę... Ann-kochana,zdrowiej nam Kobieto (i w cale nie stara-jak się zobaczymy to musimy w inny sposób porozmawiać,bo coś ta choroba na głowę źle wpływa;)).brakowało nam Ciebie na spotkaniu...zresztą wszystkich Was brakowało!! Olimpia-super ciuszki!!Twoja bluzka bardzo ładna!!taka skromna i w miarę prosta!!lubię takie!! Co do marchewki-moja Pati dostała strasznej wysypki po marchewce i moja pani dr powiedziała,że niektóre dzieci są bardziej wrażliwe (jedne jelitowo,drugie skórnie) i niestety nawet marchew je uczula!!ale już jest ok!!nie ma krostek a i tak podaję jej marchew,ziemniaka,brokuły i jabłko!! fajne krzesełka!! happymama-dodałaś mleka sdo słoiczka?czy małą tak sama z siebie ładnie zjadła danko? kornis-tekst taty........mnie powalił!!oby do wiosny!! ok.to teraz o spotkanu: było super!!fajnie tak sie spotkać z dziewuszkami!!trochę plotek,chichrów,słodkości....byłyśmy w Grycanie w Arkadiii!!a przed spotkaniem we 3( a tak na prawde w 6 ;)), wpadły do mnie Aga z Alą!!zresztą co ja tam będę mówić...same spójrzcie: Ala i Pati: Ala i pati2: Agnieszka Ala i Patula: Ala i Weronisia: piękne panie-zapoznanie: weronisia i pati: mam tylko nadzieję,ze miłe koleżanki Agnieszki i ich córcie nie będą miały mi za złe,iż wkleiłam ich wizerunki !! a teraz muszę zmykać!!

ja tylko an moment,bo małż złymi ślepiami łypie ;)ale i tak go kocham!! ann-jak można Wam pomóc?może coś podgotować i podwieżć?daj znać,jak będziesz czegoś potrzebować!ja myślę,że te wszystkie choróbska to przez tą dupowatą pogodę,która za chiny nie może się zdecydować czy idzie ku równikowi czy w kierunku biegunów!!sił i zdrowia życzę!! moniq-Natanek bidula chory!!a na tym zdjeciu bardzo przekonywujący ;)a Noaś-sama słodycz !!! dominika- bardzo dobrze,ze Kacprowi się odrywa!!musi,bo inaczej nie wyzdrowieje!!najlepiej jakby wypluwał wydzielnę od razu!!tak mi lekarka kazała robić(wiem,ze to mało sympatyczny temat,ale sama natura).nawet patulę kazła mi oklepywac jak była chora,zeby się wydzielna oderwała od oskrzeli!! ktoś pisał,że Maluszek nie chce wcinać niczego:ani owoców,ani jarzyn...ja mam podobnie,bo patula jakoś nie pała miłością do przecierowych przysmaków!!ale znalazłam sposób,żeby chociaż trochę pomemłała tę paciaję!!dodaję kilka kropel mleka,które potem pije!stopniowo każdego dnia dodaję coraz mniej mleka,a po pewnym czsie wcale!!trochę działa,ale mała nie pochłąnia takich ilości,co inni rówieśnicy!!ale moze z czasem?dziś były brokuły i zjadła może z 20 g! katiabossfajna dietka!!ale jutro tłusty czwartek,więc rozgrzeszona!! posłuchajcie,dziś doznaliśmy z m szoku,bo małą tak sie zaśmiał,jak stara baba!!chichrała sie dobre 10 min!!a co ja tak rozbawiło?podrzucanie piłki przez męża!!mąż leżał n apodłodze,rozmawiał ze mna i podrzucał sobie piłkę do góry,a ta jak to zobaczyła to się zanosiła ze śmiechu!!mieliśmy ubaw po pachy!! dobra spadam buziolki for all

heheheh moja: za MIŁOŚĆ,ZROZUMIENIE,PRZYJAŹŃ I SZCZĘŚCIE DLA KAŻDEJ Z NAS!!

dzień dobry kochane!! BLOOMMOO-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN!!!DUŻO SZCZĘŚCIA,SPEŁNIENIA MARZEŃ I POMYŚLNOŚCI W KAŻDYM ASPEKCIE ŻYCIA!! oooo,widzę,że nie tylko ja miałam [podły dzień wczoraj?ahhhh dobrze,że już się skończył!! Ann,Inka- zdrówka i cierpliwości Wam życzę!! Agnieszka-wiesz,ze jestem z zTobą!!tak jak napisałamCi wczoraj w smsie!!przepraszam za tak późną porę tego smsa!! Gosia,Bloomoo-rany jak się cieszę,że wróciłyście do nas!!tęskniłam za Wami!! nefretete-naprawdę mi przykro,że tak głupio wczoraj wyszło z tym naszym spotkaniem!!ale uwierz mi,że wczoraj wszystko szło mi "pod górkę"!!nawet z kół od wózka zeszło powietrze i nie mogłam normalnie pchać go!!hmmmmm,czyżby patula je wszystkie oogryzła? moniq-nie wiem czy to stres czy może "coś" innego?mam nadzieję,ze to tylko chwilowy zastuj!!zresztą to chyba nie możliwe,żebym była w ciąży?w końcu biorę piguły,a m (prawie zawsze) jest też zabezpieczony!!na razie wolałabym poczekać z tym fasolkowaniem!!jak tam nasza osepka się miewa?pozdrów Natanka!! olimpijka-pozwolisz,że zamilknę na temat mojego fitnessu i odchudzania!!nie będę sie głupio wykręcać brakiem czasu(bo to naprawdę byłaby tylko wymówka).po prostu nie mam motywacji!ale ja już nie raz się odchudzałąm i zrzuciłam kiedyś 30 kg.więc wiem,że musi mnie coś "popchnąć" do decyzji o odchudzaniu!!myślę,że ten "popychacz" sie nie długo włączy i zacznie działąć!!cieszę się,że chociaż Pauli się udało zgubić parę cm!! veann-sił w walce z malutką!!ja walczyłąm z pati wczoraj!!no glizdołek nie chciała mi nic jeść!!nie miała weny na jedzenie i tyle!!myślę,że to także pogoda wpływa na nasze skrby!! katiaboss-super,że Wik już niedługo będzie zębowy!!a o przesądzie sukienkowym powiedziałam mojemu m!!tylko trochę ten przesąd "wzbogaciłam",ze jak mi sukienki nie kupi to jemu zęby szybko wylecą ;) dziewuszki ja jak najbardziej za czwartkowym spotkaniem!!może być arkadia!!też i ja o tym myślałam!!lody,jakies słodkośći!!a potem możemy pomknąć na spacer!!na nowe miasto czy na starówke!!to wcale nie jest tak daleko od arkadii?my tu z agą się zgadujemy właśnie!! Ann-kochana,jak się wykurujesz to zorganizujemy kolejny wypad!!przyjadę po Ciebie i pomoge z Szymulinką i Uleńką!!zdrowiej Rybko!!głupie te babska!!!wogóle niektóre lekarmi mają poprzewracane w głowie!!też Ci powiedziała,co wiedziała ( widać,ze nie wiele widziała ;)) chciałam powiedzieć,ze wszystkie zdjęcia bez wyjątku są przepiękne!!nawet mąż Katii ;) piękne rysunki Ulinki!! rany,o kim jeszcze miałam pamietać? aaaa Ala-nie łąm sie kochana!!głowa do góry!!zobacz,każda z nas ma nie raz kłopoty z naszymi małymi potworkami!!będzie dobrze!! happymama-super,że wózek zakupiony!!i że Ty się trochę przewietrzyłaś!! patusia-super,ze praca Ci sie podoba i jest przyjemnie!!tak to można pracować,a nie tak jak u mnie w ciagłym strachu,co głupiej idiotce strzeli coś do głowy!! justyna-z mamami czasem TRUDNO sie dogadać!!wiem,coś o tym!!ja swoja a mama swoje!!wrrr!!oszaleć idzie!!ale poza tymi spięciami nie wyobrażam sobie,żeby mogło jej zabraknąć!! hahahahhahah,moje dziecko zanim poległo w swoim łożu ściagnęło z kaczki sukienkę!!a kaczka zawieszona jest na karuzeli!!jak chciałam zabrać jej tą szmatkę z buzi to tak zawyła,że aż mi sie jej szkoda zrobiło!!poczekałam jak zaśnie i wyjęłam jej z ust tą sukienunię!!kocham tego mojego urwipołcia!! idę wyszykuję sie na spacer!!

witam padam na ryj!! NIE NAWIDZĘ POLSKIEJ BIUROKRACJII!! NICZEGO NIE ZAŁATWIŁAM W OPS-IE BO NA CHOL...PAPIERKU NIE BYŁO NAPISANE "ZAŚWIADCZENIE"!!MUSZĘ Z POWROTEM LATAĆ DO MOJEJ KOCHANEJ SZEFOWEJ-MENDY PROSIĆ SIE O NOWE PAPIERY!!ZDRAPAŁAM CAŁY KOD AKTYWUJĄCY Z KARTY DOŁADOWUJĄCEJ DO KOM (ZA MOCNO DRAPAŁAM I ZDRAPAŁAM WSZYSTKIE CYFERKI!!)!!!ZEPSUŁ MI SIĘ TELEFON!!DOPIERO WRÓCILIŚMY Z MIASTA!!NIE MAM OKRESU!!MĄŻ NA MNIE PATRZY WILKIEM,ŻE MU ZAJĘŁAM KOMPUTER!!NIE SPOTKAŁAM SIĘ Z NEFRETET,BO PANIE Z URZĘDU POKRZYŻOWAŁY MI WSZYSTKIE PLANY!!DZIEŃ DO DU.......!! Z TEGO WSZYSTKIEGO ZAPOMNIAŁAM NAPISAĆ,ŻE BARDZO SERDECZNIE CAŁUJĘ NASZĄ STRASZĄ JUBILATKĘ PATUSIĘ I SZYMULINKĘ KOCHANEGO!!GORĄCO WAS ŚCISKAM I CAŁUJĘ!!

Bardzo,bardzo ,bardzo dziękuję za FACHOWE(podkreślam FACHOWE!!!) i bardzo jasne wytłumaczenie wszystkich zagadnień!!! Twoja wypowiedź,kochana Ekspertko rozwiała większość moich watpliwości,jak nie wszystkie!! super,będziemy ćwiczyły z Patulą w domku!!oczywiście staramy się o dobrą pomoc rehabilitacyjną!! w razie wątpliwości,które zapewne napotkam na drodze naszej rehabilitacji, pozwolę sobie zawrócić głowę naszego miłego Eksperta ;)!! pozdrawiam serdecznie!!! pełzająca Pati również pozdrawia ;)

madalenkaA ja muszę buty zanieść do reklamacji WHY?

PROSZĘ MNIE UŚWIADOMIĆ,JAKA NOWĄ PRACĘ MA PATUSIA!!!BO PRZEGAPIŁAM POSTA Z TĄ INFO!!BĘDĘ WDZIECZNA,BOM CIEKAWA ;);)

mamaKarolka-ja też bym odstawiła kleik kukurydziany!!pomasuj brzunio,zrób herbtkę z kopru włoskiego!!myślę,że jak się wszystko uspokoi,to bym wróciła do wprowadzania kleiku ale najpierw ryżowego!!

nefretete-możemy sie spotkać!!bardzo chętnie!!tylko ja nie wiem jak tam długo będę załatwiać sprawy w mopsie!!myśle,że tak ok 12 powinnam być tam !!zakładam,ze do godziny moge poczekać sobiena cheć przyjęcia mojego podania!!a co byś powiedziała na spacer po parku?mogłybyśmy trochę pospacerować.bo ja na 16 muszę być u rodziców!!!na dłuższe posiedzenie mogłybyśmy umówić się innego dnia,a jutro na spacer(o ile będzie w miarę sprzyjająca pogoda).zaraz an priv wyślę mój nr tel to się zmówimy!! aa i gratki dla NIUNI!!!za przekręty!! Oliśka-Piękny ten Twój skarb!!pozazdrościć... justyś-normalnie typowy inteligenty mężczyzna dominika-wiem co czujesz!!moja właśnie wisi na pałąku od maty i nogami przesuwa wózek!!zaraz sobie najedzie nim na stopę:duren::duren::duren:

O RANY NEFRETETe-JESTEŚ Z BRÓDNA!!!:):):)super!!całe życie mieszkałam na bródnie na toruńskiej!!jutro jadę na bródno na chodecką do OPSu!!ja za spotkaniem jak najbardziej!!podać prosze tylko miejsce i datę!! dominika-heeeh,wiem coś o kontaktach!!wczoraj patrycha leżała z nami na wyrku i my mamy wysoko gniazdko obok łóżka!!chwila moment i patula włożyłąby paluchy w te dziurki!!!!teraz córa sssie szfke pod tv!a przed chwilą była pod moimi kółkami od fotela!dobrze,że sie zorientowałąm bo bym jej łapinę przejechała!! musze kupić takią "kratkę" zabezpieczjącą do kuchni,aby mi patula nie właziła do niej bo będzie tragedia!! ok ja na razie sie zmywam na spacer z patula!!jak wrócę to jeszcze zajglądnę;)

jak moja to: ZA SPOTKANIA,ŻEBY DOSZŁY DO SKUTKU!!!!

nefretete-ja za spotkaniem jestem jak najbardziej za!!ja ze śródnieścia,wiec praktycznie wszędzie tak w pół drogi jestem!!a Ty skad kochcana jesteś?jaką część stolicy okupujesz?tylko ja nie kawowa zupełnie!! my też teraz karmionko i na s[pacerek hajda!!potem tylko już odkurzyć mieszkanie mi zostało i może jakieś pranko!! ann-koniecznie kuruj sie kochana,to spotakmy sięw wiekszym gronie!!może Agnieszka ze chce się do nas odłączyć?co agus?fajnie by było!! słucham cały czas babyradio i już chyba zapomniałam co to znaczy muzyka nie dzieciowa!!śpiewam sobie pod nosem :"zabiorę brata na koniec świata..."!!rany!! co do kształcenia,to ja właśnie piszę podanie o skreślenie mnie z listy studentów!niestety na 3 lata mogę zapomnieć o studiach-brak kasy!!pluję sobie w brodę,że dałam się namówić na 2 letnie studium policealne zamiast studia....no ale truno!!dam rade i za 3 lata jak będę rabotać!!

witam poweekendowo!! przyznaję,że podczytywałam Was cały weekend ,ale weny brak do pisania i takie rozleniwienie dopadło,że szok!!! nie będę streszczać całych 30 stron bo bym do kwietnia chyba pisała!! powiem tylko: Zdrowia dla chorujących!! sił dla pracusiów! wszystkiego naj dla dzisiejszych i weekendowych jubilatów!! witam nową mamusie na naszym wątku!! chciałam powiedziec,że oczy to mnie tak bolą,że hej!!muszę łypać nimi non toper,bo jak pati nie śpi to "jest wszędzie"!!!nie raczkuje jeszcze ale przemieszcza sie pełzajac w zawrotnym tempie!!!!naprawde,taka mała glizda z niej!!długa i sprężysta!nie mogę wkleić zdjec bo nie chce nam sie naprawić program do wgrywania zdjeć a tyle nowości bym Wam pokazała!! my dziś na 17 do lekarza po te skierowanai do specjalistów(nawet prywatnie muszę mieć jakąś podkładkę do zrobienia badań ). my też dzisiaj same nawet do 22!!m robi badania do nowej roboty !!!nowa praca,może trochę więcej kasy będzie przynosił do domu,ale my niestety dołączymy do rodzin "wiecznie samotnych" i czekających na tatusia!! lecę pościelić wyrko

moja moja moja!!!!!! to standardowo: za zdrowie naszych pociech!!!

mkarasowskak8imkarasowska-wiem co czujesz!!ja od poniedziałku nie miałam dla siebie 20 minut!!wszędzie gdzieś pędem leciała!!no ale teraz weekend!!może zwolnię!! co podajecie maluchomna objawy przeziębienia?tak bez lekarza! k8i dzieki za zrozumienie, ja jeszcze nic nie podawalam bo na szczescie michal jeszcze nie chorowal to pogratulować zuch chłopaka!!zdrowy jak rybka!!! ja spadam,bo mój "czas antenowy" się skończył a i padam z deka na twarz!! buzi

mkarasowska-wiem co czujesz!!ja od poniedziałku nie miałam dla siebie 20 minut!!wszędzie gdzieś pędem leciała!!no ale teraz weekend!!może zwolnię!! co podajecie maluchomna objawy przeziębienia?tak bez lekarza!

aga niestety nie dostałąm maila z tymi linkami :( veann-taaaa myślę,że Twoja Julka mówi nam cioteczki jesteście the best ;) Moniq-zdrowia dla maluszków!! patusia-sie wie ;)cała prawda o patusiach ;) ann- zdrówka dla Węgielka! a moja mała coś pokasływać zaczyna i kicha jak najęta!!!buuuu!!!

heheh patusia-no ja to poematy mogę pisać!!i tak mi pół posta wcieło dobrz,ęz z Natalką jest wsio ok!!oby tak dalej!!

rany,troche doczytałam!! agnieszka- nie mogę otworzyć poczty na wp od 2 dni,wiec niestety nie jestem w stanie powiedzieć czy te wiadomości doszły!!a tak bardzo mi zależy na tych informacjach!!wrrr.....a wszystkie skrzynki mam na wp.:Smutny:podjęłąm decyzję,że po poniedziałku ,po wizycie u pediatry idę wszystkie babdania robić prywatnie(będę sie musiała gruuuuuubo zapożyczyć,ale wszystko zrobię,aby moje dziecko było zdrowe!!).aga czekamy na wieści po jutrzejszej wizycie u ortopedy!!powodzenia!! ann-brawa dla Szymulka,że tak dzielnie walczy z chorobą!!!a Ulinka może podłapała tą grypę żołądkową!!właśnie dzwoniła moja przyjaciółka odwołać spotkanie,bo zaraziła sie w pracy grypą żołądkową!!(pracuje w takim podobnym zawodzie jak Justyna).zdrówka dla wszystkich i sił dla Ciebie kochana!!ps.dziękuję zalinka do Babkmedica-ceny naprawde konkurencyjne i w miarę blisko od nas!!i naprawde ogromny wybór specjalistów!1super,napewno się przyda!!buźka happymama-podglądałaś mnie czy jak??normalnie opisałaś moja osobę!!jestem 100% -owa WYRODNA MATKA(ale wyparzam butelki małej 3 razy dziennie;)). inka-bidulka z tej Twojej majeczki!!rany,mam ochotę ją wyściskać,tak sie kobitka męczy!!i te pieruńskie zastrzyki!!uściskaj księżniczkę ode mnie!!zobaczysz,że te wszystkie złe chwile się już wkrótce skończą!!!jestem z Wami!! katiaboss-super,że biurko już u Was złóżone!!zaoszczędziliście nerwów i biegania po policji!!piękne zdjęcia na golasa!!! aaaaa,nie wkleję zdjecia,bo nadal zepsuty program!!wrrrrr..muszę pogonić mojego m,zeby go nareperował!!ale wczoraj wieczorem zjety był czymś innym ;) przesyłąm kissaki for all Olimpia-piękna Ta Twoja Olimpijka!!normalnie laleczka!!!!a krzesełka-dla mnie wszystkie wydaja sie tandetne i niestabilne!!bez wyjątku!!widziałam nawet takie za 500 zł na żywo i nie wzięłabym takiego krzesełka za darmo,gdyby ktoś mi je dał!!przecież dziecko ma być w tym bezpieczne,a nie zaraz wylądować na podłodze!!może dzieki Wam znajdę jakiś fajny typ? madziutek-taka sytuacja i nam się przytrafiła!!myślę,że to będzie niestety coraz częściej sie zdarzać,bo dziecko dorasta i zaczyan rozróźniać osoby,które z nia zostają!!przykro mi,że musiałaś zrezygnowaćze spotkania!! patusia-jak Natka sie czuje?jak jej brzuszek? justynka-sił w trwaniu przy Gaji!! mkarasowska-moja pati to nawet przecierem ze słoiczka pluje!!jabłka nie chce nawet tknąć!dopiero dzisiaj zapodałam jej marchewkę i dolałam nutramigenu kapkę,to wciagnęła 3 łyżki bez mrugnięcia!!myslę,ża pula ma rację!!musiasz zetrzeć jabłko na drobniejsze kawałki!!blender i ja mam ;) moje dziecko zalicza "raczkowania" ciąg dalszy!skubana podpiera sie na dłoniach,cały tułów jestw górze,noga(na razie jedna)podkulona pod pupą i........cofa sie do tyłu!!jest wkurzona,że jest dalej od pilota niż była przed chwilą!!i oczywiście pluje jednocześnie na wszystkie strony i jest taka uchachana,że aż miło patrzeć!!zaraz wkleję obiecane zdjecie z kółkiem ;)ale na razie mąż nagrywa poczynania naszej "raczkującej" panny;) paula-jak tam z tym wychowawczym wczoraj?bo nie doczytałam!!udało się?pokażzębulinki Twojej niuni!!please!!! ala-dziękuję za zaoferowaną pomoc!!! aniołek,nefretete-pisałyście wcześniej,że Wam źle!!mam nadzieję,że teraz już troszkę lepiej!! justyna-piękne ściany!! moniqwczoraj przlookałam Twoich kawalerów!!widzę,że obaj już zarezerwowani!!szkoda,bo czaderscy są Ci Twoi najmłodsi mężczyźni!! yyyyy!!juz więcej nie pamiętam!!wybaczcie!!!

witam witam i witam się jeszcze raz powiem tylko tyle,że żyjemy i jak na razie wsio u nas w porządku!! z badaniami musimy poczekać po poniedziałku,jak dostaniemy wszystkie skerowania!! powiem tylko tyle,że nie nadrobię prawie 30 stron za nic :( próbowałam,ale ten tydzień jest jakiś szalony!!jak zaczęłam latać w pon tak nie moge usiaść na 5 min na tyłku!!już wiem dlaczego sie mówi: "nie zaczynaj czegoś robić w poniedziałek,bo tydzień będzie taki sam" lecę obmyć mojego osrańca z kupy,bo sie zakupała po pachy!! zmykam i postaram się co nie co podczytać;) ps.jakoś tak zerknęłam,że temat pełzania zapodałyście?[moja pchła lata po calusieńkim pieszkaniu!!pełza i zaczyna podciągać nóżki do raczkowania (wczoraj zaczęła)!!! dobra,naprawdę uciekam..

happymama-ten tydzień mam zalatany,ale może mogłabym pomóc Ci fizycznie?przyjechałabym do Was z patrycją,poinstruowałabyś mnie co gdzie i jak i wyleciałabyś na jekieś 2,3 h?tylko gdzie ty mieszkasz w wawie?jakoś udało by mi się uporać z trójką małych poteorków ;) daj znać jakby co!!bo ty naprawdę zwariujesz kochana!!! justynka-współczuję z całego serca chorego męża w domu!!chory facet jest gorszy niż malutkie dziecko z biegunką i wymoitami!!trzeba bardziej sie natrudzić i naskakać nads nim ,bo inaczej żmędzii nie daje spokoju!!dlatego duuuużo zdrowia dla męża i sił dla Ciebie!! buzi

witam gorąco!! serdeczności dla dzisiejszych jubilatów :Majeczko,Filipku,Michałku i Zacharku!!!moc całusków ślę ;* z góry dziękuję wszystkim za słowa otuchy!! wczoraj trochę spanikowałam-przyznaję!ale same napewno wiecie,jak to jest usłyszeć kiepska nowinę o stanie zdrowia Waszego dziecka-KOSZMAR! ja zabieram się do szukania odpowiednich lekarzy,coby jak najprędzej walczyć z tymi świństwami!! na dodatek pokłóciłam się z moją mamą z samego rana (zadzwoniła o 7 rano,bo się chciała spytać,czy wczoraj rozmawiałam ze swoją siostrą:duren::duren::duren::duren::duren:).myślałąm,że jej coś zrobię!!!nie dość,że mam na głowie kłopoty z pati to jeszcze zaczęła mi truć o tym,ze się z nią nikt nie liczy i takie tam ......!!wrrr..za grosz zrozumienia!!zawsze musi być w centrum uwagi!!to powiedziałam co myślę,o tym,że tak wcześnie dzwoni i mi dziecko budzi!!!! z nerwów nadrobiłam tylko troszkę. justynka- nie obwiniaj się tym powrotem do pracy!!zobaczysz,że to całej Waszej rodzinie wyjdzie to na dobre!!Ty spełnisz się nie tylko jako wspaniała matka (bo niewątpliwie nią jesteś!!!!!!!!!!!!!),ale także jako pedagog,kobieta przedsiębiorcza!!mała nie będzie uzależniona tylko od Ciebie (pozna,że może dobrze się czuć w towarzystwie innych osób-a to później zaowocuje w przejście w samodzielność).główka do góry!!i nie daj córeczce poczuć,że Ty się boisz jej zostawić z ninią,bo Ona wyczuje to ze wzmożoną siłą i sama też będzie się bała!! buziaki paula-bardzo dziękuję za odpowiedź w sprawie tego zasiłku wych.baby zrobiły mi taki metlik w głowie,że już sama nie wiedziałam po co im są moje dochody i czy będą je wliczać.uff-załapię się na zasiłek (chociaż jedna dobra wiadomość jak na razie). mada-nie pisz takich rzeczy mała!!jak to Ty,nasza dzielna wojowniczka nie nadaje sięna matkę?nie jesteś gotowa?(myślę,że nie tylko Ty masz takie odczucia-ja na początku,jak patrycja się urodziłą,chcialm uciec!!zostawić wszystko i wszzystkich!a zawsze marzyłam o dziecku!!odkąd miałam 15 lat byłam psychicznie nastawiona na dziecko!a tu bach!!patrycja się pojawiła na świecie,a mnie natłok codzienności przytłamsił!dopiero po jakimś miesiacu udało mi się nad wszystkim zapanować,oswoić się z sytuacją....zakochać się bezgranicznie we własnym dziecku!!i nie mówie,że każdego dnia jest sielankowo!!czasem przychodzi dolina,ale trzeba ja zakopać!!bo mamy dzieci,a one potrzebują naszego uśmiechu,pozytywnego nastawienia!!!!!!)mada głowa do góry i dalej dzielnie do przodu!! inka-bo nie doczytałam,Ty chora biedulko jesteś?zdrówka dla Ciebie!! moniq-oczywiście,że wszystko posprawdzam u lekarzy!!tylko tyle,że u nas w PL jest tak fantastycznie,że nawet na wizytę prywatną czeka sie czsem miesiąc a nawet i dłużej!!:duren::duren::duren::duren::duren::duren::duren:człowiek,mimo tego,że chce uczciwe zapłacić i SZYBKO załatwić sprawe i tak skazany jest na czekanie!!MAKABRA!!!!tak ja np wczoraj.zamawiałam wizytę do neurologa priv ponad miesiąc temu i powiedziano mi,że wizyta będzie kosztować 110 zł.przyjkechaliśmy do En-elmedu i kazano mi zapłacić 200 zł!!!!!!bo to była wizyta u profesora habilitowanego 2 stopnia!!zrobiłam raban,bio dla mnie różnica prawie 100 zł jest kolosalna!!mogłabym za te pieniadze szybko zrobić jedno z badań patrycji (np to usg przezciemiączkowe).tak muszę czekać do kolejnej wypłaty męża!!!jeszcze pani na recepcji była "barzdo miła i uprzejma"!!powiedziałam co myślę o jej kompetencjach!!już nie miałam sił na wzywanie kierownika!!ja też przeciez pracuję na recepcji w klinice alergologicznej i wiem,jak powinno rozmawiać się z pacjentami!!ja za takie zachowanie jak ona wyleciałabymna zbity pysk !!! patusia-dzięki za opowieść o Twojej Natalce!!to,że jej się udało utwierdza mnie wprzekonaniu,że i z moja mrówą będzie ok!!dzięki dzięki dzięki!!!! a na poprawę chumoru wrzucam zdjęcia mojej psotnicy: oto przedwczorajsza zabawa: no i najważniejszego zdjęcia nie moge wstawić bo coś mi program do wgrywania zdjęć przestał działać :( jak m wróci to mi zgra i wkleję!!repeta z gryzienia kółka a teraz spadam buziakuję

ja na chwile i w ekspresowym tempie!!! po wizycie u neurologa: mała ma wzmożone napięcie mięśni w pasie biodrowym( nie przyciąga nóżek do brzuszka)-CZEKA NAS REHABILITACJA I PIELUCHOWANIE!!!jak ja takie żywe dziecko wsadzę wznowu w te wielkie grube pieluchy? dodatkowo mała ma jakieś szmery w sercunikt wcześniej "tego" nie wykrył!!nie wiem co o tym sądzić?jestem skołowana i przerażnona!!nawet nie mogę usiedzieć przy kompie!!jak się trochę uspokoję to napiszę wiecej i doczytam co Wy kochane napisałyście!! a na razie zmykam!!