Skocz do zawartości
Forum

KaiKa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez KaiKa

  1. Migdalenkamoj syneczek tez od samego poczatku miał wysype na buzi w rodzaju tradziku i połozna kazala kupic masc dermopanten i tym mu smarujemy, poprawa była juz na 2 dzien, masc jest bez recepty Dzięki Migdalenko!!! Kupię i wypróbuję :) U nas zaczęło się tydzień temu, więc tak książkowo ...
  2. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Malagaa piękny masz ten brzuszek!! Chwal się jak najczęściej fotami, bo już nie wiele zostało. A teraz rodzisz naturalnie?? Nic nie wspominasz o cc. Nie boli CIę już kręgosłup jak przy Kacperku? Trzymam kciuki, aby Rozalka za duża nie urosła!!! Martek wspaniałe rękodzieła przyniósł Szymek :) To wawa czy wybraliście się w góry?? Fajnie, że Szymek ma zapewnioną taką rozrywkę :) Amda cudne te Twoje maluchy!!! Zula jak się czujesz kochana?? Nie mam czasu na pisanie.. czytam, ale nie mam czasu nic pisać. Radek ma prawdopodobnie trądzik niemowlęcy... może w środę będę miała wizytę pediatry to się wypytam. Ehhh mam nadzieję, że szybko minie. Dalej ściągam i karmię z butli. Niestety muszę dokarmiać mm, bo Radek ma mega apetyt. Potrafi co 1,5-2 h wciągnąć butlę Po za tym mam cudownego męża!!! Chyba na nowo się z nim zakochuje! Jest wspaniały!!!!! Odkąd jest maluch naprawdę mogę liczyć na jego pomoc. Kąpię Olę i ją usypia! Pomagam mu kąpać Radka. W nocy tez mi pomaga, bo Ola potrafi wstać z Radkiem, więc dzielimy sie po jednym maluchu.
  3. Migdalenkamały juz po kapieli, teraz usypia na rekach, potem znowu wstanie ok 23. u Was te mało czasu na wszystko? prysznic ekspresem, sniadanie ekspresem itp, byle zdazyc do pobudki dzieciaczka? U mnie jeszcze mniej, bo w między czasie mam wszędobylską Olę :P Czasami mam już dość.. tracę szybko nerwy, a później mam wyrzuty, że nakrzyczałam na Olcię. Ciężko jest mi czasami dwoje zgrać i jeszcze mieć porządek w domu i obiad ugotowany dla rodzinki... A ja w końcu pozwoliłam na odwiedziny. Jutro moi dziadkowie przyjeżdżają. A na święta stwierdziłam, że w pierwszy dzień na chwilę zapadniemy do mojej cioci, później na chwilę do M. babci i koniec. A w poniedziałek lenimy się w domu! Mam w 4 literach, że ktoś się pogniewa. Nie mam ochoty przemieszczać się z jednego domu do drugiego z niemowlakiem.
  4. desperatkaDziś karmilam mała tylko 3 razy. Reszta to zmodyfikowane. Sutki tak bolą, że aż pizama boli gdy dotyka piersi. Jutro mam iść do domu - oby. Jedno wiem na pewno - nigdy już nie będę rodzic bez znieczulenia. To jest niemożliwe jak bardzo ta ciężka chwila może sie zmienić... Też jestem zdania, że zzo warte jest kazdej ceny :) Przy drugim porodzie byłam przygotowana na rodzenie bez zzo ze względu na kiepskie wyniki krwi, ale cieszę się, że się udało. Aneczko dacie radę! Radek co prawda takich kryzysów nie ma, ale Ola miała. Człowiek nie wie jak dziecku pomóc... Kasia Tygrysek mi w czwartek przed porodem waga na usg wyszła 3996 g, a Radek urodził się 3860, więc był nieco mniejszy. Też bardzo się bałam tego porodu, bo przy Oli mocno mnie pocięli. Próbowałam z M. wynegocjować cesarkę i u mojego gina i w szpitalu, ale nie dało rady... Nie żałuję tego, bo tym razem doszła do siebie bardzo szybko :) Będzie dobrze zobaczysz :))) Maniulka a Ty jak się czujesz??? doszłaś do siebie? Youlia trzymam kciuki, aby poród się rozkręcił!!! Alfik też nie mam nieduże sutki i położne stwierdziły, że są idealne do karmienia. Niestety moje piersi nie są mleczne :P Dziewczyny jak Wam zazdroszczę dużej ilości mleka!!! i tego, że karmicie z piersi. Radek się na cyca nie dał przestawić, więc pije moje z butli i musze go dokarmiać mm. Przy jego apetycie mam za mało mleka. Radek ma prawdopodobnie trądzik niemowlęcy... Myślałam, że to może uczulenia, ale położna powiedziała, że wygląda na ten trądzik.. Może w środę będę miała wizytę pediatry to ją się wypytam. Mam nadzieję, że szybko mu zniknie!
  5. Kasia_tygrysekJa nie wiem czy ja sie nadaje.... Czy dam rade.... Mam strasznego dola od wczoraj... Seba ma mnie dosyc Jak to się nie nadajesz??? Kochana zobaczysz jakie to naturalne być mamą :) Głowa do góry już niedługo będziesz przytulała swoją kruszynkę
  6. Desperatko gratuluję!!! Mam nadzieję, że wszystko w porządku z córeczką. Dziwne, że zabrali Ci ją po porodzie. Czekam na wieści!!!! Szybkiego powrotu do formy!!
  7. Migdalenko nie rezygnuj z karmienia tylko daj synkowi smoczek . Miałam tak samo z Ola, że wisiała na cycu non stop. One nie jedzą tylko traktują brodawke jak smoczek . Kup kilka rodzajów jakiś małemu powinien pracować. Nie karmi się dziecka z krwawych piersi...... a co do odciagania i przechowywania to możesz trzymam w jednej butelce z kilku odciagniec tylko musisz najpierw je schlodzic. Nie mieszaj ciepłego z zimnym.
  8. Kasia_tygrysekKaika choróbsko powoli mija..... Zostal mi masakrycznie zatkany nos... Mam nadzieje ze jak akcja mi sie zacznie to samoistnie przejdzie co bym mogla oddychac;) Zabieram sie za obiad.... Moze jak postoje przy garach to cos sie ruszy;) Mi przynosiła ulgę woda morska. No i pod koniec ciąży jak mnie choróbsko złapało już na noc uzyłam kropli do nosa :)
  9. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Malagaaa a Ty jak się czujesz??
  10. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Asiulka a może Szymuś przchodzi jakiś skok rozwojowy dlatego mniej je?? Nie martw się na zapas- ładnie przybiera na wadze, więc je tyle ile potrzebuje w danym czasie :) Cudowne zdjęcia :) Asia super, że urodzinki się udały. U nas niestety nie ma tyle dzieci w rodzinie. Kuzynka ma synka o rok i 3 m-ce młodszego od Oli, no za m-c pojawi się na świecie kuzyn Radzia. Chłopaki będą mieli fajnie :) A jakie fajne będą święta Bożego Narodzenia :) Zula jak dzisiaj?? Masakra u Ciebie w pracy... Dupek jeden, nie wie, nie zna się a gada głupoty. Szkoda nerwów na takich kretynów! Dorotta zdrówka dla chłopaków! Ja dalej cyca męczę laktatorem. Jednak z wkładek mało co wyciąga :( Póki co wszystko co ściągnę to zjada a nad ranem muszę mu modyfikowane robić. Straszny żarłoczek z Radka. Wciąga 90 ml na raz.
  11. Glitter Margaritka gratuluję!!!! Niech maluchy zdrowo rosną!!! Rudzinuszka kciuki od rana mocno zaciśnięte!!! Kasia Tygrysek jak zdrówko? Mija choróbsko? Weri super,że już w domku jesteście :) Z niecierpliwością czekam na zdjęcia Ninki:) Kalusia Desperatka samych pozytywnych wieści na ktg!!! Ciężarówki już jesteście na finiszu. Jeszcze chwila i będzie tulić swoje pociechy :) Youlia lekarz może się mylić, bo synek i tak wyjdzie kiedy będzie na to gotowy. Mi lekarz w czwartek też mówił, że główka nie jest w kanale, ruchowa, więc szybko nie urodzę. A w sobotę wody pociekły. Prawda taka, że nie znasz dnia ani godziny, a czekanie w takim stanie jest męczące. Idź na spacer, pomolestuj męża i może szybciej dzidzia zechce wyjść ;)
  12. Kalusia Rudzinuszka śliczne macie brzuski. Jakoś ani u jednej, ani u drugiej roztępów nie zauważyłam :) Amda a ja dziś za to zostałam osikana :P Chwila nie uwagi i mi się ciepło na leginsach zrobiło. Nie będę więcej już gadała do Radka jak go przebieram Super, że z oczkami Nastusi wszystko w porządku :)
  13. desperatkaWcześniej rodziłam bo mi wody odeszly i nie wiem szczerze mowiąc jak się rodzi poprzez początkowe bóle Czy przebijanie wód boli? Ojj, chyba nie chcę wiedzieć bo zapewne teraz akcja zacznie się od skurczy a nie po odejściu wód :) To mniej więcej takie uczucie jak przy masażu szyjki macicy, bo musi Ci głęboko rękę wsadzić. Samo pęknięcie nie boli, robią to na skurczu. Miałam teraz do końca przebijany bez zzo to czułam. W pierwszym porodzie przebili mi przed partymi.
  14. Youliaabiedne maleństwo... Ale ma to już za sobą i z każdym dniem będzie lepiej :) Ja pamiętam jak moja znajoma była w ciąży i była taka spokojna, bo wiedziała, że będzie miała cesarkę. Po porodzie jednak mówiła, że chyba wolałaby naturalnie rodzić ;p a ja po moim pierwszym porodzie drugi wolałam mieć przez cc... Długo dochodziłam do normy po mocnym pocięciu krocza. Na szczęście tym razem się to nie powtórzyło Rudzinuszka i to jest dobre podejście!!! Będzie co ma być! Trzeba zaufać lekarzom i nie upierac sie na poród sn gdy jej nie uda się przewrócić. Będzie dobrze :)
  15. ManiulkaamdaManiulkaZ dnia na dzień "przedszkole marcowe" nam się powiększa :) Fajnie :) Oby dzieciaczki zdrowe były!Dziewuszki, ile Wy krwawiłyście po porodzie?? Bo ja ciągle jeszcze plamie :/ U mnie nadal to trwa, z przerwami dwu-trzy dniowymi... Aha, czyli jeszcze troszkę to potrwa... Mój M. wczoraj do mnie mówi (w związku z tym krwawieniem): Jak można ufać komuś, kto krwawi dwa tygodnie i nie umiera... Wariat!! :) tez dalej krwawie. Tak dwa razy dziennie mocniej poleci, wiec musi byc podpaska a nie wkładka
  16. RudzinuszkaO nie.. postne święta.. nie pojem jajek dlaczego nie??? spróbuj wcześniej jedno i zobacz jak Karolinka na nie zareaguje :) ja tak jak Amda restrykcyjnej diety nie trzymam. Nie jem smażone, kapusty, fasoli itp... ale staram sie w miare normalnie jesc i obserwowac Radka. Póki co tfu tfu wszystko ładnie toleruje :)
  17. Radek wczoraj w trakcie kąpieli i dziś :)
  18. A mi jeden brzydki na szczescie nie duży rozstep na brzuchu wyszedł przy porodzie
  19. Glitter Youlia u was najszybciej zaczelo sie cos dziać i teraz stoi w miejscu.... a byłyście jako jedne z pierwszych obstawiane... aby sie wszystko ładnie rozkręciło w terminie!
  20. Rudzinuszka ja kilka lat mieszkałam w wawie i jak tu wróciłam to nie mogłam sie odnalezc. Brakowało mi kina, teatru, centrów handlowych.. z M. przyzwyczailismy sie do takich rzeczy a tu tego nie ma. ale czlowiek do wszystkiego moze sie przyzwyczaic. Za to tu mamy rodziców i zawsze mozna im dzieci podrzucic i jechac do kina :)
  21. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    To Wam jeszcze napiszę jak mnie Ola rozwaliła wczoraj. Bawi się bawi u siebie w pokoju i nagle wyleciała i trzyma ręce na pośladkach i krzyczy: kupa! Myślałam, że narobiła w gacie- a przecież jej się to od roku nie zdarzyło. Wzięłam ją na ręce i na dół do łazienki. Postawiłam przy kibelku, aby nałożyć jej deskę, a Ola z przerażoną miną: kupo nie wychodź, kupo nie wychodź! Nie wiem jak dałam radę się nie śmiać. Chyba ta jej mina przerażona, aby w majtki nie narobić mnie od tego powstrzymała.
  22. RudzinuszkaTak :-) bardzo mozliwe ze to moj ostatni bezdzietny dzien w zyciu! Bardzo bym chciala juz jutro tulic Karolinke :-) Pamiętam jak wyczekiwałam tak Olci :) Też nie mogłam się doczekać kiedy się zacznie. U mnie nie było wtedy praktycznie żadnych symptomów nadchodzącego porodu i wszystko się szybko rozkręciło w połowie 39 tc. A teraz to już prawie 3 letnia mała kobieta, która się wymądrza :)
  23. Kalusia produktywni jesteście niesamowicie :) fajnie, że masz taką gromadkę. Teraz to trudno, ale w przyszłości będzie fajnie jak się zbierze rodzina do kupy. Podobnie jak Rudzinuszka jestem jedynaczką i też bym chciała dużą rodzinę. Marzy mi się jeszcze trzecie dziecko, ale to za jakiś czas. Póki co M. mówi trzeciemu nie. Póki co pewnie zdecyduje się na wkładkę, a później pożyjemy, zobaczymy :) Najpierw musimy kupić tutaj swoje cztery kąty albo zacząć się budować. Ostatnio przeliczyliśmy fundusze i jakbyśmy jeszcze troszkę dozbierali to możemy zacząć stawiać dom.
  24. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    A u mnie Ola nie chce dalej spać w dzień. Nie wiem skąd ona ma tyle energii. Póki co jest u babci, więc mam czas dla siebie. Babcia stwierdziła, że będzie u niej aż jej się nie znudzi :P Najpóźniej do piątku. Tęsknie za tą małą złośnicą, ale z drugiej strony mam troszkę czasu dla siebie. Radzio miał dziś dość kiepską noc. Jedzenia domagał się już o 2, a tak śpi do 5. No nic nie ma Oli to Radek musi nadrobić :P U nas zima wróciła. Pada śnieg :((((
×
×
  • Dodaj nową pozycję...