-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez rekine21
-
ha ha ha no gratuluje watku Hmmm u mnie to może tak nie za ciekawie ale było:w łóżku przystanek tramwajowy (wieczorkiem) , jeziorko na drzewie takim wielkim pniu, pod prysznicem , wanna:wanna:, podłoga (na dywanie), w samochodzie w lesie , przy autostradzie w drodze nad morze, na stole ,na krzesle, na klatce schodowej
-
hikiTrzymaj te kciuki trzymaj, albo lepiej myśl w mojej intencjii urodzeniowo, bo kciuki bywają zawodne. Myśle ,mysle bo juz nie mogę się doczekać zdjęc twojego maleństwa i opowieści na temat porodu
-
Moj narzeczony ma na imie Bartek ma 24 lata i jest ojczymem Patryka , i ojcem dziecka w moim brzuszku Podziwiam go za to ze odwazył sie na taki krok (bo niektórym trudno jest zaakceptować kobiete z dzieckiem na dodatek 3letnim) Jest w trakcie zakładania własnej firmy klimatyzacje - wentylacje Jest opiekunczy i bardzo go kocham gdyby nie on ciężko by nam się zyło , lubi oglądac ze mna seriale i niestety czasami za duzo czasu poświęca na komputer ale ja tez nie jestem gorsza
-
hikiWróciłam od lekarza. Nic odkrywczego się nie dowiedziałam. Stwierdził, że powinnam juz rodzić, łóżysko w pełni dojrzałe, mała waży 3,8kg, szyjka skrócona (od2tyg), ale ujście zamkniete na 3 spusty i czemu ja nie rodzę to on nie ma pojęcia. - Przynajmniej szczery był. W niedziele mam pojechać na KTG. NIe pocieszył mnie trzeba przyznać. Tylko mała spanikowała, weszłysmy do gabinetu, w brzuchu wilekie porusznie i do końca wizyty nawet nie drgnęła. Biedactwo w brzuchu, a juz się lekarzy boi... Hiki a ja juz myslałam ze ty w szpitalu na porodówce he he kto wie moze prędzej od ciebie urodze bo ja szyjke mam skrócona i kanały pootwierane ha ha Ale trzymam kciuki za ciebie
-
No iszpan w takim razie trzymamy kciuki żeby wszystko było ok a Hiki czyżby w szpitalu została bo znaku żadnego nie daje od wczoraj Anulka dziekujemy Strasznie dzisiaj spuchłam na twarzy normalnie jakbym jakąś alergie dostała I z małym jak szłam do przedszkola to myslałam ze nie dojde skurcze coraz bardziej silniejsze ale na razie cichutko
-
to fakt jest kochany ale troche sie nameczyłam zeby go znaleść i czasami żałuje ze tak pózno to sie stało ale co było mineło co jest juz bedzie i mam nadzieje ze sie nie zmieni
-
O właśnie dla mnie zakupy na poprawienie humoru juz nie mówiąc o czekoladzie i lodach czekoladowych a jak moj M widzi ze cosjest nie tak to zawsze sie pyta czy nie chciałabym pójść do fryzjera badż kosmetyczki bo wie ze poprawi mi ty humorek Pozdrawiam
-
Iszpan ja również trzymam kciuki żeby dziewczynka na dłużej się zadomowiła w brzuszku ,a co do pogody hmmm fatalnie ale naszczesie jest to przedszkole popołudniowe i miło spedza czas a ja teraz mam czas dla siebie więc za chwileczke drzemka murowana
-
Ja przy pierwszej ciąży pracowałam tylko 5 miesięcy chciałam dłużej ale brzuch był bardzo duzy i strasznie się męczyłam , przy drugiej ciąży no niestety nawet gdybym chciała to mój M by mnie nie puścił od początku żle znosze ciąze na szczeście juz jest wszystko ok i nie wybaczyłabym sobie gdyby cos się stało z moja didzia tylko dlatego ze chciałam pracować . A Ty lepiej pomysl jak cos sie stanie to kto bedzie bardziej cierpiał ty czy ten twój? Nie zapomnij ze to ty masz to maleństwo w brzuszku i najwidoczniej nie chce zebyś sie przemeczała a na tego swojego nie zwracaj uwagi i odpoczywaj póki możesz !! Zrobisz jak uważasz ale ja na twoim miejscu bym odpoczywała w domku
-
Witam Ja równiez staram się nie opuszczać: m jak miłość, barwy szczęścia , na wspólnej, teraz albo nigdy i 39,5 nawet moj M się w kręcił i jak się zbliża 20ta to juz mnie woła bo mój serial leci a on nie ma wyjścia i ogląda zemną A mode na sukces mozna miesiącami nie oglądać obejrzy się dwa nastepne i juz jest wszystko jasne :duren:
-
ja mialam to samo bardzo sie bałam kuło mnie po lewej stronie i to masakrycznie raz tak ze się poryczałam nie mogłam się ruszyc z łóżka ale lekarz zapewniał ze to macica się rozciąga (dla mnie to i tak było dziwne bo przy pierwszej ciąży nic takiego nie miałam) zauważyłam ze jak chodziłam szybciej to tez mnie bolało ale teraz mineło i od dłuższego czasu juz nie mam tych bóli duuuuzo odpoczynku mniej dzwigania i napewno przestanie boleć
-
u mojego to juz norma że jak ma iść sam to płacze ale pani go bierze i młody o mnie zapomina i nie ma juz problemu a jak bym stała i mówiła nie płacz kochanie i tak dalej to bym pogorszyła ta sytuacje .Ale dzisiaj juz było lepiej bo tylko dzieci wchodziły tzn pani po nie wyszła przed ta szkołe i mój dzielnie poszedł a ja na ardzo długi spacer bo jakoś mnie naszło na chodzenie po sklepach i dokupywanie pierdół :duren:
-
he he no zycze ci tego żeby lekarz tak powiedział ja juz mam rozwarcie . ale dopiero na jeden paluszek skurcze nie regularne i bardzo malutkie za tydz znów kontrola mam nadzieje ze nie będe juz musiała jechac bo będe miała juz maluszka na rękach ha ha
-
a własnie co do kulania to nic mi nie mów robie długie spacery ale pózniej jestem strasznie wykonczona ale jak tu nie korzystac jak 20 stopni na dworze niestety dzisiaj ledwie 6 ale czuje ze dzisiaj pewnie drzemke popołudniową zalicze
-
hikiA właśnie rekine, jak sobie Patryk radzi w przedszkolu? Manenko jesteś niesamowita, ile siły i energii! a ja taki leniwiec, ledwo sie kulam... Hej mały świetnie , wychodzi zadowolony najchetniej by pewnie jeszcze został ale najgorzej jest jak go oddaje wszystkie matki stoja wczoraj chyba wszystkie dzieciaczki płakały a te matki zamiast odejść od tych drzwi to stoja dzieci sie denerwuja a nastepne zaczynaja płakać bo jak jeden to i reszta ja to robie bardzo szybko i sprawnie i pewnie dlatego opiekunki zaproponowały ze od dzisiaj będą rodzice oddawać maleństwa przed wejście do szkoły
-
Równiez witam cie na naszym forum i nic się nie bój wszystko będzie dobrze Trzymamy kciuki za twoja fasolke amozna wiedzieć w którym tyg jesteś?
-
Sto Lat Dla Naszej Ann!!!!!!!!!!
rekine21 odpowiedział(a) na monikouette temat w Życzenia, gratulacje
Również dołączam sie do zyczeń i życzę duzo uśmiechu wszystkiego co najlepsze i STO LAT -
No widze mama pełna para podziwiam ja ledwie daje rade przy Patryku a naprawde cięzko mi z tym małym łobuziakiem naszczęsie trafiłam na darmowe przedszkole dwa kroki od domu i popołudnia mam dla siebie i mały zadowolony bo ma kontakt z dzieciakami a ja mam juz problem zeby ustac na nogach zraz do lekarza na kontrole Powoli znikam papapa miłj pracy i troche więcej spokoju i odpoczynku
-
Ja uzywałam dla Patryka na początku pampersów , raz pamietam kupiłam hugissy na promocji myslałam ze się wściekne , ale chyba trafiłam na ten rodzaj bardzo kiepskich , kiedy indziej kupiłam inny rodzaj i były ok ! na koniec uzywałam te z lidla tanie i nie uczulały i były bardzo chłonne !
-
Hiki a Ty jak się czujesz widze że na pełnych obrotach ja zaraz jade do gin na badanie kontrolne najpierw małego do przedszkola wczoraj był pierwszy dzień i ... zachwycony tylko oczywiście troche sie rozbrykał a ja myslałam że się uspokoi
-
Jęsli chodzi o pomysł z ta torba to naprawde super DZIEKUJE powoli trzeba sie pakowac hihi
-
Iszpan- masakra!! jak tak mogła powiedzieć co za ludzie gdzie ty pracujesz? w pooprzedniej firmie jak pracowałam i szef sie dowiedział ze koleżanka jest w ciąży i zatrudniona na pół etatu to zaraz wykonał pere telefonów przedłuzył jej umowe i nadodatek zmienił etat A ta twoja koleżanka chyba nie z tego świata !!! Jaskula- wiadomo trzymam kciuki bardzo mocno
-
żeby to z tymi alimentami było takie proste Niestety nie jest , ja mam niestety problemy zeby dostać od ojca Patryka jakiekolwiek pieniądze chociaż ostatnio zaczął płacic Z obecnym partnerem dogadujemy się i rzadko kiedy idziemy spać pokłóceni A jeszcze obiadek i z małym do przedszkola uciekam
-
mmmm co za pyszności My wczoraj mieliśmy ochote na pizze , więcsię nie na meczylismy z robieniem obiadku hihi A właśnie sobie zrobiłam
-
To fakt czasami smieszne a czasami wręcz nie za ciekawe bo jednego roku w święta przewróciła choinke i wszystkie bombki pozbijała hehe