-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez nuchna
-
babeczqo powodzenia ze smokiem! Moje dzieciaki oboje bez smoka się wychowali, choć czasem żałowałam, że nie mam dla nich jakiegoś "zatykacza". Szczególnie w miejscach publicznych ;) ale nic nie dało wpychanie na siłę.
-
Witam porannie. Karola poczytując Was widzę, że u nas podobnie. Dużo się dzieje z jednym dzieckem a gdzie z dwójką. Alicja chodzi dumnie do przedszkola- stołuje się jedynie tam < ostatnio problemy z jedzeniem w domu czegokolwiek> Adaś gadula coraz więcej choć rozumieją go prawie tylko domownicy ;) zaczął później mówić niż Alutka. Nadal próby sadzania na nocnik nie przynoszą efektu, ale pocieszam się, że pewnie przez 20 lat nie będzie srał w pieluchy więc samo przyjdzie. U mnie w sumie dobrze. Nowa praca, nowe wyzwania. Pierwszy pracodawca- wielki koncern- który płaci tyle ile na papierze i odprowadza wszystko od tej kwoty ;) prywaciarze to różnie mają z przepisami i tym co się i kiedy pracownikowi należy....
-
Poranne Bry Rano
-
POWITUJĘ towarzystwo Marcówkowe :)
-
U nas też pada :( ale powituję gorąco i czytam sobie zaległości ;) Dzieciaki usmarkane po pachy, B dziś pierwszy dzień po L4 w pracy, a ja dziś wolne, ale ogólnie tydzień lajtowy więc i czas na forum się znalazł :)
-
Zjawiam się na dwa dni przed urodzinkami Adaśka i życzę wszystkim licpówkom z pierwszych dwóch tygodni lipca NAJLEPSZEGO Antośkowi Alicji Antoninie Julce Alicji Wiktorii Eli i na jutro ;) Życzenia dla Oliwii
-
Powitać i zabrać się do czytania ;)
-
Tasiku nie martw się już i wypoczywaj! Zaraz zmykam na wieczór panieński :) W sobotę idziemy na ślub pary, którą wyswataliśmy :) nie sądziliśmy że to się ślubem zakończy, ale jako honorowi goście bawimy się na weselichu w sobotę :)
-
Powitania dla tych, których wczoraj nie było :) MONIKO Gratulacje suwaczka nowego!
-
RENATO - nie widzę nic czasu na czekanie! Do lekarza i to szybciutko, bo to nic nie da czekanie.
-
Wpadam by wieczornie powiedzieć BRY :) Dziękuję za opinie o dzieciakach swoją drogą- Alicja nie jest do mnie podobna- to skóra zdżarta z B :) muszeWm kiedyś przedstawić mojego lubego- wtedy dopiero stwierdzicie do kogo podobni ;) A ja za godzinkę wybywam na wieczór panieński zaraz zmykam się szykować... AD. drzemek- bo temat poruszany/ Najchętniej wolałabym by Adam nie spał już w dzień bo później buszuje nam do 22 i dłużej... I nic już z wieczorka nie ma. Ani chwili spokoju. I wstaje wcześnie rano, ale wieczorne spanie ostatnio masakra. Z drugiej strony moja mama, która jest z nim praktycznie większość dnia nie wyobraża sobie nie kłaść go bo to jej jedyny czas na zrobienie czegokolwiek- czy właśnie na nie robienie nic dosłownie i odpoczynku. Nie ma dla nas na tą chwilę idealnej recepty, bo Mały sam decyduje o tym kiedy i ile śpi= domownicy muszą się dostosować...
-
asia78Nuchna ale Adas niepodobny do tego zdjecia w podpisie. wtedy był jeszcze łysy a teraz już jest obcięty bo heje mi urosły, że grzywan na oczy opadała
-
isa32A w ogóle to ja mam co świętować jest pozwolenie na budowę Gratulacje zatem :)
-
isa32hehe, mojej Alce też nic nie brakuje choć podobno chłopcy jeszcze bardziej "energiczni" że się tak wyrażę Alka daje popalić, oj daje. Ale przekochana jest. I takie teksty "wali" że już teraz muszę się hamować, żeby śmiechem nie wybuchnąć, kiedy nie powinnam miałam już jedną Alicję mała i mam małego Adama- uwierz mi: Alicje są rozbrykane, ale Adasiowei biją Alicje na głowę
-
AnnNuchna fajnie Was widzieć, a co u Ciebie? U mnie praca, dom - dom, praca. Dla odmiany w sobotę wesele i jeszcze w sierpniu dwa + 18-stka więc wakacje zapowaidają się imprezowo. Pracuję nadal jako PH a właściwie jako wanseller w ciachach i słodyczach. Praca miła, finansowo nienajgorzej a i godziny pracy dowolne, więc zdążam pospać z dzieciakami, odwieść o którejby to nie było Alutkę do przedszkola i wracam na tyle wczesnie że jeszcze pobawię się z Adaśkiem zanim Alicja wróci z B. Choć jak to bywa- są dni,że wracal po 10 h Marzę już o ale nie wiem czy jakikolwiek wyjazd nam wypali. Chcieliśmy sami wyrwać się chociaż na weekend - może znacie jakieś fajne miejsce nad morzem gdzie można miło spedzić czas nic nie robiąc Ale zostawienie dwójki komuś na dwie, trzy godziny to problem, a gdzież tam na trzy dni
-
isa32... Nuchna hej jestem w szoku jak obejrzałam zdjęcia Adam to wiesz do reszty Lipcówiątek podobny - świetny chłopak ale Ala to już taka duża panna... aż mi dech zaparło, że jeszcze tylko 2 lata i to nasze towarzystwo też tak wyrośnie a łobuzerka to domena większości lipcowych dzieciaków myślałam, że to chłopcy takie łobuzery tylko
-
babeczqanuchna - super foteczki ale na tym zdjeciu ospowym ..pieknie wyszla taka zamyslona:) patrzyła w okno :)
-
TROCHĘ NAS Najmłodsza foteczka bąków a tu Alicja ospowa a tu Adam podczas jednego z nielicznych ciepłego dnia w piaskownicy a tyle narazie Adamo robi sobie z nocnika a tu moja mała Dama
-
Najmłodsza foteczka bąków a tu Alicja ospowa a tu Adam podczas jednego z nielicznych ciepłego dnia w piaskownicy a tyle narazie Adamo robi sobie z nocnika a tu moja mała Dama
-
Rany, Adaś nawet jeden raz nie zrobił kupy do nocnika :/ Robi rano siusiu jak ogląda bajke , kiedy wyjade do pracy, a później mama sadza go raz częściej raz żadziej. Czasem jest taki ryk i wyginanie, że nie sadzamy go żeby jeszcze się chłopaczysko nie zraziło :/
-
Dziękuję RENATKO :) Pojawiam się i znikam, ale uwierzcie mi to naprawdę z braku czasu i możliwości. Poprzeglądałam forum- wyrywkowo poczytałam i może napiszę, co u nas...Wogóle dzieciaczki tak rosną, że szok. Alicja przechodziła w ostatnim czasie ospę więc teraz czekam, aż wysypie Adama- choć mówią, że to nie jest regółą, że rodzeństwo razem choruje. W sobotę idziemy na wesele razem z Alutką, która już nie może się doczekać by założyć złotą sukienkę i nowe buciki z koreczkami Adaś to kawał chłopa :) nie to małe chucherko 2280g dwa lata temu- to juz dwa lata- niewierzę! Ten chłopiec potrafi biegać szybciej niż Alicja , jeść więcej niż ja i broić bardziej niż B :) Jest pocieszny, ale naprawdę za nim to trzeba z wywalonym jęzorem latać taki zbój. Potrafi zjeść 3 parówki na śniadanie, a na obiad 5 pyz - przy tym jest nadal chudziną i ma braki w wymiarach z rówieśnikami. Patrzę na to zdjęcie pod postem i chyba wypadałoby je zmienić - to nie są już te dzieci, które mam w domu :)
-
I MOJA za wszyskie MARCÓWKOWE dzieci i ich MAMUSIE
-
Przede wszystkim gratulacje dla świeżo upieczonej mamusi TRUSI i dla świętujących, a było ich sporo od czasu kiedy zaglądałam tu po raz ostatni...dawno temu. Ita czyżbyś się przeprowadziła- mieszkanie super! Ann Ulka niewiarygodnie pięknie maluje! i to tyle z tego co poczytałam i popatrzyłam|Wogóle dzieciaczki tak rosną, że szok. Alicja przechodziła w ostatnim czasie ospę więc teraz czekam, aż wysypie Adama- choć mówią, że to nie jest regółą, że rodzeństwo razem choruje. W sobotę idziemy na wesele razem z Alutką, która już nie może się doczekać by założyć złotą sukienkę i nowe buciki z koreczkami Adaś to kawał chłopa :) nie to małe chucherko 2280g dwa lata temu- to juz dwa lata- niewierzę! Ten chłopiec potrafi biegać szybciej niż Alicja , jeść więcej niż ja i broić bardziej niż B :) Jest pocieszny, ale naprawdę za nim to trzeba z wywalonym jęzorem latać taki zbój. Potrafi zjeść 3 parówki na śniadanie, a na obiad 5 pyz - przy tym jest nadal chudziną i ma braki w wymiarach z rówieśnikami.
-
Witam serdecznie koleżanki :)
-
DzieńDOBRYwieczór