Skocz do zawartości
Forum

nuchna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nuchna

  1. Witam. Dziś niewyspana / ale póki co czerpię z wczorajszych nagromadzonych rezerw :) / tasiku jeśli pytałaś o pierniczki mojej mamy, to one jeden dzień w chłodzie i można formować , piec i zjadać. Sił dla wszystkic mamuś w każdych sprawach na dzień dzisiejszy!
  2. asia78Pani Ewa z przedszkola powiedziala, ze Pola bardzo czesto organizuje zabawy w grupie i ze ma posluch wsrod dzieciakow Mi niestety Pani w przedszkolu powiedziała, że Alicja jest fajną i grzeczną dziewczynką, ale pod wpływem jedenj z koleżanek zmienia się w mega-urwisa. Dała nam do zrozumienia, że nasza pierworodna jest podatna na wpływ innych, niestety w większości ten niepoprawny wpływ... A u nas już zapachy pierników z miętowym lukrem oraz pierwsze ozdoby świąteczne zawisnęły. Wyciągneliśmy tez juz maleńką choineczkę z lampeczkami która stoi w 'naszym' gościnnym. Ta na dole, duża będzie ubierana dopiero przed świtętami. Dzieciaki miały frajdę i ku mojejmu zdziwieniu Adam- nie ściągał, dotykał, szarpał i co tam mogłoby mmu jeszcze do głowy przyjść tej naszej choineczki, więc mam nadzieję, że w tym roku nie będziemy musieli ustawiać choinki -na wysokościach- :)
  3. serenaTasik rozumiem ten żal że pewien etap się kończy ale z drugiej strony fajnie że złapał tym bardziej że Pepti to chyba nic dobrego nie? Oby dale pił ze smakiem.podpinam się pod słowami Sereny!!!
  4. My już zajadamy świąteczne pierniczki takie z lukrem i posypką :) pachną i smakują wyjątkowo pysznie! Moja mama piecze je z jakiegoś pradawnego przepisu z mąki żytniej (specjalnie kupowanej u gospodarza, lub można dostać w niektoych piekarniach) no i ten miętowy lukier
  5. Wstaliśmy z dzieciakami o 9 i nie było sensu już zawozić Alicj do przedszkola, więc dziś zaczniemy sobie świątecznie przystrajać nasz gościnny bo B miał wczoraj urlop i poodsuwał meble poczycił więc jest krok do przodu! Dreadko wspaniała wiadomość! Ann a co takiego pajawiło się w garnku?? bardzo mnie to zaintrygowało... reniu powroty do pracy czy po długiej czy krótkiej przerwie bywają fuj be...a napewno u mnie takie bywają... ania1980 będzie dobrze kofna!
  6. kwiaciarkaU nas weekend mocno mikolajowy, zaliczylismy 2 zabawy choinkowe, pozniej wstawie zdjecia :) Jakie to zabawy kwiaciarko?
  7. Co z Renią?? chyba nie doczytałam....
  8. Hej A u mnie słonecznie- dla zachowania równowagi w przyrodzie, bo jak czytam u Lipcówek pogoda pod psem - nie mając nic do psów rzecz jasna U nas poMikołajkowo również bardzo fajnie. Alicja dostała ciastolinę więc pół niedzieli cała rodzinka siedziała i kształtowała różne różności... Nawet Adamo, choć ten raczej zafascynowany był wałeczkiem i rozplaszczał wszystkie nasze klejeniowe postacie Adaś karty piotrusia porozrzucał więc chyba Mikołajowy prezent był nieprzemyślany... Jak poczynania przedświąteczno-porządkowe? U mnie wsio daleko w polu, prócz okien na piętrze umytych to nic więcej...
  9. Jeszcze nie wiem czy to dobra dezycja (okaże się po szkoleniu jak to naprawdę będzie wyglądało). Decydując się na zmianę pracy, jeden cel mi przyświecał, bym nie musiała już jeździć po połowie Polski, na dobrą sprawę nie wiedząc czy się wróci. Po kilku latach pracy jako przedstawiciel handlowy itp. naoglądała się różnych sytuacji na drogach. Po chorobie B zaczęłam popadać w paranoję. Ubezpieczenia specjalne od zdarzeń na drodze ( i to razy kilka) żeby jakbym kiedyś zmęczona nie dojechała do domu, dzieciaki miały choć finansowo zadośćuczynienie po nieobliczalnej pracy ich mamy.
  10. Witam Sekundko super, że Chrzciny były radosne :) Ann nie tyle, że pracuję na nocki, ale kilka w miesiącu mam ich w grafiku. Od września jestem w trakcie szkolenia na stanowisko menagera Restauracji McDonald's najpierw miesiąc w Poznaniu, miesiąc w Lesznie a od 17 grudnia już 'u siebie' w Jarocinie. Przeniosłam się z mojej jeżdrzącej pracy do takiej dgdzie będzie mi zimą ciepło w dupkę a latem nie będzie ze mnie pot leciał w samochodzie....
  11. Pędem wyjaśniam, że jest ze mną wszystko w porządku i nie miewam problemów ze spaniem, a raczej cierpie na chroniczny brak czasu na niego Poprostu siedziałam na nocce i nudziłam się jak mops Jak tam dzień Mikołajowy ?? U nas właśnie rodzinne tworzenie z ciastoliny :)
  12. Elo Elo mówię wszystkim dzień dobry- choć dla mnie jeszcze nie zaczął się dobry wieczór... Ka__milka81 witamy serdecznie! Ito cóż poradzisz na zachciewajki :) ciesz się i jedź do woli. A z tym sezonem trzeciosuwaczkowym to kto wie kto wie :) Przechodziłyśmy w większości razem pierwsze i drugie suwaczki a może następne będą nam dane. Ale każdemu w swoim czasie nichaj będzie dane. Ann Fajnie, że Mikołajowy dzień udany. U Alicji w przedszkolu też był dziś Święty z brodą i na pytanie Alicjo, a byłaś Ty grzeczna w tym roku, moje dziecko odpowiedziało: "Jeszcze nie wiem" Tasik ładnie Cię pani z rachunkowości załatwiła!... dobrze że udało się szybko odkręcić i nie musisz się już tym denerwować. megan gratulacje -10! Chciałabym , ale nic nie robię w tej kwestii to samo się nie zrobi... Rozmiar niestety jakoś przed zimą się zwiększył Justyś fajowa wyprawa, pozazdraszczać...
  13. Ito wchodzę sobie tu spokojnie- a tu taka wiadomość GRATULACJE DLA WAS Narazie nici ze zdjęć z baliku bo B zainstalowuje nowego windowsa i na jakimś 'dodatkowym dysku' są pliki ze zdjęciami i nie zdążyl ich jeszcze tu 'wożyć' W domu mamy znów jakąś grype żolądkową ' i nawet eL nie można wpisać coś wyskakuje- tak jest jak się chce coś dobrego ulepszać :/ ' Do toalety to nie wiem jakiej bedziemy chodzili bo osób masa, a wc x2. Chyba toytoya na podworzu ustawimy ;)
  14. Witam w ten słoneczny acz prawie grudniowy dzionek. Alicja o k. 7 jakiś czas po wstaniu zwymiotowała śniadankiem :( już miała nie iść bo ani my tego sobie nie wyobrażaliśmy, ani ona nie bardzo chciała- myślała, że to się powtórzy na baliku... Kolo 9 jednak poczuła się lepiej i pojechałyśmy do przedszkola. Zgrywam właśnie zdjęcia z baliku i napewno zafotcze :) Ann- bardzo podoba mi się Wasz pomysł. Super sprawa taki kalendarz!
  15. Slifce i Monice wszystkiego naj My już rozpletłyśmy warkoczyki na głowie małej wróżki żeby loki były i wyszły szykujemy się i idziemy Balować
  16. Okey starczy zapełniania serwerów portalu ;) Całe popołudnie wczoraj i dziś dzień przeleżałam jakby z gorączką, wziełam modafen i wypociłam zarazka mam nadzieję- w zarodku! Okaże się jutro pewnie...
  17. oto wyrośnięte dzieciaki nuchniaki
  18. Żyjemy i jakoś się mamy. Adamo chyba zaczyna mi się buntować bo nie do opanowania jest ostatnio... Zaczyna gadulać zdaniami- ale nadal wali w pampersa więc jeszcze sporo pracy przed nami do września, kiedy mamy zamiar wysłać go do przedszkola..... Rany dopiero co te bączki się rodziły a my już o przedszkolu
  19. Elo Elo lipcóweczki :) pojawiam się i znikam aż wstyd normalnie...
  20. Ania 1980 super foty A u nas stara bieda... Alicja ma w poniedziałek balik wróżkowo, czarodziejowo, czarno-kotowy Więc z podanych przez przedszkole propzycji nie dało namówić się jej na nic innego jak skrzydełka i magiczną pałeczkę.. Adaś zaczyna chyba bunt dwulatka, jakiś takie nie do opanowania stał się ostatnio. Zaczyna słowa układać w zdania i ogólnie poziom komunikacji ze światem wkracza na wyżyny ;) Będzie chyba gadułą po mamie ;) Mąż zdrowy, choć zauważamy nieco pozostałości po zeszłorocznym wydarzeniu.... A ja- i tu do opowaidania najwięcej, ale postaram się streścić. Żyje, nie choruję a cała reszta przychodzi jakoś sama
  21. Witam Marcówki :) Wysypanym dzieciakom- zdrowia; Mamom na pocieszenie - to na szczęście już ostatnia ospa Waszych dzieci Przechodziliśmy ją też niedawno razy 2 oczywiście. Moniko ostatnio jak pisałam na forum składałam Ci gratulacje, że zostaniesz kolejny raz mamulką a teraz już 33 tydzień ---- rany, długo mnie tu nie było... Ann fajnie że udało się odzyskać pliki! Dziubala- czyżbyś kochana nawywijała cosik połączeniem cola+ laptop? Freyu zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy ;)
  22. Powiatać towarzystwo. U nas dzień chłopakowy- minął ani nie wiem na czym bo wróciłam ze spotkania po 19 dopiero. Freyu z nadrobień widzę, że zmiany u Was ogromne. Ale jeszcze nie nie do końca kumam - przeprowadzka, nowe studia, Damian z dziećmi :? My ogólnie wstajemy wszyscy o 5:45 codziennie prócz weekendów. O 6.15 jemy śniadanie a o 6.40 B zabiera Alicję do przedszkola i sam musi na 7 zdążyć do pracy. Ja to naazie bardzo różnie. Może właśnie dlatego nasze dzieciaki w weekend- kiedy już mogłyby nadrobić spanie wstają max 7 rano i niiiiiccccccc nie dają się nam wyspać ;) Chodzą spać ok. 20ann u sumie aktualne foto przydałoby się ale ostatnio szczerze nawet czasu brak na foteczki..
  23. LemaPotrzebuje podpowiedzi co kupic Franiowi. Czym lubia sie Wasze dzieci bawic? Moze cos mnie zainspiruje... Adaś jest na etapie jazdy autkami i ustawiania ich w rzędach- jak na parkingu ;) trzy samochodziki i godzina zabawy :)
  24. Lema Nuchna, heeej Zdrowka dla dzieci Dziękujemy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...