Skocz do zawartości
Forum

nuchna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nuchna

  1. dreadkaja poproszę tylko dzisiaj o mocne marcówkowe kciukasy za dreadkę! zapewnione ;)
  2. Sekundko ale ten czas na suwaczku szybko płynie :) freyu, ann mam widoki takie rodzeństwoew na codzień ale miło popatrzec i poczytać o tym jak to cudownie miec dwójkę dzieci :) mimo trudnosci... moniko widze, że normalnie całe lato na walizkach zapowiada się :) Co do okularów p/słonecznych to właśnie we srodę na swoje ...usiadłam w samochodzie i niestety czas rozejtrzeć się za nowymi... Poczytałam troche, ale nie sposób o wszystkim odpisać. Powiedzcie mi czy udaje Wam się zapanować nad rozwalonymi wszędzie zabawkami? Upilnowaniem starszaka by nie zostawiał wszędzie kredek, które bardzo smakują młodemu potomkowi? Czy starszaki też każą się Wam karmić, kiedy dajecie np. kaszkę młodszemu? Normalnie jeszcze wiele bym miała do zapytania..ale nie przychodzi nic wiecej do głowy ponad to co dziś od 6.05 już przeszłam..... No i wogóle chciałam powiedzieć, że nasze dni rozpoczynają się BARDZO wczesnie odkąd poszłam do pracy. Adaś wstaje pierwszy parę po 6 a Alicja wita mnie zawsze pytaniem czy dziś jedziemy do babci Uli ;) Ale znosi bardzo dobrze wizyty u drugiej babci i chyba nawet ze wzajemnością. Co zajdę to nowa kolorowanka, a to pisaczki, a to książeczki do czytania. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że nie dostała całe swoje trzyletnie życie tyle takich małych zwykłych-niezwykłych podarków od dziadków....:Uśmiech:Fajnie. A i moja mama nie narzeka na pobyty z Adaśkiem, bo jak jest sam to nawet potrafi się w łóżeczku pobawić. Kiedy są razem to już istny żywioł
  3. Neta.... Nuchna doberek co tam u Was na froncie?HIPER MEGA Brak czasu - Adaś wszędobylski- samo docierający gdzie tylko zechce, Alicja wymagająca uwagi- zazdrosna o każdą minutę, praca gdzie jak narazie chodze...odpoczywać ;) i dom w którym zaległości na każdym kroku...
  4. Najlepsze życzenia dla Uli, Piotrka i Szymona i witamy po przerwie ;)
  5. egoistycznie- zadedykuje strone, by opuchlizna z nogi zeszła mi, żebym mogłą buta włożyć do pracy jutro..........
  6. Reniu- moj chłop to informatyk ;) i uwierz mi że czasem nie warto jest siedziec u kogos i 'nabijac godzinówki' bo w tym czasie moza ze trzy fuszki załatwić ;)
  7. Witam z zakażeniem w nodze po ugryzieniu jakiegoś muchola czy czegoś podobnego....
  8. Witam :) Sliffko super że ogłaś się przyjzeć brzuszkowemu rozbujnikowi :) pati powodzenia! reniu swiczne zdjecie w profilu ann twój duecik też śliczny widziałam kilka stron wcześniej Wylądowałam wczoraj na pogotowiu...cos mnie ugyzło w kostke u lewej nogi. Spuchła jak bania i zaczęła iść twarda pręga czerwona od tego....no i zapalenie...antybiotyki, napary do okładów i trzymanie nogi na suficietylko jak kiedy samiuteńka dziś w domu z dziećmi... Alicję zabrałam ze sobą wyjaśić tą gorączkę, ale gardło czyste, płuca też poprostu chyba przeziębienie jakieś małe tyle, że z gorączką. Udar też zostł wykluczony edziemy na syropkach bo antybiotyku nie wykupiłam nawet skoro to tylko 'małę przeziębienie' to po co zaraz zapisywali antybiotyka? W każdym razie dziś w nocy znów była gorączka 39,2 i czopek. Mała nie mogła spać absolutnie. Zmoczona pieluszka ją drażniła na głowie i szamotała ię w naszym łóżku dobre 1,5 godziny. Wstała za to najpóźniej wyspana i radosna o 9-30 :) kiedy to Adaś, który wstał o 6-30 zaraz po jej wstaniu już szedł na drzemkę ;) Ale cwalę mojego synusia- noc przespana bez jedniuteńkiej pobudki i bez piskań :)
  9. Witam kochane marcóweczki! Wróciłam do pracy na dwa dni w tygodniu. Alicję na ten czas odwoze do teściowej. Adam zostaje z babcią domową. Jestem zadowolona. Robię co do mnie należy a jeszcze czas na ploteczki jest i na kawkę ;) i jeszcze płacą za to ;) Mam zaległości w obowiązkach donmowych ale i z prasowaniem, praniem itp..Ogólnie niefajnie bo Alicja gorączkuje i domyślam się, że to po dniu imienin babci, któe spędziła na dworze z koleżanką. Chyba słońce. Opalona, osłabiona, gorąca...po za tym nic wiecej. Więc albo udar albo coś się dopiero będzie rozwijało. Adasiek smyk niesamowity. Szafki kuchenne na gumy juz bo wywala z nich czego tylko uda dosięgnąć. Umie już chodzić jedynie za jedną rączkę i uwielbia spędzać czas na dworze :)
  10. heloł na początku przypominam jak wyglądamy ;)
  11. Witam kochane lipcówki! Wróciłam do pracy na dwa dni w tygodniu. Alicję na ten czas odwoze do teściowej. Adam zostaje z babcią domową. Jestem zadowolona. Robię co do mnie należy a jeszcze czas na ploteczki jest i na kawkę ;) i jeszcze płacą za to ;) Mam zaległości w obowiązkach donmowych ale i z prasowaniem, praniem itp..Ogólnie niefajnie bo Alicja gorączkuje i domyślam się, że to po dniu imienin babci, któe spędziła na dworze z koleżanką. Chyba słońce. Opalona, osłabiona, gorąca...po za tym nic wiecej. Więc albo udar albo coś się dopiero będzie rozwijało. Adasiek smyk niesamowity. Szafki kuchenne na gumy juz bo wywala z nich czego tylko uda dosięgnąć. Umie już chodzić jedynie za jedną rączkę i uwielbia spędzać czas na dworze :) musze zafotczyć ;)
  12. asiu Adam je wszystko co my. Je z nami śniadania np. dziś jajecznica była- zapchnął bułką i po oprawił kilkoma płatkami namoczonymi w mleku ;) Na obiad zupa serowa z makaronem i zachnięte monte. popołudniu pewnie banan i mus owocowy z bobovity. Ale ogólnie jada dokładnie to samo tyle , że w mniejszych i drobniejszych porcjach
  13. Dziubalanuchna asiu Adaś niesety już nie słoikowy choć przyzanm, że pokusiłabym sie o spróbowanie meksykany ;)A dlaczego niestety nie słoikowy? bo czasem, gdy obiad typowo nie dla niemowlaka- to miałabym mu go czym zastąpić. A tak zostaje kaszka :/
  14. andziaPewnie tak Nuchna:) A jak fotki, doszły?Doszły doszły ;) tnx
  15. Stasiowi- najlepszego!!!!
  16. dreadkaM dostał świetnie rokującą odpowiedzialną i rozwojową pracę... w Poznaniu. Szukamy tu własnego mieszkania a ja zastanawiam się również nad pracą w ej firmie co on... Witam Cię- w takim razie kiedy możemy się spotkać :) Cieszę się, że się marcówka jakaś blisko mnie się sprowadza :) Napewno szykuje nam się wyjazd do poznańskiego Zoo więc może uda nam sie tak spotakać
  17. dla kasik-owej mamy aido- ale pięknie zafotczyłaś :) fajowa rodzinka! asiu Adaś niesety już nie słoikowy choć przyzanm, że pokusiłabym sie o spróbowanie meksykany ;)
  18. andzia... Nuchna nie wiedziałam, że też miałaś dwujajową ciążę:( Mi lekarz mówił o takiej możliwości, że jeden zarodek może się wchłonąć... no i mnie właśnie poprostu na którymś usg już był tylko jeden zarodek- Adaś. Wiesz, ja z kolei mówiłam wszystkim że będą bliźniaki i później tego żałowałam. Jak okazało się, że nie będzie ich ale on...ale pierwsze usg z dwójeczką mam i rozczula mnie na samą myślCo do teściowych - widze, że ogólnie brak słów. Niestety my też kiedyś nimi będziemy i pewnie nasze synowe na jakimś innym forum będą pisały.... o nas
  19. Michałkowi najlepsze życzonka A forumowiczki klaps na dupska za frekfencje:tussor:
  20. andzia...mieć blźniaki, to reakcja była: O Boże i co Wy teraz zrobicie, taka tragedia, wszystkie wasze palny pokrzyżowane!!! Już pewnie dzwoniły do Radia Maryja z modlitwami!!! Wiem, że dla każdego to był szok, bo ja na początku sama byłam strasznie załamana faktem, że dwie sztuki, ale żeby z takimi tekstami???Bliźniakisuper gratulacje zatem podwójne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:
  21. babeczko nas też nie stać na szałowe zabawki dla małego, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Wiem że dla maleństwa nie to jest najważniejsze. Więc loooooooozik ;) danonkiem czy czekoladką też można uczcić dzie.ń dziecka. Tymbardziej nas nie stać, że przed długim weekednem zgazyfikowaliśmy sobie dommiało nas to wynieść nie więcej niż 4 tys. wyniosło sporo więcejsama nie wiem skąd kase na to wzieliśmy- rodzice nie dołożyli nic:Smutny:
  22. helołka wczesną porą ranną.... pogoda nie bardzoale wczoraj też z porannego zachmurzonego na maxa nieba w południe wyklarowało się słońce i prażyło do późnych godzin na bezchmurnym niebie. Może będzie podobnie. Oby. Bo przez wczorajszą pogodę mogliśmy caluteńki prawie dzionek spędzić na dworze. I jakoś byli wszystcy zadowoleni czyli mogłam panować nad całokształtem. Choć bez awantur się nie obyło Jutro do pracy ale dziś póki co w planach kurze i odkurzacz, bo już pylicy można dostać ;)
  23. RenataOsloNuchna a nie myślałaś posłać Alicję do przedszkola? idzie od września.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...