-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aiti
-
Hejka dziewczyny! Ja też mam wrazenie puchnięcia - dłonie, nogi, usta i tak ogólnie twarz - zwłaszcza o poranku jestem tak bardziej zaokrąglona. Dopóki ciśnienie jest w normie to jest to zwykły objaw ciążowy. Pytałam juz o to swojego gina. Ćwiczyć, spavcerować i nie żałować sobie picia. Unikać soli i przetworzonej żywności. Zwłaszcza soli - to od jej nadmiaru się puchnie... powoli zbliżam się do ciążowego +10kg. Niestety przed ciążą też miałam na plusie.. rodzimy w najlepszej porze - jak tylko będziemy w stanie możemy wochodzić na spacery!!! Wczoraj kupiłam sobie plik gazetek mamuśkowych i każda trąbi o sporcie :) Musze się przyjrzeć tym joggerom i dostawkom do wózka - żeby jednocześnie zabrać na spacer Krzysia i Gabrysię. polecam - M jak mama - całe 3 str o jogerach i opisy sprzętu i lascal.com.pl Świeże warzywa i owoce + wielegodzin na dworze = to musi przynieść poprawę sylwetki. Jak nie to, to już sama nie wiem co?? przede wszystkim - jestem nastawiona na karmienie piersią jak długo będę w domu i ze 3 miesiące w pracy. Na ile się to da zorganizować. Kiedyś się już pytałam czy macie jakieś doświadczenia z laktatorami elektrycznymi????? Nie było odp. więc pewnie Wam umknęło.. Wczesniej miałam aventa ręcznego - bezproblemowy, bezbolesny, łatwy do mycia, ale przy regularnym ściąganiu mleka bolą ręce ;((
-
M. mnie trochę wnerwił. Wraca z pracy "cały umierający", ale miał dośc sił by wtrąbić samodzielnie obiad dla całej naszej trójki. No qrde nie po to czekam na niego z obiadem by zadowalać się jakimiś resztkami. Strajkuję. Niech sobie sam gotuje. Najgorsze jest to, że nawet nie pomyslał by nałożyć dziecku. Znaczy Krzysiowi. To mnie najbardziej ruszyło. \ I tekst "bo ja z was najbardziej choruję", najdł się i w kimono. Musiałam sama pójśc po zakupy - dobrze, że mam plecak na kółkach i z rączką. Przecież nie będę dzwigać siat. I jeszcze muszę śmieci wynieśc bo już wychodzą. Miał wczoraj je wynieść. Niech no tylko wstanie to sobie pogadamy..
-
PANTERKO wychodzi na to, że jednak dobrze, ze sprawdzają czy i ile masz białaka w moczu.. ale wciąż nie mogę dojść czemu nie badają codziennie, tylko z baniaczka... to prawie jak w tym dowcipie - facet nie chciał uwierzyć lekarzowi, więc oddał słoik do któtego dołożył jeszcze po żonie, córce i olej z samochodu.. następnego dnia dostaje wynik - żona pana zdradza, córka jest w ciąży a samochód nadaje się na złom. Tylko pan jest całkiem zdrowy. Gosiu, Malago Nie wpadajcie w panikarskie nuty - zróbcie sobie próby wątrobowe [ca. 20 zeta u mnie na osiedlu] i skontaktujcie z lekarzem. ale bez nerwów AGO niestety przy dzieciach trzeba mieć oczy dookoła głowy.. mam nadzieję, że do jutra nic CI już spokoju ducha nie zburzy Wyrazy współczucia dla Twojej koleżanki...
-
Justysiu gdzie serwują takie śniadanka owocowe? Ago ech niedoceniane przyjemności.. "nie wstawałam do wc" - kiedy osiągnę ten stan wtajemniczenia? Gabrysia ma takie trzy ulubione pory na fikanie, a ostanio zauważyłam, że porusza się delikatniej. MOże urosła tyle by mieć mało miejsca??? I przeniosła się z prawej części brzucha na lewą. I dobrze. Niech się równo rozciąga ;P
-
aga82Aiti zdrówka dla Krzysia. Biedaczek mały, zapalenie krtani najgorsze jest w nocy bo dziecko sie dusi. Wiem znam to bardzo dobrze bo u nas Maciej na to chorował i zawsze kończyło sie na pogotowiu i pobytem w szpitalu. ZDRÓWKA DLA MAŁEGO. Dzięki Ago! Ta noc była już spokojna Nawet coś je na śniadanie Za to cieszę się, że wyrzuciłam M. na kanapę. Rano był jak zombie, chrypa, kaszel.. Dziś ma luźno w pracy więc tylko zabrał z sobą fervex.. Pogoda jest jednak zdradliwa. A dziś od rana jakaś mgła i widze, że wszedzie mokro.. Kolejny dzień kiszenia się w domu.. Trudno. Za to kończę swój album ciążowy. Na moment straciłąm do niego zapał, bo jak przyszli znajomi jedna baba, która odtąd ma umnie przechlapane, powiedziała - to obrzydliwe. No cóż.. Ona jest z ja-centrum wszechświata, wy -dla mnie; dzieci- fajne tylko z daleka. Ale qrde wkurzyła mnie swoim głupim tekstem. Nie była qrde u siebie. Dorotto Dobrze, że lęki już przechodzą. Może to sygnał, że nadlatują bociany? Ostatnio zauważyłąm, że w zasadzie wszystkie patrzymy w przyszłość pozytywnie i wręcz wyczekująco justysia_kja w naukowym szale pisze prace i konca nie widze :P ale podczytuje Was regularnie tak się dzisiaj zapisalam ze zapomnialm wypic lekow o 14 :/ a od siedzenia to nie powiem jaka część ciała mnie boli :(( i doszedł jeszcze teraz brzuszek :( ehhh Zawsze jest multum materiału do ogarnięcia. Najważniejsze to mieć swój system i zapisywac na bieżąco własne "złote myśli". Życzę wytrwałości!! Gosiu Gratuluje 500 posta! Ależ zasłodziłaś mi od rana tym cukierkowym torcikiem.... Panterko niexli ci lekarze... pierwsze słysze o systemie baniaczkowym?! DObrze, że macie swoje auto... Jakieś to dla mnie odrealnione... 22.4 to już tylko 2 tygodnie. Wytrzymasz!
-
Krzyś faktycznie ma coś w rodzaju zapalenia krtani. jak mu zeszła temperatura to momentalnie zaczął szaleć - a wcześniej to było tylko mama całuj, mama tul :) W aptece znów poszło.. 140!! w tym falvit dla mnie i fervex dla M. - dziś nocuje na kanapie... Jeszcze tego brakuje by jeden z drugim mnie czymś zarazili.. aha - ciekawostka, to nowe cudo do pielęgnacji pepuszka pisze się OCTEnisept tak, mam już na stanie. Ponoć my też możemy stosować zamiast tantum rosa - do pielęgnacji ew. szwów panterko świetna pościel! napewno w dziecięcym rozmiarze? ;P
-
panterkawłaśnie mi tata napisał że przyszła pościel i ta do łóżeczka i ta do wóżka i zmieści sie do dużej torby i kurdeee teściu mi dopiero w Maju przywiezie szkoda a tak liczyłam na to że sie nie zmieści a tu pech Trochę wysyłka by Cię kosztowała.. Pomyśl, że tą kwotę możesz wydać - na siebie ;)
-
Ostatnio w warzywniaku chciałam juz powiedziec na głos - postać mogę, ale będę rzygać.. jednak jakiś poziom trzeba trzymac, więc zrezygnowałam z zakupów
-
PS. za dwa miesiące sama sobie zasponsoruję kuchnię i na tym się skończy.. Co by nie patrzeć to JA tam rządzę ale mnie zlapał mem tej reklamy :P
-
napisz Justysiu, napisz! jestem interesowna, wiem, ale przede mną perspektywa łażenia po hektarach Ikei, a potem wiszenie w kolejce... A na jednym wyjściu się nie skończy... ja to lubię zaplanować zakupy, z listą pójść do sklepu, ew. coś zmienić - i do domu tak;) meblowy to tez sklep ;) natomiast M. niby też chce miec za sobą, ale tu się wzdraga, tu zastanawia... i kupujemy już miesiąc tą kuchnię...
-
hehe telepatia! Gosiu odpowiedziałaś zanim zapytałam
-
Dziewczyny jesteście kochane! Serdecznie dziękuję za życzenia! izdAiti to pochwal się kołyska albo chociaż jej nadrukowaną wersja :) link na allegro wrzucałam już wcześniej, ale pudełka jeszcze nie pokazywałam marika2218TERAZ MOGE WAM NAPISAC JAK BYLO NA WIZYCIE WSZYSTKO JEST DOBRZE TYLKO POWIEM WAM ZE SIEDZIALAM TAM 2 GODZINY WEPCHALY MI SIE W KOLEJKE 5 BAB BESZCZELNE JUZ MIALAM DOSYC SIEDZENIA A MOJA WIZYTA TRWALA BARDZO KRÓTKO BO NIECALE 10MINUT WREDNE BABY JESZCZE W SKLEPIE TEZ STALAM W BARDZO DLUGIEJ KOLEJCE I TEZ NIKT NIE PRZEPUSCIL NAWET POPROSILAM ZEBY MNIE PRZEPUSCILI BO JUZ NIE DAWALAM RADY I NIC WYSZLAM TAKA WKUR......ZE MASAKRA Wiesz, ja już nie pozwalam by ktoś wchodził przede mnie. ZAWSZE w przychodni, w sklepie przyjdzie ktoś, kto spieszy się bardziej. Ale nie będzie za mnie nosił ciężkiego, bolącego brzucha. Więc niestety robię się egoistką ;P A pobolewa mnie coraz częściej. TZN. tężeje jakoś tak strasznie nieprzyjemnie, że aż w dołku czuję.. Moja wizyta 16.4 więc już za tydzień. gosiaczek85palosNo to i ja jestem po wizycie u doktorka. Pojechalam sobie taksowka do przychodni a co bede sie meczyc pieszo!! W srodku mile zaskoczenie: mlody lekarz okolo 30 dziestki,mily,uprzejmy. zalecil mi brac witaminki i co najwazniejsze poszedl mi na reke i dal mi skierowanie do poloznej i na usg!!!!!! huuuuurrrrrraaaaa zaraz ide zadzwonic pochwalic sie mojemu facetowi Wspaniale - coraz więcej rzeczy układa się po Twojej myśli. To kiedy idziesz na USG??
-
Przyjechała kołyska! W przeciwieństwie do większości z Was dla mnie to dopiero pierwszy z poważnych zakupów.. Nic dziwnego, że jak się rozpędziłam z zaglądaniem do środka paczki, to złożyłam kołyskę do połowy... jest zarąbista!! Ale jakby tak postała "nawierzchu" do końca maja to by zarosła kurzem, nie? Z bólem serca rozkładam ją spowrotem do pudła. Tylko tkaniny zostawiam do przeprania. No cóż... Jak będę dochodzić do siebie w szpitalu to M. z Krzysiem będą mieli min. 2 dni na przygotowanie się do NASZEGO powrotu. na pudle jest grafika kołyski i zanim kurier zdążył się odwrócić Krzyś już wołał - "to dla mojej małej siostrzyczki!" ależ to urocze :) taki mały, a tak się przejmuje :)
-
Mariko gratuluję udanej wizyty! Malago dotlenianie pomaga się skoncentrowac, więc zaaplikuj sobie sesję spacerkową ;) Jak u Ciebie nie wieje, to może zabierzesz notatki z sobą?? Będę trzymac kciuki za Twój egz. Aga I ja się przyłączę do ciotek-dobra-rada :) Wrzuc wreszcie na luz kobieto! Zaraz będziesz miała niemowlę w ręku, więc daj swoim ludziom poprzyzwyczajać się do samodzielnosci ;) Mam wrażenie, że jesteś z tych co lubią osobiście pozapinac wszystko na ostatni guzik... No ale bez przesady - jak teraz nie pomyślisz o sobie, to kiedy??? Gosiu daj znać jak Ci poszło wyszukiwanie wolnych mieszkań! Wczoraj świętowałam bardzo skromnie - tort z cukierni, zrobiłam tylko koreczki owocowe. Głównie pod Krzysia by złapał trochę witamin i błonnika. Zaprosiłam najbliższą rodzinkę, pogadaliśmy, pośmieliśmy się i tyle. Nie mam weny, by organizować jakieś większe spotkanie ze znajomymi. Co chwilę muszę przysiąść i przeczekac - a to ból brzucha, a to gimnastykę Gabi, a to znów tężenie brzuszka.. kanapowiec jestem i tyle.. A w nocy Krzyś obudził nas strasznym kaszlem, wręcz się dusił. Szybko mu przeszło i potem spał spokojnie, teraz też tylko lekko pokaszluje. No cóż - już dzwoniłam do przedszkola, ze do końca tygodnia zostaje w domu. Mieliśmy dziś w planie wizytę w IKEA - trochę mebli do pokoju dzieci. Trzeba tam zrobić porządek ;) I chcę pokazać M. swoją wymarzoną kuchnię - co innego na ekranie/ gazetce, a co innego dotknąc i zobaczyć jak to działa, nie? M. jest ostatnio ciągle w rozjazdach - to wyjscie do Ikei planowaliśmy od kilku tygodni A teraz znowu Krzyś się rozkłada...
-
Gosiaczku to planujecie przeprowadzkę na dniach/ do 10.kwietnia???
-
gosiaczek85palosAiti a ta gra to o co tam chodzi?: Nie wiadomo ;) Mozna szukac jakiś ekologicznych przesłań ;) Znajoma mi pokazała - strasznie wciąga, ogromnie relaksuje - nie ma opcji, że kończysz grę bez banana na twarzy. A mechanika jt prosta - pierwszym płatkiem najeżdżasz na zamknięty kwiatek, on się otwiera a jeden z płatków dołącza do korowodu. I tak so bie latasz po okolicy i robisz salta i supełki w powietrzu gosiaczek85palos Schowalam go sobie do szafy na pamiatke. Moj zauwazyl ten test w szafie i mowi do mnie: po co to schowalas,wyrzuc to przeciez to jest osikane! wtedy wytlumaczylam jemu,ze to takie jakby pierwsze zdjecie naszego malenstwo a on na to:tak nie wiedzialem,ja sie na tym nie znam. W tej ciąży trzasnęłam sobie fotkę 2 kresek na tle instrukcji :) Nie mogłam uwierzyć, bo też miałam długi czas [4 testy w 2 tyg.] jakiś taki blady ten wynik. Przy Krzysiu krecha była od razu gruba i wyraźnie pinkowa. Wyrzucilam test [bo zużyty] i potem żałowałam, że nie mam czego POKAZAĆ.
-
Pochwalę się Wam! Dziś zaliczyłam kolejny kamień milowy tej ciąży - Gabi urodzi się PO moich urodzinach Krzyś miał termin na 10. kwietnia, a urodził się w marcu. Zaczynam wierzyć, że jednak porody przedwczesne to ułamek statystki. Twierdzi się, że większość dzieci rodzi się jednak PO 37 tc. Zaczynam wierzyć, że będę terminowa ;) Z dobrych rzeczy - dostanę wreszcie mojego PS3 kwiatka. taką wypasioną grę FLOWER oficjalny trailer - YouTube - Flower? - Official Trailer prawie kwadrans psychodeli YouTube - Flower PS3 Gameplay I wczoraj zamówiliśmy kołyskę Coneco. Znalazłam taką, która ma falbankę z kwiatkami :) PIÄKNA KOĹYSKA CONECO 3w1 +4-CZ. POĹCIEL GRATIS (973285157) - Aukcje internetowe Allegro
-
justysia_kaiti twoja opowiesc o tesciach przeczytalam z usmiechem :)) bo chyba tylko tak juz mozna do tego podchodzic... Staram się trzymać zdrowy dystans ;) Szkoda nerwów na niereformowalnych.. Justysiu życzę przypływu weny twórczej! i wytwórczej też ;P Już wczoraj teściowa dzwoniła ,że nie przyjdą. Znaczy na moje urodziny. W sumie dobrze, że jednak zadzwonili :) Lekko się wyzłośliwię - życzeń nie było... Jak ich odwiedziliśmy teść miał jakąś wysypkę na nogach, myślał, że to alergia a okazało się, że to półpasiec. Oczywiście zadzwoniła po to bym skontaktowała się ze swoim ginem czy aby nie muszę iść na jakieś zastrzyki.. krzyś w grudniu miał ospę wietrzną i gin nie robił z tego tytułu wielkiego halo - przeszłam w dzieciństwie. Potem na 3D-usg dokładnie obejrzał małą i nawet policzył wszystkie paliczki w dłoniach i stopach.. O czym teściowa dobrze wiedziała. Ale nie ma to jak dzwonić i denerwować ciężarną.. Mówiłam Wam, że jest pielęgniarką??? całe szczęście, że nie w moim rejonie :) izdA ja sobie ponarzekam- mogę?Mam zgagę, boli mnie brzuch i głowa- chyba przez ciśnienie. Jestem głodna ale cofa mi się jak do lodówki zajrzę. Mąż dziś siedzi w pracy i nie przywiózł mi materaca - obiecał, że zrobi to jutro Z kwestii pozytywnych: umyłam kibelek i łazienkę, wyrzuciłam śmieci, kupiłam pieczywko, pozmywałam, zrobilam pranie, poodkurzalam i umylam podłogę. Poza tym mam doła, chce mi się płakać i wogóle to głupi dzień... Może w tym tygodniu mąż znajdzie dla mnie troszkę czasu i pojeździmy do szpitali, które bierzemy pod uwagę... ehhhh jeszcze raz głupi dzień Poto jest takie forum by sobie trochę spuścić ciśnienia :) Ja sobie nie żałuję - wiem ,że TU mogę się wygadać I dzięki Wam za to dziewczyny na poprawę humoru wyruszam na wyprawę poszukiwawczą - nigdzie nie ma sałaty!! dwa warzywniaki zbańczyły przed świętami - dziś się wyprowadzają. Połowa pozostałych od wczoraj urlopuje... Qrde będę musiała przejść aż do Lidla... A tak by się chciało popierać lokalnych kupców. Chociaż wieje, że uszy obrywa, to przynajmniej jest słońce zaliczę trochę kondycyjnych spacerów. AGA mnie też równo od chyba początku ciąży rwie spojenie łonowe, zwłaszcza jak chodzę.. Ale nic to.. Nie potrafię kisić się w domu, gdy słonko wreszcie grzeje! ewcia_kDziewczyny macie jakies sposoby na pozbycie sie bolu gardla?? czuje ze jutro nie bede mogla polykac nic to wszystko przez ta daremna pogode!!!! dwa dni cieplo a teraz znow deszcz i nic wiecej... zamiast nam jakos pomoc to nas jeszcze ta pogoda dobija....ehh wiecie ja juz tez zaczynam sie smutkac.... juz bym chciala byc poporodzie bo juz tez zaczynam sie w tym stanie meczyc...piekne uczucie byc w ciazy ale dluzy sie ta koncowka nieziemsko.... Na bóle gardła - dziewczyny chyba już wymieniały: - jak kłuje: tantum verde do ssania albo psikania w głąb gardła - też polecam BOIRON - działa łagodnie, ale co najważniejsze=skutecznie. Stosowałam gdy mi gardło wysiadało od gadania ;) - i nie zapomnij o klasyku: gorące mleko z miodem, najlepiej jakimś pyłkowym, propolisowym, a nie klarownym jak sztucznizna Życzę szybkiego powrotu do formy!
-
Gosiaczku jak spojrzałam na Twoje zdjęcie też od razu zobaczyłam pupcię ;) Moja Gabrysia podobnie się wypina ale duuużo niżej - na wyspokości pępka, tak po prawej str
-
gosiaczek85palosWlasnie wrocilam z przychodni. Wlasciwie to szlam do niej z taka mysla,ze mnie nie przyjma bo jestem z innego regionu Hiszpanii ale co sie okazalo,ze jesli mam ubezpieczenie to moge korzystac z uslug lekarza gdzie tylko mi sie podoba i w taki oto sposob dostalam numerek na czwartek ale fajnie,ciesze sie bardzo bo nie bede musiala placic prywatnie za lekarza ani tez dawac facetowi od mieszkania 1000zl w reke. Zobaczymy co powie lekarz. Jestem dobrej mysli. Wczoraj moj facet rozmawial ze swoja mama na temat wynikow i ona powiedziala,ze w ciazy wlasnie moga odbiegac od normy wiec mnie uspokoila. No ale zobaczymy co z tymi limfocytami. Cukier w normie. jakie dobre wieści!! Dobrze, że zapytałaś! Czyli w czwartek mozliwe USG??? Mam nadzieję, że po tamtym krwawieniu nie uziemi Cię na dobre.. dorotea72Szczerze mówiąc to zaczynam trochę być zmęczona stanem i chciałabym już urodzić, nie wiem czy zmęczenie wiosenne tak na mnie działa czy to że się nie wysypiam powoduje że bez przerwy chodzę jak śnięta ryba. Ehhh żeby jakoś spokojnie dociągnąć do maja, niby blisko ale już chciałabym tulić w ramionach dzieciątko A jak to jest z wami? też już mam dosyć. Staram się przeliczać każdy dzień, tydzień na dojrzałość dziecka. Cierpliwość jest na wage złota, nie? Święta mieliśmy wyjątkowo spokojne - doczłapałam ze święconką, wróciliśmy i padłam. Wstawiłam tylko sernik i to już był cały mój udział w Świętach. Nie szłam do kościoła bo u nas dziki tłok - boję się, że znów ktoś we mnie wejdzie, albo , że zemdleję... Już mnie trochę jest do wynoszenia... Wczoraj odwiedziliśmy teściów. Atmosfera sztywna jak nie wiem. Ze trzy razy korciło mnie by przypomniec, że Krzys dopiero co miał swoje 4 urodziny, które olali. teściowie się sami podkładali - "a ile ty masz lat?" "A tutaj mam dla Krzysia takie ładne wiersze Brzechwy i Tuwima" itp.. ale ich nie dają i nie wiem na co czekają. raz tylko nieździerżyłam - dali małemu misia, a potem wmawiali by dał gabrysi. No to mówię by jednak to ustalać jasno - jak dla wnuczka, to tylko dla niego, jak dla wnuczki to dla niej - żeby dziecku nie mieszać w głowie i nie nastawiać przeciwko PRZYSZŁEJ siostrze. No ja po prostu nie wiem skąd się "takie ludzie" biorą... A po zupce teściowej przegoniło mnie w wc - jeszcze u nich - taka dobra hahaha Zaprosiłam ich na jutro na swoje urodziny, ale prawdę mówiąc będę mile zaskoczona, jeśli choćby zadzwonią... panterkaja sie jeszcze nad tym nie zastanawiam :) kogo wziaśc na chrzestnych jeszcze mam czas Gosia już się szykuje :) I ja mam podobny problem. Mam siostrę - ale jeszcze jest na wyspach. Ponoć w czerwcu wraca na dobre ze swoim Walijczykiem.. zobaczymy jak będzie. Tak więc na 50% matkę chrzestną mam. Natomiast z ojcem chrzestnym mamy problem, bo ani w rodzinie, ani wśród znajomych nie możemy znaleźć. Chodzi o to by facet by wierzący. Ja tam nie potrzebuję kuma od prezentów na komunię ;) tylko kogoś, kto uznaje obecność Boga w życiu. I to właśnie jest problem.. Za dużo wymagam???
-
Czytanka na dobranoc ;) Trochę do śmiechu, ale w sumie z życia wzięte. Nowa Matka Polka
-
Gosiaczku gorące uściski - mam nadzieję, że te nadchodzące 8 tygodni spędzisz już naprawdę oszczędzając się, OK? Qrczak - przykro mi że spotkały Cię takie nieprzyjemności w same święta. Swoją drogą to masz mocne nerwy, że przeczekałaś całą noc ... Wrzucam zdjęcie - nie jest idealne, ale najlepsze jakie udało się ustrzelić ;)
-
asiula0727a to moja nowa świąteczna fryzurka Pięknie wyglądasz! Z każdej strony :) A mine masz tak skupioną, jakbyś sama się pstrykała???? Uśmiechnij się :) KaiKajustysia_kno to kaika wskakuje w ciuszki i sie nam pokazuj a nie sie chwalisz Kupiłam takie legginsy: GETRY LEGGINSY leginsy CIÄĹťOWE DĹUGIE L 170 (966534522) - Aukcje internetowe Allegro Są takie jak oczekiwałam, czyli grube i bawełniane. A tak jak wyglądam: Pięknie, pięknie i z pewnością wygodnie! Ja się szarpnęłam 7 dych za śliwkowo/grafitowe getry, ale pasują do obu sukienek. W Poniedziałek wrzucę nowe zdjęcia :) Tylko rajstopy cokolwiek krótkie... Rozm. L a przyszły rozm.3 - ja zawsze brałam 4, a nawet 5. Choć nie wyglądam mam taaaakie nogi ;P NataliATI ja nie zmieniłam gina, nadal chodzę do tego samego, ale 22 marca miałam specjalną wizytę u pani neonatolog i to ona właśnie mnie wystraszyła brakiem 3- ego płatka w sercu... Gin zrobił mi KTG i stwierdził, ze jest ok, a USG od tamtej chwili nie miałam.... Pozostało mi czekać, do urodzenia MAŁEGO !!!!: Aha. Ja trzymam zdrowy dystans do wieści z USG. Przekonałam się po Krzysiu, że to jednak niedokładne badanie. ewcia_kAitijustysia_kaiti czy mowisz o tej ksiazce "co nieco o rozwoju dziecka" ??? gdzie ci sie udalo ja dorwac??Wydawnictwo Zawitkowskiego chyba sie zwinęło, bo postatnio nawet nie ma strony www. Na allegro wciąż jest 5-10 szt. w obiegu, ale zwykle na licytacjach. A ja nie mam do tego cierpliwości. Uznaję tylko "kup teraz" :) PS. Mnie też nikt nie przepuszcza w kolejce. Nawet radiomaryjne dziady... Ja mam ta ksiazke, wlasnie od niego. Kupilam ja przed narodzinami synka czyli 2 lata temu i byo ich dosc sporo... Chciałam kupić już jakiś czas temu, ale wtedy byłam na styk z kaską. Teraz chcę wydac, a różnie to wychodzi.. Uwielbiam tv występy tego fizjoterapeuty - ma niesamowity kontakt z dziećmi. justysia_kja tez nie spie od 5 :) lena postanowila sie poruszac i tyle mojego spania wcinam wiec kiwi i slucham ptaszkow na dworze :)))) kaika bo babcie i dziadki sa od rozpieszczania ciesze sie ze dojechaliscie juz na miejsce; odpoczywajcie i cieszcie sie rodzinka wszystkim zaczynajacym dzis nowy tydzien gratuluje i zycze kolejnych w zdrowku i radosci a tu dla was cos malo slodkiego, cobyscie nie przytyly za bardzo Rany julek ale cudo! A ja właśnie złapałam się na tym, ze nie mam mazurków.. Zakręcona jestem jak korkociąg Piekę mój ukochany cheesecake wg tego przepisu: Sernik nowojorski (New York Style Cheesecake) Jutro poleję musem truskoawkowym i będę się obże... opych... eee.. rozsmakowywać ;P mam już muffiny czekoladowe w ramach babki ;) i dwie sałatki Nic tylko zacząć świętować! DOZO w Poniedziałek!!
-
Eee.. tak to jest jak się nie czyta na bieżąco.. Zmieniam życzenia! Przyszlim my tu po dyngusie Powiedzieć wam o Chrystusie: Wielki Czwartek, Wielki Piątek Miał Pan Jezus wielki smutek. Wielki smutek, wielkie rany Za nas wszystkich chrześcijany. Dyngu, dyngu, po dyngusie Leży placek na obrusie Pan Bóg daje, matka kraje, Proszę dać nam po dwa jaja.
-
justysia_kaiti czy mowisz o tej ksiazce "co nieco o rozwoju dziecka" ??? gdzie ci sie udalo ja dorwac?? Wydawnictwo Zawitkowskiego chyba sie zwinęło, bo postatnio nawet nie ma strony www. Na allegro wciąż jest 5-10 szt. w obiegu, ale zwykle na licytacjach. A ja nie mam do tego cierpliwości. Uznaję tylko "kup teraz" :) PS. Mnie też nikt nie przepuszcza w kolejce. Nawet radiomaryjne dziady...