Aiti

MalagaaaKaiKazmieniając temat pochwalę się moim inkubatorkiem :) Ta część mnie, którą uwielbiam najbardziej!zobacz myslałysmy o tym samym :)(...) Ale ja sie odwazyłam na wrzucenie pyska;p I bardzo dobrze! Kolejna ślicznotka wyszła z ukrycia! Naprawdę szczerze gratuluję urody - widać ,że ta ciąża Ci służy panterkaJa sie dzisiaj umówiłam na sesję zdjećiową na przyszły tydzien ale jeszcze nie wiem konktetnie kiedy bo fotografowi urodziło sie dziecko właśnie i tak szybko pogadalismy i pow że zadz. na weekendzie i umóim sie konkretnie I tak właśnie oglądałam sobei jego zdjecia z dziećmi śłubne i tak się nakręciłąm że szok Juz nie mogę sie doczekać Kurcze KONIECZNIE pochwal się gotowymi zdjęciami Znając Twoje wczesniejsze dokonania na tym polu... Będą cudne! justysia_kzlozylam prace wiec teraz juz tylko obrona bylam w pracy zawiozlam m do fryzjera a sama w tym czasie polecialam cos upic lence i za 30 zl w pepco kupilam tyle ciuszkow ze odrazy mi sie nastroj poprawil zalatwilam jeszcze cos dla mojej mamuni i wpadlismy do kfc na zdrowy obiadek [...] asiula ja sie dzisiaj czuje dobrze - pogadalam chwile z kolezankami w pracy posmialam sie i dowiedzialm sie ze dostalam podwyzke inflacyjna bo inflacyjna ale zawsze kilka zlotych wpadnie Wspaniałe wiesci! A właśnie chciałam Cie podpytac, jak planujesz oddanie pracy i kiedy obronisz? Ta Twoja promotorka jednak nie jest zła, skoro tak zgrabnie wszystko udało ci sie wypchnąć dalej... czyli najpierw udane zakupy, a potem wieść o podwyżce? To się nazywa siła intuicji gosiaczek85palosa to moj inkubatorek: Piękny brzuszek! Qrczaki, prawie identyczny jak mój Muszę postarać się jutro o to zdjęcie marika2218witam sie popołudniu:) chlop pojechal na rybki poki jeszcze moze to korzysta he a ja sama w domku jak palec nikogo nie ma wiec popisze sobie z wami :)wlasnie robie sobie liste co pokupywac i usmiech mi z buzi nie schodzi:)do tego siostra w niedziele przywiezie mi caly zestaw he wózek wanienke,ciuszki itd.nawet kupila mi cala wyprawke gdzie wcale jej o to nie prosilam :)ale wie jaka jest sytuacja sama ma 2 dzieci i wie co i jak :)ale sie ciesze :) Masz wspaniałą siostrę! Moje jak się kiedyś zdecydują na ten krok, też będą wyposażone w większość bambetli ;) izdaga czy biegunka to oznaka zblizajacego sie porodu bo ja mam od wczoraj i tak nie za bardzo wiem po czym bo bardzo mało jem- wogole nie mam apetytu... Egzamin za mną, zdany i do zapomnienia. Widzę, że zasada 3xZ wiecznie żywa - cieszę się, że masz już spokój. Indeks oddany, czy jeszcze masz coś do zaliczenia??? Biegunka też jest oznaką ZBLIŻAJĄCEGO się porodu.. to zbliżanie może trwac nawet 3 tygodnie Mnie czyściło w zeszłym tygodniu. Nawet węgiel kupiłam i.. wtedy mi przeszło :) justysia_kgosiaczku no to jak ci sie brzuch obniza i czop wypadl to uwazaj teraz na siebie szczegolnie i koniecznie powiedz o tynm wszystkim lekarzowi w czwartek bo to bardzo wazne informacje izd a moze to wczorajsze lody i nalesniczki ci zaszkodzily? gratki egzaminu :) dzielna mamuska kaika ruskie masz czy z miesem? ja z miesem biore marika dzis wlasnie bylam w pepco - uwieeelbiam ten sklep wiadomo cichy made in india ale ktore teraz takie nie sa? ale poza ubrankami nic fajnego nie widzialm aaaaa byky jeszcze pieluszki - tetra i flanelka ale taniej chyba i tak wychodza w marketach duzych - tesco, auchan itd ale tak jak kiedys pisala aga o tych tetrach z makro - trzeba sprawdzic zeby to nie byla firanka ktora sie rozpadnie po praniu marika2218boze dopiero zauwazylam na zdjeciach ze mam na brzuchu rozstepy na dole brzucha gdzie wczesniej nie widzialam justysia_ka ja sie boje bujanych foteli :/ pewnie bym sie tak rozbujala ze bym spadla... ehhh a kupujecie poduszke w ksztalcie C do karmienia?? podobno bardzo przydatna sprawa aga82Ja poleżałam sobie troche, popłakałam, zdołowałam. No i jestem spowrotem.Dzisiaj byłam w przedszkolu po Dawida, on chodzi do katolickiego przedszkola gdzie uczą siostry zakonne. Ale powiem Wam są rowne babki a jakie maja podejście do dzieci. Adam już zdążył im powiedzieć że jestem w szpitalu i dlaczego tam byłam. Ale powiem Wam że bardzo miło mnie przywitały, z radością, uściskały, wyściskały, pytały się jak się czuję czy z dzieckiem jest wszystko dobrze. I zaskoczyły mnie bo powiedziały że jak się dowiedziały że jestem w szpitalu to wszystki w porze wieczornych modlitw się za nas modliły. Kurcze w szoku byłam, ale bardzo miło mi sie na serduszu zrobiło. Kupiłam dzisiaj ziemie żeby kwiaty posadzić i miła kobieta nawet zaniosła mi ja do auta. Adam mi posadził kwiatki Dawidek swoja malutka konewką podlał, ale aż miło sie czas spedza jak tak się siedzi i palcem pokazuję. Trzeba to wykorzystać na maxa bo jak sie rozpakuje to sie skończy Malagaaaaga82Malaga jakie śliczne bodziaki, prawdziwie męskie. óżeczko rewelacja bardzo mi sie podoba. Nie smieje sie z Ciebie głuptasku wiem co masz na myśli.Malago jak zobaczysz swojego malutkiego promyczka to tez sie zakochasz na zabój, i to miłoscia na całe życie, taka miłośc nigdy nie wygasa. Zobaczysz juz niebawem sama jestem bardzo ciekawa tego uczucia:) bo jakoś tak małe dzieci uwielbiam ale co do starszych hmm nie zawsze :) i zastanawia mnie jak to bedzie z moim bobaskiem , bo ty tak cieplutko zawsze piszesz o tych Twoich chłopcach :) gosiaczek85palosJustysia brzusio sliczny a Twoje ramiona sa normalne,wygladasz fajowo!!!!Bylismy dzisiaj na zakupach(wkoncu) takich drobnych i jak tak chodzilam po regalach to poczulam w jednej chwili,ze mi zaraz mala wypadnie,brzuch zaczal mnie bolec,twardniec,niedobrze mi sie zrobilo i na kibelek mnie popedzilo. A teraz dostalam bolacego skurczu. Boje sie!!! Po pierwsze SPOKOJNIE ODDYCHAJ Po drugie pamiętaj, ze w zdenerwowaniu nawet zadrapanie palca bardziej boli - więc spokojnie oddychaj i myśl o miłych rzeczach Po trzecie - uważaj na siebie, bo to kolejna oznaka zbliżającego się porodu. -btw- jak mam rozwarcie to teoretycznie nie mam już czopa. Qrczak a myslałam, że kiedyś w końcu zobaczę jak toto wygląda ;P

Kaika, Malagaa, Aga Śliczne te wasze brzuszki. Spróbuje jutro pstryknąc swój. asiula0727Zazdroszczę wam jak czytam o tych mebelkach,zakupach........Ja nadal nie wiem na czym stoję..... Chyba nie będę dzis wchodzic na forum bo psuje tylko nastrój.... Ani mi się waż znikać!! Po to tu jesteśmy by się wspierać w dołkach i gratulowac we wzlotach Wierzę, że każdej z nas się ułoży - mniej czy bardziej po myśli, ale BĘDZIE DOBRZE aga82Kurcze ale się usmiałam z A. Pisałam dzisiaj sms'a do Maćka jak tam sie mu spalo w nowym miejscu, czy dobre sniadanko było, no że Dawidek sie pytał jak dlugo Maciusia nie będzie. Na końcu mu napisałam żeby był grzeczny, i że go kocham. Troszke się rozpisałam w tym smsie. Za to w odpowiedzi dostałam tylko słowo --DOBRZE. Normalnie mój syn sie strasznie wysilił z napisaniem wiadomości do matki Bylismy ogladac mebelki dla maluszka i wybralismy takie właśnie Co o tym myslicie ?????? koniecznie fotel bujany musi być Drewniane meble dla dzieci i młodzieży, meble młodzieżowe, meble dzieciece - www.Drewnostyl.eu pamiętam kartki z kolonii - trzy zdania na krzyż plus dwa obrazki Aga - mój typ fotela bulanego do karmienia: IKEA | Zabawa | Meble do zabawy | ROFYLLD | Krzesło bujane niesamowicie podobne do tego co pokazał link od Ciebie może porównaj ceny?

Panterko rozkładasz nowe łóżeczko/ chyba dla sportu??? Masz już ta fajna drewnianą kołyskę, prawda? Wystarczy na conajmniej 4 miesiące, więc to łóżeczko to już fanaberia ;P Pisałam JA. Dziewczyna z blokowiska. tutaj każdy się ściska by zmieścić sie w m4. Panterko, ty masz chyba wolnostojący domek? Coś tam kiedyś pisałaś o zakładaniu alarmów itp Znikam na mały spacerek. Mrówki dobrały się do mojego ciasta... paskudy mają dobry gust ;P

dorotta panterko w gotowości od rana powiadasz u mnie właśnie był pan Złota Rączka z agencji,bo jak się okazało,poszła uszczelka w baterii przy wannie...on mi na to,że najwidoczniej dlatego jest zamontowany prysznic na dole pffff musiałam pana uświadomić,że nie po to wynajmuję dom z wanną,zeby z niej nie korzystać i kombinować coś z dzidziem pod prysznicem...ZROZUMIAŁ Już to widzę Wymachiwanie niemowlęciem pod prysznicem... Dobrze, że masz to już załatwione. dorottajustysiu ból pleców to też i moje przekleństwo,dlatego mam problem z dokończeniem prasowania...a mam tego całe sterty yyyyy tak sobie ostatnio myslała,że gdyby chodziło tylko o względy estetyczne,to synuś tak jak tata paradowałby wygnieciony,dopóki samo by się nie rozprostowało NIENAWIDZE PRASOWANIA!!!! Ł widząc ostatnio moją minę zaofiarował się,że może dokończyć hehhe i chyba skorzystam Hoho może go jeszcze wypożyczysz? Zrobiłam połowę prasowania i więcej po prostu nie moge się zmusić... Moze jutro... albo na bieżąco ;) Grunt, że poprane i poskładane. Udało mi się nawet ściągnąc mame i siotre by zobaczyły gdzie co mam. Potem na telefon ze szpitala bysmy się nie dogadały... już to przerabiałam przy Krzysiu. Wszystko miałam uszykowane wg rozmiarów, rodzajów i długości.. Wtedy poszło z zaskoczenia i musiałam się umawiac co przywiozą małemu. Małż o niczym nie miał pojęcia - faceci... I moja mama przywiozła wszystko za duże. Podwinęło się i wrócilismy, ale wyszło śmiesznie. Gosiaczku pamiętasz nasze motto na maj? NERWY W KONSERWY Ewidentnie widzę, że Twój partner nie mógł Cię zrozumieć - twojego punktu widzenia. Musisz ochłonąć dla dobra swojego i maleństwa. Wieczorem, jak wróci po pracy spróbuj jeszcze raz. Albo zostaw mu na piśmie ;) swoje żądania Weź obiad na zakładnika :P U mnie to zadziałało - jak miał zacząć sam gotować, od razu zaczął słuchać..

panterkaja wam powiem tak ja sie nie martwie kilograami bo przed ciaza jak mi sie zachciało to schudłam 6kg bez jakiś dużych wyrzeczeń jedynie zdorwe odżywianie jak Aiti pisze owoce warzywai gotowane a nie smażone i spadło nawet nie wiem kiedy a do tego dojdzie dziecko spacerki itp wiec napewno zrzucumy dziewczyny :) to dorzucę jeszcze jeden godzien patentu sposób - przejście na dietę bez soli i cukru, za to oparta na gotowanych i surowych warzywach= jedno garnkowe dania dla całej rodziny, osobno podane warzywka dla dziecka- cyt.: "Przy przestrzeganiu podstawowych zasad zdrowego odżywiania nie gotujemy niemowlęciu osobno, ale dzielimy się z nim tym, co mamy na swoim talerzu – jak to oszczędność produktów i czasu!" więcej do poczytania tu: Nowa Matka Polka dorottaostatni zauważyłam,że przestałam budzić się w nocy na siku hmm więc dzidziuś jest wysoko,z tym,ze teraz zaczął mnie dusić...poza tym czasem boli mnie brzuch u góry,z prawej strony,dziś na wizycie i ich super szybkim usg okazało się,że tak samo jak wcześniej nasze dziecię wciska mi tam rączyny doktor stwierdził,że synuś mały nie jest,ale,że nie jest też ogromny...na moje pytanie ile może ważyć,stwierdził,że jakieś 3 kg...czyli tak jak u Panterki waży okiem no ale mniejsza z tym,ważne,że jest ok... Obyście na kolejnej wizycie i Panterka i Ty poznały bardziej rzetelną wagę dziecka. Dla samego porodu nie ma to aż takiego znaczenia [+ - 500g], ale warto zorientowac się jaki rozmiar ciuszków dla maleństwa zabrac ze sobą na Dzień Powrotu IZD życzę powodzenia! I egzaminu w formie dyskusji - takie dobrze odnotowują się w indeksie i przyjemnie później się je wspomina

KaiKaWłaśnie wróciłam z zakupów z M. Kupiłam sobie sorbet truskawkowy z zielonej budki i czuje sie strasznie oszukana. Nie przypomina w ogóle tego z grycana :( Normalnie foch na zieloną budkę. Spróbowałam i już nie mam zamiaru więcej go jeść... ehhh: tez kiedyś lubiłam zielona b udke, ale od kiedy zostali przejęci sprzedają.. ee.. tworki poniżej moich standardów dałam dziś szanse koralowi. firma nie równa. dziś - rozek koktajlowy o smaku waniliowym i cukierków kukułka i krówka + 3 sosy - toffi i czekolada= rewelacja ,ale ajerkoniak -nieciekawy Póki co całkiem całkiem :) i szóstka za pomysł!!! panterkaKaika naszym detektywem Ja sie włąśnie zastanawiała dlaczego my ciagle ostatnio jemy tak lody co ? ja nie wiem ale dzien bez loda to nie dzień Może to rekompensata czego innego co Wapno! Tryptofan! no i są dietetyczne do dzis pamietam wyklad z fizyki z obliczeniami ile trzeba wydatkowac energii=ciepla na przswojenie lodow bambino z murzynkiem :)

"aiti" po fińsku to "mama"

KaiKajustysia_k ale niestety jak sie czlowiek sam czuje ze soba zle to zadne komplementy mu nie pomoga... ja sie czuje jak wielki traktor z ogromnymi ramionami, dupskiem na pol lozka i cyckami do kolan no coz... zycie ktos musi robic za murzynska mame zeby ktos inny mogl byc kate moss czy jakas inna Justysia to wiesz dokladnie jak się czuje :P Staram sie zachować dystans, ale czasami się nie udaje. Jak człowiek całe życie dbał o swoją figurę to cieżko mu się w takim stanie ogląda. Jak ogladam swoje zdjęcia sprzed 5-10 lat - to jak nie ja ;) Kilogramy da się zgubić, ale chodzi głównie o to by dobrze sie czuć ze swoimi kształtami. I miec w co się ubrać :) Od kiedy mam dwa pasujace biustonosze 75G - rozmiar już mi nie przeszkadza, a nawet się zaczyna podobać ;P Kiedy byłam w Finlandii złapałam prawie 7kg "nie wiem kiedy". Jak byłam w USA straciłam 11 kg "nie wiem kiedy". Po pierwszej ciąży miałam +23kg/ teraz połowę z tego Wakacje po ciąży = spacery 5x dziennie, warzywa 3x dziennie, owoce 3x dziennie - jak to nie zadziała... ... to dzwonię do TVNu i będę sławnym przypadkiem heheh justysia_kkaika straznik teksasu z ciebie normalnie :))) SZACUN!!!

i dziękuję WAM za podtrzymanie na duchu po tych ostatnich zakupach... Raczej dojdzie ;) Napewno się pochwalę jak toto wygląda na żywo. bez fotelika - znajomi oddali, z wypranym pokrowcem, a M. jak wstawił do bagażnika, to już nie chce wyciągać. W sumie ma rację. Po co gracić mieszkanie?

ewcia_kA nie wygadali czasem plci dzieciatka Bo mi jak robili usg to Gin w szpitalu mowi...ze chlopca pani bedzie miala to juz pani wie tak?? heheh wiec gdybym nie wiedziala to bym chyba rozszarpala Nieźle! To sobie doktorek poszalał :) też się zastanawiałam czy Aga nosi niespodziankę ;) czy może się złamała i już WIE ;Pktosia0wczoraj wrocila tesciowa bedzie z nami jakies 3 miesiace... A. nerwowo sie wykonczy a ja przy nim... niby jest ok ale nauczylismy sie do tego ze jestesmy sami a teraz tylko ciągle "a czemu to tu leży a czemu to tam a kto do ciebie dzwoni a o czym rozmawiacie a co a poco a jak... " brak slow... ( Ja też n ie raz spuszczałam sobie tutaj cisnienie - moja tesciowa to też nie złe ziółko Mieszka tez w Poznaniu, ale na drugim końcu miasta Jak to mówią - z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach hahaha Ktosiu ja Ci mogę dać ochrzan tylko za to, że się dodatkowo dołujesz jakimiś bezsensownymi epitetami. najlepiej zamknąć za sobą drzwi pokoju albo wyjść na cały dzień KaiKaNie daj jej się proszę dołować DOKŁADNIE

A propos zakupów to mam nadzieję, że nie wtopiłam.. Mają 3 dni na przysłanie. Zmartwiłam się, bo właśnie całą stronkę o produkcie usunięto. Mam potwierdzenia ze sklepu i banku.. Zamówiłam taką wkładkę do fotelika - snuzler Snuzzler - ochronna wkładka dwustronna, Kiddopotamus | W podróşy, na spacerze | Akcesoria do samochodu | BabyClub - WÓZKI | Foteliki dla dzieci | Artykuły dla niemowląt | Avent | Chicco | WĂłzki dziecięce | Łóşeczka turystyczne | Zabawki Fi pod tym linkiem są zdjęcia - i widze, że przepłaciłam całe 5 zł ;P Jak Gabi ma być malutka to taka wkładka jeszcze długo nam się przyda. Nawet do gondolki wózka.

justysia_kKaiKaWiecie co miałam nie chodzić już do fryzjera, ale mam ochotę na małą odmianę. Jakoś mnie tak dziś ciągnie to tego, aby coś ze sobą zrobić. Jednak nie mam tu wypróbowanego fryzjera i tu jest problem. Ehh może przejdzie do jutra ;P ja mam odrost na pol glowy juz w piatek mialam isc i sie usmiechnac do mojego fryzjera zeby mnie poza grafikiem zrobil ale srednio sie czulam musze wiec czekac do 20 maja yhhhhhhhhhh mnie za to nosi na kupowanie sobie tych wszystkich pieknych ciuszkow letnich ktore wszedzie na wystawie wolaja "wez mnie ze soba do domu" ale jest jeden problem - jak sie w to wszystko wcisnac??????? yyyyyyyy nie ma szans :) trzeba poczekac do przyszlego roku z fatalaszkami :) Naprawdę ciesze się, że zaraz po wypłacie pobiegłam się upiększyć. Co spojrzę w lustro to od razu mi lepiej. Do fryzjerek osiedlowych - choć za pół ceny - bałabym się pójść... jeszcze oszpecą.. nie celowo, wiadomo, ale to taki zawód, że reklamę umiejętności noszą niejako na sobie... no i wiecie.. A z zakupów letnich - tez mi było żal, ale potem powiedziałam sobie, że poszaleję w pantoflach, dodatkach. Zamówiłam tankini - awansem na plażę, a póxniej na basen ;) Zresztą do sierpnia powinnysmy już trochę bagażu zrzucić, nie? Zula'79Helloł Mamuśkiaga witaj Cieszę się, że już Cię do domku wypuścili. Fajnie, że pooglądałaś sobie Maluszka szczegółowo. A z nereczką Dzidzia nie martw się na zapas. Tak jak lekarz mówił - jeszcze do porodu wszystko się pewnie unormuje. Ranyyy wiecie co. Naprawdę mój żołądek chyba musi być nieźle już ściśnięty przez macicę i stracił na objętości, bo zjadłam kilka kawałków babki piaskowej (zresztą cytrynowej, mniam) i normalnie już stałam nad kibelkiem, bo czuję się taka pełna, że aż mam odruch AGA przyłączam się do gratulacji!! Co zobaczyłaś to już Twoje Ciesz się swobodą na wolności ;P nie martw się o synka na zielonej szkole - nawet nie zauważy kiedy będzie musiał wracać KaiKaHej Zula!Chyba każda z nas odczuła, że ma mniejszy żołądek. Mnie to pociesza, że już nie czuję się taka głodna :P Jak tam samopoczucie? Zaraz się zbieram i idę poszukać fryzjera :P ja też uważam, że mały żołądek i przyciśnięty pęcherz to w sumie zalety - nie można się objadać ani opijać co wyjdzie tylko na zdrowie moja opuchlizna zaczęła schodzić - wciąż mnie suszy, ale 1,5 litra przykazane, to się trzymam

Podrzuciłam Wam może linka do Nowej Matki Polki? Niektóre artykuły czytam kulając się po podłodze. Może jeszcze to się Wam przyda: Nowa Matka Polka Gosiaczka nie widzę... Może wybrała się do lekarza? Trzymam kciuki za powodzenie tej misji

KaiKaPochwalę się prezencikiem od mojej przyjaciółki :) Śliczne! I przypomniały mi, że jeszcze nie znalazłam tamtych trzech par po Krzysiu. Pośpiechu nie ma, bo jedną parkę słodkich łapek kupiłam. I są spakowane haha Muszę pogonić M. Nie schodziłam do piwnicy - słuchałam się i mam ;P Może wreszcie przytarga walizkę ciuchów po Krzysiu. Nie żebym miała jakoś luzy w szafce Gabrysiowej, ale męczą mnie te buciki.. Znajomym nie wydawałam. Raczej powinny gdzieś być. No cóż. Potrzebne będą dopiero na spacerki. Zdzwoniłam się z położną. Też myśli, że to może być kwestia max 2 tygodni i że najlepszym wyjsciem jest tryb oszczędzajaco-leżący, by mała podrosła. Idę poszukac czegoś dobrego.. mam smaka na ogórasa.. Zimnego i chrupkiego =prosto z lodówki

Wiecie - pierwszy raz tej wiosny cieszę się z deszczowej pogody :) Nic mnie nie ciągnie na dwór. Odprowadziłam Krzysia do przedszkola, wracając zrobiłam trzy przystanki, jak mnie zaczęło coś ciągnąć czy pobolewać.. Może mam taki wysoki próg bólu? wogóle nie mam pojęcia kiedy z 3cm długości zrobiło się 1,5 cm rozwarcia... Może przeżyję ten poród lightowo Zaraz sobie zaparzę meliskę i zaczynam się relaksować na maksa. Jak kobieta zacznie sobie coś wkręcać, to nie ma końca.. Wreszcie przespałam całą noc i zamiast cieszyć się, że wypoczęłam - nerwy, że Gabi nie kopie tak mocno.. Ech.. Po kawce dała znac , że jest i czuwa. Krzyś odziedziczył po mnie wrazliwośc na zmiany pogody - musiałam go ostro wygiglać by przestał się snuć.. gabrysia pewnie tez w taką deszczową pogodę wypieła się i zwyczajnie śpi. Życzę Wam dziś dużo spokoju i pogody ducha! I samych dobrych wieści!

gosiaczek85palosDostalam takich silnych uplawow,przepraszam za okreslenie ale sa tekie geste i jest ich duuuuuzooooo do tego leci ze mnie jakby woda tak saczy sie pomalu. Nie mowie nic mojemu o bolach czy uplawach bo itak nie ma o niczym pojecia a jeszcze powie,ze to pewnie normalne i wrocimy do punktu wyjscia. Jutro umowie sie na wizyte. Jest już poniedziałek, więc dzwoń. Musisz pójśc do lekarza - choćby i prywatnie. Na tym etapie infekcja może spowodować pęknięcie pecherza płodowego = przedwczesny poród. Mój ginekolog podejrzewa, że właśnie tak miałam z Krzysiem. zostało mi się 4 dni do wizyty, więc czekałam. Jakbym umówiła się wczesniej to musiałabym wejść po 21-szej. Przyjmuje 2x w tygodniu i ma takie kolejki... panterkaGosia nie przejmuj sie sowim chłopem tylko patrz na siebie bo oni i tak nie rozumieją co sie z nami dzieje DOKŁADNIE mbeagosiaczek85palos - mnie tez pod koniec bolalo, bo Mala bya coraz wieksza no i byl wiekszy ucisk na wszystko co w srogku - nie tylko pecherz. (...)sorry za podczytywanie, kiedys sobie planowalam, ze moja dziecko sie w czerwcu jak ja urodzi ... Witam i zapraszam do plotkowania! izdCzesc dziewczyny widzę, że i tu niewesoło... Ja niestety nie czuje się najlepiej - po dwoch dniach w szkole spuchłam niemilosiernie, boli mnie brzuszek, małe sie rozciaga i wciska stópki dokladnie między żebra mamy... Czuje się mocno zmęczona i od dwoch dni znów męczy mnie silna zgaga, co skutkuje spaniem na siedzaco w fotelu a to z kolei potęguje ból kręgosłupa Pociesza mnie myśl, że to ostatnie tygodnie - w czwartek idę do szpitala, dowiem się co ze mną :) Pozdrowienia od brzucha przesylam bo wlasnie się wypycha gdzieś w okolicach żeberek po prawej stronie Będę trzymac za Ciebie kciuki - to już tylko 4 dni. Jak jesteś teraz w domu, to wrzuć na luz.. tryb- leżakowanie ;) panterkaGosia nie przejmuj sie sowim chłopem tylko patrz na siebie bo oni i tak nie rozumieją co sie z nami dzieje gosiaczek85palosSen z powiek spedza mi to,ze nie bede miala prawa isc do pediatry ani na szczepienia. Nie wiem co robic. Nie rozumiem? Chyba wszędzie w Europie jest przyjęta Konwencja o Prawach Dziecka? Stoi tam jak byk prawo do bezpłatnej opieki profilaktycznej. TY jako osoba dorosła możesz mieć problemy, ale DZIECKU przysługują szczepienia, wizyty patronażowe w pierwszych 2 miesiącach. Nawet jeśli nie płącisz żadnych ubezpieczeń, to twój partner ma jakieś świadczenia? Wtedy członków rodziny [nieletnich] podpisuje się pod Niego. Jeśli mogę coś doradzić - Zadzwoń do teściowej by zorientowała się w lokalizacji najbliższej przychodni dziecięcej u siebie. Choćby po to by mieć awaryjny nr telefonu do pediatry, mm?

Zmęczyłam jeden odcinek, ale polskie seriale to nie dla mnie... I ten język - niby naturszczykowy, ale jakoś tak plastikowo go używają.. Zwłaszcza "młodsze pokolenie" Wolę takie klimaty - YouTube - True Blood - A Drop of Blood Eric and Pam - Webisode Legendado Eryk rządzi ;) Jak się okaże, że Krzyś jednak będzie miał brata, to moim "imieniowym" typem jest właśnie Eryk

Zula'79Panterko i Kaikuś - gratki kolejnego tygodnia. Jejku jak to już bliziutko do mety Ja jeszcze niedawno narzekałam, że Wy już wszystkie przekroczyłyście 30-stkę, a ja ciągle wlekłam się za Wami. A teraz sama już przeskoczyłam 32 tc. Jak wczoraj w szybie wystawowej zobaczyłam mój brzuch. Oooooo Matkooooo On naprawdę jest wieeeeelllkkkiiii. Nie umiem sobie wyobrazić, jak to będzie z Maluszkiem po tej stronie brzucha. Póki co Niuniek tak mi daje popalić. Czasami to mam wrażenie, że zaraz mi dziurę zrobi w brzuchu. Kopie wredotka i nie patrzy gdzie. DOBRE! Ponoć pod koniec dziecko ma mniej miejsca na figle i się uspokaja. Cóż.. Gabi jest wyjątkiem od tej reguły.. Ciekawe czy póxniej też będzie ustawiać nocne bibki z mamą I przyłączam się do GRATULACJI - kolejny tydzień do przodu!! [quote=marika2218JA DZIS SIE CZUJE W MIARE DOBRZE MOJ M.KAZAL MI CALY DZIEN LEZEC I ODPOCZYWAC NIC NIE ROBIC WIEC TAK I LEZE Ja bym te słowa oprawiła w ramki... Na później ;P Jesteś posłuszną żonką, prawda? :P

Dziewczyny - teraz już szczególnie dbajmy o siebie, chuchajmy i.. panikujmy jeśli trzeba. Staram się patrzec na siebie z przymrużeniem oka, ale tez już zaczynam chodzic na rzęsach.. Mam już tablicę ścieralną, na której odnowuję kiedy Gabi kopie/ przeciąga się, a kiedy zaczyna mnie boleć. Póki co nie ma do tego klucza, i chyba dobrze. Nieregularnie = normalnie.

justysia_kobstawiam aiti i elffika na dzien mamy A macie kontakt z Elfikiem? Mój cel jest bardziej prozaiczny - 18.5 mam imieniny Przydałby mi się jakiś 3kg prezencik Gosiaczek wybacz, ale zapomniałam, że ułożyło Ci się z teściową. /pewnie z zazdrości ;P bo moja teściowa.. ech../ Faktycznie mówiłaś, że to "tylko" 600 km..

hejka od rana! Dzięki Krzysiowi zaliczyłam pobudkę o 5-tej. Dzięki kablówce pospałam jeszcze do 6-tej. Ale ze mnie wspaniała mama ;P Jak spojrzałam za okno - słonecznie i sucho - to w pierwszej chwili pomyślałam o spacerze... Jednak to sobie odpuszczę.. trudno, albo przyjedzie jakaś ciotka wciąść małego na plac zabaw, albo będzie męczył się w domu ze mną... Zabrałam się za prasowanie. I już muszę odpocząć... W tym tempie to będę stała z żelazkiem 3 dni.. Do M. dociera wreszcie powaga sytuacji ;) Kanapkę ikeowską, co miał wynieść ze 2 miesiące temu, będzie porządkował jutro. Albo we wtorek. Przynajmniej obiecał, że w tym tygodniu. Na jej miejscu ma stanąć kołyska - dziś poprasowałam pościel do niej. Gotową schowałam do wora, bo z małżem nigdy nie wiadomo, kiedy to "jutro" nastąpi. A poza tym co dobrego? Dziś dzień truskawkowy - owoce, lody grycana, polewa ze zmiksowanej mrożonki ;) Bodajże Panterka narobiła mi apetytu na bigos. TEN dzień wreszcie nastał :) Dziś szare kluchy z bigosem + wczorajszy schab z grilla... Jeszcze tylko podleję ten mix jogurtem i będzie wybuchowo hahaha Że też dopiero teraz mnie bierze na ciążowe zachcianki... Może jednak uda się utrzymac młodego w domu

minia 25a swoją drogą dziś w nocy miałam glupie obawy i ciągle myślałam jak to jest jak odpływają wody płodowe ja sie boje ze nie rozpoznam ze nie pojade na czas ze prześpie...:( i tak sobie halo zmontowałam ze poł nocy nie spałam MASAKRA ja ogólnie mam cały czas takie wodniste uplawy troszke białawe ale to chyba przez te moje bakterie:( doświadczone mamusie jak to jest z tymi wodami czy ja je poznam???? Wody płodowe są przezroczyste, troszkę kisielowate - i zazwyczaj jest ich dużo!! ew. mogą być słomkowe, zielonkawe, ale to już pewnie wiesz.. Wtedy do szpitala wybierzesz się tak czy siak justysia_kno to moja droga wrzuc na luz - nerwy w konserwy i na eksport pamietaj o olim :) dobrze wiesz ze on tez to czuje :)) nie chcesz chyba miec zestresowanego dziecka taka jestem madra ale w czwartek mialam takie napiecie hormonalne ze szok darlam sie na wszystkich (...) tak to jest nadepnac na odcisk ciezarnej Bo nasza broń kobieca.. ;) Hormony to paskudna sprawa - nikt się przed nimi nie uchroni Życzę dużo spokoju i dystansu - zwłaszcza do spraw rodzinnych i zawodowych ;) gosiaczek85palosHej kobietki ja tak z wieczora... Caly dzien zagladalam tutaj ale nie mialam ochoty pisac i wogole jakos wszystko mnie drazni. Dzisiaj brzuszek jako tako ale za to mecza mnie uplawy w duzych ilosciach,opuchniete dzisala,bolace zebra i moglabym tak wymieniac. Mam stresa zwiazanego z podroza ktora mnie czeka pod koniec maja,boje sie, ze nie zdaze dojechac. . Wracasz do Polski, prawda? mam szczera nadzieję, że nie zamierzasz podróżować sama to byłyby mega hardcore .. a ja znów nie moge spać. gabi się wierci na potęgę. Brzuszek zaczął się stawiać i boleć, więc znowu zaczęłam sobie pisac scenariusze... Oczywiście po nerwowej godzince, gdy zaczęłam odliczac przerwy pomiędzy - wszystko się uspokoiło... Wciągu dnia pewnie nawet bym nie zauważyła ;) Dla relaksu wrzuciłam sobie gierkę z wybuchami i od razu lepiej Do zobaczenia? jutro!

Przekazuję pozdrowienia od AGI My nadal w szpitalu, skurcze juz ustapily. Teraz wyszlo cos z moczem. Serdecznie was czerwcowki pozdrawiam A ja zostawiłam swoje materiały badawcze w labolatorium pod domem. Cena ta sama, a czas - o połowę krótszy! Mocz będzię jeszcze dziś, a o ew. paciorkowcu będę wiedzieć we wtorek po południu, a nie za tydzień!

O wiele łatwiej wymienić na tym forum dziewczyny, które jeszcze cierpliwie noszą spokojne brzuszki :) Oby tak dalej do czerwca! Dorotta a gdzie zamiawiałaś pościel i resztę? nie martw się, napewno dojdzie wszystko na czas Frida też nie jest artykułem absolutnie pierwszej potrzeby ;) Życzę Wam miłego i spokojnego weekendu!

gosiaczek85palos Aiti miej sie na bacznosci i postaraj sie wytrzymac jeszcze chociaz 2 tygodnie. poza rozwarciem masz jakies inne objawy? skorcze,bole? chodzisz prywatnie na wizyty? Muszę wytrzymać do poniedziałku ;P M. ma dyżur od dziś 22 do jutra 22 i jeszcze w przyszły weekend pół dnia Z tymi bólami to tak jest, ze najbardziej czuję ucisk opadającego brzuszka w czasie chodzenia. Potem jak przewracam się z boku na bok. I nie moge leżec na plecach bo momentalnie zaczyna mi pulsować kość ogonowa... Dziś pół nocy bolał mnie brzuch w każdej możliwej pozycji, ale to raczej z wrażenia ;) Zresztą same widzicie, że spac nie mogę... Idę dziś relaksować się na ogródek. Grill bez soli i mało picia.. Gabi, jak ja musze się dla Ciebie umartwiać ;P No cóż, w czerwcu pewnie już się załapie na kiełbaskę ;) I zimne piwko do tego ;) Chodzę cały czas prywatnie. Próbowałam na NFZ - w 8tc nie chciał mi założyć książeczki, a po "bezpłatne" badania wysłał dwa osiedla obok. I to tylko po podstawowe... teraz też mam zagwozdkę - wymaz i mocz /na obecność białka/ mam przekazać na druga stronę miasta do laboratorium wskazanego przez gina... A mam zaraz przy moim bloku punkt badań.. M. może zabrać, ale to będą 3 wycieczki - zawieźć, odebrać wyniki ws. białka - poniedziałek, odebrać wymaz - po tygodniu... Może jednak załatwię wszystko pod bokiem...