katarzyna3004

kropka1981Hej Dziewczyny. Malutka prosba - głosujcie :). Wasza Kropka ;) https://www.konkursbobofrut.pl/przegladaj-zdjecia/zestaw,589.html Kropeczko dziękuję za przepisy. Głosik naturalnie oddany- a swoją drogą słodziutka byłaś jako półtora roczny bobo :P rainbow447kasiu jak ty to robisz ze twój fabianek tyle spi? pozazdroscic tez bym pospała sobie do 9, chociaz nie mam co nazekac bo moja zuzia do 7 spi wiec nie tak zle kiedys sie o 5 budziła. Rainbow mówię mu kładąc go do łóżka. "Fabianku tatuś po pracy będzie zmęczony nie budzimy się przed 10" :P hehe czasem skutkuje ale przed 8 się nie budzi nigdy, Dziś na przykład do 10.30 pospaliśmy, dzięki Bogu bo mamusia ma wolne i chce odpocząć. A co do naszej Madziulkki gadałam z nią chwilkę w niedzielę- doleciała nie było problemów. Piszę tylko żeby uspokoić Was troszkę jak któraś się zastanawia co się z nią dzieje. Pewnie biega załatwia sprawy. Pewnie się odezwie niedługo i opisze lot :).

A wiecie co. Ja wróciłam dziś z pracy o 12.30 mężu na zajęcia pognał. Fabian zjadł i poszedł spać. Pomyślałam sobie ehhh troszkę spokoju. No i wykrakałam sobie. Wstał i zaczął płakać i tak do niedawna teraz się na chwilkę uspokoił. Najedzony sucho zębisak żelem posmarowane a nic nie pomaga. Na rączkach czyczy a gdziekolwiek indziej beeee. Najgorsze to że nic na dziąsłach nie widać żeby zęby miały następne wyjść a mały strasznie marudny dzisiaj. Teraz chwila spokoju może nawet mi da coś zjeść bo rano znadłam bułę a do tej pory już czasu nie miałam a już 4 żołądek mi do krzyża przyrasta hehe

Ehhh Goska widzę nie chce maluszek spać o 6 się budzi szczerze współczuję. Chyba bym Fabiana przez okno wyrzuciła ja jak nie wstaje do pracy to lubię pospać :P Więc mały budzi się po 9 a tatusiowi nawet czasem po 11 :P takiego mamy śpiocha :P

Madzia szczęśliwego szybkiego bezproblemowego lotu :)

Mudiczku współczuję to Oleńka przechodzi ząbki chyba w najgorszy ze sposobów fabian ani gorączki ani biegunki (słyszałam że też może się pojawić) tylko maruda ale to da się przeżyć. Mamnadzieję że szybko się upora z zębiskami pierwszymi a następne wyjdą w łagodniejszej formie :( Rainbow ja leciałam z Fabianem jak mmiał 5 tyg lecieliśmy 12 gdzin z przesiadką anioł nie dziecko fakt mało nie spóźniliśmy się na smolot w Dublinie ale to była wina lini lotniczych nie nasza więc ja jak najbardziejj miło wspominam. Madziulka będzie dobrze :P

Co do tego jak rozumieją nasze bobasy opowiem wam sytuację z życia Fabiana. Zostawiliśmy go pewnego pięknego dnia u teściowej- ona nam to opowiadała po naszym powrocie. Mówi tak leży sobie mały leży bawi się wesoło a nagle krzyk i butelka z mlekiem nie pomaga soczek be no o już biedna nie wiedziała co zrobić wzięła go i mówi Fabianku choć pójdziemy na spacerek, nagle cisza no to idzie z nim po schodach i skręciła do kuchni jak się nie zacznie znów drzeć to mówi mu na prawdę idziemy i idzie w stronę drzwi i już uśmiech- nie miała wyjścia zapakowała go i poszła do parku hehe. Teraz jak gdzieś wychodzimy i mały marudzi mówię mu misiu idziemy bye bye i już zadowolenie na buźkę wskakuje hehe. Dziś byliśmy na urodzinach u wujka mojego D kupiłam prezent a dla Fabianka rafaello żeby mu wręczył mówię do niego teraz dam Ci czekoladki a jak wejdziemy to dasz wujkowi. Weszliśmy Fabian na jego widok uśmiech od ucha do ucha strzelił jakby rozumiał że to jego święto no ale czekoladek oddać nie chciał :P

Rainbow super masz że wszystko swoje z działki ja wczoraj gotowałam małemu zupkę ale mi się wydaję że u nas w markecie warzywnym jest wszystko ok. Jadam surowe więc wiem po sobie że smakują dobrze. Tylko ja za bardzo nie mam czasu bo pracuję więc Fabian je słoiczkowe :) Madzia coś nam tu cisze przyniosłaś tym swoim "ruch się zrobił" hehhehehhehe

Kropeczko troszke mi głupio ze jestem tak leniwa i nie chce mi sie szukać ale ty podawałaś nam kiedyś takie menu dla dzieciaczków obiadki od różnych miesiecy mogłabym prosić raz jeszcze bo ściągnęłam ale mi zniknęło gdzieś :(

rainbow447Moja mała ostatnio tez strasznie marudziła i okazało sie ze to na ząbki, lada dzień będzie widać juz 3, a pierwsze dwa ząbki to przeżyła bardzo spokojnie bez marudzenia i bez gorączki.a co do spania to my dzis do 8.30 Rainbow u nas to samo piewsze 2 to wyszły tak bezboleśnie że zauważyłam je jak już wystawały a teraz masakra wszystko w buzi jak nie ma co włożyć to obie ręce pcha na raz i nie wiem które teraz idą bo na dziąsełkach nic nie widać. A kiedy Wy zauważyliście pierwsze ząbki bo Fabian miał nieco ponad 3 miesiące jak już mu wylazły już prawie 7 a tu ani widu ani słychu. Dziewczyny wczoraj przeglądałam Forum z grudnia i stycznia normalnie rozczulić się można :) JAk to zaczęło się rodzenie i narzekanie na brak porodu ehhhh fajne czasy :)

Beatus ja również witam i trzymam kciuki aby się udało :) A co do testu to ja też robiłam jak mi się @ wariat wiem że nie mozesz sie doczekac ja tez nie mogłam :) ale chyba warto poczekac niby pisze ze juz po 6 dniach od zaplodnienia jest wynik ale jednak jest pewniej po spoznionej miesiaczce. Mi 1 wynik wyszedl negatywny bo się strasznie piekliłam kolejnytest negatywny jak już zaczęłam wymiotować poszłam do lakarza i pyta mnie p doktor jaka moze byc przyczyna czy jestem w ciazy ja ze nie ze robilam 2 testy on do mnie kiedy miesiaczka planowana to mowie ze został mi tydzień więc zrobili mi badania krwi juz byłam wtedy w 5 tyg :P tak 3 tyg pozniej zrobiłam test a tam taka SŁABIUTEŃKA KRESECZKA do końca ciąży nie miała takiej sporej krechy bo robiłam testy jeszcze kilkakrotnie na pamiątkę ( moze to głupie ale trzymamy ten test z mężem nadal).

czesc Madzia ja jestem ale zdechła. Mówiłam wam że mnie głowa boli i musze czekać prawie miesiąc do specjalisty chyba że na pogotowie to od razu badania mi zrobią a dziś jeszcze wymiotuję :( ledwo żyje normalnie. Na szczescie mam D dobrego opiekuje sie mna zajmuje sie malym :)

Ja powiem szczerze tęsknie za czasem ciąży wszystkie byłyśmy takie szczęśliwe ekscytowałyśmy się każdym nowym dniem wspierałyśmy się na duchu a teraz cóż czasem lepiej czasem gorzej ale z czasem jest nas co raz mniej niektóre się nie odzywają inne usunęły konta zastanawiam się często co się stało z Wanilijką jak Oskarek bo ona z nas przeszła niestety najwięcej ;( co u Ani i Evellki chyba z Wani i Evelką miałam najczęstszy kontakt. To Wani przekazywała wam info o mojej wizycie na porodówie w sylwka to ona dowiedziała się pierwsza o Fabianku ona przekazywała mi wszystkie wasze pozdrowienia zacisnięte kciukasy ehhhhh aż żal, najbardziej mi smutno że nie wiem co u nich jak Oskarek się ma jak ona przeżywa pierwsze miesiące macierzyństwa :) Rainbow tu masz kink do zębasków a co do wstawienia suwaczka znaczy tego rysunku to tam wygenruje ci sie link który wstawiasz w podpis ale musisz się pobawić żeby był z boku tak jak u mnie : Pierwsze Ząbki - twĂłrz suwaczki z pierwszymi ząbkami Twojego maluszka! Suwaczki z pierwszymi ząbkami - pokaĹź je znajomym!

c.d

Dla tych którzy nie mają mojego NK Madzia Paolcia dzięx za komenty szybciutkie jesteście hehe c.d.n :P

Madzia Michanio to suicide. Nie wiem czy oglądałyście http://www.youtube.com/watch?v=UGsPDLOEtvU Zajefajne to jest za każdym razem jak oglądam to padam ze śmiechu :P Najlepsze jest: Silence! I'll kill U!! :P hehe A co do Fabiana to chyba nie mamy z nim jakiegoś wielkiego problemu smaruje mu na noc ząbki żelem co prawda nie pomaga ale może choć troszeczke znieczula więc zawsze to lepsze od niczeo. W dzień wydziwia ale odkąd zaczął się przemieszczać ( niby raczkować) to buja po całym mieszkaniu i zajmuje się tym co napotka na swojej drodze.

Hej dziewczynki. Madzia a mówiłam że jest szansa nawet z listy rezerwowej Kropeczko u Nas akcja zęby już od 3 miesięcy mam dość ale to chyba wszystkie przez to przejdziemy mniej więcej tyle samo czasu będziemy cierpieć razem z naszymi dzieciaczkami- no chodzi mi o to że 1 dolne wylazły nam 3 miesięcy temu a następnych ani widu ani słychu Fabian poszerza uśmiech ( wkłada obie łapki do buzi ) wkurza się dziś nawet nam się obudził o 5.30 zjadł 240 ml mleka i spał do 9.30 ale zasnął o 18.30 poprzedniego dnia hehe :P Mudik jak ja wam zazdroszczę tych ostatnich szczepień my do tej pory mieliśmy w 2, 4, 6 miesiącu po 4 a w dziewiątym miesiącu 5 albo 6 bo już nawet nie pamiętam :P Ostatnie nie było złe rozpłakał się przy 4 dopiero i to nawet nie bardzo tylko kwęknął. A co do żelu do ząbków ponoć tu u Nas w USA są niezłe ale nie pomagają Fabiemu. A powiedzcie mi czy już dbacie o jamę ustnął bo ja już myje Fabiankowi te jego nieszczęsne 2 ząbki i szoruję mu dziąsełka :P Kropeczka ja powiem Ci chyba wolałabym oddać Fabiana do żłobka niż wynająć mu opiekunkę chyba że znalazłabym jakąś znajomą opiekunkę a jeżeli już to Fabian musi zacząć mówić teraz organizujemy wszystko czas żeby dawać radę z pomocą rodziny, dopóki nie będzie potrafił powiedzieć że coś jest nie tak że pani krzyczy lub coś w tym stylu ale oczywiście ja pojmuję że dzieci mają wybujałą wyobraźnie ale nie wszystko trzeba begatelizować ja mam nadzieję że wiecie o czym mówię :P

Madzia co do farb to wydaje mi sie znaczy mówili nam w sklepie jak przygotowywaliśmy pokoik dla Fabianka że dla dzieciaczków są specjalne farby ale koleś dodał że ona i tak musi wywietrzeć tak samo jak dla dorosłego człowieka :P Fabian jeszcze ze 3 godzinki bedzie sie bawił zanim spać pójdzie :( Mógłby zasypiać o 18 bo taka jakaś nie swoja jestem głowa mnie dziś boli strasznie a męzu na wykładach. No Madziu niby siedem ale roboty przy nim jak przy rocznym ciągle chce się bawić nie chce spać :( ehhh aby juz zaczął siedzieć to może troszke sam się będzie wreszcie bawił

Fabian strasznie nie lubi oglądać bajek :( a szkoda tyle by było z nim spokoju ale Majkę uwielbiał ze mną oglądać :P

Czesc babeczki :) Madzia u nas to samo hehe wszystko dookoła zapaćkane jak Fabian je słoiczek :P Dobrze że mój mężu jest cierpliwy to ja przy nim mam co raz większe zasoby cierpliwości heheh

Hej hej hej. Widzę że u was już rano a ja jeszcze zasnąć nie mogę ;( A rano do pracki ehhh takież to życie słomianej nocnej wdowy że spać nie może :)

BUuu wstawać :P Od wczoraj nikogo nie ma :P A ja po imprezie dopiero wstałam hehe

Joas właśnie zapomniałam dodać trzymam kciukasy za to abyś dostała tę nową robótke hehe

pumacreateskoro Wy o tych T gadacie to ja ze swoją niestety mieszkam....... i więcej nic dodawać nie muszę przed weselem mówiłam że kobieta dusza normalnie a wszystko wyszło na jaw po slubie jak z nią zamieszkaliśmy... niestety narazie nas nie stać żeby coś wynająć a poza tym mój M to rozpieszczone dziecko jeszcze więc spod spódnicy mamusi nie spieszy się wyjść Och kochana to ja współczuję strasznie. Mi też mówili jak chwaliłam się teściową że po ślubie sie okaże :P A tu już 2 lata po i sie jeszcze nie okazało hehe Jak się F urodził to cieszyła się najbardziej strasznie nam pomaga pomino że pracuje od 6 do 18 ma zawsze czas żeby nam F popilnować dzięki niej oboje z mężem wróciliśmy na studia. A wydawało mi się że D jest do mamusi przywiązany tak ją ubustwia choć nie powiem moją mamuśkę też hehe Pewnego dnia mówie do niego słuchaj wyprowadzamy się od mamy (teściowej) a ok do mnie ok i zanalazł nam mieszkanko hehe Myślałam że teściowa będzie nas przekonywać żebyśmy zostali na początku tylko zapytała czy na pewno damy rade i od tamtej pory nie poruszała tematu. Mieszkaliśmy z nią ponad 2 lata rok jeszcze przed ślubem i nigdy nie narzekałam traktuje mnie jak własne dziecko może dlatego że ma 3 synów :P A co so pracy w sklepie też przez jakiś czas pracowałam w spożywczym i uważam że praca ok jeżeli szef spoko :P

YouTube - MOV05638

Mudik Oleńka śliczna a jak już próbuje raczkować jak nasz Fabian zaraz dodam filmiki :P Ja jakoś ostatni nic nie mogę głowa boli mnie już tydzień chyba pójdę jakieś badania zrobić bo już ledwo chodzę- trochę mnie przestaje i zaraz nadal zaczyna boleć :( Ej dziewczynki a powiedzcie mi ile wasze dzieciaczki zjadają mleczka na raz?? O i coś n poprawinie humorków świetne zdjątko wg mnie