Ilka

Kasia - musisz wyciągnąć plusy sytuacji, szybciej będziesz mieć maleństwo przy sobie, a czym są 2 tyg w porównaniu z życiem bobasa?

AnkaS - pamiętam Twój biustek, wygląda, ze dobrze będzie trzymał, ale ja pod biustem muszę miec 70, każdy 75 pod kark mi podchodzi, więc...Nie chce juz przeszywać, przerabiać bo mnie cholera bierze. A w biuście mam juz teraz 107-o zgrozo..duza różnica..efekt duży rozmiar miseczki..+ rozmiar więcej po porodzie....nic to..zamówiłam poczekam i opowiem jak przyjedzie. Ze 3 miesiące temu nie myślałam ze tak mnie "wysadzi" ;) a przed ciążą nosiłam D. Melissa - internetowy sklep z elegancką, damską bielizną wybrałam taki, koronek nie bardzo lubie, zawsze coś mnie drapie ;] Ola- nie daj sie wyprowadzać z równowagi, szkoda nerwów-wiem , łatwo mówić, gorzej realizować, ja ost jak byłam na usg to sie okazało ze 3 babeczki były umówione na ta sama godzine, myślałam ze pozabijam recepcjonistki...Ja kupiłam nati z bambusem-nowa, ubranek dużo nie kupowałam bo dostałam, wiec chociaz chustę będę miec nowa. Ale patrząc jak chustowanie wciąga to kto wie, czy kolejne nie będą przechodnie.

A ja właśnie zamówiłam karmik, wczoraj pół dnia wałkowałam temat i postanowiłam zamówić. Jak będzie niedobry to spróbuje wymieniać, albo sprzedam. A na targu kupię właśnie coś co by się na początek nadawało, a później dokupię jeszcze ze dwa już w rozmiarze. zamówiłam też chustę do noszenia-w końcu się zdecydowałam ale najważniejsza decyzja, czyli wózek nadal jest tajemnicą...Teraz chodzi mi po głowie, żeby kupić tylko wózek głęboki, a później jakąś fajną spacerówkę, hmmm.. Ide wieszać pranko kluskowe :)

Witajcie Brzuszki Izzys ja mam podobny plan na dzisiaj-pralka już hula

ALLES MAMA też fajne biustki robi i super mają zapięcia-jedna ręką można zapiąć i odpiąć. Oczywiście ja się nie mieszczę w ich rozmiarówke, może jak pokarm sie unormuje to sie zmieszczę ;) Zadroszcze tym, które mają normalnej wielkości biusty. Ja zawsze miałam problem z rozmiarem, mało pod biustem, a dużo w biuście. Ja jestem załamana a maż się cieszy jak dziecko ;D

A ja mysle, że ze 3 będą potrzebne, jeden miękki do spania i ze dwa na dzień. Rozmawiałam z koleżankami-mamami, to mówiły że czasem te trzy to tez było mało. Mimo wkładek i ciągłego opróżniania piersi, zawsze coś sie uleje i karmik po jednym dniu jest do prania(jak nie częściej).

bigbitówka - pod biustem trzeba zmierzyć na wydechu i zmniejszyć o ok 5cm do pełnej rozmiarówki(biustki sie rozciagaja) , a w biuście mierzyć na luzie. Ten Kalkulator daje bardzo przybliżone wymiary, no i rozmiar jednej firmy nie zawsze jest równy rozmiarowi drugiej Melissa - internetowy sklep z elegancką, damską bielizną

Poczekam jeszcze do przyszłego tyg, w sobote pojadę jeszcze do jednego sklepu, a w przyszłym tyg zamówię jeden i zobaczę jak będzie ok, to zamówię następne. Jakby było coś nie bardzo to zawsze można sprzedać na allegro w sumie... aniu a widziałas jakieś aukcje Melissy ostatnio. Ja chce kupić bezpośrednio od producenta, mają swój sklep Melissa - internetowy sklep z elegancką, damską bielizną

Gosia - ładne to biustki, ale oczywiście mojego rozmiaru nie ma.

We wrocku w sklepach stacjonarnych nie jest lepiej z tymi biustkami. Co z tego, że są takie zwykłe i niezwykłe, ale miesczka kończy się na DD. A ja bede potrzebować niestety dużżzzo większego, więc chcąc nie chcąc muszę kupić przez net. Tez myślałam, ze sobie kupie na początek takie zwykłe, a po powrocie do domu zamówię, ale jednak matka natura chojnie mnie w ciazy obdarzyła biustem (jeszcze trzeba brać rozmiar większy) i jest kłopot.

No i właśnie mam problem co z tymi biustkami do karmienia, chcę zamówić przez net w Melissie, ale zastanawiam się jaki obwód wybrać. Przed ciażą nosiłam pod biustem 70, wszystkie 75 uciekały mi na kark, teraz po zmierzeniu mam 85cm i noszę 75-ale jakiś no name z targu i zastanawiam się czy wziąć ten rozmiar sprzed ciązy czy jednak 75. Melissa to raczej z tych nierozciągliwców i sama nie wiem, a wiadomo, że po porodzie to co poszło pod żebra opadnie i się obwód zmniejszy.Oczywiście istnieją też przedłużki ;) Co radzicie?

Witam poświątecznie, pojechałam rano po wyniki tej moje tarczycy i czeka mnie kontorla po porodzie. Ale i tak jeszcze pojde teraz do endokrynologa. Jak wracłam to zrobiłam sobie rundke po centrum handlowym, oczywiscie obeszłam wszytskie sklepy dziecinne i kolejne wózki i doszłam do wniosku, ze ja wózka nie kupie. Jak mąż nie wybierze, a umówilismy się w tym tyg musimy się na coś zdecydować.. to juz sama nie wiem.Włascwie oprócz wózka i staników do karmienia to mamy już raczej wszystko. Ale jestem zmeczona po tej wypawie. anmiodzik - widzę, że wczoraj(przedwczoraj) miałyśmy podobne atrakcje, tez już byłam pewna że to się zaczeło...tez liczyłam skurcze i czas, ale na szczęscie przeszły. I mały tak mi na pęcherz napiera, że mogłabym właściwie z toalety juz nie wychodzić. Dzisija skończe pakować torby do szpitala. A te skrcze to chyba przez jazde samochodem, w niedziele zrobilismy 200km i to pewnie dlatego. asiabambo - W sumie same dobrze wieści. W kóncu odpoczniesz troche, bo potem w maju znów się zacznie, heheh.. Ola- zgadzam się z Tobą w 100% Wielki Szacun dla pracujących majówek! Ja czuję się jak wieloryb i brakuje mi już siły na cokolwiek, o pracy nawet nie wspominajmy.. a kaftaników to mam chyba ze 20 dostanych od mojej siostry i chyba dwa wyjściowe kupiłam i pewnie nawet nie zdążę ich wszytskich ubrać małemu, bo też uwazam że jak pępuszek się zagoi to bodziaki będą najlepsze.

Mokrego Dyngusa Brzuszki!!! U nas jest mokry, pada deszcz... anmiodzik - a ja się chyba już nie boję tego bólu porodowego. Chociaż porodu jako samego tak, bo nie wiem jak to bedzie i czy dam radę. Ale najbardziej boję się teraz żeby mały urodził sie bez komplikacji i był zdrowy. Chyba ostatnio za duzo naczytałam sie o porodach, etapach, komplikacjach. Pociesza mnie jedno, że mały rozpycha sie ile może :) No i mam ciągle takie uczucie, że rozpakujemy się przed terminem, za tydzień kontrola u gina i zobaczymy co powie. Sopfie - dobrze że się odezwałaś, bo już martwiłyśmy co u Was :)

Teraz ja bede się żalić... Zadzwoniłam zapytać czy sa już wyniki poziomu hormonów tarczycy- z tych badań co robiłam we wtorek i babeczka mi przeczytała wynik i sie podłamałam. We wtorek pojadę je odebrać to sie dowiem co i jak. Ale święta to mam już załatwione...Oczywiście co od razu zrobiłam, naczytałam sie juz w necie tego i owego i nastrój mam jak dzisiejsza pogoda-do D...y. Teraz to juz naprawdę nie bede mogła dozekac się tego maja, zeby przekonać się czy z małym wszytsko w porządku.

Witam porannie, anginka - i ja myślę, że na razie nie ma co sie martwić. Dzieciątko jeszcze się ułoży główką w dół. anmiodzik - Same dobre wieści ;) Pogoda dzisiaj pod psem, śnieg z deszczem...gdzie ta wiosna sie schowała? Coraz gorzej mi się spi, nogi mnie bolą, ale tak po całości, nie same mięśnie i nie kości, tylko taki ogólny ból, ech..trzeba przetrwać :) To i ja juz Wam składam najserdeczniejsze życzenia. Wspaniałych, rodzinnych świąt! Dużo odpoczynku i nie przejadajcie się ;) To ostatnie takie święta

to trzeba przyznać, drogie to ustrojstwo, ale jakie milutkie

Rano było niespecjalnie, a teraz słoneczko i wiosna na całego :) Byłam się trochę przewietrzyć i po jakieś drobne zakupy, ale ludzi multum wszędzie. Ja mam właśnie taki plan, żeby wybrać laktator i w razie potrzeby mąż kupi i przywiezie. Też mam te pieluszki bambusowe i z tetrą faktycznie nie ma porównania. Zobaczymy jak pupa Kaswerego będzie reagować, to może sie kuszę na jeszcze jedną paczkę.

Podczytuje trochę kwietniowki, a tam juz kilka rozpakowanych a dzisiaj 1kwietnia..

To ja dzis pierwsza! dusiula dobrze że jesteś jeszcze w dwupaku :) zaczekamy, poczekamy...Zostaje mieć tylko nadzieję, że święta przetrwamy z brzuszkami.

Izzys - ja tego wózka nie kupiłam, tylko wczoraj wpadł mi w oko. Cena niestety dla mnie duża, no ale popatrzeć można...nadal szukam tańszej wersji..

Rano tak ładnie słonko grzało, a teraz ciemno i zanosi się na deszcz... no i muszę zdecydować się na wózek , w końcu po świętach trzeba go zamówić, tylko który?! Nic do mnie nie przemawia, a jak przemawia to cena mnie zniechęca. Wczoraj widziałam graco Symbio..tylko dlaczego on taki drogi... YouTube - Graco Symbio Film Produktowy.mpg

Mi też ciągle gorąco i ze spaniem coraz gorzej. I nogi mnie bolą, teraz juz po całości i taka ociężała się czuje. A że tak zapytam jak wasze brzuszki, obniżają się już? bo mi sie wydaje te mój jakoś tak niżej, hmm..wizyte u gina mam dopiero 14.04, no zobaczymy co to bedzie..

witajcie Majóweczki! Ciezki wczoraj miałam dzień, 12 godz poza domem i przyznaje że podziwiam bardzo te, które jeszcze pracują! Szacun, pełna parą! Rano pojechałm na badanie tarczycy (u nas w miescie jest teraz taki program bezpłatnych badań dla kobiet w ciązy) i niestety na usg wyszło mi ze mam w lewym płacie tarczycy 3 zmiany.. buuu..Nigdy nie miałm problemów tarczycowych. Czeka mnie wizyta u endokrynolga. A za to pozytyw- odebrałm dzisiaj wyniki posiwu i nie ma bakterii- w końcu! Ale jak nie jedno to drugie. Z ciekawości popatrzyłam na moje płytki i z ostatniej morfologii miałam 160. Zrobiłam wczoraj zakupy braków i prawie wszystko już mam. Tylko zgłupiałam przy wanienkach, a wydawało mi się że to bedzie najmniejszy problem. Doświadczone mamy podpowiedzcie, jak dużą to wanienkę kupić, taką metrową, czy mniejszą? Choć pewnie po 4 miesiącach przejdziemy na kapanie w wannie..ale na poczatek wiadomo potrzebna wanienka. Jednego jestem pewna, ze stelaż mi nie potrzebny. I czy lepsza foczka, czy taki gąbkowy materacyk? A i jeszcze jedno pytanie: jak stosujecie parfine do pielęgnacji pupy? smarować, rozcieńczać? laik ze mnie totalny... kaskam - podziwiam i zadroszcze cierpliwości :) i zdaje się, ze będziesz pierwszą majówką w kwietniu! Trzymam mocno kciuki za Ciebie i maleństwo! Ola i Gosiak- Gratulacje cioteczki! Ja w te święta daje sobie luz, zrobię ze dwa ciacha i koniec. Rok temu Wielkanoc była u mnie, wigilia tez u mnie a teraz ja sie pcham w gości. W niedziele jedziemy do moich rodziców (mam nadzieję ze wrócimy w dwójkę ;) bo to jednak 100km w jedną stronę. A w poniedziałek do teścia na kawę i będzie po świętach.

anginka - Gratulacje z okazji urodzin siostrzeńca. Kaja29 - ja też się powaznie zastanawiam na Tako, chociaż nie jestem jeszcze zdecydowana, wózek mi sie podoba tylko ta waga, a który kolor byś chciała? Ogólnie na stronie to mają mało kolorów, ale ponoć mogą zrobić taki jak sobie wymyślisz. Z resztą jak byś chciała poczytać to w styczniu na forum obgadałyśmy Tako(i nie tylko) w szerz i wzdłuż ;)

Dzięki dziewczyny za ubraniowe wsparcie! Wiem, że już niedużo zostało nam noszenia brzuszków. Tak chciałam się Wam pożalić...po babsku. Moje wyobrażenie siebie niestety zostało zweryfikowane przymiarkami. Po prostu myślałam, ze w jakieś tam sukienki odcinane pod biustem czy elastyczne to się wcisnę, a tym czasem d....a. Nic to, trzeba przetrwać Ja już po spacerku, małych zakupach powszednich i standardowo zastanawiam się co na obiad gotować.