Skocz do zawartości
Forum

Ilka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ilka

  1. Ilka

    Majówki 2010

    Faktycznie dziewczyny się nie odzywają, hmmm..może to już finisz? Znalazłam coś takiego: jak zrobić sobie karmnik ;-) może się którejś przyda Zbuduj sobie karmnik! :-) Taaakiego lenia dzisiaj mam że hej..a właściwie to pół dnia przespałam i śniło mi się że wody mi odeszły i ktg mi robili..boszzzze..nawet we śnie o tym myślę..paranoja... Na jutro wymyśliłam sobie lepienie pierogów, szybciej czas minie i będzie jedzonko :) Asia - Bob Budowniczy
  2. Ilka

    Majówki 2010

    Witajcie, u nas tez słonko przebija się przez chmury. Po wczorajszej eskapadzie "na miasto" oczywiście nic się nie dzieje. Poza tym, że się wyspałam dzisiaj na maxa, jak mnie ścięło po 20 to wstałam dopiero rano z mężem - wycieczek do wc nie licze ;-) Wszystkim "przeterminowanym" i w "terminie" szybkiego finiszu!!
  3. Ilka

    Majówki 2010

    Witajcie, Bigbtówka, Chantrel też kciuki trzymam :) a może to już po? ja też po kłuciu, śniadanku i kawkę dopijam..Tylko dlaczego pogoda dzisiaj taka pod psem? Izzis - Nockę miałam nieciekawą jak Ty, duszno, gorąco...w sumie myślałam że wody mi odchodzą, bo tak jakoś "mokro"..a to nie-spociłam sie na maksa i musiałm się przebierać.. Ja juz chce rodzić
  4. Ilka

    Majówki 2010

    Kaskam - To ja się wypowiem :P to metoda odciągania pokarmu laktatorem: metoda 7-5-3 ( 7 minut z jednej piersi, potem 7 z drugiej, potem po 5 z każdej i na koniec po 3 z każdej). Ponoć bardzo skutecznie uruchamia latakcje
  5. Ilka

    Majówki 2010

    Witajcie majóweczki, byłam u gina i tak jak myślałam nic nowego się nie dowiedziałam - krótka i miękka szyjka, czyli czekanie i czekanie.. jutro rano krew i mocz, po południu umówiłam się na wymaz na paciorkowca. Zwolnienie do dnia porodu. Ciśnienie znów podwyższone..paranoja.. jak mnie mężu puści to pojadę jutro do pracy zwolnienie zwieść, wytrzęsie mnie troche w komunikacji miejskiej to może coś się zacznie..heheh taki mam plan-tylko nie mówcie tego mojemu-ten to sobie wymyslił, ze ja urodzę w dzień terminu i ani dnia szybciej "nie pozwala". Taaaa, jasnnne jakby sam był w ciąży to by tak samo jak ja chciał już urodzić!!
  6. Ilka

    Majówki 2010

    AnkaS - szczerze, ale to szczerze nie zazdroszczę takiej wizyty, a wiem o czym mówisz..bo miałam podobne przejście jakiś czas temu jak dostałam skierowanie do szpitala-pojechałam na izbe przyjęć i miałam"wątpliwą przyjemność" spotkać samego ordynatora. Wyszłam stamtąd zaryczana i powiedziałam, ze nie wrócę tam nigdy przenigdy, choć bym miała urodzić na ulicy. Pojechałam na szczeście do drugiego szpitala(gdzie rodzić w ogóle nie planowałam) i tam potraktowali mnie normalnie, a nie z łaską jak kupę mięsa. W takim wypadku to nawet skarga nie pomoże, bo Ty się zdenerwujesz jeszcze bardziej..a lekarz i tak sie wywinie-w moim wypadki składnie skargi na ordynatora to już byłaby fikcja..Wiec chyba nie ma reguły-facet tez może być chamski!! Gosiak0512 - ładne te Twoje chłopaki Mój też weźmie normalny urlop, chciałby ze 3 tyg, ale chyba to nie realne..dużo pracy... ja tez sama jestem w ciagu dnia od rana do 17-18. Na szczęście jakby sie cos działo to w ciagu 20-30 min mąż mógłby przyjechać. Za to moja mama dzwoniła ostatnio codziennie..czy już..nie wytrzymałam i powiedziałam, że nie musi dzwonić dwa razy dziennie i ze jak się zacznie to my zadzwonimy :)
  7. Ilka

    Majówki 2010

    Witajcie porannie, u nas szaro i ponuro, ciekawe czy sie chociaż troszkę wypogodzi.. zjadłam już pierwsze śniadanko i chyba zalegnę jeszcze do łózka Dzisiaj idę na "przegląd" i bardzo jestem ciekawa czy dowiem się czegoś nowego. Mnie tez ostatnio skóra troszke swędzi, ale wydaje mi się że to przez to że mały urósł i jak sie teraz wypnie to wszystko mnie boli i mam wrażenie że zajmuje już cały brzuch.
  8. Ilka

    Majówki 2010

    kaskam - Tylko Gratulować takiego Synka :) a my czekamy i nic się nie dzieje i jak czytam o Waszych perypetiach z L4 to chcę jeszcze bardziej, żeby się ta nasza kruszynka już urodziła. Ze mnie to taki kucharczyk-podglądacz, mogłabym przeglądać książki kucharskie/blogi cały czas...Nie zapomnę jak w listopadzie nie mogłam spac jednej nocy, o 3 wstałam , bo tylko mąż się budził przeze mnie i zaczęłam czytać nową książkę (kucharską)i tak mnie wciągnęło że jak się zorientowałam to była już 7 heheh..
  9. Ilka

    Majówki 2010

    anmiodzik - Piękne Twoje ślimaczki :) Spodobał mi się pomysł z tym masełkiem w cieście z Twojego przepisu i też takie ślimaczki mam, co prawda bez posypki "ziarnkowej" bo zapomniałam.... czekają na kolacje Ale zobacz na ten wątek o truskawkowych cudach, ech.. Jak ostatnio Ewa pokazała swój pucharek z lodami to teraz wracam do tego truskawkowego wątku...mmmm.. Truskawki:-) - zdjcia na FotoForum | Gazeta.pl
  10. Ilka

    Majówki 2010

    bursztynka - Wszystkiego najlepszego!!!
  11. Ilka

    Majówki 2010

    Oczywiście ja też od razu Olę pozdrowiłam od majówek :P
  12. Ilka

    Majówki 2010

    Hej, pisałam do OLI jest nadal w dwupaku, nie wypisują jej do domu bo ma rozwarcie na centymetr - ale nie chce leżeć w szpitalu.. Oczywiście pozdrawia!
  13. Ilka

    Majówki 2010

    Witajcie,my też nadal i niezmiennie w dwupaku, kompletnie nic sie nie dzieje, zero skurczy, zero bóli..tylko zgaga nie odpuszcza.. Aniu z tymi bułeczkami na dzisiaj to mamy podobny plan, ja znalazłam taki przepis NOCNE BUŁECZKI - Przepisy kulinarne ale te Twoje tez wyglądają zachęcająco
  14. Ilka

    Majówki 2010

    Czyli chyba ja jedyna nie załapałam się na próbkę lovelli ;-) jak chciałam wypełnić ich formularz to już rozdali prezenty. Na szczęście jakoś strasznie mnie to nie martwi Jeżykowa - trzeba wierzyć, że będzie dobrze!!! Z całego serducha jestem przekonana że tak będzie!!!
  15. Ilka

    Majówki 2010

    Aniu, odstawiłam fenka jak skończyłam 37 tc.(3 tyg przed terminem) - ponoć od 38 tyg już się nie powstrzymuje porodu. Moja dawka nie była bardzo duża(6x1/2), ale na mnie działało i nie kazali mi stopniowo go odstawiać. Po prostu wieczorem przed snem wzięłam ostatni raz i już w nocy nie brałam. Do południa było ok, delikatne skurcze co jakis czas, czyli norma, potem ok godz 16 zaczęły się co 10 min, i myślałam ze to już, ale ok 21 przeszły i od tej chwili jest cisza, prawie w ogóle nie czuje twardnień. Dziewczyna, która leżała ze mną ost na patologii tez tak odstawiała (koniec 37tc-inny lekarz prowadzący - jej dawka to było chyba 8X1, czyli już dużo) i 24godz po odstawieniu urodziła. Nie ma reguły.
  16. Ilka

    Majówki 2010

    kaskam - śliczny!!!! coraz bardziej zazdroszczę, że już tulisz swojego synka
  17. Ilka

    Majówki 2010

    Witajcie Brzuszki, my tez nadal w dwupaku jeżykowa - nie zazdroszczę takiej niedzieli, ale skoro lekarka mówiła, że taki pęcherz to nic strasznego to chyba nie mam co się martwić na zapas. O płaskie brodawki też bym się nie martwiła, w szpitalu pokarzą Ci jak przystawić dziecinkę, a teraz możesz sobie masować brodawki i kupić wkładki silikonowe i nosić, z resztą od karmienia, też się wyciągną. Co prawda, nie mam w tej kwestii doświadczenia, ale moje brodawki też są nietypowe, jedna płaska, druga wypukła, dlatego przerobiłam już literaturę i stosuję masaże ;) i widzę poprawę. u nas też zimno, wczoraj było tak ładnie... ja zaczynam dzisiaj 39tc i cisza, nawet skurczy nie mam..tylko maleństwo się wypina to tu to tam
  18. Ilka

    Majówki 2010

    Ewa ale lodzik , mniammmmm..i te truskawki pociesze się ciasteczkiem ;)
  19. Ilka

    Majówki 2010

    kaskam - Superasnie!!! Jeszcze raz gratulacje!!! jak znajdziesz chwilkę to czekamy na zdjęcia
  20. Ilka

    Majówki 2010

    Ola chyba tez jeszcze w dwupaku, obiecała ze napisze jak urodzi, a ja nie chcę jej męczyć czy "już", bo to takie denerwujące, codziennie sama odczuwam to na sobie. ale to chyba już wszystkie teraz tak mamy.
  21. Ilka

    Majówki 2010

    Witajcie Brzusie Meldujemy się 2w1. Co za noc, jakie głupoty mi się dzisiaj śniły.... chyba nieświadomie nerwy mi szaleją, ale za to mój mąż tez miał dzisiaj sen i co najlepsze pamiętał go jak się obudził. Śniło mu się, że w nocy zaczęłam rodzić i nie mogłam go obudzić, sama pojechałam do szpitala..urodziłam "dziewczynkę" i nad ranem wróciłam do domu. Pierwszą rzeczą jaka była po obudzeniu się mojego męża było sprawdzenie czy nadal mam brzuszek, bo myślał że już w trójkę śpimy w naszym łózko. NO! Mimo że może nie okazuje tego na zewnątrz widać, ze tez jest coraz bardziej przejęty "finałem". A wczoraj wieczorem dowiedziałam się, że dziewczyna, która leżała ostatnio ze mną na patologii (termin 5 dni po mnie), 24 godz po odstawieniu fenka urodziła dziewczynkę-mówi, że chyba sobie wychodziła, bo cały dzień spacerowała i głaskała brzuszek ja tez już chcę Miłego dzionka Brzusie!
  22. Ilka

    Majówki 2010

    Witajcie majóweczki w maju U nas też pogoda ciepła ale deszczowa. Dzisiaj odwiedzi nas szwagierka z mężem, wiec będzie wesoło, a reszta weekendu tylko dla nas :) Udanego dzionka wszystkim życzę ps. mąż się ze mnie smieje, ze ja tylko podnoszę głowę z poduszki i lecę do kompa sprawdzić, czy któraś się juz rozpakowała, hihihi..
  23. Ilka

    Majówki 2010

    Zostawić Was teraz na pół dnia... Gosiak - Dobre wieści! :) juz mogę mówić, że zazdroszczę, niech się ten mój tez juz ruszy! 3800! Nieźle!! ps. u nas tez dzisiaj dzień naleśnikowy ;] AnkaS - super, ze i u Ciebie wizyta pomyślnie wypadała.
  24. Ilka

    Majówki 2010

    Kurcze! jak byłam w środe u mojego gina i zapytałam czy jeszcze jakies badania przewiduje, to powiedział ze morfologia i mocz przed terminem porodu, a na paciorkowca nie robił badania. Poczytałam w necie i zaczęłam sie trochę martwić. Będę u niego w nast środe to zapytam o co chodzi.
  25. Ilka

    Majówki 2010

    Mam wieści od Oli: Nadal w dwupaku, ale rozwarcie większe, więc może coś się ruszy. Obiecała, ze na pewno da znać co i jak. Oczywiście pozdrawia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...