Agunia

stysiapysiaHelloooo Marcóweczki!!!!! ... Jaki dziś piękny dzionek nastała, choć zimowy i śniegowo wszędzie buuuuuDziś wg dni .... jest rok jak rodziłam Gabrysie - mojego Aniołka Kochanego ... humor mam normalny ... ale w głebi siebie - przeżywam .... nikomu jednak nie daje tego poznać :( Hej Stysiu,strasznie mi przykro. Trzymaj się Kochana. Tulam i ściskam mocno...

RedberryAguniaDziewczyny u mnie 10 dni do porodu szok zaczynam mieć stresa.....no..mnie czasem tez taki stresik nawiedza..brrr.. qmpeelaA zostanę jak tylko mi sie net odmuli bo mi facebook nie chce się ładować:) Spróbuje to rozgryźć bo nie bardzo wiem o co kaman :P fajowo!! Mi wlaśnie przez ten ślimaczący net wcięlo prezent od Ciebie na farm ville

qmpeelaRedberryqmpeelaA ja od wieków tam nie byłam :P chyba dziisaj zajrze :P Pleeecy mnie booolą... wrrr a zostań moja sąsiadką plecki? napracowałaś sie, wiesz?poskarżę G. A zostanę jak tylko mi sie net odmuli bo mi facebook nie chce się ładować:) Spróbuje to rozgryźć bo nie bardzo wiem o co kaman :P Ja też nie kumam o co w cafe world chodzi A mi też net muli jak nie wiem.

Dziewczyny u mnie 10 dni do porodu szok zaczynam mieć stresa.....

Redberryhellołki!!gadziu-dzieki za namiary na książkę, kupie ja sobie-poczytałam recenzje i zdaje się bardzo ciekawa tym bardziej, ze ze mnie mol książkowy olusia-współczuje wypadku.... a z tymi wodami, do lekarza! racuszku - życzę poprawy humorku! agus - jak kaszel? madziara - o jaaa, pizza na noc, wariatka!:P qmpeela - no no no - akcja widze!!:P:P nie ma G. :P:P Hej Redberry Kaszel niestety mam i to spory,jest już mokry ale czuję ze sporo mi zalega

racuszekOlusia - do lekarza jedź... albo sprawdż papierkiem lakmusowym czy się zabarwi na zielono /niebiesko...Ale mam dziś kiepski dzień , nie mam ani humoru , ani siły by wstać Racuszku są takie dni niestety,ale życzę Ci żeby humor się poprawił i samopoczucie też.

Olusiaprzezroczysty ale nie ladnie pachnie i wchłania sie jak woda To wyglądaloby na to,że to wody ale ponoć mają slodkawy zapach....najlepiej żeby lekarz jednak Cię zbadał.

Olusiadziewczyny ja mam ciagle mokro rano wstałam z lozka to mi lecialo cos mialam spodenki mokre i caly czas wilgotno mam tylko nie ladnie to pachnie niewiem co robic Hej Olusiu a jaki kolor tej wydzieliny ?

Witam się i ja :) Widzę,że weekendowe pustki. Ja sama leniwie dzien zaczęlam. Po wczorajszej ciężkiej nocy dzisiaj się wyspalam i czuję sie niezle,tylko kaszlu ciąg dalszy i nie zapowiada się na poprawę...i to mnie martwi. Qmpelo super,że masz taką energię wykorzystaj ją jak najlepiej ale nie przepracuj sie za bardzo :) Gadziu Ty pracusiu, ludzie to chyba nie dadzą Ci spokoju nawet jak na porodówkę będziesz jechać Racuszku hejka :) Miłego weekendu dla Wszystkich

martab0AGUS niestey ale obawiam sie ze ja juz nie pamietam jak to sie robi:(( bo przez to krwawienie lekarz nam zabronil i chodzbym sie przed nim czolgala to watpie.... masakra co za cholerny celibat!!! Oj wspólczuję, chociaż ja też ostatnio nie w temacie

martab0racuszku procto-hemolan, cena 20 zl, mam mi go kiedy przyslala ale niestety nie moge ci powiedziec czy jest skuteczny bo niedlugo go uzywalami ta moja hemoroida to chyba niezacznych rozmiarow byla. a co do dnia tesciowej to moja jutro ma sie zjawic na weekend, mam jeszcze nadzieje ze autobus jej nieprzyjedzie:)PLISSSSSSS O to z tej okazji zdązysz ją jeszcze z uwielbieniem wyściskać

Lecę do sklepu z męzolem,może go na cos naciągnę

martab0witajcie marcowki GRATULACJE DLA OBU ANECZEK:)I ICH CORECZEK nastepne dwie rozpakowane to sie zaczyna agacv trzymam kciuki!!! ja bylam na spacerze po tym jak wczoraj przeczytalam ze stokrotka lazila jakies 3 godziny i urodzila!!!!! ale niczego oprocz bolu krocza i plecow nie zauwazylam!!! racuszku ja ma gdzies masc na hemoroidy, wprawdzie nie mam w ciazy ale kiedys wczescniej mi sie zaczly pojawiac ide przeszperac apteczke i zaraz ci skrobne:) a jak reszta???? Hej Marta :) Więc widzisz nie na wszystkich to działa Ale możesz jeszcze wypróbować molestowanie męża

stysiapysiaAguniaKurcze a mi się chce ogóra kwaszonego Ja bym też pojadła ,ale .... takiego małosolnego i ..skibe ze smalcem do tego mnaim mniam niezle :)))

Kurcze a mi się chce ogóra kwaszonego

stokrotka_87AguniaNo i jak o kapuscie napisalam to mi się przypomniał wczorajszy temat pierdziawkowy.... mi tez a wiesz ze ja dzis z kibla nie schodzilam... mialam ze tak powiem "sraczke" pewnie po tym obżarstwie ale co tam trzeba jeśc poki można :))

No i jak o kapuscie napisalam to mi się przypomniał wczorajszy temat pierdziawkowy....

goska79Kingusia chyba chce wygonic uparciuszka i sprzatala caly dzienWyslalam meza po lody kurcze a mialam juz ich nie jesc Dziewczyny a co mozna jesc na poczatku jak sie karmi piersia bo na necie mozna znalesc diety ale tam pisze zeby pic mleko i jesc nabial a ja slyszalam ze wlasnie tego trzeba unikac zeby uniknac skazy bialkowej?? Wiesz co Gosiu to moje drugie dziecko a jestem głupia w tej kwestiii i normalnie nie mam pojęcia pewnie wyjdzie w trakcie,ale serio chyba kapustnych dań nie można i cytrusów,no i z nabialem ostrożnie. A tak wszystko po troszku probować pomalutku i obserwować dzidzię czy nic się nie będzie działo,no i chyba słodyczy też nie przynajmniej na początku...a to problem dla mnie będzie bo lubię sobie pojeść

A ja drzemnęlam chwilę, po tej cięzkiej nocy mnie zmuliło i trochę pospałam. Agacav trzymaj sie dzielnie i trzymam kciuki,zeby bylo wszystko ok Dobrze,że się wyjasnilo co z Kinią,bo naprawdę podejrzane bylo,że się caly dzień nie odezwała.

A ja się z Wami witam :) U mnie noc do kitu,nie wyspalam się wcale. Miałam straszny ból w lewym boku,taki co kiedyś,chyba mały mi na nerw jakis ucisnął. Aż mąż sie wystraszył,to bylo okropne. Potem balam się klaść na tym boku,żeby znowu mnie nie zlapało... Ja już po ktg wszystko ok,mam następne w poniedziałek. Co do choróbska to niewiele mi lepiej nie wiem czy mi to minie do porodu Buziaczki dla Was i miłego dzionka życzę.

Aneczko Gratulacje!!!!!! Ale super,że miałaś taki poród. Dużo zdrówka życzę i wracajcie szybko do domku z córeczką

ania_sWitajcie kochane:-))))) Witam się z Wami po powrocie ze szpitala:-))))))) Po pierwsze i najważniejsze 27.02.2010 o godz: 9:35 przez CC przyszła na świat moja kochana córeczka, waży 2060 i ma 46cm. :-)))))))))))) Niestety w szpitalu zepsuł mi się telefon i straciłam liste wszystkich kontaktów stąd nie miałam nr do Stysi, żeby dać Wam znać. W skrócie napiszę, że jestem przeszczęśliwa A co do porodu, jak Wam pisałam dostałam tydzień temu w czwartek skierowanie do szpitala ze względu na wysokie ciśnienie i podejrzenie zatrucia ciążowego. W piątek porobili wszytskie badania zatrucie potwierdziło się dostałam testy oksytocynowe na wywołanie, gdyż do terminu nie mogli już czekać ze wględu na zagrożenie zamartwicą dla małej właśnie ze względu na to zatrucie. Po testach reakcji nie było, w sobote rano na KTG tętno małej było ok ale nie ruszała się wcale, nie czułam jej ruchów i na KTG też nie było tych skokó tylko cały czas tętno na jednym poziomie. Przyszedł lekarz zbadał mnie powiedział, że nie ma szans na normalny poród tym bardziej, że z dzieckiem coś zaczyna się dziać więc czekać już nie mogą i zapdła decyzja o szybkiej cesarce i tak o godz 9:35 27. 02 zostałam mamą. Poszłam do szpitala kontrolnie tylko a wróciłam ze swoim najukochańszym maleństwem To tak w skrócie póki mała śpi, wróciliśmy wczoraj i oswajamy się w nowej roli rodziców. A dodam jeszcze, że łożysko wogóle już małej nie odżywiało i stąd ta mała waga. Także teraz będziemy nadrabiać, mama będzie tracić wagę a córeczka nadrabiać. Kochane nie nadrobie tak szybko tego tygodnia ale widzę, że chyba nikt więcej się nie rozpakował. Ja już zmykam bo zaraz mała się obudzi. W miarę możliwości będę do Was zaglądać. Buziaki Aniu gratulacje z okazji narodzin córeczki !!!!! Dużo zdrówka dla malutkiej i witajcie w domku

Aneczka23WITAM KOCHANE Z CAŁEGO SERCA:) JA WPADŁAM TYLKO NA CHWILECZKE I ZMYKAM SIE SZYKOWAĆ:) A WIEC Z TYMI WODAMI DALEJ NIC NIE WIADOMO BO PRAWDOPODOBNIE NASTAPIŁO PEKNIECIE W GORNEJ CZECI A TEGO NIE SPRAWDZA.DO SZPITALA NIE ODWAZYŁAM SIE POJECHAC TYLKO BYŁAM NA KTG I WIZYCIE W SWOJEJ PRZYCHODNI. A WIEC KOCHANE MAM ROZWARCIE 3,5CM NA 3,5CM WSZYSTKO SUPER GOTOWE DO PORODU,PECHERZ UWYPUKLONY ALE SKURCZY TYLKO MI BRAKUJE ALE LEKARZ POWIEDZIAŁ ZE NIESTETY BEZ KROPLOWEK Z OKSCYT.SIE NIE OBEJDZIE POPROSTU TAKA MOJA URODA I MUSZA MI POMOC ZEBYM URODZIŁA NIUNIE:( BOJE SIE BO PIERWSZY POROD TEZ MIALAM WYWOLANY KROPLOWKA I BYLO STRASZNIE I TERAZ TEZ MNIE TO CZEKA:) PO ROZMOWIE Z MOJA LEKARKA DOSZŁYSMY DO WNIOSKU ZE JUTRO RANO MAM SIE ZGLOSIC DO SZPITALA I BEDZIE PEWNIE INDUKCJIA PORODU BO PRZY MOICH ZAKAZENIACH JEST NIEBEZPIECZENSTWO DLA NIUNI PRZY PEKNIETYCH BLONACH.U NAS W SZPITALU NIE ROBIA INDUKCJI W NOCY DLATEGO JADE RANO.STRASZNIE SIE BOJE TEGO WSZYSTKIEGO I NIE WIEM CZY USNE ALE JESLI WSZYSTKO POJDZIE DOBRZE TO JUZ JUTRO BEDE TULIC MOJA CORENKE MASAKRA:) BLAGAM O KCIUKI:) MAM NUMER TEL DO STYSI WIEC JAK BEDE COS WIEDZIAŁ TO NAPISZE:) TRZYMAJCIE SIE KOCHANE:) ZMYKAM SIE SZYKOWAĆ... SLODKICH SNOW DLA WSZYSTKICH:) Hej Aneczko trzymam bardzo mocno kciuki,żebyś jutro urodzila i żeby szybko poszło. Trzymaj się dzielnie i czekaj na spotkanie ze swoją córeczką. Ściskam mocno :)))

Kaszaaaaaalaniniaredberry a mi właśnie ciągle chce się spać, na ktg walczyłam ze sobą żeby nie usnąć ;c)hehe ja miałam to samo :) 4 razy dziennie KTG i za każdym razem zasypiałam ,jakoś tak na mnie te szumy działały :))) No ja jutro się wyśpię też leże i drzemię,co chwila tylko jakaś polożna coś gada to się budzę z leatrgu

RedberryAguniaRedberryjeju, padam na nos... ale spać mi się znów nie chce... Ale z Ciebie teraz śpioszek się zrobił pewnie to od tego leżenia jesteś ogolnie oslabiona,a to że dzisiaj bylaś poza domem to Cię zmęczyło. Odpoczywaj :)))na pewno :) jak kaszel-zmniejszył się? choć na wieczór zawsze gorzej.. A dzięki lepiej trochę :))) kaszle ale jakby trochę lzej :)