Agunia

kingusia1991dziewczyny mam jednego sutka , który tak się mi zarumienił - zrobił się po prostu różowy... i trochę tam w środku szczypał ... ale teraz na razie spokój gorzej jak mała się obudzi za niedługo i zechce jeść... ajjjjjj nie lubię tego pierwszego przystawienia do piersi, brrrrrrrr , boli jak nie wiem i zaciskam zęby czasami jak mocniej pociągnie... a tak to luzik Kinguś wiem co to za ból....:( dzisiaj Kacper tak mnie boleśnie złapał za prawego że się rozplakalam z bólu...mam ranę i też boję się karmić...bo boli jak nie wiem co. U mnie też sutki są rózowe,bolesne bardzo i też szczypią...ehhhh musimy to przetrwać. Co do rany po cc też ją czuję nadal i i wokól brzuch jest odrętwiały. Krwawienie u mnie też jakby ustaje,ale potem znowu się wznawia,nie wiem czy tak ma być,ale to chyba nic złego.

KaszaaaaaaJest Amelka Racuszkowej :))) 4Kg 59cm cc Racuszku ogromne gratulacje!!! Wyczekałaś się długo ale masz już swoje szczęscie przy sobie. Wracaj szybko do sił i dużo zdrówka dla Ciebie i Amelki :)

KaszaaaaaaAguniaKaszaaaaaaale ja też jestem straszna :( ona ma kilka rodzaji płaczu i jeden z nich taki dziwny-byłam pewna,że udawany i pociskałam jak go używała aż ją nie zajechałam obcinaczkami i tak właśnie płakała-aż mi wstyd było :((Dobra spadam ,mam nadziej,że uda mi sie coś kupić :) Do potem papa Udanego wypadu i zakupów :)) A jak wrócilaś już do swojej wagi ? Jak brzuszek ? no płaski nie jest :) ale tak smiesznie z nim jest bo w ciuchach wyglada na wiekszy niz bez ciuchów :) od kiedy wrociłam ze szpitala schudłam 1kg czyli jeszcze 6 do wagi zaraz przed ciazowej a do takiej swojej normalnej to jeszcze 10bo ja przed ciaza przytyłam-ale nie spieszy mi sie :) u mnie tez wystaje szczególnie nad szwem jakis taki fald mam,a tak ogolnie to n ie jest zle. Tez przed ciążą przytylam to mam jeszcze trochę zrzucic ale pomalutku :)

Kaszaaaaaaale ja też jestem straszna :( ona ma kilka rodzaji płaczu i jeden z nich taki dziwny-byłam pewna,że udawany i pociskałam jak go używała aż ją nie zajechałam obcinaczkami i tak właśnie płakała-aż mi wstyd było :((Dobra spadam ,mam nadziej,że uda mi sie coś kupić :) Do potem papa Udanego wypadu i zakupów :)) A jak wrócilaś już do swojej wagi ? Jak brzuszek ?

KaszaaaaaaAguniaA mi Kacperek przed chwilą zdoił jednego cyca :) Tak mi sutka odciągnąl,że teraz piecze jak nie wiem....Macie tak,że w trakcie karmienia swędzi Was pierś ktorą akurat karmicie??? Mnie masakrycznie i sutek do tego...Mnie nie swędzi ale coraz bardziej bolą bo nie dośc ,że mała czasami nawala dziąsłami to zdarza jej się nagle wyrwać głowe do tyłu nie puszczając sutka straszne to jest No dokładnie mam identycznie...

A mi Kacperek przed chwilą zdoił jednego cyca :) Tak mi sutka odciągnąl,że teraz piecze jak nie wiem....Macie tak,że w trakcie karmienia swędzi Was pierś ktorą akurat karmicie??? Mnie masakrycznie i sutek do tego...

KaszaaaaaaAguniamartab0kasza dzieki ale u nas srednio maly w sumie dobrze rosnie i je bardzo czesto, ale ze mna nieciekawie. znow moje uczulenie sie odezwalo i wyszlam z malym ostatnio na spacerek dostalam takiej reakcji ze mnie zabierali karetka do szpitla i sie dusilam, ogolnie nic nie pamietam wyciete 3 godziny dopiero sie w szpitalu obudzilam.... stasznie sie boje nawet z domu nie wychodze bo nie wiadomo kiedy sie powtorzy czekam teraz na specjalistyczne badania..... a jak u was??? racuszku trzymam kciuki za ciebie Marta strasznie współczuje,to co przezyłas musiałobyc straszne. Musisz naprawde to leczyć bo to niebezpieczne....trzymaj się i dużo zdrówka życzę.Nie no masakra ! Jak by w polsce zemdlała to najpierw by ją okradli a potem zadzwonili na policje,że pijana matka z dzieckiem Dokładnie tak by było. Od razu od najgorszych by ją wyzwali, kiedys byl taki przypadek u chorego na cukrzycę,ktory upadl na chodniku,powiedzieli ze pijak i nie udzielili mu pomocy....masakra.

martab0kasza dzieki ale u nas srednio maly w sumie dobrze rosnie i je bardzo czesto, ale ze mna nieciekawie. znow moje uczulenie sie odezwalo i wyszlam z malym ostatnio na spacerek dostalam takiej reakcji ze mnie zabierali karetka do szpitla i sie dusilam, ogolnie nic nie pamietam wyciete 3 godziny dopiero sie w szpitalu obudzilam.... stasznie sie boje nawet z domu nie wychodze bo nie wiadomo kiedy sie powtorzy czekam teraz na specjalistyczne badania..... a jak u was??? racuszku trzymam kciuki za ciebie Marta strasznie współczuje,to co przezyłas musiałobyc straszne. Musisz naprawde to leczyć bo to niebezpieczne....trzymaj się i dużo zdrówka życzę.

KaszaaaaaaTo ja wam pokaże małą Hanie :) Ale słodka :)))) Stysia wreszcie się doczekała.

racuszekcodziennie podczas obchodu w pokojach słyszałam "ordynator jutro panią zbada i podejmie decyzję" ehhh już nie wierzyłam im w to wszystko , ale dzisiaj od rana KTG, USG , morfologia i badanie u ordynatora.. zdecydował że jutro o 6 rano kładą mnie pod oksytocynę i jak nie ruszy to od razu cesarka ... zapytałam Go przy wszystkich lekarzach czy jutro bede miała dzidziusia na rękach , obiecał że tak ...ehhhhh mam serdecznie dość ... za to moja teściowa mnie zaskoczyła .. codziennie Tomek przynosi mi od niej obiadki , kanapeczki itp , jest mi wstyd na maxa bo Tomek nawet zanosi jej moją bieliznę do prania , a dziś ma mnie odwiedzić jego mamuśka.. Racuszku oby lekarz dotzrymał słowa i żebyś jutro tuliła córeczkę. Naprawde swoje już przeszłas w szpitalu,czas na nagrodę. Trzymam kciuki za Was :) i powodzenia.Co do cesarki to da się przezyc,ja po 10 godzinach byłam już na nogach i pod prysznicem:)

racuszekCześć Dziewuszki Tomek przyniósł mi dziś na trochę laptopa do szpitala :) HEJ Racuszku!!!!! Co tam u Ciebie? Nadal nic ?

kingusia1991Kaszaaaaaakingusia1991a mnie ponownie wk**rwia niby "ojciec" Kornelii... normalnie zaraz popadnę w paranoje... on powinien podejść do ściany i pi***olnąć pare razy głową o ściane...Myślałam ,że sobie go odpuściłaś już... myslalam, ze sie zmieni ale k*** ile razy szanse mam dawac ... ;/ nie mam sil jak sie urodzila Kornelia to byl przemily i w ogóle... jestem tak w***rwiona ze mala tez ryczy a ja jej nie podnosze bo mam dosc terrorystka sie z niej zrobila... ciagle rece i rece... moze tez wyczuwa, ze ja jestem niezle wpieniona... sk***wiel pisze mi,ze jest duzo lepszych dziewczyn i w ogóle to mu pisze,zeby sie walil i poszedl se a o dziecku zapomnial i tyle ;/ wrrrrrrrrrrr Oj Kiniu współczuję,Ty to masz się z tym A. serio on nie zasługuje na Was.

Kaszaaaaaamartab0hej laski WIADOMOSC OD STYSI HALOO!!!!! ZOSTAJEMY W SZPITALU NA SWIETA- U HANI JEST PODWYZSZONE CRP , MA ZMIENNE TETNO I ODDECH CHARCZACY...A JA CHODZE JAK KACZKA, TAK MNIE RANNA CIAGNIE, NIE MOWIAC O WSTAWANIU. SERDECZNE POZDROWIENIA DLA WAS WSZYSTKICHOjej szkoda ale naj ważniejsze żeby Hania była zdrowa ! Biedna Stysia mam nadziej,że sie nie przejmuje za bardzo tym serduszkiem :( Racuszkowa miała mieć cc ale jej odwołali i ja tak zrozumiałam,że to serduszko tak skacze jak u młodszych dzieci dlatego podważają wiek i czekają ale teraz to już zgłupiałam ,chyba się pogubiłam :( Kinia moje nie ma narazie ale nigdy nic nie wiadomo :) Ja się przeżuciłam z kremów i bepantenu na puder i jesteśmy bardziej zadowolone :) Szybciej sie naklada i fajnie bo moja ma dużo fałdek które teraz też są chronione :) Ale wiadomo każdemu co innego odpowiada :) Na próbe nie posmarowałam jej wczoraj po kąpieli olejkiem ale to był błąd :) hehe dziś posmaruje :) No ja też nie kumam o co chodzi u Racuszkowej,dziwne to wszystko.

martab0hej laski WIADOMOSC OD STYSI HALOO!!!!! ZOSTAJEMY W SZPITALU NA SWIETA- U HANI JEST PODWYZSZONE CRP , MA ZMIENNE TETNO I ODDECH CHARCZACY...A JA CHODZE JAK KACZKA, TAK MNIE RANNA CIAGNIE, NIE MOWIAC O WSTAWANIU. SERDECZNE POZDROWIENIA DLA WAS WSZYSTKICH Oj Stysiu bądz dzielna. Mam nadzieje,że szybko Hani to minie i wrócicie wkrótce do domku.

kingusia1991wróciłyśmy...jednak to normalne, mam się nie przejmować...to ten trądzik chyba niemowlęcy...:] mogę tylko wacikami z wodą przemywać i to zejdzie z biegiem czasu no a na czerwoną pupcie mojego szkraba dostałam maść METANIUM zobaczymy jak podziała Kinguś to dobrze,że te krostki to nic poważnego. Dzieciaczki często mają i nie oznacza to alergii. Ale dobrze,że lekarz zerknąl na malutką. Ja na odparzenia używam alantan maść albo bepanten, a normalnie to sudocrem.

KaszaaaaaaAguniaA witam się witam Kaszaaa :))) Ale tu pustki faktycznie....mało zaglądam bo syncio wisi często na cycu Qmpelo jak tam u Ciebie? Racuszku może dzisiaj się uda? Redberry trzymam kciuki za dzisiejsze wywałanie Pozdrowionka i miłego dnia :)hehe a ja własnie zawsze pisze jak mała mi wisi na cycku dlatego brak duzych liter i kropek bo mam jedna reke :) racuszkowa mówi ze małej tetno skacze-dlatego chyba mysla ze pomyłka w wieku dziecka jest.robia jej ponad 5x dziennie ktg.mam nadzieje ze w koncu sie jakis lekarz okresli bo biedna nie wie co i jak a tym bardziej kiedy :( my własnie ze spacerku nr 1 wróciłysmy-złapałam gume :( No to się wymęczy Racuszek,nie ma co.Współczuję jej tej niepewności. Ale skoro malej tętno skacze to na co czekają???

Kinguś daj znac po wizycie co to za krostki.

A witam się witam Kaszaaa :))) Ale tu pustki faktycznie....mało zaglądam bo syncio wisi często na cycu Qmpelo jak tam u Ciebie? Racuszku może dzisiaj się uda? Redberry trzymam kciuki za dzisiejsze wywałanie Pozdrowionka i miłego dnia :)

Stociu serdeczne gratulacje z okazji narodzin Kacperka !!! Dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domku :)))

KaszaaaaaaSms od Stokrotki: Synciu urodził się równo o 23.00sn Waży 3700 i 61cm długi...jest cudowny ,tatuś przecioł pępowinę hehe.Mnie nawet nie nacielitylko mam dwa szwy wewnątrz Stociu mega gratulacje!!!! Doczekałaś się dużego synka, wracaj do sił i szybko do domku z synkiem :)))

Oczywiście trzymam kciuki również za Racuszka, Redberry i Qmpelę aby w końcu coś sie ruszyło :)) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę szybkich porodów. Buziaczki

stokrotka_87jade do szpitala... 3majcie kciuki.. mam skurcze co ok 5min Stociu kciuki zaciśnięte,w końcu się doczekałaś oby szybko Ci poszło,powodzenia :)))

stokrotka_87Stysia dzis o 15:15 urodzila Hanie 4780g i 58 dluga Super Stysiu,gratulacje !!!!! W końcu się doczekałaś córeczki, szybkiego powrotu do domku życzę.

ataW sobotę o 11:00 urodził się "mały" Ignaś Szymuś; miał 4000g i 58cm. Przerósł nasze oczekiwanie, bo miał mieć tylko 3000g... Z pozdrowieniami od Beatki Marcin (szczęśliwy TATUŚ) ATA ogromne gratulacje ale niespodzianka,super !!!! Niech się zdrowo chowa,pozdrowionka dla Ciebie i Ignasia :)))

qmpeelaRedberryoverpoweredRedberry, mi się przydała. Ale dopiero 5 dni po porodzie... a powiedz jak z czyszczeniem noska? moja koleżanka czyści Fridą codziennie, zapuszcza wodę i wyciąga. jakoś mi się to dziwnie widzi, że codziennie, chyba nie ma aż takiej potrzeby... Nadwrażliwa mamusia? Szczerze, czyszczenie tak, ale z głową, ja czysciłam Lenuśce, jak np. baradzo jej sie ulało i poszło noskiem czy coś, no albo jak miała katarek. Myślę, że codziennie to śluzówkę można za bardzo dziecku zniszczyć... :| Dokładnie ja jeszcze do tej pory nie czyścilam,bo nie ma takiej potrzeby w nosku nic nie furczy,oddycha dobrze więc po co?? Jak coś się będzie dzialo to wtedy :)