Skocz do zawartości
Forum

beata694

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez beata694

  1. postaram się jutro wrzucić fotkę albo zaraz poszukam podobnego na allegro. Ja chciałam z regulowaną rączką bo na dłużej starczy. Zapłaciłąm za niego 99 zł w realu A wodę z octem wlej do spryskiwacza. Nie pamiętam proporcjai ale ja np czyszczę osady z wody na kranach i zlewie octem
  2. Ja miałam koszmarną noc i równie beznadziejny dzień.... Iza całą noc ryczała i rzucała się po łóżku a w ciągu dnia marudziłą na maksa. NAjprawdopodobniej zęby, mam wrażenie, że idą wszystke naraz. Dziąsła ma koszmarnie napuchnięte - jestem wykończona. Poryczałam się na koniec dnia - mam ochotę się pochlastać normalnie. O prezentach nie wspomnę - wogóle nie mam pomysłu. Ostatnio kupiłam Izie wóżek dla lali - bardzo się jej spodobał, uwielbia nim jeździć po mieszkaniu. Szkoda że to jesień i zima przed nami bo ak to byśmy z tym wózkiem na spacery chodziły;) Andzia mam nadzieję ,że Tobie już dół przeszedł;) ja też lubię scrabble i koniecznie musimy kupić bo jeszcze się nie dorobiliśmy. Poza tym uwielbiam Abalone - Jasiek też lubi grać. Mei trzymam kciuki żeby jednak teść poszedł po rozum do głowy... Gosia u mnie w szafie też bez przerwy pierdzielnik... Co do mycia kabiny prysznicowej to podobno woda z octem jest świetna do mycia kabiny (tak twierdzi perfekcyjna pani domu - Anthia;))
  3. Andzia tulam mocno:) moja zołza tez jest niedobra ale zaraz ide na włoski to sobie trochę odsapnę Cafe jakos daje rade na włoskim - coraz lepiej. Nauczycielke mamy b. fajną... lece bo sie spóźnię.... miłego wieczoru dla wszystkich:)
  4. Oj dokładnie Madziu - małe dzieci mały kłopot duże dzieci.... ehhh cóż takie życie. Najgorsze że te dzieci teraz zaczynają bunt nastolatka o wiele lat wcześniej niz my... Andzia ja tez się zastanawiam nad psychologiem - ale u nas to chyba przede wszystkim ja powinnam pójść;) U nas też za mało pokoi chociaz metraż nie najgorszy - 62 m. Niedługo będziemy musieli zrezygnowac z sypialni i oddać pokój młodej bo Jaska pokoik za mały na ich 2. Idę odrabiać włoski i dac młodemu obiad - już mnie wkurzyl ... wrrrrr
  5. Na szczęście uwielbia oglądać książeczki - siedzi i przewraca strony i sie zachzyca w głos...
  6. Dziewczyny moja Iza to na dodatek rzuca się na podłogę i się obraża - komiczny widok ale czasami może doprowadzić do szału. Bo jak się rzuca to nie patrzy gdzie i juz tyle razy walnęła głową o ścianę albo podłogę że tylko huk słychac było. A poza tym telewizyjna maniaczka mi rośnie - no po prostu koszmar jakiś ;)
  7. Dzieki dziewczynki za miłe słowa:) postaram się być już codziennie - nawet W. na mnie nakrzyczał że do was nie zaglądałam;) U mnie nocka do bani - mamy jakiegoś porąbanego sąsiada, ktory ok 3 w nocy zaczął napierdzielać w kaloryfer. No kretyn jakiś zupełny. Obudziłam się przerazona a potem nie można było w tym halaśie spać. Dobrze ze dzieciaki się nie pobudziły. Musze się zebrać i obiad ugotowac jakiś - już nie wiem co wymyślać. Cafe brawa dla Olka za siusiu na nocniczek:):) Andzia ja tez ostatnio świgam czym sie da także baaardzo dobrze Cie rozumiem;) Lecę się ogarnąc bo jeszcze w piżamie chodzę
  8. Melduję się:) nie odzywałam się ostatnio bo jakoś tak dziwnie u mnie - chyba jakaś deprecha czy cuś... zła jestem bez przerwy, mordę drę jak wariatka i wogóle nic mi się nie chce. Robię bo musże . Nie chciałam Wam smęcić... Dzieciaki zdrowe na szczęście i mam nadziję ,że tak zostanie. Mała jeszcze na piersi (chyba mie to wykończy) ale na razie ze względu na zagrożeni grypą postanowiłam ją jeszcze karmić. Najgorsze, że ona ciągnie całymi nocami. Jestem nie wyspana i połamana. Przebiła się nam lewa trójka - bylam z Iza u dentysty bo na dwójce zrobiła jej się jakaś ciemna plamka i nie wiadomo co to jest:( pofluoryzowała jej wszystkie ząbki i kazała obserwować tego ząbka - za 3 miesiące do kontroli. Martwie się bo nie wiem co za cholera a zależy mi na tym żebyu miała zdrowe ząbki. Z Jankiem nie mogę się wogóle dogadać:( za bardzo jesteśmy do siebie podobni a ja nie umiem odpuśćić - czarno to widzę... Ale optymistyczny ten mój post - Z tego co zdążyłam doczytać: MAgda gratuluję podjęcia decyzji o ślubie:) chętnie wpadnę do Szczecina latem;) Anielinka gratulacje dla Amelki za odwagę i pierwsze samodzielne kroczki:) Cafe zdrówka i oby się pojawił nowy suwaczek Andziu dziękuję że mnie zmobilizowałaś do meldunku i fajnie, że troszkę sobie dzisiaj odpoczęłaś od dzieci:) Marze o takim wypadzie spokojnym wypadzie na zakupy. Ale niestety nie mam za bardzo z kim zostawiać dzieci jakbyśmy chcieli wyjść razem z Wojtkiem
  9. Uff...dobrze że juz koniec dnia... Magda to jest enshin karate - a ochraniacze na zawodach dają dzieciakom żeby im się nic nie stało. Normalnie ćwiczą bez ochraniaczy. Veronica ty zyleto;) juz kartkówka i uwagi .... no no no;) Andzia dobrze, że Stasiowa rączka Ok:) Ja ze streetcomu dostałam johnsona i czekolady Wedla jak na razie... Cos mnie bierze- katar, gardło - mam nadzieje, ze to nie świńska;) Nie mam siły więcej pisać - ide spac.... przepraszam , że wszystkim nie odpisałam...
  10. Andzia myślałam, że sie posikam normalnie Wojtek się patrzył na mnie jak na wariatkę;) dzieciaki fajnie wyglądają na zdjęciach:) mam nadzieję, że Stasiowa rączka jest tylko zbita- buziaczki dla niego:) Cafe Olek taki dorosły się wydaje i tak szybko się rozwija:) mój Janek był taki szybki i dorosły:) Gosia śliczne te twoje dzieciaczki:)
  11. andziaK. wrócił właśnie, pijany jak bela. Nie zauważył szafki, może mu jutro wmówię, że to on po pijaku ją zbił jest to jakiś pomysł
  12. O taak ;) duma mnie rozpiera:) na razie to pierwsze zawody i jeszcze dużo musi ćwiczyć ale ciesze się ze chociaż w tym jest wytrwały i sie nie zniechęca;)
  13. Picasa Web Albums - septi69 - 7.11.09zawody... nie wiem czy zadziała ale jak tak to mój karateka;)
  14. Andzia tulę mocno:) Jasiek pozdrawia Stasia - i mówi że od 5 lat już może zacząć trenować;) Cafe śliczny pokoik a w pokoiku śliczny chłopczyk:) i jaki dorosły;) u mnie dzieci też jeszcze nie śpią ale zaraz wysyłam towarzystwo w objęcia Morfeusza bo już mam dość...
  15. Magda to przykre, że tak źle wam się układa - ale niestety jak się ludzie docierają to kryzysy muszą być. Musicie koniecznie pogadać... tylko na spokojnie;) Janek bardzo dziękuje za gratulacje:):) Justynka z zakupami to masakra jakaś - wszystko tak podrożało że aż strach. Ja też wczoraj wydałam tyle kasy w supermarkecie że az się nie chce przypominać...
  16. no wreszcie się dostałam do kompa i mam chwilę czasu:) ile tu się ostatnio dzieje... a ja totslny brak czasu:( a jak już usiądę to nie mam siły na pisanie. Podczytywałam ws trochę ale odpisywać nie dało rady. DZieciaki zdrowe, ja odrobinę podziębiona ale to nic. Dam radę;) Dzisiaj Janek miał zawody w karate więc sprzedaliśmy o 10.00 Izę mojej mamie i pojechaliśmy. Młody walczył jak lew i zdobył II miejsce w swojej kategorii:):):) dostał medal i dyplom. No jest z siebie dumny a ja z nim:) Poza tym odpoczęłam trochę od Małej bo wróciliśmy dopiero po 14. Teraz Izka śpi, chłopaki grają w playstation a ja myk do was:) Anouk twoje posty czyta się rewelacyjnie;) a Julka takie złote dziecko jak moje widzę;) wczoraj zasypiała (to słowo na wyrost) do 23 - w końcu na siłę do łóżeczka i jakoś się udało. Poza tym biega wszędzie , wszędzie włazi, sprząta, pierze( czytaj: wywala z szafek, z pralki;)) Magda gratulacje dla Michała za samodzielne chodzenie. Mam nadzieję, że z P. jakoś się wreszcie ułoży:) Veronica cieszę siię, że udało się z pracą. Szkoda tylko , że nie masz wsparcia w swoim mężczyźnie. Ale dasz radę - widać że jesteś silna kobieta:) Andziu jak przeczytałam posta o przewróconej szafce to zmartwiałam- ufff - całe szcz ęście że wszystko OK. Posprawdzałam u siebie wszystkie meble. Mam nadzieję, że udało ci się dzisiaj troszkę odpocząć...
  17. Andzia świetnie że udało ci się wyskoczyć do kosmetyczki:) i jak miło taką niespodziankę po powrocie zobaczyć;) Gosiu chciałabym częściej tu zaglądać ale przez tego mojego małego diabełka w ciągu dnia nie mam czasu:( buuuu Chociaż dzisiaj pospała trochę ale wzięłam ją sposobem - najpierw poszłyśmy na spacer- miałam nadzieję ,że uśnie w wózku - ale gdzie tam... więc po godzinie spaceru wsadziłam ją w samochód i usnęła. ALe to nie jest metoda. No tak być nie może... nie wiem co ona z tym spaniem w ciągu dnia.... POza tym chyba chandra Andzi przeszła na mnie - koszmar jakiś przeżywam - nie wiem może też już odczuwam brak snu a poza tym cierpię na brak towarzystwa osób dorosłych w realu. Wszyscy tacy zapracowani w tym cholernym mieście... Anielinka a może te zawroty głowy to po tych lekach na rwę?? Veronica zdrówka życzę bidulo...
  18. Moja córka mnie dobije - wogóle nie chce spać w dzień. Chodzi po ścianach a spać nie pójdzie!!! dzisiaj próbowałam ją uśpić chyba z 5 razy w końcu padła o 15.30 po tym jak zaliczyła głową glebę. Nie wiem co ona wyprawia. Poza tym nie chce pic mleka modyfikowanego a cyś najlepszy na wszystko... nie wiem kiedy ja ją odstawię od tego cyca. Za mało konsekwencji u mnie chyba jest. Dodatkowo mała się przeziębiła - na razie tylko katar i kichanie. Dałam wit. C i zobaczymy co będzie. Tynia brawa dla Mateuszka za pierwsze kroczki:) Andzia miło czytac że masz dobry nastrój:):):) kurtek w h&m w wawie wogóle chyba nie było. Nie wiem dlaczego nie dają tego samego asortymentu na całą Polskę. Ja bym też chetnie taki fason kupiła. Gosia moja mama tez kiedyś miała takie akcje- że się na nas obrażała za dziwne rzeczy. Nie wiem z czego to wynika ale jest to co najmniej "dziwne". Napewno niedługo twojej mamie przejdzie;) Cafe kawał pokoju macie do malowania ale później jak będzie ładnie;) i koniecznie Olek musi mieć towarzystwo w takim dużym pokoju;) hihihiiii Anielinka szybkiego powrotu do zdrowia:) i ja musze swojej kuchareczce kupić taką zastawę do zabawy;)
  19. Gosia ale fajnie muszą wyglądać dwa takie słodziaki ganiające się po domu fajnie że Kuba będzie miał takie towarzystwo:) u nas są 2 kocury i Izka jak dorwie któregoś to tylko patrzę żeby pazurami jej nie zarysowała;)
  20. witam się wreszcie:) też was podczytywałam w tygodniu ale jakaś masakra z czasem u mnie ostatnio:( młoda nie chce w dzień spać, dzisiaj marudziła okropnie - ma napuchnięte dziąsła więc pewnie na zęby była taka niedobra. POza tym włazi wszędzie - ostatnio nauczyła się wchodzić na stoli kawowy- staje sobie na nim na nogach a potem próbuje zeksakiwać - no masakra jakaś z tego będzie o upilnować ją coraz trudniej.... jak tak dalej pójdzie to będę musiała ten stolik wywalić... Gosia psiak prześliczny tylko oczka smutne- pewnie tęskni za mamą;) Tynia zdrowia dla siostry a i ty koniecznie się przebadaj bo z tarczycą to nie są żarty... Veronica zdrówka dla Was - i przetrwania w szkole... Anielinka na rwę kulszową bardzo dobrze robi masaż - tylko profesjonalny u masażysty. Ja miałam w ciąży rwę i jedynym ratunkiem był masaż - bo wiadomo żadnych tabsów nie mogłam brać. Do tej pory - odpukać- mam spokój. Andzia niezmienie sił - chociaz wiem że takie gadanie to czasami bardziej wkurza. Ja tez mam ostatnio doła - dzisiaj w nocy obudziłąm się z atakiem paniki - koszmar. A stan jaki opisujesz u siebie przechodziłam kilka lat temu. Chce się a raczej nie wiadomo co się chce - najlepiej by było walić głową w ścianę. Człowiek się dusi, chce żeby coś się zmieniło tylko jakoś się nic z tym nie daje zrobić. Po pewnym czasie przychodzi coś w rodzaju obojętności - jak się człowiek drze to mnawet nie ma poczucia winy - wszystko do d.... ale się rozpisałam ... mam nadzieję, że cię nie zdołowałam jeszcze bardziej .... koniecznie musisz się jakoś wyrwać z domu - tylko to takie trudne przy więcej niż jednym dziecku... Dobrze, ze koleżanka jutro wpada:)
  21. Ja na szybko na razie;) Andzia u mnie niestety w h&m wogole tych kurteczek nie ma. Zobaczę jeszcze w innej galerii w tygodniu jak nic się u ciebie nie zmieni....
  22. I ja się witam sobotnio:) stęskniłam się za wami... Noc cała z młodą w łóżku - połamana jestem tak, że aż mi się sniło że ktoś mi masaż robi;) Magda mam nadzieję ,że juz się pogodziliście z P. :) Andzia kurteczka bardzo ładna - trzymam kciuki żeby udało się dokupić drugą. Jak sie Madzie nie uda to dajznać- ja po południu będę w galerii to mogę spojrzeć;) Gosia fajnie że pospaliście - miłego leniuchowania. A propos leniuchowania to Iza i W. jeszcze śpią;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...