beata694

Dziewczyny czy ja tak moge iść na sylwka do kina czy to do siebie pasuje - tylko nie patrzcie na moją twarz bo wyszłam jak sierota...;)

Andzia my to jakieś bliźniaczki chyba - ja mam takie zsypane czoło jakbym miała 14 lat...;)

Cafe mam nadzieję ,ze Oluś szybciutko wyzdrowieje a na gorączę nurofen ok albo po prostu paracetamol w syropie. Tulam Was mocno:):):) Andzia puzzle wyrąbiste:):) też sobie muszę taie zrobić koniecznie... a co do rajstop to ja czarne uwielbiam i założyłabym do fioletowej sukienki właśnie czarne. MOje harpagany zazwyczaj chodzą wcze sniej spać ale wczoraj w dzień długo oboje spali i potem im się spać wieczorem nie chciało...

Veronica najserdeczniejsze życzenia urodzinowe:):):):) spełnienia wszystkich marzeń Andzia ty nic nie mów o dużym brzuchu - ja mam dkładnie tak jak TY i też nie mogę sie załatwić od 2 dni. Jak robiłam dzisiaj zakupy to mi kasjerka koniecznie chciała coca colę włożyć do koszyka bo w moim stanie to nie powinnam dźwigać. Myśłałam że pęknę ze śmiechu a ona była tak zakłopotana że nie wiedziała co zrobić ; hahahahahhahahaa normalnie mnie niesamowicie rozbawiła.... Ide położyć moje harpagany bo jeszcze nie śpią - ćwiczą przed sylwkiem;) dobrej nocki:)

Gosia gratki dla Kubusa za nowy ząbek:) u nas też zęby w natarciu ... A ja właśnie się przekonałam jak bardzo się spasłam przez święta - nie mam co włożyć na sylwka:((( kużwa mać! musze jechać do sklepu i coś sobie kupć ale straszne mi sę nie chce... to chyba przez tą wielką d....ę;)

Tak Madziu łobuzica z niej jak nie wiem co;) jak się z Jaśkiem rozkręcą to tylko wszystko z drogi im usuwam... hihihiiiii

Idę się ogarnąć bo jeszcze w piżamie chodzę -= wpadnę wieczorem:)

Moja świąteczna elegantka I prawie cała rodzinka;)

andziaZaraz jedziemy:) Śnieg sypie jak chulera!! Beata córo marnotrawna!!! Fajne plany sylwestrowe, ja tez zdziczała jak Tarzan, najwyzej męzowi obory narobie hahahaha - ty być tarzan ja być tarzan tyż - hahahaaaa uważajcie na drodze i udanych zakupów:)

Cześć Kochane moje:) przepraszam, że nie odezwałam się świątecznie ale jakoś się nie mogę w dalszym ciągu ogarnąć - nie wiem co sie dzieje U nas święta przeleciały szybciutko - Iza też zachwycona choinką - już "załatwiła" 2 bombki;) Na sylwka idziemy do kina - będą 2 filmy do obejrzenia a poza tym DJ i żarełko. Wypadło nam w ostatniej chwili ale mam nadzieję , że będzie fajnie. Mimo że zdziczałam w domu może się jakoś odnajdę;) Magda no to Misio ładnie gada. Moja to takie tam pojedyncze słówka - ogólnie małomówna w porównaniu z Jaśkiem;) Ja też się muszę wreszcie do gina wybrać... Andzia śliczne zdjęcie na n-k:) Mam nadzieję ,że uda się wyjazd na zakupy. Izę też cioś wywaliło na brzuszku - nie wiem może po mandarynkach - ale ona tak je lubi że trudno jej odmówić... Anielinka Amelka taka dosrosła z tymi lalami - śliczna dziewczynka:) Postanawiam poprawę i mam zamiar wrócić na "łono" parentingu....... hahahhaaha Przepraszam ale nie doczytałam dlatego wszystkim nie odpisuję ...

oj przydadzą się siły ... np teraz moja córka sie obudziła i nie za bardzo ma ochotę na dalszy sen :(((

Ja na szybko bo ostatnio wogóle nie nadążam:( z Tego cozdążylam przeczytać- GRATULACJE dla Gosi - Brawo!!:):) Brawa dla Amelki - reszty ne zdążyłam - przepraszam U nas Iza chora - kaszel i katar i nie wiem czy ucho nie dojdzie:( jutro mamy lekarza. Janek podziębiony a W. też się rozkłada. MAmy dwa nowe zęby. Tęsknię za Wami dziewczyny ale nie wyrabiam na zakrętach ostatnio - wszystko na mojej głowie i jescze dziwne pory spanie mojej córki rozwalają mi cały dzien - nie mam nawet czasu na spokojnie wypić kawy. Nie wiem co sie dzieje - nie mogę się zorganizować... Buziaczki dla was wszystkich ....

Magda zazdroszczę nocek - nic innego mi nie chodzi ostatnio po głowie tylko cała noc sama w łóżku i 10 godzin nieprzerwanego snu;)

Andzia nie polecam opowieści wigilijnej dla Stasia - jeszcze wg mnie za malutki - ta wersja jest taka odjechana trochę pod względem tych upiorów - Janek się bał. Polecam na razie Niko. Bido rozumiem twojego nerwa - ja ostatnio też tak miałam - tulam Magda Moniuszko wg mnie a maksa nudny - nie dziwię się ze zasnęłaś;) ja lubię "carmen", traviatę itp. Moniuszki bym nie zniosła.

U nas nocki cały czas do bani. Młoda się co chwila budzi i wydziera i domaga wiadomo czego. Mleka modyfikowanego nawet nie tknie:( Za to bardzo lubi warzywa i owoce. Mięskiem ez nie pogardzi. A hitem są pomidory i korniszony których wogóle nie powinna jadać ale raz na jakiś czas jej daje- bo jak widzi ze my jemy to drze sie w niebogłos "dadadada" Wczoraj byłam z JAnkiem w kinie na "opowieśći wigilijnej 3d" - fajnie było tylko młody się trochę upiorów bał;) spędziliśmy sami wieczór... dzisiaj byliśmy w lesie parę chwil ale mocno wiało i uciekliśmy do domu. Zmęczona jestem więć uciekam bo i tak jestem już tu sama:(

Ojej ale się rozpisałyście. Dni mi tak szybko przelatują że az strach i znów długo mnie tu nie było Witam wszystkie nowe wrześnióweczki:) Magda gratuluję egzaminu - kujonie jeden;) a na czym byliście w operze?;) Anielinka uważaj na siebie - z ciśnieniem nie ma zartów. A jeśli chodzi o jedzenie Amelki - z tego co pisałaś to mam wrażenie że bardzo "nerwowo" do tego podchodzisz. Dzieci wyczuwają nasze nastroje i jak mała czuje że ty się stresujesz to i ona się stresuje i może dlatego nie chce jeść. Ja ubieram Izkę po domu w "najgorsze" ciuchy i nie przejmuję się że się pozalewa. Daję jej jedzenie w miseczce i pozwalam się wymazać - zjada aż się uszy trzęsą;) Wyluzuj a napewno i mała zacznie inaczej podchodzić do jedzenia. :):) Andzia zdrówka dla dzieciaczków. A konik nocny tez mi się bardzo podobał ... hihihiii CAfe szkoda, ze musisz rozważyć rezygnecję ze sklepu ale napewno podejmiecie dobrą decyzję. No i czekam z niecierpliwością na BAśkę;)

Pa Andziu :) i ja zmykam pod prysznic i spać bo nie wiadomo ile ta moja zołaza pośpi sama w łóżeczku. Dobranoc Anielinka:)

Ale chyba w końcu zrobie noworoczne postanowienie i ją odstwię z nowym rokiem;)

Izka wogóle nie chce pić mleka modyfikowanego:( już próbowałam 3 firm i żadne jej nie pasuje. Teraz juz mniej cysiuje bo w sumie tylko w nocy i jak nie może zasnąć w dzień. Najgorsze te noce bo jak się przyssie to trudno ją "oderwać". Ale jakoś tak się boję ją odstawić teraz bo to zawsze jakaś ochrona przed chorobami - i tak w duchu się śmieję, że z takim rozumowaniem to do 5 tych urodzin będzie ssała ;):) hihihihiiii

No czasem mi się zdarzy lampka wina ... buuu;)

Ja też ma meeega lenia ale najgorsze ,że przez cały dzień. A fervexu nie moge bo ta zołza jeszcze cyca ciągnie:(

Magda gratki dla Michała teraz nie raz ci się zamarzy żeby chociaż na chwile przystopował;) Anielinko i dla Amelki gratulacje - zaraz zacznie śmigac aż miło:) Gosiu ty się nie martw i na Kubusia przyjdzie czas:) Mei piękne dzieło - proszę o "przepis":) Andziu Jaśka tez dzisiaj bolał brzuch - ale na szczęście przeszło. A Iza kolejny marudny dzień urządziła - na szczęście w miarę szybko zasnęła. A mnie coś bierze - gardło mnie boli i zaczynam kichać- nażarłam się czosnku i mam nadzieję, ze mi przejdzie. W związku z wydzielanym zapachem czosnkowym nie poszłam dzisiaj na włoski i czuję się jakbym była na wagarach. Normalnie szok;) Andzia myłaś kabinę octem??

A i jeszcze mi się przypomniało że są takie fajne małe spacerówki - można kupić za 30-40 zł - Izie4 się bardzo podobały. Takie parasolki - są małe i się skłądają wiec po zabawie można złożyc

Wielkościowo jest w sam raz i jest w miarę stabilny a co za tym idzie bezpieczny dla małych mamuś, które opierają się na nim całym ciężarem ciała;)

Prawie identyczny ma Iza tylko bez torby i różowy kolor z fioletowym połączony HIT CENA!!! 3 FUNKCJE WÓZEK DLA LALI,POSCIEL,NOSI (796340367) - Aukcje internetowe Allegro