ReginaEmilka, widziałam, że zadałaś rehabilitantowi pytanie o nie trzymanie główki. My chodzimy do rehabilitanta (tzn. miesiąc temu byliśmy i idziemy na następną wizytę w najbliższy piątek). Chodziło o niezachowanie symetrii i również o łebek. Okazuje się, ze nasz Mały ma za bardzo wyrobione mięśnie grzbietowe, co powoduje, że słabo trzyma główkę. Kazano nam robić trzy ćwiczenia. Teraz mamy dostać jakieś ćwiczenia z piłką, ale więcej będę mogła powiedzieć w piątek.
mój maluszek jak leży na brzuszku to trzyma główke ale jak pani doktor go ciągneła za raczki do pozycji siedzacej główka mu wisiała my do poradni jedziemy dopiero 11 marca takie kolejki nie bagatelizuj tej anemi puki to w małym stopniu ja miałam anemie jak miałam z 15 lat poważna przetaczali mi krew buziaki pa