Skocz do zawartości
Forum

Karrera85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Karrera85

  1. Dziewczyny, tak w ogóle, to cieszę się bardzo, że same dobre wiadomości na temat naszych bombelków napływają, że zdrowe i wszystko dobrze się rozwija :) ciężko mi się zwrócić, do konkretnej z Was, bo jest nas tutaj już bardzo dużo, dlatego z góry za to przepraszam, że nie personalizuje zawsze odpowiedzi. Ktoś pytał o wagę, u mnie +8,5kg 25tc
  2. Cześć dziewczyny, witam nowe Mamusie, jak tam samopoczucie?dolegliwości? Carrie cieszę się, że u Ciebie i maluszków wszystko ok. Stałaś się nagle grudniówką ;) U nas z nowości to u dzidziusia wszystko ok, we wtorek idę na pierwsze spotkanie z położną, która u mnie w przychodni prowadzi szkołę rodzenia na NFZ, jestem strasznie ciekawa co Ona mi tam poopowiada :) Długo myślałam nad pewnym tematem i przyznam, że podjęłam decyzję; nie będę karmić piersią. Jest to dla mnie trudne, że Wam o tym mówię, dlatego, że ogólnie jest mega duży na to nacisk kładziony, a ja tego nie chcę robić... Czytałam, że tylko 12% kobiet się na to decyduje i dziwnie mi z tym ale taką podjęłam decyzję. Mój mąż czuje się już zdrowy, ale lekarka nie dała mu jeszcze zdolności do pracy i ciągle siedzi na l4. Jutro ma do niej iść (do rodzinnej) z dokumentacją od chirurga naczyniowego oraz wynikami z tomografii brzucha, których wyniki odebraliśmy dzisiaj. Zobaczymy co mu powie, ale ten opis mi się nie podoba. Coś w płucach się dzieje niedobrego, będzie diagnozowany dalej.
  3. Hejj dziewczyny, Justi powiedz jak sobie z mężem poradziłaś? Mam nadzieję, że u Ciebie jest już ok. Carrie mi też stwardnieje brzuch jak za dużo porobie. Chodzić to już na długich dystansach nie mogę. Zaraz mi dokucza pieczenie ud i boli podbrzusze mimo, że szyjka na dwie kobiety ponoć by wystarczyła bo ma 5cm, i nic się złego nie dzieje. Za to sprzątanie i robótki domowe jak najbardziej. Iść lub stać mogę około 15 minut A potem muszę usiąść lub się położyć. Carrie Ty masz tam dwoje maluchów, więc będziesz jeszcze bardziej odczuwała różne dolegliwości ciążowe. Wiesz już kiedy będziesz rodzić czy to za wcześnie? Bo chyba z blizniakami to trzeba szybciej? Nie wiem tak tylko pytam...
  4. Justi2019 współczuję Ci że musiałaś się tak nastresować. Nie daj się tak traktować i głowa do góry. Pamiętaj, że to Ty jesteś tą lepszą połową i nie toleruj takiego zachowania czy tekstów. Faktycznie jedz do Mamy i siedź póki nie zmądrzeje. Tashka ja też myślałam o sesji ale chyba bym nie umiała tak pozować ;P jakoś bym się wstydził, ale z drugiej strony.... No nie wiem, jeszcze się waham. Dzisiaj miałam dzień pełen energii. Od rana do późnego wieczora sprzatałam co się dało. Ciągle coś znajdowałam do roboty, biorąc pod uwagę, że mamy remont to jest co robić. Mój mąż aż się zmartwil, kazał mi siadać i tam zrobił do końca to co jeszcze sobie planowałam, żebym spać mogła ;) A i tak nie mogę jak widać zresztą :)
  5. Natalia tak to niestety jest. Życie pisze różne scenariusze. A ciąża to szczęśliwy stan ale jednak zmienia się życie o 180 stopni, A w Twoim przypadku podwójnie, więc Twój niepokój jest jak najbardziej uzasadniony. Nie martw się, bo to szkodzi dzieciaczkom. Madlen skoro masz wątpliwości to zmień lekarza i zobaczysz co Ci powie. Jeżeli to samo, to jednak znaczy, że trzeba brać witaminy dodatkowo, ale przynajmniej nie będziesz musiała na gębę tamtego patrzeć. Bo skoro tak Ci powiedział to raczej do zbyt miłych ludzi nie należy...
  6. Już to współczuję Ci cukrzycy. Ja nie miałam w poprzedniej ciąży A w tej jeszcze czekam na skierowanie na badania. Jestem w 23tc. Mój mąż po wizycie u chirurga naczyniowego dostał zastrzyki w brzuch na kolejny miesiąc i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie robienia zastrzykow sama. Ani nikomu. On zresztą też codziennie do Mamy chodzi żeby mu zrobiła. Mam mały problem, bo siedzimy już 1.5 miesiąca z przerwą 2 tyg na szpital razem non stop w domu i czuję zmęczenie materiału swoją własną obecnością. Człowiek jak pracuje to jest całkiem inaczej... nie wiem co robić jak chodzić nie mogę za bardzo, bo boli, A chciałabym coś zrobić bo zwariuje. W ogóle to bóle które mam plecy i podbrzusze to prawdopodobnie od pęcherza, bo wyniki wyszły mi bardzo złe. W poniedziałek wizyta u gina to zobaczymy co mi na to powie. Carrie ja też miałam takie stolce, ale zanim zaczęłam brać magnez. A biorę jeden na dzień jakby co, od około 2 tygodni. Nie przejęłam się tym jakoś, przeszło samo. Nie martw się wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Was dziewczyny i miłej niedzieli.
  7. Ojej nie wiem Carrie, ja skończyłam z tydzień temu i na wizytę mam mieć, A ponieważ będę szła w środę bo jeszcze mam przeciwciała anty D to musze wcześniej czyli w środę teraz idę :) mocz to zwykle robiłam do tej pory w Dzień wizyty ginekologicznej, ale chodzi mi się ciężko i zdecydowałam że raz tam tylko pójdę :)
  8. Hej dziewczyny, Z tabletek to rano na tarczyce, A potem przy śniadaniu witaminki, magnez i kwas foliowy wcinam, to tak na stałe. Dwa.razy brałam już furagine przez 10 dni. Z dolegliwości to nowe mi doszły. Przypomnę że jestem z terminem na 7.12 więc obecnie 22tc. Te dolegliwości to drętwienie uda w lewej nodze. To jak mocno na boku leżę czy lewym czy prawym to przestaje troche. Ale.czy siedzę czy chodzę czy leżę w innej pozycji to dretwieje, szczypie piecze, nie wiem jak to nazwać. 12.08 mam wizytę ale myślę że to zasługa rwy kulszowej. Ruch bardzo ograniczony, jak tylko gdzieś wychodzę to różnie ale najczęściej maks 20minut i jakby jajniki bolą że iść nie mogę. Brzuch ciągnie w dół. Ruchy czuję już codziennie wieczorem, A mam wrażenie że jak tylko usiądę po spacerze to się odzywa. Carrie dziękuję że pytasz o męża. U niego już chyba dobrze. Oczywiście nie jest do końca zdiagnozowano... jutro wizyta u chirurga naczyniowego, sprawdzi czy jakaś zakrzepicą się nie robi. Zwolnienie ma do końca tego tygodnia ale już myślę że jest na siłach :) zresztą zaczyna gadać że tęskni do pracy więc dobrze jest. Za 3 tygodnie mamy cytomegalia powtórzyć, narazie wyszło że ja mam nabytą odporność A mąż niedawno przechodził Czekamy i uważamy żeby przez zapomnienie w normalnym życiu się po prostu nie pocałować, czy cmoknoc bardziej... przywykamy...
  9. Hej Dziewczyny, Eddi witamy, napisz coś o sobie, jak przebiega ciąża, czy znasz płeć i wszystko co masz tylko ochotę napisz :) My mamy imię już wybrane. U nas będzie Maksymilian :) <3
  10. Carrie, A pro po czy mąż dostał się do szpitala, to zdecydowaliśmy, że spróbujemy załatwić sobie termin. Jak nam się nie uda do końca tego tygodnia, to pójdziemy prywatnie... nogi coraz lepiej, gorączki już brak, więc ciężko by było nawet żeby miał powód żeby na izbie przyjęć się pojawić...
  11. Hej dziewczyny, Odebrałam dziś wyniki Cytomegalii i jutro idziemy zinterpretować to, bo z tego co ja wyczytałam to ja już przeszłam dawno i mam nabytą odporność, natomiast mąż jest świeżo po zakażeniu i ma jeszcze za wysokie przeciwciała. Czyli prawdopodobnie to w chwili gorączki i osłabienia to mój mąż zaraził sie ode mnie... cholera wie dokladnie, dlatego idziemy razem do rodzinnego. Napisałam tylko SMS do mojego gina i wysłałam mu zdjęcia wyników z zapytaniem jakie mam podjąć środki ostrożności, to odpisał, że teraz już żadne i żebyśmy powtórzyli oboje badania za 3 tyg. Sama nie wiem, jutro się dowiem. Tsh miałam mierzone na pierwszym "ciążowym" pobraniu i o zgrozo wyszło mi 5.08 czy coś koło tego. Ginekolog dał mi euthyrox 50 i kazał iść do endokrynologa. Oczywiście prywatnie, na NFZ termin pilny na styczeń 2020. Endokrynolog zrobił usg tarczycy, potwierdził ten euthyrox 50 i kazał zrobić za miesiąc tsh, ft3, ft4, anty tg, anty tpo, zadzwonić z wynikami. Spadło mi super. Około 1.5 miesiąca temu kiedy już spadło poniżej 2, zaś zaczęło wzrastać i miałam powyżej 3, endokrynolog znowu zrobił usg tarczycy i podniósł dawkę do 75 (wartość tej wzrosła że względu na wzrost wagi). Tarczyca ma cały czas dobra wielkość, więc mam się nie martwić i kontrolować przy kolejnych badaniach. Poza tym powiedział mi że najważniejszy jest czas w I trymestrze, bo wtedy dziecko nie ma jeszcze własnej tarczycy i korzysta z mojej, A potem jak wszystko jest ok, korzysta ze swojej własnej tarczycy i mam się o dziecko nie martwić. Czuje się po euthyroxie super tak w ogóle :)
  12. Hej dziewczyny, Carrie cieszę się że u Ciebie i Twoich dzieciaczków wszystko ok. Też nie wiedziałam, że nie powinno się w góry jeździć... A miałam w planach, ale i tak się posypały. Mój mąż dzisiaj został wypisany że szpitala bez diagnozy. Dostał skierowanie pilne do chirurga naczyniowego z podejrzeniem zapalenia żył głębokich. Termin na NFZ koniec listopada 2019... No comment. W niedzielę wieczorem pójdziemy ostry dyżur do szpitala gdzie takowy oddział się znajduje i zobaczymy, jak nie przyjmą to to prywatnie idziemy. Mąż dostał 2 tyg l4 A chodzić dalej nie może, siedzieć nie może, stać nie moze... Nie wiem jak on wróci do pracy bez diagnozy i leczenia, dlatego za wszelką cenę musimy iść do tego lekarza jakoś. Na wypisie coś mnie zaniepokoiło. Napisane jest że rozpoznanie to zapalenia wątroby poprzez infekcje cmv czy coś takiego. Cmv to cytomegalia i teraz boję się że ja też to mam. Jutro z rana idziemy zrobić badania razem... za 2.tyg mojej Córce też sprawdzę jak będę jej sprawdzała tsh....
  13. Cześć Dziewczyny, moje prenatalne już drugie wyszły dobrze. Córka że mną nie poszła jednak, wolała zostać z Babcią. Obejrzalysmy płytę, ale tak jakoś nie była zainteresowana. Trochę się dziwnie z tym poczułam no ale nic na siłę. Na pierwszych prenatalnych miałam diagnozą łożysko przednia ściana nisko, ale już dzisiaj jest wysoko, więc samo ładnie się podniosło. Nie martw się tylko dostosuj do zaleceń lekarza. Mała istotka popłacze popłacze i się przyzwyczai, że na rączki nie może, życzę dużo samozaparcia. To nie Twój kaprys przecież tylko chodzi o zdrowie i życia Twojego drugiego maluszka. Mąż nadal w szpitalu, chyba dochodzą do wniosku, że znajduje się na złym oddziale (A jest na zakaznym) i nie mają sprzętu by inne choroby diagnozowac... może dostanie skierowanie na inny oddział ale już czuję się lepiej więc może wystarczy iść do jakiegoś specjalisty (prawdopodobnie jakiegoś naczyniowca)
  14. Cześć Dziewczyny, Mój mąż nadal w szpitalu, dostaje kroplowke z antybiotykiem, zastrzyki w brzuch przeciwzakrzepowe, ketoprofen na noc i doraźnie pyralgine na gorączkę. Nogi troszkę odpuściły lecz nadal go bolą, gorączka nie wiadomo z jakiej przyczyny ciągle się utrzymuje. Diagnozowali to pod kątem zapalenia powięzi, ale jeszcze tego nie potwierdzili, nie wiedzą co mu jest, nie wiem kiedy mąż mój wróci do domku niestety. Widzę tylko, że wygląda trochę lepiej. Poduszkę z kształcie litery C odebrałam tydzień temu i teraz nie wyobrażam sobie bez niej spania :) jedną noc uczyłam się jak jest mi najwygodniej i to wszystko, także polecam. W poniedziałek byłam u lekarza i pytałam co myśli na temat detektora tętna i powiedział tak: "Nie chce Pani urazić czasami, ale z tym detektorem to jest tak, jak że szczepionkami, niektórzy uważają, że szkodzą.... " i tak skończył zdanie. Jutro o 14stej mam prenatalne, idę z Córką 10cio letnią :)
  15. Spoko, narazie nie ma nowych opinii tutaj, jednak chyba się zdecyduje ponownie tam urodzić, przede wszystkim dlatego, że mam blisko :)
  16. Ja robiłam wysoko w ciąży. Egzamin miałam na początku 9 miesiąca :) i zdałam za pierwszym razem mimo, że przy nachyleniu się żeby zobaczyć czy coś nie jedzie czasami brzuchem na klakson naciskałam. Potem jak zdałam to powiedziałam sobie, że muszę rozebrać dokument zanim urocze, bo potem będzie mi trudno z małym dzieckiem po urzędach jeździć. Po 4, 5 tygodnia już co godzinę sprawdzałam na necie czy mój dokument już jest. Jak się w końcu pojawił to szybko po niego pojechałam A był to dzień terminu porodu. Jak wróciłam do domu to po godzinie od powrotu miałam już regularne skurcze i do szpitala :) O 18stej byłam w szpitalu A o 22:40 Córeczka już że mną na świecie :)
  17. Zrób test w pierwszym dniu spodziewanej miesiączki
  18. Dziękuję Wam dziewczyny za słowa wsparcia. Byłam u endokrynologa. Powiedział że mam przez miesiąc poprowadzić dietę (odstawić słodycze i słodkie napoje oraz zrezygnować z jakis gotowych dań) córce, potórzyć badania tylko wtedy pakiet tarczycowy i przyjść z wynikami i żebym się nie martwiła na zapas. U męża dalej nie wiadomo co, ale dzisiaj mówił że troszkę jakby mniej nogi to bolały. Dostaje antybiotyk w kroplowce i zaszczyki w brzuch przeciwzakrzepowe. Lekarza prowadzącego nie było i nic nowego nie wiadomo. Diagnozy w kazdym razie nadal nie ma... Anella cieszę się że u Twojego maluszka wszystko ok. Ja mam prenatalne 22.07 A wczoraj gina miałam i jeszcze mi wyszło coś z nerką (bezobjawowo) i dostalam jednodniowy antybiotyk.
  19. Cześć Dziewczyny. Dzisiaj miałam wizytę u gina. Z Dzidzią wszystko ok natomiast mi się berka rozchorowała i dostałam antybiotyk. Moja 10cio letnią Córka dzisiaj że mną na badaniach i zrobiłam jej morfologia tsh i insulinę. Insulina jutro A resztę odebrałam i o zgrozo wyszło mojej Córci TSH 5.71. Bede z nią szła do pediatry dowiedzieć się jak mam dalej postępować... Mój mąż nadal w szpitalu, gorączka przeszła po antybiotyku A łydki coraz gorzej. Bolą ustać w miejscu nie potrafi, ani siedziec. Moze albo leżeć albo trochę chodzić ale też nie za dużo. Żyły ma czerwone na nogach że aż je widać. Lekarze nie wiedzą co mu jest. Ponieważ jest n oddziale chorób zakaźnych ja tam nie wchodzę. On do mnie schodzi i chwilę spacerujemy, bez dotykania się ani nic-tak profilaktycznie. Codziennie płacze, jak tylko zaczynam odpoczywać, dlatego robię coś cały dzień byle za dużo nie myśleć bo szaleje już że zmartwienia... :( masakra
  20. Czytając Wasze argumenty za i przeciw używania tego detektora tętna uznałam, że nie kupię tego. Kusiło bo nie wiem ale cały czas się martwię czy na pewno wszystko ok. No a jakbym nie znalazła tego tętna to zawał murowany. Z ciążą jest ok szyjka była ostatnio (prawie 4 tyg temu) długa i zamknięta, w przeszłości rzadnych przykrych przypadków, w rodzinie też nie więc uznałam, że postaram się nie martwić na zapas. Wizytę mam w poniedziałek zobaczymy co tam u Synusia słychać. Sówka ja już jestem po wakacjach i to właśnie nad morzem ale pytałam o to czy mogę jechać lekarza. On nie widział absolutnie rzadnych przeciwwskazań. Porozmawiaj z lekarzem. Nie wiem, lub nie pamiętam skąd wynikają Twoje plemienia ale z tego co czytałam niektóre z nich wcale nie są niebezpieczne. Ja bym skonsultowała się z lekarzem co o tym myśli. Carrie szkoda że tak krótko miałaś usg, ale najważniejsze, że z dziećmi wszystko ok. Ja w sumie nie myślałam o basenie ale też sobie pójdę A co :) Dziewczyny czy któraś z Was może chodzi na jakieś ćwiczenia dla ciężarnych typu joga albo pilates albo jeszcze coś innego? Zastanawiam się nad czymś i nie wiem sama :)
  21. Nela99 ale lekarz sprawdzą chyba tymi falami Dopplera A detektor robi to tak samo? Myślałam że inaczej to sprawdza skoro gdzieś tam jedna dziewczyna pisała że dziennie może 10 minut słuchać...
  22. Nela99 super bardzo się cieszę że wszystko ok. Ja mam w poniedziałek wizytę i już się nie mogę doczekać :)
  23. Córkę urodziłam w dzień terminu i wtedy płeć poznałam w 22tc ale chodziłam na NFZ. Teraz prywatnie na prenatalnych 13+6 dowiedziałam się,że na 90 % chłopak A że będzie dziewczynka jest szansa równa zero :) A dwa tygodnie później mój ginek potwierdziła robiąc osobliwe zdjęcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...